X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną MedArt Poznań
Odpowiedz

MedArt Poznań

Oceń ten wątek:
  • Ruda2017 Autorytet
    Postów: 417 411

    Wysłany: 9 lipca 2019, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinga25 wrote:
    Ja tez mialam ,doktor mowil ,ze jak nic mnie nie zaczyna bolec ,plamienia sie nie zwiekszaja ,to lezec w lozku ,wiecej progesteronu ,relanium ,nospy nawet nie bralam ,luteine podjezykowo dodatkowo i poprostu lezec .
    Dr odpisał że jak nie przejdą plamienia to wizyta za 2 dni. Nic więcej mam nie brać.

    Od VIII 2017 MedArt
    I ivf grudzień 2017
    4.03.18 crio cb ; 3.04.18 crio 2 x 4AA cb
    II ivf lipiec 2018 r.
    26.07 5AA cb ;23.12 crio 3AA cb;
    6.03.19 crio 2x 4AA 7dpt-beta 24, 8dpt-beta 29, 12dpt-beta 9 -> cb
    14.06.19 2x3AA 7dpt-beta 73, 10dpt - beta 339, 12dpt-beta 736, 14dpt-beta 1613, 18dpt-beta 8010.
    22dpt mamy dwa bijące serduszka ❤❤
    4.02.2020 R&P 👨‍👩‍👦‍👦

    2❄️❄️
  • Marta12 Autorytet
    Postów: 423 222

    Wysłany: 9 lipca 2019, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda2017 wrote:
    Dr odpisał że jak nie przejdą plamienia to wizyta za 2 dni. Nic więcej mam nie brać.


    To odpoczywaj te 2 dni napewno nic się nie dzieje
    Wstawaj tylko na siusiu zobaczysz będzie dobrze 😘😘

    Ruda2017 lubi tę wiadomość

    Grudzień 2018 transfer zarodka 5.1.1 przebadany genetycznie dr.Ż

    31.12 B-HCG 122 ❤❤❤❤
    Czekamy na Ciebie synku 😍😍
    01.09.2019 17:17 nasz Filip jest już z nami 😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍
  • Marta12 Autorytet
    Postów: 423 222

    Wysłany: 9 lipca 2019, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi dziewczyny wróciły mdłości, wymioty, 31 tydzień A tu taki bajer ...mało tego takie skurcze miałam w nocy mały latał jak szalony wzięłam nospe, relanium i był i ok .oczywiście skurcze nie bolesne były ale pół nocy się bałam liczyłam ruchy...rano pierwsze co to wypilam coś zimnego i zjadłam by mały dawał znaki ...naszczescie rusza się więc powinno być ok ale noc była dziwna miałam wrażenie że urodze ....czy to początek ciąży, czy środek, czy końcówka nie ma znaczenia stres zostaje cały czas taki sam . ..zawsze coś

    Grudzień 2018 transfer zarodka 5.1.1 przebadany genetycznie dr.Ż

    31.12 B-HCG 122 ❤❤❤❤
    Czekamy na Ciebie synku 😍😍
    01.09.2019 17:17 nasz Filip jest już z nami 😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍
  • Apolonia87 Ekspertka
    Postów: 171 181

    Wysłany: 9 lipca 2019, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy któraś jest teraz w MedArt? Dzwonię dzwonię i nikt nie odbiera. Taki tam armagedon?

    Starania od 2015 r. Metodą prób i błędów
    Hiperprolaktynemia.
    AMH 0,97
    3× IUI nieudane
    INF 01.2019 MedArt d. Ż
    8dpt beta 75,71
    9dpt beta 143,79
    26dpt ❤
    Czekamy na córeczkę ❤
    Nie zwycięża tylko ten kto nie walczy.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2019, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa38 wrote:
    Dziewczyny, napiszcie jak szczepiłyście swoje dzieci. Które szczepionki wybrałyście? Ja im więcej czytam tym mniej wiem ;/

