MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
Coś w tym faktycznie jest☺Wiwi92 wrote:Mala8 obawy zawsze beda na poczatku czy sie uda, potem czy ciaza przebiega prawidlowo, potem czy przy porodzie pojdzie dobrze, czy dziecko sie urodzi zdrowe. A jak bedzie juz po wszystkim to zaczyna sie nowy etap w ktorym obawy o dzidzie beda Ci towarzyszyc pewnie do konca a przynajmniej do sadzielnosci.
-
Maleństwo ma 6 cm, rozwija się prawidłowo, wszystkie parametry ma w porządku. Dostalismy płytkę na pamiątkę, mogę teraz częściej pooglądać malutką w domu. Ja dostalam monural i za tydzień posiew moczu mam zrobic. Na koniec miesiaca wizyta u dr Ż.Tacia wrote:Mala8 daj znac jak po wizycie bo jestem ciekawa

Mada292, Tacia, Paula83 lubią tę wiadomość
-
Klopsik Przykro mi

Mała8 Super

04.2013 - Początek starań (5cs z clo
)
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
Ż mi nie odpisał nic, to był pierwszy transfer, a punkcja była w marcu.
Został nam jeszcze jeden mrożak.
Koty miałam dwa, ale jakiś czas temu został nam jeden, bo starutek się rozchorował. Może już dzisiaj będziemy mieć nowe kociątko
Mąż działa:)
Alberta lubi tę wiadomość
-
Pelna nadziei mi Z powiedzial ze ok chodz mialam bakterie w moczu (bardzo liczne)
po jakims czasie powtorzylam i akurat mialam wizyte u Sz, pokazalam mu (bakterie bardzo liczne) bo Z mial urlop
zaraz mi przepisal cos i kazal powtorzyc po bodajze 6 dniach i wyniki juz byly oklWiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2018, 19:52
Wiwi92 -
No to co lekarz inna opinia. Ja od poczatku ciazy zaufalam dr Z i trzymam sie jego zalecen choc z tymi bakteriami tez mnie zdziwil...Wiwi92 wrote:Pelna nadziei mi Z powiedzial ze ok chodz mialam bakterie w moczu (bardzo liczne)
po jakims czasie powtorzylam i akurat mialam wizyte u Sz, pokazalam mu (bakterie bardzo liczne) bo Z mial urlop
zaraz mi przepisal cos i kazal powtorzyc po bodajze 6 dniach i wyniki juz byly okl
Ps. Do tej pory biore clexane choc nie jest przyjemne i nieraz zastanawiam sie czy inny lekarz taki ginekolog ogolny jak to moznq nazwac tez by mi je zalecil. A Ty lub ktos z Was bierze clexane?Pelna nadziei -
Ja bralam od pozytywnej bety do konca ciazy. Trzy moje kolezanki byly tez niedawno w ciazy i ginekolog ogolny zadnej nie kazal. Moze inaczej jest przy takich staraniach nie wiem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2018, 22:45
Wiwi92 -
Dzieki za odp. Niebawem tez mam wizyte u dr Sz moze powtorze badania i zobacze czy znowu wyjda te bakterie. W sumie tutaj lekarze troche inaczej postepuja u moich znajomych zawsze mierza cisnienie pytaja o wage badanie moczu a tutaj nogdy nie mialam zmierzonego cisnienia waga tylko pyta dr Sz a mocz w ogole nie zlecaja. Jak mowie o tym kolezanka to robia wielkie oczy i glupie pytania matko co to za lekarz...Wiwi92 wrote:Ja bralam od pozytywnej bety do konca ciazy. Trzy moje kolezanki byly tez niedawno w ciazy i ginekolog ogolny zadnej nie kazal. Moze inaczej jest przy takich staraniach nie wiemPelna nadziei
-
Ahaa no to nie wiem. A ktos u dr Z mial podobny przypadek? Nie chce czytac i sie nakrecac ale gadki kolezanek troche mnie doluja bo przeciez slucham sie lekarza co moge nie bede go pouczac bo chyba ma za soba nie jedna ciaze..gabrysia111 wrote:Pelna_nadziei, ja w Medart u dr Kru zawsze miałam mierzone ciśnienie, pytał o wagę, zlecał regularnie krew i mocz...Pelna nadziei
-
Pelna nadziei wrote:Ahaa no to nie wiem. A ktos u dr Z mial podobny przypadek? Nie chce czytac i sie nakrecac ale gadki kolezanek troche mnie doluja bo przeciez slucham sie lekarza co moge nie bede go pouczac bo chyba ma za soba nie jedna ciaze..
U mnie to samo ani razu mi nie mierzył ciśnienia, nie ważył ale to wszystko w normie miałam. Mocz sama robiłam i jak były jakieś odchyły ( nigdy nie miałam żadnego zapalenia czy coś w tym stylu ) to wysyłałam wyniki i ew. zlecał mi więcej pić, wit C i żurawinę itp. Co do krwi to oczywiście zlecał.
Pelna nadziei lubi tę wiadomość

-
nick nieaktualny
-
Wiesz co, bo chyba taki jest Ż... Tak przynajmniej kojarzę z wpisów dziewczynPelna nadziei wrote:Ahaa no to nie wiem. A ktos u dr Z mial podobny przypadek? Nie chce czytac i sie nakrecac ale gadki kolezanek troche mnie doluja bo przeciez slucham sie lekarza co moge nie bede go pouczac bo chyba ma za soba nie jedna ciaze..






