WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną MedArt Poznań
Odpowiedz

MedArt Poznań

Oceń ten wątek:
  • Aguś93 Autorytet
    Postów: 595 149

    Wysłany: 24 kwietnia 2020, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa38 wrote:
    Dziewczyny, w którym dniu cyklu miałyście transfer?
    19/ 21 dc zależy jak endometrium chce rosnąć

    Nowa38 lubi tę wiadomość

    11.18 Histeroskopia ,2xIUI :(
    06.19 In Vitro- 5 zarodków, po badaniu 3 zdrowe
    07.19 Transfer :(, 12.19 Transfer :(
    05.20 Transfer :(
    Zmiana kliniki -2 i 3 procedura in vitro- beta 0 lub biochemiczne
    Zmiana kliniki - 4 procedura
    22.11 transfer 4bb i 3ba
    7dpt 165🍀
    9dpt 372🍀
    11dpt 601🍀
    14 dpt 1081🍀
    21 dpt wizyta są 2 zarodki 👊🍀
    34 dpt Mamy jedno ❤
    w4sqflw1wm1d4kvz.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 kwietnia 2020, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa38 wrote:
    Dziewczyny, w którym dniu cyklu miałyście transfer?

    17/18 raz 20 dc

    Nowa38 lubi tę wiadomość

  • Mrs.P Autorytet
    Postów: 263 148

    Wysłany: 24 kwietnia 2020, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa38 wrote:
    Dziewczyny, w którym dniu cyklu miałyście transfer?

    Napisał Ci dr w końcu w międzyczasie jakiej klasy zarodki badacie?
    Dziewczyny, a dr K Wam od razu pisała np. klasę z informacją ile zarodków dotrwało?
    Wiem, że podobno i tak nie ma zależności pomiędzy klasą, a wynikiem badania.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2020, 15:07

    uwo9s65govurilvf.png
  • Nowa38 Autorytet
    Postów: 1278 492

    Wysłany: 24 kwietnia 2020, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mrs.P wrote:
    Napisał Ci dr w końcu w międzyczasie jakiej klasy zarodki badacie?
    Dziewczyny, a dr K Wam od razu pisała np. klasę z informacją ile zarodków dotrwało?
    Wiem, że podobno i tak nie ma zależności pomiędzy klasą, a wynikiem badania.

    A gdzie tam, do dzisiaj cisza. 14.04 do niego pisałam. Dowiem się już na wizycie przed transferem.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 kwietnia 2020, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mrs.P wrote:
    Napisał Ci dr w końcu w międzyczasie jakiej klasy zarodki badacie?
    Dziewczyny, a dr K Wam od razu pisała np. klasę z informacją ile zarodków dotrwało?
    Wiem, że podobno i tak nie ma zależności pomiędzy klasą, a wynikiem badania.
    Tak pod koniec pisała takie podsumowanie . A jak są badane to mówisz że chcesz wyniki i pani z laboratorium przesyła na e mail. U mnie tak było . MYSZA i jak bo ja codziennie zaglądam a tu nic 😉

  • Mysza1986 Autorytet
    Postów: 2048 1606

    Wysłany: 24 kwietnia 2020, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, właśnie wróciłam z Ktg, dziś mija 38+2 maluch dawno powyżej 3400 i gotowy do wyjścia a dziś był zarejestrowany 1 skurcz na 40 minut i to dlatego że dr K przyszła pogadać i się posmiałysmy !

    Cały tydzień myłam okna, sprztalam, spacerowalam, uprawialam sex etc. żeby coś pobudzić i Nic! Wiesiołki i srołki też łykam.

    Zła jestem na siebie ze wcześniej słuchałam dr Kru z tym oszczędzaniem się i z nikim innym nie skonsultowalam żeby szybciej odstawić luteinę. Dziś dr sobie żartował czy coś robimy żeby urodzić szybciej i że nie chce mnie widzieć za tydzień na wizycie już... A mnie szlag trafia.

    Boję się, że będę "zawdzięczać" mu wywoływanie porodu albo co gorsza CC, a sygnalizowalam mu wcześniej że dla mnie SN jest mega ważne i żebyśmy zrobili wszytsko by poród był naturalny...