    Szczepiłam identycznie jak imbirek, nawet te same szczepionki. Jutro Lili stuknie roczek i już do mnie dzwonili z przychodni. Czekaja nas dawki przypominające poprzednich i mmr (Odra, świnka, różyczka) i nimenrix (meningokoki szczepy ACWY)
    Lili jest terminator i wszystkie zniosła super. Po Bexsero miała podwyższona temperaturę, ale zbiłam ja jedna dawka paracetamolu.
    Imbirek poleciła mi grupę na Facebooku „szczepienia rozwiewamy wątpliwości” kopalnia wiedzy 🙂
    Dla mnie jedynym minusem są ceny. Już nawet szkoda pisać, ze wszystkie szczepienia w normalnym państwie powinny być darmowe.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2019, 14:26

    Nowa38 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2019, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imbirek, a jak u Was było po MMR?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2019, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tacia wrote:
    P.S. Ostatnio moj własny syn nasikal mi do buzi A ja tylko przecież się usmiechalam do niego;-)

    Lepsze sikanie niż branie prysznica w środku nocy, bo córka przy przewijaniu postanowiła zrobić dwójeczkę z wyrzutnią 😂

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2019, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mada! Zaglądasz tu jeszcze?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2019, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta12 wrote:
    Mi dziewczyny wróciły mdłości, wymioty, 31 tydzień A tu taki bajer ...mało tego takie skurcze miałam w nocy mały latał jak szalony wzięłam nospe, relanium i był i ok .oczywiście skurcze nie bolesne były ale pół nocy się bałam liczyłam ruchy...rano pierwsze co to wypilam coś zimnego i zjadłam by mały dawał znaki ...naszczescie rusza się więc powinno być ok ale noc była dziwna miałam wrażenie że urodze ....czy to początek ciąży, czy środek, czy końcówka nie ma znaczenia stres zostaje cały czas taki sam . ..zawsze coś

    Marta, a nie masz mozliwosc pojsc na ktg? Ja mam w szkole rodzenia za darmo od 32 tc. Dzisiaj w poludnie bylam, skurcze wyszly prawie zadne, za to w Mała nie wiem co wstapilo... pol godziny tetna 145-180, kopala w pelote jak wariat, przycisk od ruchow moglabym naciskac bez przerwy. Martwie sie czy to jest normalne, chyba wysle ten zapis Kru i zapytam go co sądzi. Bo na co dzien ona kopie raczej przecietnie, nie wariuje az tak 🙄

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2019, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moly wrote:
    Dla mnie jedynym minusem są ceny. Już nawet szkoda pisać, ze wszystkie szczepienia w normalnym państwie powinny być darmowe.

    Moly, a jakie sa wlasnie koszty szczepien tych lepszych nierefundowanych tak do 1. roczku zycia dziecka? Chcialabym wiedziec z jakimi wydatkami sie liczyc

  • Susula Autorytet
    Postów: 266 127

    Wysłany: 9 lipca 2019, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda2017 wrote:
    Dr odpisał że jak nie przejdą plamienia to wizyta za 2 dni. Nic więcej mam nie brać.
    Zazwyczaj plamienia to nic strasznego, mogą być nawet od rozciągania macicy, czy poprostu jakieś naczynko pęknie. U mnie trochę trwały, byłam w międzyczasie na usg i okazało się że kosmowka się lekko odkleila od macicy i stąd niewielkie plamienia które trwały 1,5 tyg. Leżę zgodnie z zaleceniami i chyba wszystko jest już ok :-)

    MedArt 12/2018
    0d1y3e3kubh4ex0j.png
  • niezapominajka12345 Autorytet
    Postów: 2290 1761

    Wysłany: 9 lipca 2019, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny.
    Mam pytanko.
    Wiecie może, czy jest jakaś zależność między badaniem sono HSG a owulacją??? Zaczynam się martwić, ponieważ w końcu udało mi się pozbyć bakterii, wyleczyłam ją, miałam badanie sono HSG- oby dwa jajowody drożne, więc teraz jak nawet sam lekarz powiedział szanse przez 3-4 cykle na ciążę są jeszcze więcej, a ja się martwię, że akurat w tym cyklu w ktorym miałam największe nadzieje nie było owulacji?:/ Czy da radę to jakoś sprawdzić?? Tzn. byłam na monitoringu owulacji w 11 dc (pęcherzyk miał 17 mm), lekarz stwierdził, że owulacja będzie albo w 13 dc albo w 14 dc, natomiast badanie sono HSG miałam w 12 dc (teoretycznie pęcherzyk miał wtedy pewnie ok.19 mm- w każdej chwili mogł pęknąć), lecz to dopiero w 13 dc (tak jak lekarz przepuszczał) poczułam lekki ból, do tego w tym dniu szyjka była NAJWYŻEJ, CIĘŻKO BYŁO JĄ DOTKNĄĆ (bo badałam), najwięcej śluzu płodnego również było w 13 dc, a w 14 dc już szyjna niżej, śluzu prawie brak, więc wszystko wskazywałoby na owulację własnie w 13 dc, LECZ.....

