X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną MedArt Poznań
Odpowiedz

MedArt Poznań

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2019, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaach jak Twoje samopoczucie podczas plastrów? Do kiedy je bierzesz ? Pamiętam jak pisałaś że masz właściwie już cały plan. Ja narazie wiem tylko tyle że mam po 3 plastrze przyjść do dr Ż, więc na 25tego jestem umówiona. Później pewnie stymulacja, no i czekanie na punkcie i transfer. Obawiam się że idą święta i może być problem z terminami. Ale póki co nie będę się tym jeszcze zmartwiać. Chcę wierzyć że ivf się uda. Zastanawiam się czy można jeszcze coś zrobić żeby się wspomóc. Leków żadnych nie biorę, acard odstawialam. Biorę tylko witaminy: foliowy metylowany, olej z wiesiołka, Wit D, C, cynk, koenzym q, kwasy omega, magnez. No i melisa regularnie:) myślę czy na czas transferu lub punkcie powinnam brać L4, mam siedzący tryb pracy ale w dużym napięciu i obciążający psychicznie.

  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 13 listopada 2019, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    antonna wrote:
    No wlasnie chce bete w 7 dpt, zeby sobie porownac ewentualny pozytywny wynik do poprzedniego z pierwszej ciazy. Zreszta dr kazal w 7 dpt. A test sikany nawet rano w 7 dpt jesli wyjdzie falszywie negatywny to sie pozytywnie zaskocze, a jesli to bedzie prawda to zniose godniej negatywna bete, takze jak dla mnie ma to sens 🙈

    Ipla czekamy na wiesci!!!


    No właśnie i tak i nie. Bo jeśli test wyjdzie pozytywny a beta wartości z dupy to najgorzej. Chyba lepiej już nie wiedzieć.
    Oczywiście życzę Ci II kresek i fajnej bety. Będę trzymała kciuki i wpadnę na pewno sprawdzić :)

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2019, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bdziągwa wrote:
    Też mi się wydaje że trochę tak jesteś jedna z pierwszych pacjentek dr Kru jeżeli chodzi o przygotowanie do inseminacji. Ja sie wkurzyłam bo pierwsza ciążę prowadziłam u dr K A tu mi mówią że Pani dr już nie prowadzi ciąży....tylko od starań 😔 i też zaczynam zauważać różnice w podejściu... u niej już bym miała ppsiewy dawno zlecone i krzepliwosc....A on na razie tego nie zleca...
    U nas Kru jak się dowiedział ,że chcemy IVF to mówił ,że się tym nie zajmuje i zapisał nas do dr K . Dr K jest bardziej rzeczową wie co robi czuję się u niej bezpiecznie. Nawet w czasie urlopu obmyślała plan działania . Chociaż wczoraj przy transferze zaskoczył mnie dr Ż taki miły uśmiechnięty zagadywał. Może do niego warto było by iść niezapominajko . A do dr Kru wrócisz jak już będziesz w ciąży .

    bdziągwa lubi tę wiadomość

  • niezapominajka12345 Autorytet
    Postów: 2290 1761

    Wysłany: 13 listopada 2019, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    heh to też się pytałam go czy to on wykonuje IUI czy do kogoś innego muszę, to mówił że on...eh muszę to przemyśleć, póki co czekam na @ i zobaczymy co to będzie....Tak to widocznie jest, każdy mnie może być dobry we wszystkim...://
    bdziągwa wrote:
    Też mi się wydaje że trochę tak jesteś jedna z pierwszych pacjentek dr Kru jeżeli chodzi o przygotowanie do inseminacji. Ja sie wkurzyłam bo pierwsza ciążę prowadziłam u dr K A tu mi mówią że Pani dr już nie prowadzi ciąży....tylko od starań 😔 i też zaczynam zauważać różnice w podejściu... u niej już bym miała ppsiewy dawno zlecone i krzepliwosc....A on na razie tego nie zleca...

    starania od maja 2018 r.
    wiek: 31 lat
    niedoczynność tarczycy
    nietolerancja glutenu
    Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
    AMH 2,19
    Badanie nasienia-ok
    obydwa jajowody drożne
    Niepłodność idiopatyczna?:/
    07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
    03.02.2020 r. - 2 IUI - udana :) jest serduszko❤️✊😊
    nzjdskjos9e2yu1z.png
  • niezapominajka12345 Autorytet
    Postów: 2290 1761