    No niestety jeśli Klopsik będzie ważył za chwilę 4500 to będą mnie ciąć a ja będę musiała pogodzić się z tym chociaż to dla mnie trudne.

    Przepraszam że marudzę, wiem że cześć z Was chciałaby mieć "takie" problemy ale te z Was które prowadzą ciąże u dr Kru przestrzegam po prostu, warto skonsultować się z dobrą położną lub innym lekarzem, najlepiej takim który pracuje w szpitalu, w którym chcecie rodzic. Ja teraz bardzo żałuję że się nie przeniosłam.


    diversik89 lubi tę wiadomość

    bv5tg9v.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 kwietnia 2020, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza1986 wrote:
    Hej, właśnie wróciłam z Ktg, dziś mija 38+2 maluch dawno powyżej 3400 i gotowy do wyjścia a dziś był zarejestrowany 1 skurcz na 40 minut i to dlatego że dr K przyszła pogadać i się posmiałysmy !

    Cały tydzień myłam okna, sprztalam, spacerowalam, uprawialam sex etc. żeby coś pobudzić i Nic! Wiesiołki i srołki też łykam.

    Zła jestem na siebie ze wcześniej słuchałam dr Kru z tym oszczędzaniem się i z nikim innym nie skonsultowalam żeby szybciej odstawić luteinę. Dziś dr sobie żartował czy coś robimy żeby urodzić szybciej i że nie chce mnie widzieć za tydzień na wizycie już... A mnie szlag trafia.

    Boję się, że będę "zawdzięczać" mu wywoływanie porodu albo co gorsza CC, a sygnalizowalam mu wcześniej że dla mnie SN jest mega ważne i żebyśmy zrobili wszytsko by poród był naturalny...

    No niestety jeśli Klopsik będzie ważył za chwilę 4500 to będą mnie ciąć a ja będę musiała pogodzić się z tym chociaż to dla mnie trudne.

    Przepraszam że marudzę, wiem że cześć z Was chciałaby mieć "takie" problemy ale te z Was które prowadzą ciąże u dr Kru przestrzegam po prostu, warto skonsultować się z dobrą położną lub innym lekarzem, najlepiej takim który pracuje w szpitalu, w którym chcecie rodzic. Ja teraz bardzo żałuję że się nie przeniosłam.
    A możesz sobie marudzić ile wejdzie . Każdy ma swoje problemy na pewnym etapie i masz prawo się niepokoić . Ja dzięki czytaniu was przez ten rok jestem "mądrzejsza" a nie że wszystko takie super .Wczoraj u mamy ginekolog było że ananas pomaga na wywołanie . Ale ja tam nie powiem czy działa 😂 Kurcze ja chciałam chodzić do Kru jak będzie ok ale jak ona taki ostrożny to nie wiem . Będę z nim dyskutować najwyżej . Takie pytanie mam do ciebie jeszcze jak dr K się dowiedziała że zaszłaś naturalnie to dociekała coś czy zostawiła temat ? Bo tak w sumie za mną rok "leczenia " kupa pieniędzy zostawiona a nawet nie wiem co było przyczyna tak na prawdę.

  • Mrs.P Autorytet
    Postów: 263 148

    Wysłany: 24 kwietnia 2020, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa38 wrote:
    A gdzie tam, do dzisiaj cisza. 14.04 do niego pisałam. Dowiem się już na wizycie przed transferem.

    Nie nastawiam się, że i ja się dowiem. 😆

    Za dużo, na koniec masz na myśli około 5 dnia? Bo jak są badane, to wiadomo, że dłużej to trwa i trzeba zapłacić i wtedy są wyniki genetyki.

    Mysza, przykro mi. Nie dziwię się w ogóle Twoim obawom. Bywa, że czytam sobie forum wstecz jak 'czegoś' nie wiem i widziałam podobną opinię.
    Trzymam kciuki żeby jednak Klopsik chciał się naturalnie przeprowadzić. 🙏✊✊✊

    Mysza1986 lubi tę wiadomość

    uwo9s65govurilvf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 kwietnia 2020, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luluiza wrote:
    Dziewczyny ja tez mam puregon w penie, leży w lodowce od stycznia i chętnie komuś oddam, bo zaraz się okaże ze bezużyteczny 😒

    600j. Wykorzystano 75 / 1 dawkę.