    teraz moje obawy się zaczęły, bo nie wiem czy mam jeszcze na cokolwiek czekać (w sensie na ciążę) czy nie, ponieważ ZAWSZE ALE TO ZAWSZE w II fazie cyklu po owu miałam temp. w granicach 37-37,2 a w I fazie cyklu 36,6-36,7. Teraz natomiast nie miałam czasu mierzyć temp w I fazie bo cały czas byłam w rozjazdach, i tak z ciekawości zmierzyłam sobie temp w 18 dc (czyli raczej na pewno już po owu ) i temp tylko 36,7 stopnia SZOOOK....zdołowałam się tym max, dzisiaj 19 dc również zmierzyłam i nadal 36,7 stopnia, czy to znaczy że owulacji nie było???
    Dodam również, że byłam jeszcze na monitoringu wczoraj (18 dc) i lekarz stwierdził, że na 90% była bo już nie ma pęcherzyka, jest taki jakby zapadnięty czy coś, ale na 100% mi powiedzieć nie może bo już trochę za późno przyszłam...
    Dziewczyny powiedzcie proszę, czy mam jeszcze na co czekać, czy już tylko na okres??? (jeszcze tydzien czekania chyba zwariuję:(()....
    Jedyne czego nie wiem, to jakie tym razem miałam temp w I fazie cyklu (niestety nie mierzyłam), ale i tak obawiam się, że teraz w II fazie cyklu 36,7 stopnia to jak na mnie malutko:((

    CZY BADANIE PROGESTERONU 7 DNIU PO OWULACJI (czyli u mnie w 20-21 dc) potwierdzi mi że owulacja się odbyła, czy raczej nie?? Jaki powinien być wtedy progesteron??

    Liczę na wasze odpowiedzi kochane!

    starania od maja 2018 r.
    wiek: 31 lat
    niedoczynność tarczycy
    nietolerancja glutenu
    Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
    AMH 2,19
    Badanie nasienia-ok
    obydwa jajowody drożne
    Niepłodność idiopatyczna?:/
    07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
    03.02.2020 r. - 2 IUI - udana :) jest serduszko❤️✊😊
    nzjdskjos9e2yu1z.png
  • Ruda2017 Autorytet
    Postów: 417 411

    Wysłany: 9 lipca 2019, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Susula wrote:
    Zazwyczaj plamienia to nic strasznego, mogą być nawet od rozciągania macicy, czy poprostu jakieś naczynko pęknie. U mnie trochę trwały, byłam w międzyczasie na usg i okazało się że kosmowka się lekko odkleila od macicy i stąd niewielkie plamienia które trwały 1,5 tyg. Leżę zgodnie z zaleceniami i chyba wszystko jest już ok :-)

    Dzięki dziewczyny za odpowiedzi!!
    Uspokoiłyście mnie. Wzięłam relanium wcześniej bo mnie trzęsło, pospałam z kotem 3 godz. Plamienia było coraz mniej, teraz nic.