    Wysłany: 13 listopada 2019, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie muszę to przemyśleć, trochę tak głupio z jednej strony by było o tym rozmawiać, no ale kurcze...mi zależy na czasie i nie chcę niepotrzebnie go marnowac...nie wspominając o kasy za niepotrzebne wizyty podejścia itp.:// Szkoda tylko, że mi powiedział że tak, on robi IUI i któraś z dziewczyn też tu ostatnio na forum pisała, że robił jej transfer chyba...oczywiście w asyście kogoś tam, chyba chcą go wdrożyć w te wszystkie zabiegi...
    Za dużo wrote:
    U nas Kru jak się dowiedział ,że chcemy IVF to mówił ,że się tym nie zajmuje i zapisał nas do dr K . Dr K jest bardziej rzeczową wie co robi czuję się u niej bezpiecznie. Nawet w czasie urlopu obmyślała plan działania . Chociaż wczoraj przy transferze zaskoczył mnie dr Ż taki miły uśmiechnięty zagadywał. Może do niego warto było by iść niezapominajko . A do dr Kru wrócisz jak już będziesz w ciąży .

    starania od maja 2018 r.
    wiek: 31 lat
    niedoczynność tarczycy
    nietolerancja glutenu
    Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
    AMH 2,19
    Badanie nasienia-ok
    obydwa jajowody drożne
    Niepłodność idiopatyczna?:/
    07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
    03.02.2020 r. - 2 IUI - udana :) jest serduszko❤️✊😊
    nzjdskjos9e2yu1z.png
  • Ewelina185b Autorytet
    Postów: 255 380

    Wysłany: 13 listopada 2019, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie hormony buzują na zmiane spie, rycze, i się śmieje. Ostanie dni godziny sa ciężkie. Bo kiedy to mnie przycisnie. Pokój cały gotowy i my też. A on tam wariuje w brzuszku. Trzymam za wasze bety kciuki i przedewystkim musicie ufać lekarzom.Ja zawsze Dr.Z mówiłam, ze ufam mu. Tak jak czułam, ze mimo, że dużo nas wszytsko kosztuje finasowo i psyhicznie kiedys zostaniemy rodzicami.

    diversik89, bdziągwa, mao lubią tę wiadomość

    Ewelina185b
  • Mera Autorytet
    Postów: 525 488

    Wysłany: 13 listopada 2019, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jestem po wizycie u dr Kru, mój mały mężczyzna ma już 750g❤️Szyjka ma 3,4 ( nie skróciła się od ostatniego razu) ale jest miekka wiec raczej leżeć. Czy któraś z Was miała tak ze szyjka była miekka?

    diversik89, Anulas, niezapominajka12345, Starajacsieocud, bdziągwa, Oblivion, Antonina, Catlady, kinga25, Mysza1986, Dalia90, olka_sz, Malina28., mao, iMonia, Alu_87 lubią tę wiadomość

    MedArt-marzec 2019
    IUI-08.06.2019 (puregon+ovitrelle)
    ilys58d.png[/url]
  • iMonia Autorytet
    Postów: 539 837

    Wysłany: 13 listopada 2019, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ipla ... gratulacje super wiadomości 😍

    1.2004 Junior :)
    12.2018 laparoskopia endometrioza
    02.2019 ciąża naturalnie na clo (*)
    04.2019 poronienie
    07.2019 (PUREGON I OVITRELLE)❤️
    13 dpo Beta 53,6
    15 dpo Beta 210,9
    24 dpo Beta 9266,0
    27 dpo Beta 16678,0❤️
    04.2020 Laura Zofia❤️

    https://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hdcud95ch.png
  • diversik89 Autorytet
    Postów: 1597 1588

    Wysłany: 13 listopada 2019, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mera wrote:
    Dziewczyny jestem po wizycie u dr Kru, mój mały mężczyzna ma już 750g❤️Szyjka ma 3,4 ( nie skróciła się od ostatniego razu) ale jest miekka wiec raczej leżeć. Czy któraś z Was miała tak ze szyjka była miekka?

    Buziaki dla Twojego małego mężczyzny 😍❤️

    Mera lubi tę wiadomość

    Start 2014r ...

