MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
Kaach wrote:Na początku 32 tc odstawiliśmy acard
.
Kaach, a Ty jak się czujesz?! :* gotowa na wszystko już pewnie jesteś ?
Starania od 05.2019
Od 07.2020 w MedArt Poznań
Kwalifikacja do in vitro
Dieta bezglutenowa, podwyższone hormony tarczycy, reszta wyników w normie
Mąż - kryptozoospermia
10.2020 - rozpoczęcie podejścia do pierwszej procedury IFV
AMH - 6,95
Punkcja 21 grudnia 2020 - pobrano 14 komórek
Zamrożono 4x ❄️❄️❄️❄️ - po badaniu NGS 1 poprawny genetycznie (6AA)
----> Walka z za małym endo
03.2021 histeroskopia, scratching -> wynik idealny, wyznaczone okno implantacyjne
21.04.2021 transfer na naturalnym -
Ja i gotowa no co Ty 😂. Torba dalej nie spakowana pokój dalej nie zrobiony, wózek i nosidło to tak koło 20.04 powinny przyjść.. Ymmm tak, że tego :p. Póki co ogólny sajgon, ale czuję się ok zależy od dnia końcówka najgorsza, ale nie mam co narzekać. Więc mam nadzieję oby więcej takich ciąż jak moja obecnaZielona_ wrote:Kaach, a Ty jak się czujesz?! :* gotowa na wszystko już pewnie jesteś ?. Zaraz będą zwalniać się kolejne brzuszki więc mam nadzieję, że będą tu same dobre wieści .
Lena 87, Karo84, Kora88, Zielona_ lubią tę wiadomość
HSG
laparoskopia
MedART 06.19
06.19 IUI
MTHFR C677T/A1298C hetero
07.19 IUI 08.19 IUI 10.19 ostatnia IUI
12.19 Punkcja
28.02 Transfer❄️5.1.1
7t2d ❤️
13+1 💔
27.08 transfer mamy kropka
7t2d❤️
♀️
05.05.2021 Pola 🌈😍
3x CB 2023
08.23 naturalny cud 🤰♂️
25.04.2024 Franek 😍 -
nick nieaktualnyDziewczyny ja jestem po usg prenatalnym i dzidzia jest całkowicie zdrowa na ten dany etap ❤️
Ile ja nerwow przeżyłam to nikomu nie życzę ..
jeśli macie mozaikowe zarodki proszę konsultujcie wyniki z genetykami ..80% wszystkich zarodków to mozaiki które się samonaprawiaja albo mozaika znajduje się łożyskuWiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2021, 17:37
Karo84, Magnetisme, Nowa9090, 91aga, Lena 87, Figasmakiem, Marysia089, Aguś93, Kaach, Kora88, Ewelina33, Madżka89, Zabaaa, Paolita, Nowa38, Zielona_, Manis, Malina1984, Muzyna, Misia01, truskawka26, Catlady, Gaja88 lubią tę wiadomość
-
Magda cudowne wiadomości!!! Możesz odetchnąć , ciesz się ciążą i wypoczywaj!😘
Zielona dziękuję ,że pytasz , pare dni po IUI czułam dość mocno podbrzusze ,nie chcę smęcić, ale myśle , ze niestety się nie udało ... dzisiaj mam już delikatne plamienie , które zawsze zwiastuje miesiączkę 😔 No nic ... byle do piątku.
Magdaa90 lubi tę wiadomość
🙍🏻♀️
Letrox 75,MTHFR hetero, PAI-homo
🙎🏻♂️
Teratozoospermia, fragmentacja39%
08.2017 poronienie 9 tc 👼
10.20-04.21 3x IUI 🐒
10.2021-przygotowanie IVF🍀
01.2022-punkcja 🥚🥚🥚- 16 komórek➡️ 6 zarodków ➡️ ❄️❄️ 2 blastocysty( 5AA, 3BB) ➡️ ❄️1 zarodek po NGS
02.2022- transfer-odwołany➡️ zapalenie endometrium
21.03- biopsja➡️ wynik prawidłowy
10.05- TRANSFER 3.2.2 🙏🍀
17.05- BETA 23/ 19.05- 55 / 23.05-281
7.06- USG- jest ❤️ CRL 6mm
14.06- USG- CRL 1,42cm
28.06- USG -CRL 3,04cm Córeczka💕
18.07. USG PRENATALNE- CRL 7cm
28.08. USG- CRL 9cm
18.08. USG- 185g
2.09. USG- 308g
20.09 USG POŁÓWKOWE - 463g
30.09. USG- 612g
21.10. USG- 970g
10.11. USG - 1588g
25.11. USG III TRYM.- 1650g
01. 23 Nasz Cud SN 3610g 56cm💗 -
Brałam do 35 tyg chyba aż i na wizycie się z doktorem zgadałam, że biorę a już nie powinnam. Albo zapomniał powiedzieć, albo mi to umknęło. Mówił, że się bierze do 32 około.Pelna nadziei wrote:Cześć dziewczyny, co prawda mnie bardzo dawno tu nie było bo widzę wiele nowych osób ale mam jedno pytanie bo nie mogę znaleźć w starych wiadomościach odpowiedzi. Będąc w ciąży w którym tygodniu doktor kazał odstawić Acard?