    Mera, Marta12 lubią tę wiadomość

    Od VIII 2017 MedArt
    I ivf grudzień 2017
    4.03.18 crio cb ; 3.04.18 crio 2 x 4AA cb
    II ivf lipiec 2018 r.
    26.07 5AA cb ;23.12 crio 3AA cb;
    6.03.19 crio 2x 4AA 7dpt-beta 24, 8dpt-beta 29, 12dpt-beta 9 -> cb
    14.06.19 2x3AA 7dpt-beta 73, 10dpt - beta 339, 12dpt-beta 736, 14dpt-beta 1613, 18dpt-beta 8010.
    22dpt mamy dwa bijące serduszka ❤❤
    4.02.2020 R&P 👨‍👩‍👦‍👦

    2❄️❄️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2019, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baileys wrote:
    Moly, a jakie sa wlasnie koszty szczepien tych lepszych nierefundowanych tak do 1. roczku zycia dziecka? Chcialabym wiedziec z jakimi wydatkami sie liczyc

    6w1 hexacima 160zl 3x
    Prevenar13 na pneumokoki 230zl 3x
    Rotarix na rotawirusy 285zl 2x
    Bexsero na meningokoki szczep B 320zl 3x
    Bexsero można później i wtedy jest mniej dawek, ale ja meningokoków akurat się bałam i zaszczepiłam odrazu jak to było możliwe.

    baileys, Nowa38 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2019, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2019, 11:59

  • Campari Autorytet
    Postów: 1271 471

    Wysłany: 9 lipca 2019, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka12345 wrote:
    Hej dziewczyny.
    Mam pytanko.
    Wiecie może, czy jest jakaś zależność między badaniem sono HSG a owulacją??? Zaczynam się martwić, ponieważ w końcu udało mi się pozbyć bakterii, wyleczyłam ją, miałam badanie sono HSG- oby dwa jajowody drożne, więc teraz jak nawet sam lekarz powiedział szanse przez 3-4 cykle na ciążę są jeszcze więcej, a ja się martwię, że akurat w tym cyklu w ktorym miałam największe nadzieje nie było owulacji?:/ Czy da radę to jakoś sprawdzić?? Tzn. byłam na monitoringu owulacji w 11 dc (pęcherzyk miał 17 mm), lekarz stwierdził, że owulacja będzie albo w 13 dc albo w 14 dc, natomiast badanie sono HSG miałam w 12 dc (teoretycznie pęcherzyk miał wtedy pewnie ok.19 mm- w każdej chwili mogł pęknąć), lecz to dopiero w 13 dc (tak jak lekarz przepuszczał) poczułam lekki ból, do tego w tym dniu szyjka była NAJWYŻEJ, CIĘŻKO BYŁO JĄ DOTKNĄĆ (bo badałam), najwięcej śluzu płodnego również było w 13 dc, a w 14 dc już szyjna niżej, śluzu prawie brak, więc wszystko wskazywałoby na owulację własnie w 13 dc, LECZ.....

    teraz moje obawy się zaczęły, bo nie wiem czy mam jeszcze na cokolwiek czekać (w sensie na ciążę) czy nie, ponieważ ZAWSZE ALE TO ZAWSZE w II fazie cyklu po owu miałam temp. w granicach 37-37,2 a w I fazie cyklu 36,6-36,7. Teraz natomiast nie miałam czasu mierzyć temp w I fazie bo cały czas byłam w rozjazdach, i tak z ciekawości zmierzyłam sobie temp w 18 dc (czyli raczej na pewno już po owu ) i temp tylko 36,7 stopnia SZOOOK....zdołowałam się tym max, dzisiaj 19 dc również zmierzyłam i nadal 36,7 stopnia, czy to znaczy że owulacji nie było???
    Dodam również, że byłam jeszcze na monitoringu wczoraj (18 dc) i lekarz stwierdził, że na 90% była bo już nie ma pęcherzyka, jest taki jakby zapadnięty czy coś, ale na 100% mi powiedzieć nie może bo już trochę za późno przyszłam...
    Dziewczyny powiedzcie proszę, czy mam jeszcze na co czekać, czy już tylko na okres??? (jeszcze tydzien czekania chyba zwariuję:(()....
    Jedyne czego nie wiem, to jakie tym razem miałam temp w I fazie cyklu (niestety nie mierzyłam), ale i tak obawiam się, że teraz w II fazie cyklu 36,7 stopnia to jak na mnie malutko:((

    CZY BADANIE PROGESTERONU 7 DNIU PO OWULACJI (czyli u mnie w 20-21 dc) potwierdzi mi że owulacja się odbyła, czy raczej nie?? Jaki powinien być wtedy progesteron??

