MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
Maggy wrote:A czy podczas stymulacji dałyście rade normalnie pracować i funkcjonowować?
Jeśli chodzi o stymulację to funkcjonowałam normalnie, ale z dwa dni po punkcji zaczął mnie brzuch tak dziwnie boleć i boli do dziś...
A nie miałam dużo komórek bo tylko 6...
Najbardziej męczyło mnie to, że puchne...
twarz i brzuch jak balon...
Teraz po transferze mam takie dziwne uczucie macicy ( jakby przed orgazmem ) strasznie się boję , że mój organizm traktuje zarodek jak ciało obce...biorę no spe i magnez skurcz...
Kochane mogę sobie jeszcze jakoś pomóc ?
Mam jeszcze jedno pytanie, kiedy najlepiej sprawdzić progesteron ? Biorę tylko 1*1 prolutex ...Start 2014r ...
Maj 2016- CP
HSG- niedrożny PJ,
❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
💣Niedoczynność tarczycy
💣PCOS,
💣insulinoopornosc,
💣V Leiden heterozygotyczny,
💣MTHFR C677T homozygotyczny,
💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
Nasienie ok
25.07.19 - Punkcja
30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
7dpt- 56,
progesteron 20,83 ng/ml
9dpt- 140,
13dpt-1087,
progesteron 27,55ng/ml
15dpt-2566,84
23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)
,, nasza mała wojowniczka ,,
17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link] -
nick nieaktualnyiMonia, mnie przeraża spokój mojego lekarza.
Może to i dobrze, ponieważ zanim trafiłam do Medart, moja pani doktor co badanie kręciła nosem, że coś nie tak, więc i pozytywnego myślenia nie było. A tutaj? Cisza, spokój, jak coś niepokoi to badanie krwi. O każdej porze dnia i nocy mam pisać, jeśli coś mnie zastanawia. Ale z uwagi na to, że szanuję życie prywatne zarówno swoje, jak i lekarzy i ogólnie wszystkich to nie zawracam mu głowy. Z wyjątkiem wczorajszych wyników, które miałam przesłać. A na myślenie- wymyśliłam właśnie sposób. Remont korytarza
Ps. Tylko nie pakuj mu zimowych ciuchów hihihi bo się to Twoje dzieciątko przerazi na tym obozie, że mama eskimosa z niego robi
iMonia lubi tę wiadomość
-
Ja miałam podobnie w tym tygodniu ciąży i musiałam przelezec całą ciążę bo mi się macica napinala jak to mój ginekolog mówił że są to skurcze macicy. Nie straszą bron Boże ale ja zawsze na takie bóle mega szybko reagowalam np wizyta u lekarza lub relanium. Mi przeważnie relanium pomagało A jeżeli nie to szpital i kroplowki.Dalia90 wrote:A ze mną dziś średnio 😟. Boli mnie brzuch, mam jakąś napiętą macicę, wyczuwalną, jak przejadę po podbrzuszu i dość twardą. Bolały mnie też plecy, ale przeszło. To normalne tym tygodniu? Pisałam do Kru, kazał wziąć no spę i Relanium, chociaż to akurat przez moje problemy biorę regularnie. Byłam też u p.kardiolog, specjalistki od nadciśnienia w ciąży. Znowu mam holter ciśnieniowy i będę miała zakładany raz na miesiąc
. Jestem załamana, jedna wizyta to koszt 300 zł, ale mus to mus... 
Sorki, musiałam się komuś wyżalić...
Doradźcie proszę czy z tą macicą to normalne 🙏
I nie strasze Dalia Ciebie tylko ja wychodzę z założenia że lepiej dmuchać na zimne A wiem jakie ja miałam przeboje w ciazy...
-
U Olusia wszystko dobrze dziękuję. Trafił Nam się mały terrorysta. Non stop chce być noszony. Jak mu się coś nie podoba to krzyczy tak jakby ktoś mu krzywdę robił. Kolki się skończyły teraz walczymy z kupą A raczej z jej brakiemkinga25 wrote:Tacia co tam u Olusia. slychac ? Ja jeszcze oby 5/6 tygodni i wstaje

po 3 miesiącu wszystko powoli się stabilizuje;-)
Alu_87, diversik89, kinga25, mao, Wesoła_Muminka, Marta12, Malina28. lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDiversik ,ja bralam jeszcze relanium ale bez nospy i magnezu ,tak pozostaje czekac ,zrobilas wszystko co moglas ,teraz Maluszek dzialadiversik89 wrote:Jeśli chodzi o stymulację to funkcjonowałam normalnie, ale z dwa dni po punkcji zaczął mnie brzuch tak dziwnie boleć i boli do dziś...
A nie miałam dużo komórek bo tylko 6...
Najbardziej męczyło mnie to, że puchne...
twarz i brzuch jak balon...
Teraz po transferze mam takie dziwne uczucie macicy ( jakby przed orgazmem ) strasznie się boję , że mój organizm traktuje zarodek jak ciało obce...biorę no spe i magnez skurcz...