Magda wspaniałe wiadomości!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2021, 22:44
Magdaa90 lubi tę wiadomość
Starania od 2017, Medart od grudnia 2019
8.08 transfer
7dpt: beta 45
9dpt: beta 136
11dpt: beta 263
13dpt: beta 595
6t2d❤️♀️
-
Gratulacje ogromnie się cieszę, że wszystko dobrzeMagdaa90 wrote:Dziewczyny ja jestem po usg prenatalnym i dzidzia jest całkowicie zdrowa na ten dany etap ❤️
Ile ja nerwow przeżyłam to nikomu nie życzę ..
jeśli macie mozaikowe zarodki proszę konsultujcie wyniki z genetykami ..80% wszystkich zarodków to mozaiki które się samonaprawiaja albo mozaika znajduje się łożysku. Do Ż jeszcze chodzisz czy zmieniliście lekarza?
Magdaa90 lubi tę wiadomość
HSG
laparoskopia
MedART 06.19
06.19 IUI
MTHFR C677T/A1298C hetero
07.19 IUI 08.19 IUI 10.19 ostatnia IUI
12.19 Punkcja
28.02 Transfer❄️5.1.1
7t2d ❤️
13+1 💔
27.08 transfer mamy kropka
7t2d❤️
♀️
05.05.2021 Pola 🌈😍
3x CB 2023
08.23 naturalny cud 🤰♂️
25.04.2024 Franek 😍 -
nick nieaktualnyKaach wrote:Gratulacje ogromnie się cieszę, że wszystko dobrze. Do Ż jeszcze chodzisz czy zmieniliście lekarza?
Na razie nie, czekaliśmy na te prenatalne ale teraz raczej będziemy zmieniać ale to bardziej z tego powodu ze chce lekarza ze szpitala w którym bym chciała rodzić
Kaach lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa nie badałam przy pierwszym dziecku i mam zupełnie zdrowa córeczkę ❤️ Nie robiliśmy tez kariotypowMegu wrote:Dziewczyny , czy trzeba badac zarodki?
Czy ktoras nie badała i dziecko urodzilo sie zdrowe?
Czy wystarczy badanie kariotypow? Chyba że kariotyp wyjdzie niepoprawny to lepiej zbadac zarodki?
Megu lubi tę wiadomość
-
Megu wrote:Dziewczyny , czy trzeba badac zarodki?
Czy ktoras nie badała i dziecko urodzilo sie zdrowe?
Czy wystarczy badanie kariotypow? Chyba że kariotyp wyjdzie niepoprawny to lepiej zbadac zarodki?
Jeśli są wskazania do zrobienia kariotypu np. bardzo złe wyniki nasienia u mężczyzny i nie znamy powodu takiego stanu, to myślę, że warto zbadać... u nas typowo czynnik męski, mieliśmy 14 komórek, 9 zapłodnionych, zostały 4 a 3 z nich niepoprawne genetycznie. Mamy tylko jeden zarodek, pozostałe miały wady genetyczne, z czego jeden z nich jedną z wad (miał ich kilka) miał dokładnie taką jak w kariotypie męża. Poza tym powiedziano nam, że te nieprawidłowe zarodki, miały najlepsze klasy i byłyby podane wcześniej, niż ten jeden zdrowy - ogromna strata czasu, nerwów i pieniędzy...