    Maj 2016- CP
    HSG- niedrożny PJ,

    ❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
    ❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
    💣Niedoczynność tarczycy
    💣PCOS,
    💣insulinoopornosc,
    💣V Leiden heterozygotyczny,
    💣MTHFR C677T homozygotyczny,
    💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
    Nasienie ok ;)

    25.07.19 - Punkcja

    30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
    7dpt- 56,
    progesteron 20,83 ng/ml
    9dpt- 140,
    13dpt-1087,
    progesteron 27,55ng/ml
    15dpt-2566,84

    23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)

    ,, nasza mała wojowniczka ,,

    17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤

    [link=https://www.suwaczki.com/]74di8ribq0i0e1fv.png[/link]
  • Anulas Autorytet
    Postów: 2101 1326

    Wysłany: 13 listopada 2019, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka12345 wrote:
    Hmmm no już myslałam, że będzie to kolejny post właśnie że nie ufam lekarzowi itp. a miałam wczoraj przykład, że nie warto ufać, ale czytając dalej Twoją wypowiedz zrozumiałam, że chodzi o cos innego...no możliwe, że coś w tym jest...muszę się zastanowic, bo jak mam byc królikiem doświadczalnym to dziękuję:/ heh Muszę to przemyslec, póki co czekam na @ i zobaczymy co będzie dalej. Dzięki za wypowiedź.


    Na starania też uważam, że powinnaś się przepisać do kogoś innego. Jak będziesz w ciąży to jak najbardziej wrócisz do Kru

    niezapominajka12345 lubi tę wiadomość

  • Mera Autorytet
    Postów: 525 488

    Wysłany: 13 listopada 2019, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    diversik89 wrote:
    Buziaki dla Twojego małego mężczyzny 😍❤️
    Dziękuje 😘😘😘

    MedArt-marzec 2019
    IUI-08.06.2019 (puregon+ovitrelle)
    ilys58d.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2019, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, widzę, że u Medartowych pacjentek jak zwykle dużo się dzieje 😊
    Anakonda co u Ciebie?

  • truskawka26 Autorytet
    Postów: 393 724

    Wysłany: 13 listopada 2019, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć. wrote:
    Hej dziewczyny, widzę, że u Medartowych pacjentek jak zwykle dużo się dzieje 😊
    Anakonda co u Ciebie?

    Hej hej co u Ciebie? Byłaś u profesora Sz.?

    starania od październik 2015; mąż ok
    ja: choroba Hashimoto; sarkoidoza; hiperprolaktynemia; nietoleracja laktozy (homozygota); polimorfizm genu MTHFR 677 C/Ti 1298 A/C (heterozygota); AMH 1,0;
    09.2018 - ciąża ektopowa, usunięcie jajowodu; 12.2018 - pierwsze IVF; 02.2019 - drugie/trzecie IVF DuoSTIM; 04.2019 - transfer 2AA; 7dpt - 0,0; 8dpt - 7,3; 10dpt - 28,7; 12dpt - 102; 16dpt - 530; 19dpt-1800; 22dpt-800 [*]
    06.2019 - czwarte IVF; 6AA ❄; 06.2019 - wodniak jajowodu; 08.2019 - usunięcie jajowodu; 09.2019 - histeroskopia; 18.10.2019 - transfer 6.1.1.
    7dpt - bHCG - 73,91; 8dpt - bHCG - 120,66; 11dpt - bHCG - 365,04; 17dpt - bHCG - 8267,13; 21dpt - bHCG - 18773; 23dpt - bHCG - 26852
    28dpt - jest ❤️ dziewczynka - mała wojowniczka

    3i49k6nloe8nvjba.png
  • Antonina Autorytet
    Postów: 505 601

    Wysłany: 13 listopada 2019, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bdziągwa wrote:
    Chyba jest jeden podstawowy problem w twoich staraniach. W ogóle nie ufasz lekarzowi. Z własnego doświadczenia powiem Ci że to chyba nic dobrego. Niejednokrotnie mówi się w rejestracji że dr Ż i Pani dr K są specjalistami w staraniach A dr Kru od prowadzenia ciąży. Doświadczenie lekarza ma ogromne znaczenie w walce o upragnione dziecko. To nie jest dobry pomysł żeby zostać u dr Kru żeby nie trzeba było jeździć do Poznania. Serio chyba warto zmienić lekarza zaufać mu w 100% (oczywiście jak nie uda się w tym cyklu naturalnie) była tu dziewczyna która nawet z Wrocławia dojeżdzala i zaszła w ciążę i jak widać warto serio. Takie jest moje odczucie jak czytam twoje pełne obaw wypowiedzi. Ja zaufalam lekarzowi mimo że w jednym z cyklu też zaczynałam stymulacje w 5dniu bo Pani dr się uparła....I mam dwa okruszki w brzuchu ❤