Kochane mogę sobie jeszcze jakoś pomóc ?
Mam jeszcze jedno pytanie, kiedy najlepiej sprawdzić progesteron ? Biorę tylko 1*1 prolutex ...
Ja nie mialam badac proga ,ale dla wlasnego spokoju zrobilam w dniu bety ,mozesz za pare dni sobie skontrolowac jaki jest poziom na jednym prolutexie
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Magnetyczna wrote:Diversik, proga zrób w 3 dpt. Ja przy świeżym transferze też miałam jeden prolutex.
Ile bierzesz tego magnezu? Jak miałam jakieś dziwne skurcze czy bóle to zaczęłam brać 3 dziennie po 2 tabletki asparginu i biorę do dziś. Mi pomogło.
Od wczoraj zaczęły się te dziwne objawy, ale magnez wzięłam dopiero dziś.
Start 2014r ...
Maj 2016- CP
HSG- niedrożny PJ,
❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
💣Niedoczynność tarczycy
💣PCOS,
💣insulinoopornosc,
💣V Leiden heterozygotyczny,
💣MTHFR C677T homozygotyczny,
💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
Nasienie ok
25.07.19 - Punkcja
30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
7dpt- 56,
progesteron 20,83 ng/ml
9dpt- 140,
13dpt-1087,
progesteron 27,55ng/ml
15dpt-2566,84
23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)
,, nasza mała wojowniczka ,,
17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link] -
U mnie jest na odwrót z magnzem jak niebylam w ciąży to brałam magnez i zawsze miałam skurcze łydek nad ranem. Tak że się darłam z bólu. A w ciąży jak brałam magnez teraz to macica mnie bolała i mnie ciągło. Przestałam teraz brać i mam spokój. Widocznie inaczej reaguje, aż dziwne.diversik89 wrote:Jeśli chodzi o stymulację to funkcjonowałam normalnie, ale z dwa dni po punkcji zaczął mnie brzuch tak dziwnie boleć i boli do dziś...
A nie miałam dużo komórek bo tylko 6...
Najbardziej męczyło mnie to, że puchne...
twarz i brzuch jak balon...
Teraz po transferze mam takie dziwne uczucie macicy ( jakby przed orgazmem ) strasznie się boję , że mój organizm traktuje zarodek jak ciało obce...biorę no spe i magnez skurcz...
Kochane mogę sobie jeszcze jakoś pomóc ?
Mam jeszcze jedno pytanie, kiedy najlepiej sprawdzić progesteron ? Biorę tylko 1*1 prolutex ...Ewelina185b -
diversik89 wrote:Jeśli chodzi o stymulację to funkcjonowałam normalnie, ale z dwa dni po punkcji zaczął mnie brzuch tak dziwnie boleć i boli do dziś...
A nie miałam dużo komórek bo tylko 6...
Najbardziej męczyło mnie to, że puchne...
twarz i brzuch jak balon...
Teraz po transferze mam takie dziwne uczucie macicy ( jakby przed orgazmem ) strasznie się boję , że mój organizm traktuje zarodek jak ciało obce...biorę no spe i magnez skurcz...
Kochane mogę sobie jeszcze jakoś pomóc ?
Mam jeszcze jedno pytanie, kiedy najlepiej sprawdzić progesteron ? Biorę tylko 1*1 prolutex ...
Ja do pozytywnej bety piłam czerwone wytrawne wino i jadłam migdały. Dziewczyny pisały tez o ananasie ale przy pierwszym transferze jadłam i nie wyszło, przy drugim już nie jadłam i wynik jego właśnie rozbija się na macie edukacyjnej koło mnie
Tylko ja to wino i migdały już od punkcji stosowałam i widzę, że teraz temat o winie ucichł.
-
nick nieaktualnyJa też miałam to z tym "orgazmem" po transferze. Nie mam pojęcia co to się działo. Miala któraś tak i zaszła?diversik89 wrote:Jeśli chodzi o stymulację to funkcjonowałam normalnie, ale z dwa dni po punkcji zaczął mnie brzuch tak dziwnie boleć i boli do dziś...
A nie miałam dużo komórek bo tylko 6...
Najbardziej męczyło mnie to, że puchne...
twarz i brzuch jak balon...
Teraz po transferze mam takie dziwne uczucie macicy ( jakby przed orgazmem ) strasznie się boję , że mój organizm traktuje zarodek jak ciało obce...biorę no spe i magnez skurcz...
Kochane mogę sobie jeszcze jakoś pomóc ?
Mam jeszcze jedno pytanie, kiedy najlepiej sprawdzić progesteron ? Biorę tylko 1*1 prolutex ... -
Dzięki za odpowiedzi.Tacia wrote:Ja miałam podobnie w tym tygodniu ciąży i musiałam przelezec całą ciążę bo mi się macica napinala jak to mój ginekolog mówił że są to skurcze macicy. Nie straszą bron Boże ale ja zawsze na takie bóle mega szybko reagowalam np wizyta u lekarza lub . Mi przeważnie relanium pomagało A jeżeli nie to szpital i kroplowki.
