MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
Campari wrote:O borze szumiący! Co tu się dzieje?? 🤦🏼♀️
Pamiętam forum sprzed…tak, to już niemal 5 lat. Nigdy nie padały tu takie sformułowania… lincz, zazdrość? Jej..:
Jako, że jestem starej daty od razu nasuwa mi się pytanie ,,co się dzieje z tą dzisiejszą młodzieżą?” To tak trochę żarcikiem. Laski, jesteście tu w jednym celu: żeby się wspierać w walce, tak naprawdę wszystkie gracie do jednej bramki, a czy gola traficie w Medart, Invimedzie, w Poznaniu czy Warszawie czy w innym Pcimiu Mniejszym, nie ma znaczenia. Bądźcie ze sobą i dla siebie, nigdy przeciwko.
Ja tradycyjnie kciuki trzymam za wszystkie. I za nowe i za te co jeszcze może mnie pamiętają
Ano dzieje, dzieje i to się dobrze niestety nie dzieje... -
Ja również chodzę do dr K i jestem zadowolona choc ja specjalnie się z dr w dyskusje nie wydaje.... należę do pacjentów którzy robia co lekarz karze. Tak naprawdę wystarczyłoby mi wejść na usg i wyjść z jej rozpiska
bylam tez na wizymytach u AB i Z i w zasadzie jeden i drugi dla mnie był w porządku.
U Dr K tak jak Anakonda mowi Mega opóźnienia....
I w związku z tym mam też pytanie do Was... czy któraś z Was po pierwszej ciążowej wizycie przeniosła się do innego lekarza??? Chciałabym się przenieść do Kru. Ale też strasznie mi głupio ze dr się tak starala a teraz odejdę.. choc niby mowila kiedyś ze dla niej to nie problem... -
Ja w pierwszej ciazy przeniosłam się odrazu do dr KRU, ale to był trochę przypadek bo dr K w terminie mojej pierwszej wizyty była na urlopie. I tak go polubiłam ze zostałam do końca. Teraz w drugiej ciazy jestem u dr K, tak wyszło. Miałam się przenieś ale ze cały czas coś się dzieje (plamie) to zostałam i chyba już nie zmienię. Ale dr K pretensji żadnych nie miała i jak siedziałam w poczekalni to sama do mnie podeszła i pytała się jak ciąża i wygole bardzo mi było miło. PS. U dr Kru nie było takich opóźnień przynajmniej 3 lata temuMikka wrote:Ja również chodzę do dr K i jestem zadowolona choc ja specjalnie się z dr w dyskusje nie wydaje.... należę do pacjentów którzy robia co lekarz karze. Tak naprawdę wystarczyłoby mi wejść na usg i wyjść z jej rozpiska
bylam tez na wizymytach u AB i Z i w zasadzie jeden i drugi dla mnie był w porządku.
U Dr K tak jak Anakonda mowi Mega opóźnienia....
I w związku z tym mam też pytanie do Was... czy któraś z Was po pierwszej ciążowej wizycie przeniosła się do innego lekarza??? Chciałabym się przenieść do Kru. Ale też strasznie mi głupio ze dr się tak starala a teraz odejdę.. choc niby mowila kiedyś ze dla niej to nie problem...