Myślę, że warto wiedzieć, jeśli są rzeczywiście ku temu jakieś wskazania.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2021, 12:47
Megu lubi tę wiadomość
Starania od 05.2019
Od 07.2020 w MedArt Poznań
Kwalifikacja do in vitro
Dieta bezglutenowa, podwyższone hormony tarczycy, reszta wyników w normie
Mąż - kryptozoospermia
10.2020 - rozpoczęcie podejścia do pierwszej procedury IFV
AMH - 6,95
Punkcja 21 grudnia 2020 - pobrano 14 komórek
Zamrożono 4x ❄️❄️❄️❄️ - po badaniu NGS 1 poprawny genetycznie (6AA)
----> Walka z za małym endo
03.2021 histeroskopia, scratching -> wynik idealny, wyznaczone okno implantacyjne
21.04.2021 transfer na naturalnym -
Megu wrote:Dziewczyny , czy trzeba badac zarodki?
Czy ktoras nie badała i dziecko urodzilo sie zdrowe?
Czy wystarczy badanie kariotypow? Chyba że kariotyp wyjdzie niepoprawny to lepiej zbadac zarodki?
To jest moje zdanie po rozmowie z innymi lekarzami, oczywiście jeżeli są jakieś wskazania medyczne typu ciężkie wady genetyczne w rodzinie, obciążenie, choroby to jak najbardziej, jeżeli zarodek ma jakąś bardzo ciężka wadę, nie mówię tu o letalnej to się poprostu nie przyjmie albo wcześnie poroni, tak jest "skonstruowany" nasz organizm, naturalna selekcja, część lekarzy mówiła, że to bardziej taka "moda"
Karo84 lubi tę wiadomość
-
hej dziewczyny! jestem nowa w temacie; pozwólcie, że się przedstawię: Mam 38l, mąż 42. Mamy 8 letniego synka, który został poczęty naturalnie(2012r), wcześniej pierwsza ciąża poronienie samoistne 9tc (2011r). Od 4 moze 5 lat staramy się o kolejnego potomka, ale bezskutecznie. Braliśmy udział juz w jednym programie leczenia niepłodnosci - metodą stymulacji hormonalnej- 2019r - 3 cykle bez powodzenia.
Od poprzedniego miesiąca chodzę na wizyty do dr Ż. Wszystkie badania ok, lekka niedoczynność tarczycy (Letrox50), wariant c665>T i c.1286A>C w genie MTHFR, polimorfizm delecyjny 675 (PAI-1) w układzie homozygotycznym. Podczas ostatnich badań wykryto takze HLA-dQ8 (przeciwciała wyniki ujemne), zalecono dieta bez glutka i laktozy. AMH 5,24
W związku z tym, że już dłuższy czas nie jadam węgli więc i glutenu oraz produktów mlecznych, dr Ż powiedział, że możemy startować od następnego cyklu. Podchodzimy do in vitro, bo wg dr Ż skoro do tej pory sie nie udało to szanse są małe, a wiek goni
Dziewczyny, jak to w ogóle wygląda? bo ja ciągle mam takie odczucie trochę niedoinformowania...
ile razy średnio bywa się w Klinice? Jak Wy to ogarniacie? z pracą, domem? My nie mieszkamy w Poznaniu, musimy dojeżdżać z Wrocławia. jak Wy się organizujecie? Podzielcie się ze ,mną pomysłami
Ściskam Was serdecznie, chociaż wirtualnie Monia
-
Ja twierdzę, że jedynym plusem in vitro są badania genetyczne zarodków i warto z nich skorzystać. U nas w rodzinie chorób genetycznych nie ma. Nasienie super. A zawsze z każdej procedury, niezależnie od ilości zarodków, tylko jeden zdrowy.
Kaach, Megu, Zielona_ lubią tę wiadomość
-
Monia71 wrote:hej dziewczyny! jestem nowa w temacie; pozwólcie, że się przedstawię: Mam 38l, mąż 42. Mamy 8 letniego synka, który został poczęty naturalnie(2012r), wcześniej pierwsza ciąża poronienie samoistne 9tc (2011r). Od 4 moze 5 lat staramy się o kolejnego potomka, ale bezskutecznie. Braliśmy udział juz w jednym programie leczenia niepłodnosci - metodą stymulacji hormonalnej- 2019r - 3 cykle bez powodzenia.