I nie strasze Dalia Ciebie tylko ja wychodzę z założenia że lepiej dmuchać na zimne A wiem jakie ja miałam przeboje w ciazy...
Dzisiaj niby ciut lepiej, macica już nie jest napięta i nie wiem co robić, czekać czy jechać - zwłaszcza, że mam założony holter 😔. Dzisiaj mnie "wykręca" w brzuchu, więc to pewnie jelita. Sama nie wiem cholercia...
Mi jest naprawdę ciężko wyczuć czy to macica czy jelita. Zawsze podczas okresu miałam zaparcie, potem biegunkę i wzdęcia czyli kumulację. Teraz nie potrafię rozpoznać co jest czym... 🙄Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2019, 13:25
9 V 2019 - transfer 5.1.1 NGS 🍀 7dpt beta 67 🥰
5t5d - mamy serduszko 😍 🙏
❄️❄️❄️
12.2019 - 👧🏼 ❤️❤️❤️ -
nick nieaktualnyDalia my z doktorem dajemy sobie kilka dni czasu ,stosujac nospe ,prolutex,relanium,jesli nie ma poprawy to dzialamy dalej ,ja dzis pod kroplowkami ,obserwuj te objawy ,jak nie bedzie poprawy za kilka dni to powiedz o tym doktorowi .Dalia90 wrote:Dzięki za odpowiedzi.
Dzisiaj niby ciut lepiej, macica już nie jest napięta i nie wiem co robić, czekać czy jechać - zwłaszcza, że mam założony holter 😔. Dzisiaj mnie "wykręca" w brzuchu, więc to pewnie jelita. Sama nie wiem cholercia...
Mi jest naprawdę ciężko wyczuć czy to macica czy jelita. Zawsze podczas okresu miałam zaparcie, potem biegunkę i wzdęcia czyli kumulację. Teraz nie potrafię rozpoznać co jest czym... 🙄
Dalia90 lubi tę wiadomość
-
Nowa38 jak tam synek?Nowa38 wrote:Ja do pozytywnej bety piłam czerwone wytrawne wino i jadłam migdały. Dziewczyny pisały tez o ananasie ale przy pierwszym transferze jadłam i nie wyszło, przy drugim już nie jadłam i wynik jego właśnie rozbija się na macie edukacyjnej koło mnie
Tylko ja to wino i migdały już od punkcji stosowałam i widzę, że teraz temat o winie ucichł. -
Niestety jak są problemy z jelitami z wypróżnieniem to ciężko określić co boli☹️Trzymaj się kochana😘Dalia90 wrote:Dzięki za odpowiedzi.
Dzisiaj niby ciut lepiej, macica już nie jest napięta i nie wiem co robić, czekać czy jechać - zwłaszcza, że mam założony holter 😔. Dzisiaj mnie "wykręca" w brzuchu, więc to pewnie jelita. Sama nie wiem cholercia...
Mi jest naprawdę ciężko wyczuć czy to macica czy jelita. Zawsze podczas okresu miałam zaparcie, potem biegunkę i wzdęcia czyli kumulację. Teraz nie potrafię rozpoznać co jest czym... 🙄
Dalia90 lubi tę wiadomość
MedArt-marzec 2019
IUI-08.06.2019 (puregon+ovitrelle)
[/url] -
nick nieaktualnyJak do tej pory chwalilam Bianke ,ze jest aniolkiem i tylko sobie grzecznie rosnie ,tak teraz we dwie daja czadu i moj brzuch to chyba jakies pole minoweMalina28. wrote:Kinga a jak u Ciebie jak maluszki?
,z dziewczynkami wszystko dobrze ,mi skurcze wrocily ,wiec mam kolejne kroplowki jak ostatnio i czekamy na poprawe ,tym razem chyba dluzej zejdzie wyciszanie ,ale jestem spokojna doktor ma po gabinecie podjechac na chwile i zobaczymy co dalej .Ogolnie czuje sie jak wieloryb
.
A co u Was ? Jak sie czujesz ? -
Ustawienia -> społeczność -> twój podpisMera wrote:Dziewczyny gdzie kopiuje się suwaczek?W które miejsce? Link?
I wklejasz tam link suwaczkaWiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2019, 16:54
Mera lubi tę wiadomość
Od VIII 2017 MedArt
I ivf grudzień 2017
4.03.18 crio cb ; 3.04.18 crio 2 x 4AA cb
II ivf lipiec 2018 r.
26.07 5AA cb ;23.12 crio 3AA cb;
6.03.19 crio 2x 4AA 7dpt-beta 24, 8dpt-beta 29, 12dpt-beta 9 -> cb
14.06.19 2x3AA 7dpt-beta 73, 10dpt - beta 339, 12dpt-beta 736, 14dpt-beta 1613, 18dpt-beta 8010.
22dpt mamy dwa bijące serduszka ❤❤
4.02.2020 R&P 👨👩👦👦
2❄️❄️