-
Klapouszek wrote:Ja w pierwszej ciazy przeniosłam się odrazu do dr KRU, ale to był trochę przypadek bo dr K w terminie mojej pierwszej wizyty była na urlopie. I tak go polubiłam ze zostałam do końca. Teraz w drugiej ciazy jestem u dr K, tak wyszło. Miałam się przenieś ale ze cały czas coś się dzieje (plamie) to zostałam i chyba już nie zmienię. Ale dr K pretensji żadnych nie miała i jak siedziałam w poczekalni to sama do mnie podeszła i pytała się jak ciąża i wygole bardzo mi było miło. PS. U dr Kru nie było takich opóźnień przynajmniej 3 lata temu
A ja z kolei pierwsza ciąże prowadziłam u niej i kilka razy mnie odesłała do Kru i on bardzo mi przypadł do gustu...odpisywał na każda wiadomość sam się interesował czy już jestem w szpitalu itp, a z kolei z Panią dr pod koniec ciazy juz kontakt nie był taki dobry. Bardzo bym chciała się przenieść ale nie mam odwagi i kompletnie nie wiem co mam powiedzieć 🙈 -
Ja nie miałam skrupułów. 🙉 Jak plamiłam w pierwszej ciąży i dr nie mogła mnie przyjąć, tylko wysłała mnie do dra Kru., który bardzo się zaangażował i przejął, to po prostu u niego zostałam. Drugą ciążę też u niego prowadzę. Myślę, że nie ma w tym nic złego.Mikka wrote:A ja z kolei pierwsza ciąże prowadziłam u niej i kilka razy mnie odesłała do Kru i on bardzo mi przypadł do gustu...odpisywał na każda wiadomość sam się interesował czy już jestem w szpitalu itp, a z kolei z Panią dr pod koniec ciazy juz kontakt nie był taki dobry. Bardzo bym chciała się przenieść ale nie mam odwagi i kompletnie nie wiem co mam powiedzieć 🙈<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Mikka, często siedząc na poczekalni zauważyłam że dr K jest nawet na rękę jak przeniesiesz się na okres ciąży do innego lekarza ponieważ ma bardzo dużo pacjentów niepłodnościowych. Często słyszałam jak rejestracja namawiała do zmiany na dr Kru, ale nie musisz, możesz chcieć zostać u dr K. 😚
-
deszczdeszcz12 wrote:Nie chce wchodzić w dyskusje, ale uważam, że wielu brakuje niestety szczerości, czasem podczytuje inne wątki, klinikę i co czytam wypowiadają się osoby z Medart co było nie tak itd itp a tu cisza, każdy ma prawo wyboru i sam decyduję.
A ja uważam, że pewnego czasu zrobił się krąg wzajemnej adoracji, a teraz dziewczyny z tej drugiej strony próbują coś ratować na siłę a tak to była cisza 👍👍
kwiatkibratki lubi tę wiadomość
-
Moje wrażenie też jest takie, że sama pani dr i rejestracja zachęcają do zmiany na dr Kru do prowadzenia ciąży. Ja już 3 lata temu miałam uzyskać "zezwolenie" na prowadzenie ciąży u dr K od dr K

Myślę że nie ma mowy o obrażaniu, wręcz jest to jej na rękę gdy ktoś odchodzi na czas ciąży do Kru. -
Ja nie bronię kliniki mimo każda ma wybór mnie dr K prosto powiedziała że mogę zmienić klinikę a oni mi pomogą z zarodkami lub może mnie lekarz prowadzić a sam transfer u nich. Daje nam wolna rękę to tylko i wyłącznie nasza decyzja. Jeśli mi by coś nie odpowiadało dawno bym zmieniła klinikę i nie zastanawiała bym się ani chwili. Jeśli ktoś czuje ze coś jest nie tak nie ufa niech nie trzyma się danej kliniki tylko zmieni.MAJKA91 wrote:A ja uważam, że pewnego czasu zrobił się krąg wzajemnej adoracji, a teraz dziewczyny z tej drugiej strony próbują coś ratować na siłę a tak to była cisza 👍👍
Catlady, Kora88 lubią tę wiadomość
Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com]
[/url] -
To moze i ja cos dopowiem. Jesteśmy u A. B. Od poczatku staran w klinice polecił go nasz doktor ktory stwierdził ze nie moE juz pomoc. Najpierw 2xiui później inv. Teraz jestem w 9 tyg ciąży. Malo mowi dużo działa taki jest A. B. Choc sama narzekalam ze nic nie mowi. Super lekarz polecam kazdemu
Adju, kwiatkibratki, Kora88, Lumiko lubią tę wiadomość
-
Byłam u dr Ż, udało nam się zająć u niego w ciąże, ALE rzeczywiście jest specyficzny. Szybkie wizyty, pytania miałam spisane na kartce żeby nie zapomnieć. Żart dość cięty, czarny humor. Raczej nie potrzyma za rękę, nie jest zbyt wspierający, czasami wręcz zimny, jakby rozwiązywał zadanie. I znów ALE: przeczytałam kiedyś o nim opinię, po tym jak mój ginekolog dał mi namiar na niego (i chyba Kru już nie pamietam): że jest specyficzny ale dąży do celu i skupia się na zadaniu. A po to chciałam przyjść do kliniki, po pomoc w zajściu w ciąże. Wydaje mi się że ma ogromne doświadczenie i wiedzę, które sprawiły że nie tylko zaszliśmy w ciąże a jeszcze ją do donosiliśmy (ciąża zagrożona, a on dmuchał na zimne). Mi ten kontakt i humor odpowiadał, dlatego nie zamieniłabym go na nikogo.Abi wrote:Dziewczyny a tak wg Waszej opinii to który lekarz w MedArt jest najlepszy i do kogo warto iść?
