MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
Poszłam pod prysznic i zdrzemnęłam się od 5:00 do 8:00a88 wrote:Baby, nie sprzeczac sie!
Na poprawe humoru ankieta: meldujemy co ostanio zrobilysmy, zeby sie choc troche zrelaksowac.
Dzielimy sie pomyslami i wcielamy w zycie:) niech to bedzie fajny dzien, bez stresow, sprzeczek i negatywnych emocji
he he i każdej z Was tego życzę
MedA, agniecha88, AnnaNata. lubią tę wiadomość
-
Sasanka trochę empatii i myślenia o tym co poczują inni. Tak na przyszłość. Ja jestem już co prawda po drugiej stronie, ale odebrałam Twój post tak jak Anakonda i MedA i zszkowało mnie z jaką lekkością piszesz o swoich "dokonaniach" nie patrząc na to co poczują dziewczyny mające konkretnie pod górkę już od lat. Bardzo niemiła zagrywka.
Dziewczyny - każda z nas jest bohaterką bo walczy i nie ważne. Na pewno nikt nie ma podstaw twierdzić, że jest bardziej zdetermnimowany czy odważny niż ktoś inny póki nie przejdzie się w cudzych butach. To nie gala wręczania oskarów ani wyścigi.
MedA, AnnaNata. lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOj Sasanka, nie pierwszy raz wprowadzasz burzliwa atmosferę na tym forum. Domyślam sie, ze nie miałas zamiaru nikogo urazić, ale czasami warto sie zastanowić nad tym co sie palnie. Każda z nas tutaj ma jeden jasno określony cel i wierz mi, ze Twoja historia w zaden sposób nie upoważnia Cie do tego, zeby myślec ze Twój przypadek jest inny, ważniejszy, bardziej skomplikowany itd. Bardzo sie wszystkie cieszymy, ze Ci sie udało i trzymamy kciuki, zeby wszystko sie dobrze toczyło. Liczę, ze dzidziuś nauczy Cie trochę pokory, bo w gorącej wodzie jestes kąpana, jak mało kto I wierz mi, nie jest to kwestia uporu, a nadgorliwości. Warto czasami zluzowac troche i nie dać sie ponosić emocjom, zwłaszcza skrajnym, od wielkiej euforii po tragiczna rozpacz...a to w Twoim wypadku występuje dość czesto.
MedA, kiciakocia, iwonn, antonna, AnnaNata. lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Sa takie krzesełka pod prysznic, po co spac na stojąco
U mnie ostatnio błogie lenistwo, choc przy bezsennych nocach nastroje rożne i nie do końca wierze dr, ze dziecko wazy ponad 3 kg - jestem pewna, ze co najmniej 50 kg wazy
kiciakocia lubi tę wiadomość
Aina -
Oj dziewczyny stres żadnej z nas nie jest wskazany!!! Więc wyluzujmy ja biorę od miesiąca omega optima forte i z witamin już nic więcej, ale rzeczywiście tak jak ktoś napisał mam straszne zaparcia i nie wiem jak sobie z nimi radzić ;/
prócz tego dzwonili z kliniki, że są wyniki badań genetycznych nifty i wszędzie mam niskie ryzyko więc bardzo bardzo się cieszę nie znam płci bo przy bliźniakach płci nie podają, ale najwazniejsze że zdrowe:)
trzymam kciuki za wasze bety!
MedA, Ainaa, MalaHD, kiciakocia, iwonn, antonna, AnnaNata., Campari lubią tę wiadomość
ajda -
Dzięki za kciukiajda wrote:Oj dziewczyny stres żadnej z nas nie jest wskazany!!! Więc wyluzujmy ja biorę od miesiąca omega optima forte i z witamin już nic więcej, ale rzeczywiście tak jak ktoś napisał mam straszne zaparcia i nie wiem jak sobie z nimi radzić ;/
prócz tego dzwonili z kliniki, że są wyniki badań genetycznych nifty i wszędzie mam niskie ryzyko więc bardzo bardzo się cieszę nie znam płci bo przy bliźniakach płci nie podają, ale najwazniejsze że zdrowe:)
trzymam kciuki za wasze bety! ja czekam na drugi wynik, będzie po 18
Jeśli chodzi o zaparcia to spróbuj jogurt naturalny że świeżymi borowkami. Są w lidlu napewno, może nie najtańsze ale działa - mówię jako dietetyk
-
nick nieaktualny
-
Ainaa wrote:Lady - nie robiłam USG piersi, nawet ani razy nie miałam ich w ciąży badanych
A Tobie dr bada piersi?
No mnie wczoraj Doktorek pytał czy juz robilam usg piersi w ciąży a jak powiedziałam ze nie (bo też nie wiedzialam) to mówił żebym zrobiła bo to najwyższy czas.
Campari a Ty robiłaś? -
Na mnie to nic nie działa niestety, ani błonnik, owoce, suszone śliwki, kiszona kapusta czy też sok z niej, jogurty, maślanka, siemie lniane, woda z cytryną na czczo, sypana kawa siekiera, dużo wody, absolutnie nic nie pomaga. Przez chwilę działały czopki glicerynowe ale mój organizm szybko się przyzwyczaił. Jak ktoś ma jakiś pomysł to ja chętnie wypróbuję
-
ajda ja na ciążowe zaparcia jadła płatki owsiane (bezglutenowe) z suszonymi śliwkami i otrębami gryczanymi. Taką mieszankę zalewałam ugotowanym mlekiem i kilka minut pod przykryciem. Do tego sporo owoców na 2 śniadanie- gruszki, jabłka, grejpfruty. No i kawa. Ja jestem niby kawosz ale w ciąży nie zawsze mam ochotę. Jednak zmuszam się do jednej świeżomielonej z mlekiem bo mi podkręca metabolizm