    Ta dziewczyna z Wrocławia to chyba o mnie😉

    Masz w zupełności rację w tym co piszesz.
    Jak również chodziłam do dr K. I nie zastapilabym Jej na żadnego innego lekarza.
    Zdecydowałam się na Nia bo koleżanka z Poznania miała podobne problemy do mnie A dziś dzieki dr K. tuli swoja drugą córeczkę ❤
    Wrocław też ma możliwości Ale mimo tego podjęłam taka decyzję A nie inna, bo czułem, że będę w dobrych rękach 😊
    Także Niezapominajko przemysl to i skoro masz tak dobre przeczucie w życiu w różnych kwestiach to może warto usiąść i posłuchać samej siebie😊

    niezapominajka12345, bdziągwa lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2019, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    truskawka26 wrote:
    Hej hej co u Ciebie? Byłaś u profesora Sz.?
    Hej, tak bylam. Teoretycznie wzięłam skierowanie na operacje, ale w praktyce raczej się nie zdecyduje. Ale zagwozdkę mam...

  • truskawka26 Autorytet
    Postów: 393 724

    Wysłany: 13 listopada 2019, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć. wrote:
    Hej, tak bylam. Teoretycznie wzięłam skierowanie na operacje, ale w praktyce raczej się nie zdecyduje. Ale zagwozdkę mam...

    No tak to trudna decyzja po Twoich przejściach. Ja jiz po isiniecii tego cholernego wodmiaka czylo jiz miałam 3 laparoskopie u prof i mega mu ufam. Jak ostatnio leżałam na oddziale to była dziewczyna po 3 cesarkach i jeszcze jakiś operacjach i nikt nie chciał się u niej kolejnej podjąć, była gdzieś z drugiego końca Polski. Nikt w Warszawie i wielu innych szpitalach nie chcieli się podjąć operacji, a prof się podjął i wszystko się udało.
    Skoro dał Ci skierowanie myślę że wie co robi i jest pewien że da radę.
    Szczerze to polecam z całego serca ale wiadomo decyzja jest Twoja i Ty musisz to czuć i wiedzieć. Trzymam kciuki. Na kiedy masz wstępny termin?

    starania od październik 2015; mąż ok
    ja: choroba Hashimoto; sarkoidoza; hiperprolaktynemia; nietoleracja laktozy (homozygota); polimorfizm genu MTHFR 677 C/Ti 1298 A/C (heterozygota); AMH 1,0;
    09.2018 - ciąża ektopowa, usunięcie jajowodu; 12.2018 - pierwsze IVF; 02.2019 - drugie/trzecie IVF DuoSTIM; 04.2019 - transfer 2AA; 7dpt - 0,0; 8dpt - 7,3; 10dpt - 28,7; 12dpt - 102; 16dpt - 530; 19dpt-1800; 22dpt-800 [*]
    06.2019 - czwarte IVF; 6AA ❄; 06.2019 - wodniak jajowodu; 08.2019 - usunięcie jajowodu; 09.2019 - histeroskopia; 18.10.2019 - transfer 6.1.1.
    7dpt - bHCG - 73,91; 8dpt - bHCG - 120,66; 11dpt - bHCG - 365,04; 17dpt - bHCG - 8267,13; 21dpt - bHCG - 18773; 23dpt - bHCG - 26852
    28dpt - jest ❤️ dziewczynka - mała wojowniczka

    3i49k6nloe8nvjba.png
  • Tacia Autorytet
    Postów: 345 272

    Wysłany: 13 listopada 2019, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kto to prof. Sz.?

  • truskawka26 Autorytet
    Postów: 393 724

    Wysłany: 13 listopada 2019, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tacia wrote:
    Kto to prof. Sz.?