    Odbiór w Poz 😉


    Wysłałam zaproszenie, koleżanka zbiera do 4 procedury, oczywiście jak nadal aktualne 😏


    Mysza - trzymam kciuki aby Młody jednak zechciał sam wyjść😏, kurcze nie znam naturalnych sprawdzonych metod na przyspieszenie, 😪 u mie dziewczyny pchały się za wcześnie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2020, 16:39

  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 24 kwietnia 2020, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza, może cię to pocieszy, ale u mnie też prawie nic się nie pisało, a po paru dniach odeszły mi wody i jechałam do szpitala po dzidziusia. Dlaczego tak bardzo nastawiasz się na poród naturalny?

    Mysza1986 lubi tę wiadomość

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 kwietnia 2020, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinga25 wrote:
    Wysłałam zaproszenie, koleżanka zbiera do 4 procedury, oczywiście jak nadal aktualne 😏


    Mysza - trzymam kciuki aby Młody jednak zechciał sam wyjść😏, kurcze nie znam naturalnych sprawdzonych metod na przyspieszenie, 😪 u mie dziewczyny pchały się za wcześnie.

    Przyjęłam. Aktualne

  • bdziągwa Autorytet
    Postów: 281 337

    Wysłany: 24 kwietnia 2020, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza1986 wrote:
    Hej, właśnie wróciłam z Ktg, dziś mija 38+2 maluch dawno powyżej 3400 i gotowy do wyjścia a dziś był zarejestrowany 1 skurcz na 40 minut i to dlatego że dr K przyszła pogadać i się posmiałysmy !

    Cały tydzień myłam okna, sprztalam, spacerowalam, uprawialam sex etc. żeby coś pobudzić i Nic! Wiesiołki i srołki też łykam.

    Zła jestem na siebie ze wcześniej słuchałam dr Kru z tym oszczędzaniem się i z nikim innym nie skonsultowalam żeby szybciej odstawić luteinę. Dziś dr sobie żartował czy coś robimy żeby urodzić szybciej i że nie chce mnie widzieć za tydzień na wizycie już... A mnie szlag trafia.

    Boję się, że będę "zawdzięczać" mu wywoływanie porodu albo co gorsza CC, a sygnalizowalam mu wcześniej że dla mnie SN jest mega ważne i żebyśmy zrobili wszytsko by poród był naturalny...

    No niestety jeśli Klopsik będzie ważył za chwilę 4500 to będą mnie ciąć a ja będę musiała pogodzić się z tym chociaż to dla mnie trudne.

    Przepraszam że marudzę, wiem że cześć z Was chciałaby mieć "takie" problemy ale te z Was które prowadzą ciąże u dr Kru przestrzegam po prostu, warto skonsultować się z dobrą położną lub innym lekarzem, najlepiej takim który pracuje w szpitalu, w którym chcecie rodzic. Ja teraz bardzo żałuję że się nie przeniosłam.

    Spokojnie ❤ przy wywoływaniu też możesz rodzić SN i może pójść sprawnie jak u mojej koleżanki (rodziła na Lutyckiej).

    USG czasami się myli i może aż tak duży nie będzie....

    Ja w poprzedniej ciąży też byłam nastawiona na poród SN i nawet nie przyjmowałam do wiadomości że będzie CC....jednak nadciśnienie mnie pokonało i musiałam urodzić w 38 tc. A byłam pacjentka dr K więc mega mnie wszystkim obstawiala a i tak się nie udało.....

    I cc da się znieść i nie prawda że dzieci są jakieś inne .... najbardziej mnie boli jak inne kobiety mówią "A miałaś cesarke to nie wiesz co to poród"

    iMonia, Panna Migotka lubią tę wiadomość

    Synek wrzesień 2017 👱‍♂️
    4tpt mamy ❤❤
    Maj/Czerwiec 2020 👱‍♀️👱‍♂️
    [link=https://www.suwaczki.com/]p19u9jcgo6pk91ac.png[/link]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 kwietnia 2020, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny beta we wtorek 600 a dzisiaj 3000 czy to nie za dużo ?