Od poprzedniego miesiąca chodzę na wizyty do dr Ż. Wszystkie badania ok, lekka niedoczynność tarczycy (Letrox50), wariant c665>T i c.1286A>C w genie MTHFR, polimorfizm delecyjny 675 (PAI-1) w układzie homozygotycznym. Podczas ostatnich badań wykryto takze HLA-dQ8 (przeciwciała wyniki ujemne), zalecono dieta bez glutka i laktozy. AMH 5,24
W związku z tym, że już dłuższy czas nie jadam węgli więc i glutenu oraz produktów mlecznych, dr Ż powiedział, że możemy startować od następnego cyklu. Podchodzimy do in vitro, bo wg dr Ż skoro do tej pory sie nie udało to szanse są małe, a wiek goni
Dziewczyny, jak to w ogóle wygląda? bo ja ciągle mam takie odczucie trochę niedoinformowania...
ile razy średnio bywa się w Klinice? Jak Wy to ogarniacie? z pracą, domem? My nie mieszkamy w Poznaniu, musimy dojeżdżać z Wrocławia. jak Wy się organizujecie? Podzielcie się ze ,mną pomysłami
Ściskam Was serdecznie, chociaż wirtualnie Monia
Ogromnym plusem jest to, że klinika jest otwarta także w weekendy, a w tygodniu bodajże do godz 20. Ja chodząc do pracy na trzy zmiany, także w weekendy mogłam bez problemu dopasować sobie godziny wizyt. Dodam, że do kliniki mam prawie 1,5 godz jazdy samochodem. Podczas przygotowań do IVF jesteś tam mniej więcej co drugi, trzeci dzień. Ja przed pierwszą punkcją miałam 5 wizyt, a teraz 6.
Monia71 lubi tę wiadomość
-
Też jestem tego samego zdania, że lepiej zbadać ja wiedziałam, że i tak będziemy robić badanie genetyczne nie inwazyjne typu panorama, sanco, harmony.... To stwierdzilam, że lepiej zbadać zarodek a tamte odpuścić, ale to każdy musi przemyśleć.Misia01 wrote:Ja twierdzę, że jedynym plusem in vitro są badania genetyczne zarodków i warto z nich skorzystać. U nas w rodzinie chorób genetycznych nie ma. Nasienie super. A zawsze z każdej procedury, niezależnie od ilości zarodków, tylko jeden zdrowy.
Ale niestety nie jest prawdą, że chory zarodek się nie utrzyma zwłaszcza,że większość cykli jest sztuczna i bierzemy dużo leków na podtrzymanie ciąży.
Megu, Zielona_, Karo84, Misia01, Kora88 lubią tę wiadomość
HSG
laparoskopia
MedART 06.19
06.19 IUI
MTHFR C677T/A1298C hetero
07.19 IUI 08.19 IUI 10.19 ostatnia IUI
12.19 Punkcja
28.02 Transfer❄️5.1.1
7t2d ❤️
13+1 💔
27.08 transfer mamy kropka
7t2d❤️
♀️
05.05.2021 Pola 🌈😍
3x CB 2023
08.23 naturalny cud 🤰♂️
25.04.2024 Franek 😍 -
Kaach wrote:Też jestem tego samego zdania, że lepiej zbadać ja wiedziałam, że i tak będziemy robić badanie genetyczne nie inwazyjne typu panorama, sanco, harmony.... To stwierdzilam, że lepiej zbadać zarodek a tamte odpuścić, ale to każdy musi przemyśleć.
Ale niestety nie jest prawdą, że chory zarodek się nie utrzyma zwłaszcza,że większość cykli jest sztuczna i bierzemy dużo leków na podtrzymanie ciąży.
Ja tez uważam, ze plusem
In vitro jest możliwość Badania zarodków. Chociaż ja jestem po kilku nieudanych transferach ze zbadanym
Zarodkiem i teraz mamy zrobić badanie genetycznie takie coś jak kariotypy. A wcześniej jak pytałam o kariotypy to nie było potrzeby, bo mamy dużo zarodków prawidłowych genetycznie. Wiec ja już nie wiem o co chodzi...
ale po tylu niepowodzeniach doceniam szukanie wyjaśnień nieudanych transferów i pogłębienie diagnostyki. Zobaczymy co z tego badania wyjdzie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2021, 16:46
Megu, Kaach lubią tę wiadomość
-
Monia71 wrote:hej dziewczyny! jestem nowa w temacie; pozwólcie, że się przedstawię: Mam 38l, mąż 42. Mamy 8 letniego synka, który został poczęty naturalnie(2012r), wcześniej pierwsza ciąża poronienie samoistne 9tc (2011r). Od 4 moze 5 lat staramy się o kolejnego potomka, ale bezskutecznie. Braliśmy udział juz w jednym programie leczenia niepłodnosci - metodą stymulacji hormonalnej- 2019r - 3 cykle bez powodzenia.