    Profesor Szymanowski dla mnie złoty człowiek, ufam mi w 100%, to tak jak dr K. To on mi polecił dr K i dzięki niemu trafiłam do Medart.
    Tych lekarzy nie zamienilabym na nikogo innego.

    starania od październik 2015; mąż ok
    ja: choroba Hashimoto; sarkoidoza; hiperprolaktynemia; nietoleracja laktozy (homozygota); polimorfizm genu MTHFR 677 C/Ti 1298 A/C (heterozygota); AMH 1,0;
    09.2018 - ciąża ektopowa, usunięcie jajowodu; 12.2018 - pierwsze IVF; 02.2019 - drugie/trzecie IVF DuoSTIM; 04.2019 - transfer 2AA; 7dpt - 0,0; 8dpt - 7,3; 10dpt - 28,7; 12dpt - 102; 16dpt - 530; 19dpt-1800; 22dpt-800 [*]
    06.2019 - czwarte IVF; 6AA ❄; 06.2019 - wodniak jajowodu; 08.2019 - usunięcie jajowodu; 09.2019 - histeroskopia; 18.10.2019 - transfer 6.1.1.
    7dpt - bHCG - 73,91; 8dpt - bHCG - 120,66; 11dpt - bHCG - 365,04; 17dpt - bHCG - 8267,13; 21dpt - bHCG - 18773; 23dpt - bHCG - 26852
    28dpt - jest ❤️ dziewczynka - mała wojowniczka

    3i49k6nloe8nvjba.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2019, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    truskawka26 wrote:
    No tak to trudna decyzja po Twoich przejściach. Ja jiz po isiniecii tego cholernego wodmiaka czylo jiz miałam 3 laparoskopie u prof i mega mu ufam. Jak ostatnio leżałam na oddziale to była dziewczyna po 3 cesarkach i jeszcze jakiś operacjach i nikt nie chciał się u niej kolejnej podjąć, była gdzieś z drugiego końca Polski. Nikt w Warszawie i wielu innych szpitalach nie chcieli się podjąć operacji, a prof się podjął i wszystko się udało.
    Skoro dał Ci skierowanie myślę że wie co robi i jest pewien że da radę.
    Szczerze to polecam z całego serca ale wiadomo decyzja jest Twoja i Ty musisz to czuć i wiedzieć. Trzymam kciuki. Na kiedy masz wstępny termin?
    No tak myślę, że jesli miałabym się podjąć zabiegu to tylko u niego, no ale jest wiele ALE. termin mam na lipca.

    Myśląc czysto hipotetycznie, gdybym się zdecydowała.. to robić 2 stymulacje teraz czy po zabiegu? Wiele pytań mało odp. Zabieg może sie nie powieść mogą mnie "podziurawic" i zamknać, jeśli nie będzie dojścia.
    A adopcja tez do najłatwiejszych nie nalezy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2019, 22:41

  • truskawka26 Autorytet
    Postów: 393 724

    Wysłany: 13 listopada 2019, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć. wrote:
    No tak myślę, że jesli miałabym się podjąć zabiegu to tylko u niego, no ale jest wiele ALE. termin mam na lipca.

    Wiadomo wiele ALE jest i zawsze będzie. Przygotuj się że jak ktoś wypadnie to dzwonią wcześniej. Też tak miałam, znajoma miała chyba na maj A zadzwonili teraz na koniec listopada bo ktoś wypadł. Także szanse wcześniej są. Głowa do góry i oczywiście bardzo bardzo Ci kibicuję. Trzymam kciuki jak tylko mogę ✊✊✊😗😗😗
    Ja już po wycięciu, po histeroskopi i transferze beta jak widać rośnie ale wizyta serduszkowa w piątek i się okaże czy pozytywna.

    starania od październik 2015; mąż ok
    ja: choroba Hashimoto; sarkoidoza; hiperprolaktynemia; nietoleracja laktozy (homozygota); polimorfizm genu MTHFR 677 C/Ti 1298 A/C (heterozygota); AMH 1,0;
    09.2018 - ciąża ektopowa, usunięcie jajowodu; 12.2018 - pierwsze IVF; 02.2019 - drugie/trzecie IVF DuoSTIM; 04.2019 - transfer 2AA; 7dpt - 0,0; 8dpt - 7,3; 10dpt - 28,7; 12dpt - 102; 16dpt - 530; 19dpt-1800; 22dpt-800 [*]
    06.2019 - czwarte IVF; 6AA ❄; 06.2019 - wodniak jajowodu; 08.2019 - usunięcie jajowodu; 09.2019 - histeroskopia; 18.10.2019 - transfer 6.1.1.
    7dpt - bHCG - 73,91; 8dpt - bHCG - 120,66; 11dpt - bHCG - 365,04; 17dpt - bHCG - 8267,13; 21dpt - bHCG - 18773; 23dpt - bHCG - 26852
    28dpt - jest ❤️ dziewczynka - mała wojowniczka

    3i49k6nloe8nvjba.png
‹‹ 1781 1782 1783 1784 1785 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