    Aliglam, truskawka26, Zoska, niezapominajka12345, Nowa38, antonna, diversik89, Mysza1986, iMonia, Panna Migotka lubią tę wiadomość

  • Nowa38 Autorytet
    Postów: 1278 492

    Wysłany: 24 kwietnia 2020, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mrs.P wrote:
    Nie nastawiam się, że i ja się dowiem. 😆

    Za dużo, na koniec masz na myśli około 5 dnia? Bo jak są badane, to wiadomo, że dłużej to trwa i trzeba zapłacić i wtedy są wyniki genetyki.

    Mysza, przykro mi. Nie dziwię się w ogóle Twoim obawom. Bywa, że czytam sobie forum wstecz jak 'czegoś' nie wiem i widziałam podobną opinię.
    Trzymam kciuki żeby jednak Klopsik chciał się naturalnie przeprowadzić. 🙏✊✊✊
    Wiesz najbardziej wkurza mnie to, że nawet nie wiem jakie zarodki mamy, jakie były badane, a chyba mam prawo wyboru, jakiej klasy jest zdrowy zarodek. Panie w laboratorium też nie odbierają, bo chciałam je poprosić o przesłanie wyników, tak jak ostatnio.

  • Myszka93 Koleżanka
    Postów: 55 55

    Wysłany: 24 kwietnia 2020, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za dużo za dużo wrote:
    Dziewczyny beta we wtorek 600 a dzisiaj 3000 czy to nie za dużo ?



    Duży przyrost może oznaczać bliźniaki😊😊

    Aliglam, truskawka26, JustynaFrog, iMonia lubią tę wiadomość

  • Kaach Autorytet
    Postów: 1064 1174

    Wysłany: 24 kwietnia 2020, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za dużo za dużo wrote:
    Dziewczyny beta we wtorek 600 a dzisiaj 3000 czy to nie za dużo ?
    Wow super :) to teraz kiedy wizyta?

    HSG
    laparoskopia
    MedART 06.19
    06.19 IUI :(
    MTHFR C677T/A1298C hetero
    07.19 IUI :( 08.19 IUI :( 10.19 ostatnia IUI :(
    12.19 Punkcja
    28.02 Transfer❄️5.1.1
    7t2d ❤️
    13+1 💔
    27.08 transfer mamy kropka
    7t2d❤️
    ♀️
    05.05.2021 Pola 🌈😍
    3x CB 2023
    08.23 naturalny cud 🤰♂️
    25.04.2024 Franek 😍
  • JustynaFrog Autorytet
    Postów: 432 354

    Wysłany: 24 kwietnia 2020, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszka93 wrote:
    Duży przyrost może oznaczać bliźniaki😊😊
    Ja też miałam taki wysoki przyrost i na pierwszym usg były dwa pęcherzyki ciążowe;) teraz z niecierpliwością czekam na serduszka;)

    Aliglam, diversik89 lubią tę wiadomość

    21.09.2020 - ❤❤
  • Mrs.P Autorytet
    Postów: 263 148

    Wysłany: 24 kwietnia 2020, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa38 wrote:
    Wiesz najbardziej wkurza mnie to, że nawet nie wiem jakie zarodki mamy, jakie były badane, a chyba mam prawo wyboru, jakiej klasy jest zdrowy zarodek. Panie w laboratorium też nie odbierają, bo chciałam je poprosić o przesłanie wyników, tak jak ostatnio.
    Rozumiem, też bym chciała wiedzieć, bo to moja pierwsza procedura. Pewnie się właśnie dowiem jak będą wyniki.

    Za dużo, szalejesz. 😁

    uwo9s65govurilvf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 kwietnia 2020, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustynaFrog wrote:
    Ja też miałam taki wysoki przyrost i na pierwszym usg były dwa pęcherzyki ciążowe;) teraz z niecierpliwością czekam na serduszka;)
    A Miałaś podawane 2 zarodki czy jeden ?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 kwietnia 2020, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2020, 19:04

‹‹ 2196 2197 2198 2199 2200 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