Od poprzedniego miesiąca chodzę na wizyty do dr Ż. Wszystkie badania ok, lekka niedoczynność tarczycy (Letrox50), wariant c665>T i c.1286A>C w genie MTHFR, polimorfizm delecyjny 675 (PAI-1) w układzie homozygotycznym. Podczas ostatnich badań wykryto takze HLA-dQ8 (przeciwciała wyniki ujemne), zalecono dieta bez glutka i laktozy. AMH 5,24
W związku z tym, że już dłuższy czas nie jadam węgli więc i glutenu oraz produktów mlecznych, dr Ż powiedział, że możemy startować od następnego cyklu. Podchodzimy do in vitro, bo wg dr Ż skoro do tej pory sie nie udało to szanse są małe, a wiek goni
Dziewczyny, jak to w ogóle wygląda? bo ja ciągle mam takie odczucie trochę niedoinformowania...
ile razy średnio bywa się w Klinice? Jak Wy to ogarniacie? z pracą, domem? My nie mieszkamy w Poznaniu, musimy dojeżdżać z Wrocławia. jak Wy się organizujecie? Podzielcie się ze ,mną pomysłami
Ściskam Was serdecznie, chociaż wirtualnie Monia
Hej Monia witaj w naszej małej spoleczności
To wszystko bardzo ZALEŻY od wieelu rzeczy, ja w cyklu bywam od 3 do 7-8 razy w miesiącu w klinice. Jak jestem na cyklu naturalnym i szukamy "tego momentu" to wychodzi około 5-6 wizyt (ostatnio nie trafialiśmy z czasem i byłam chyba 8 razy). Przy sztucznym, trochę rzadziej, bo wtedy sprawa jest prostsza.
Musiałybyśmy pewnie wiedzieć jaki masz protokół i od czego i kiedy zaczynasz żeby Ci trochę więcej powiedzieć
Ja jestem w Poznania, więc u mnie o tyle łatwiej że się dostosowuje do godzin i mogę zawsze przełożyć i przyjechać. Chociaż Panie wiedzą, że pracuję do 16ej i zawsze wybierają dla mnie takie godziny, żebym mogła przyjechać po pracy. W weekendy też odbywają się wizyty, ale chyba tylko te konieczne, przed transferem, do punkcji itp. Wiem, że sporo dziewczyn dojeżdża i ogólnie przez to że klinika otwarta jest do wieczora, to zazwyczaj nie ma problemu z terminem takim, żebyś mogła dojechać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2021, 17:04
Monia71 lubi tę wiadomość
Starania od 05.2019
Od 07.2020 w MedArt Poznań
Kwalifikacja do in vitro
Dieta bezglutenowa, podwyższone hormony tarczycy, reszta wyników w normie
Mąż - kryptozoospermia
10.2020 - rozpoczęcie podejścia do pierwszej procedury IFV
AMH - 6,95
Punkcja 21 grudnia 2020 - pobrano 14 komórek
Zamrożono 4x ❄️❄️❄️❄️ - po badaniu NGS 1 poprawny genetycznie (6AA)
----> Walka z za małym endo
03.2021 histeroskopia, scratching -> wynik idealny, wyznaczone okno implantacyjne
21.04.2021 transfer na naturalnym -
Megu wrote:Dziewczyny , czy trzeba badac zarodki?
Czy ktoras nie badała i dziecko urodzilo sie zdrowe?
Czy wystarczy badanie kariotypow? Chyba że kariotyp wyjdzie niepoprawny to lepiej zbadac zarodki?
Nie badałam ani zarodka, ani kariotypów. aktualnie przy mojej piersi leży zdrowy, dwutygodniowy synek 💖
Megu, Karo84, Monia71, Muzyna, Marysia089, Madżka89, Magdaa90, Kora88, Figasmakiem lubią tę wiadomość
13 lipca 2020 transfer ☘️
6 dpt beta 43,51
8 dpt beta 128,8
15 dpt beta 2278
10.08.2020 jest ❤️😍
Na zimowisku :
❄️❄️❄️❄️❄️
Chłoniak hodgkina - remisja
01.2023 - naturals
Wygrałam z chłoniakiem i niepłodnością 👧👦 ♥️