    Liczę na wasze odpowiedzi kochane!
    Tego, czy owulacja była czy nie nikt nie zgadnie. Można jedynie spekulować, podglądać czy badać, że byl pęcherzyk, ale czy była w nim komórka... to jest biologia nie matematyka, kochana. Czekaj i się nie stresuj bo prawda jest taka, że albo się udało albo nie. I tyle :-)

    r9bzabd.png
  • Susula Autorytet
    Postów: 266 127

    Wysłany: 9 lipca 2019, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda2017 wrote:
    Dzięki dziewczyny za odpowiedzi!!
    Uspokoiłyście mnie. Wzięłam relanium wcześniej bo mnie trzęsło, pospałam z kotem 3 godz. Plamienia było coraz mniej, teraz nic.
    Wiem jaki to stres bo i tak cały czas zaglądam w gacie hehe, więc w takich sytuacjach relanium jest pomocne i też brałam chociaż wiadomo że to nie cukierki, ale rozluźniaja też macice. Powodzenia na pewno będzie dobrze i pamiętaj że to bardzo często zdarza się w ciąży 😉

    Ruda2017 lubi tę wiadomość

    MedArt 12/2018
    0d1y3e3kubh4ex0j.png
  • Imbirek91 Autorytet
    Postów: 1081 714

    Wysłany: 9 lipca 2019, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moly wrote:
    Imbirek, a jak u Was było po MMR?

    Spoko, zero jakichkolwiek powikłań :) jak to mówi moja dr przez to, że ta szczepionka oskarżana jest o autyzm to jest najbardziej przebadaną szczepionką z każdej strony 😉

    Moly lubi tę wiadomość

    M&K <3 2017
    M 😍 2020
  • Marta12 Autorytet
    Postów: 423 222

    Wysłany: 9 lipca 2019, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baileys wrote:
    Marta, a nie masz mozliwosc pojsc na ktg? Ja mam w szkole rodzenia za darmo od 32 tc. Dzisiaj w poludnie bylam, skurcze wyszly prawie zadne, za to w Mała nie wiem co wstapilo... pol godziny tetna 145-180, kopala w pelote jak wariat, przycisk od ruchow moglabym naciskac bez przerwy. Martwie sie czy to jest normalne, chyba wysle ten zapis Kru i zapytam go co sądzi. Bo na co dzien ona kopie raczej przecietnie, nie wariuje az tak 🙄



    Wiesz ,ja nie mam możliwości ktg tzn na ścisłośc mogę pójść do szpitala ale u nas jest tak że to mały szpital i zaraz kładą Cię co najmniej na 3 dni żeby mieć zapłacone...już nie wspomnę o przyjęciu w izbie przyjęć....patrzą na Ciebie jak byś przyszła z kosmosu teraz już się uspokoił jest płynny ruch ale jak tak będzie kolejna noc to trudno muszę tutaj pójść...wiesz może to była jego reakcja na wymioty wieczorne bo naprawdę było porządnie .A ogólnie jak pójdę do szpitala 8 powiem że tylko ktg chce to oni muszą mi zrobić?

    Grudzień 2018 transfer zarodka 5.1.1 przebadany genetycznie dr.Ż

    31.12 B-HCG 122 ❤❤❤❤
    Czekamy na Ciebie synku 😍😍
    01.09.2019 17:17 nasz Filip jest już z nami 😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍
  • Marta12 Autorytet
    Postów: 423 222

    Wysłany: 9 lipca 2019, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baileys...Tak szczerze to ha nigdy nie miałam ktg w czwartek miałam wizytę i dr.nic nie wspomniał za niecały tydzień mam prenatalne więc zapytam jak to jest czy ja już powinnam mieć robione te badanie regularnie? Czy mam dojeżdżać do kliniki specjalnie? Bo każda z was o tym piszę A ja nie miałam ani razu nawet wspomniane ...🙄🙄

    Grudzień 2018 transfer zarodka 5.1.1 przebadany genetycznie dr.Ż

    31.12 B-HCG 122 ❤❤❤❤
    Czekamy na Ciebie synku 😍😍
    01.09.2019 17:17 nasz Filip jest już z nami 😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍
‹‹ 1437 1438 1439 1440 1441 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