Chociaż raz byłam u któregoś z doktorów który był taki kochany, że aż nie wiedziałam jak się zachowywać
to było bardzo miłe.
Mam szacunek do wszyskich lekarzy w Med., gdziekolwiek trafisz, mam nadzieje że się uda, bo o to chodzi
Catlady, Adju lubią tę wiadomość
-
MAJKA91 wrote:A ja uważam, że pewnego czasu zrobił się krąg wzajemnej adoracji, a teraz dziewczyny z tej drugiej strony próbują coś ratować na siłę a tak to była cisza 👍👍
To też prawda, ktoś kiedyś mądrze napisał, że Medart się zmienił, zawsze ten komu się udało będzie chwalił, ale czy te ciąże są wiedzą lekarz czy przypadkiem to już jest dyskusyjne 🙂 -
Hej Dziewczyny, jak to jest przy punkcji, na tą sale wchodzicie Same? Czy partner jest z Wami po punkcji? Ile lezalyscie w klinice?
Badalyscie genetycznie zarodki przy pierwszej próbie?
Ja jestem u dr Ż, potwierdzam co dziewczyny piszą, jest specyficzny, ale znam osobiście kobiety które zaszły u niego w ciążę i mam do niego zaufanie
Kora88 lubi tę wiadomość

AMH 1,5
MTHFR C677 układ homozygotyczny
Pai-1 układ heterozygotyczny
05.2021 IUI 🍷
07.2021 IUI 🍷
Podchodzimy do IVI
15.09.2021 stymulacja start!
26.09. 2021 Punkcja! Pobrano 4 komórki. Jedna komórka prawidłowo zapłodniona.
1.10 Transfer! Kropuś 4.1.1 jest już że mna
, 7dpt beta 0.4 
Zmiana kliniki i leków.
25.11 stymulacja start!
1. 12 podgląd kurnika: 9 pęcherzykow 🍀🍀🍀
6.12 Punkcja! Pobrano 8 komórek 💪 zaplodniono 5.
11.12 transfer! Kropuś 4.1.1 ze mną
Mamy 3 mrozaczki! 2x 3.1.1 1x 3.1. 2 ❤️
5dpt ⏸️
6dpt beta 33, 9dpt 169, 12dpt 880, 16dpt 4688, 20dpt 13 tyś ❤️
23dpt 2mm człowieka i serduszko ❤️ -
deszczdeszcz12 wrote:To też prawda, ktoś kiedyś mądrze napisał, że Medart się zmienił, zawsze ten komu się udało będzie chwalił, ale czy te ciąże są wiedzą lekarz czy przypadkiem to już jest dyskusyjne 🙂
Mi się udało ruszyć w sprawie badań NGS i nieprawidłowości w Medart 🙂 mam nadzieję, że w końcu ktoś się za to weźmie i za uświadamianie,ciekawe ile jeszcze jest takich przypadków, gdzie lekarze mówili aby odstawić leki aż tych ciąż miały szanse urodzić się zdrowe dzieci 🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2021, 07:36
-
Megu i Jotes do góry idziecie razem, na sama punkcje wchodzi się samemu. Kładziesz się na lozko i idziesz spać
jak sie obudzisz milion set razy pytasz ile Ci pobrali jajeczek, ale pozniej tego nie pamiętasz 😅 ogólnie atmosfera jest super
każda z nas poleca wziąć ciepłe skarpetki bonlrzysz tylko w tej ich pizamce i jest zimno.
Catlady, Megu, Aana lubią tę wiadomość









