X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną MedArt Poznań
Odpowiedz

MedArt Poznań

Oceń ten wątek:
  • We Ekspertka
    Postów: 264 82

    Wysłany: 21 czerwca 2017, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meda nie przejmuj się brakiem objawów :) a wręcz się ciesz, że nie musisz spędzać pół dnia nad toaleta :) Ja jestem już w 19 tygodniu i objawów jak nie miałam, tak nie mam, a maluch jest cały i zdrowy :) Jedyne co mi dokucza to schizy ciążowe, bo już delikatnie widać brzuszek i się zastanawiam później czy jak się schylilam czy źle coś zrobiłam czy mu lub jej nic nie zrobiłam ale to już wymysl w mojej głowie. Teraz oczekuje na pierwsze ruchy. Cały czas was podczytuję i trzymam kciuki za twoje maleństwa! :) Ja niestety cały czas nie mogę się dowiedzieć płci, ponieważ zawsze na USG się tak wierci i ustawia, że jeszcze się nie dowiedziałam, ale może u Sz. Na polowkowych się dowiem.
    Pozdrawiam!

    MedA, gabrysia111 lubią tę wiadomość

    Starania od 2013r.
    w MedArcie od 08.2016 - problemy z nasieniem

    Ciąża naturalna 10.03 - 926 mlU/ml - termin Listopad 2017
    Córka październik 3260g.
  • semi123 Koleżanka
    Postów: 84 19

    Wysłany: 21 czerwca 2017, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem jak najbardziej za biopsja ale właśnie najgorsze że w mojej klinice tego nie robią i trochę denerwuje mnie że muszę szukać szpitali itp i że to wszystko nie robi lekarz prowadzący. A z tego co czytam to dr K robi sama łyżeczkowanie,biopsję itp. Umówiłam się na 24 sierpnia, akurat wrócę z wakacji :) Dzięki wielkie za wszystkie odpowiedzi :)

  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 21 czerwca 2017, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym nie jezdzila 200km. Przy ostatniej stymulacji miałam monit 3 dni pod rząd. Może spróbuj zmienic lekarza albo klinikę w obrębie swojej miejscowości? Medart ma dużą skuteczność ale my tu jesteśmy raczej wszystkie zsciążone po IVF albo naturalsach ;) któraś jest po IUI bo nie kojarzę?

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 czerwca 2017, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Semi tak, tak, oni tam wszystko na miejscu robią :) Ewentualnie czasem dr K zabiera do szpitala na hsg lub laparo, ale to już ona wszystko załatwia, ty się stawiasz tylko w wyznaczony dzień i godzinę :)
    Ale biopsję ci spokojnie u siebie zrobią.

    We mi tam płeć jest całkiem obojętna, kiedyś bardzo chciałam mieć dziewczynkę, ale to było kiedyś, teraz co będzie to będzie, ale jakieś mam przeczucie na chłopaków i nawet nie myślę o nich jak o dziewczynkach, ale jak dziewczyny już mówiły ich przeczucia były mylne więc zobaczymy jak będzie u mnie :) Jejku jak ja już bym chciała czuć ich ruchy, ale to dopiero pewnie jakoś pod koniec wakacji, jak wszystko dobrze pójdzie ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 czerwca 2017, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała Kicia ma córę po IUI u dr K :)
    A ja bym jeździła, szczególnie, że miałam już w perspektywie Novum i już się zastanawiałam jak to wszystko poukładać, no ale czego się nie robi, żeby mamą zostać :) Z tym, że mną miał się jednak zajmować człowiek od przypadków beznadziejnych więc żaden "zwykły" lekarz od leczenia niepłodności by mi już raczej nie pomógł :) A dr K raczej z dnia na dzień nie wzywa, ja chyba ani razu nie byłam u niej dzień po dniu, tylko co najwyżej co 2 dni :)

  • Campari Autorytet
    Postów: 1271 471

    Wysłany: 21 czerwca 2017, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Semi, witaj. Ja jeszcze dodam, że częstość wizyt tak naprawdę trudno określić bo to zależy od przypadku i co zostaniemTobie zaproponowane. U mnie zdarzało się, że i codziennie byłam na usg, albo kilka m-cy w ogóle nie widziałam się z dr bo wyniki były kijowe. Super, że się umowiłaś, życzę powodzenia i szybkich rezultatów :-)

    r9bzabd.png
  • semi123 Koleżanka
    Postów: 84 19

    Wysłany: 21 czerwca 2017, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też się pewnie nastawiam na invitro bo jakoś nie słyszałam żeby ktoś z polipowatym Endo zaszedł normalnie.. więc w sumie najgorsze miesiące będą że stymulacja a potem pewnie mniej dojazdów ? To i tak są takie koszty i zajmuje to cała głowę że chciałabym być pewna że dobrze wybrałam. A czy dr przedstawia jakoś plan na leczenie czy wszystko mówi z wizyty na wizytę ? :)

  • We Ekspertka
    Postów: 264 82

    Wysłany: 21 czerwca 2017, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi również płeć jest obojętna, ale wiem ze mój mąż chciałby wiedzieć i dlatego nie chciałabym go już dłużej trzymać w niepewności :) nie ma to dla nas znaczenia czy chłopiec czy dziewczynka bo ucieszymy się z każdej wiadomości, ważne żeby urodziło się o czasie całe i zdrowe. Ale wiem, że mój mąż bardzo byłby szczęśliwy jakby usłyszał że to dziewczynka pierwsza w rodzinie :)
    A co do ruchów spokojnie poczujesz, teraz już pójdzie z górki nim się nie obejrzysz będzie koniec roku i będziesz miała swoje maluchy w rękach :) szczerze w to wierzę!

    MedA lubi tę wiadomość

    Starania od 2013r.
    w MedArcie od 08.2016 - problemy z nasieniem

    Ciąża naturalna 10.03 - 926 mlU/ml - termin Listopad 2017
    Córka październik 3260g.
  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 21 czerwca 2017, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie Ż się nie mógł zdecydować na punkcje. Tego 3ciego dnia stwierdził, że jednak ovitrelle lepiej było podać wczoraj (acha fajnie ma :P) ale suma sumarum jednak wyszło super

    Ja miałam przeczucie na chłopca. Ale wiecie już, że moja intuicja jest do dupy ;) więc jak się okazało, że najpewniej dziewczyna to ryczałam ze szczęścia :P choć to jeszcze nic pewnego najwyżej przyjdzie mi się przestawić na małego księcia :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2017, 10:05

    We, MedA lubią tę wiadomość

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • We Ekspertka
    Postów: 264 82

    Wysłany: 21 czerwca 2017, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja niestety nie mogę wypowiedzieć się na temat pani doktor, ponieważ moja droga z in vitro była krótka i to z Panem dr Ż. Mieliśmy postawiona diagnozę, że z nasieniem mojego męża nie zajdziemy naturalnie, dalej leczenie miesiąc na antykach, ja miałam hsg no i później zaczynaliśmy stymualcje na której udało się wyhodować tylko 3 pęcherzyki z czego 1 zarodek, który był mi podany w 3 dobie i nic z tego nie wyszło :/
    Ale ja wierze,że jakoś ta stymualacja, hsg i obniżenie mojej tarczycy jakoś na mnie wpłynęły, że później udało się naturalnie zajść. Wiem, że bez tego pewnie dalej byśmy próbowali, także nie żałuję tego czasu i straconych pieniędzy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2017, 10:19

    MedA lubi tę wiadomość

    Starania od 2013r.
    w MedArcie od 08.2016 - problemy z nasieniem

    Ciąża naturalna 10.03 - 926 mlU/ml - termin Listopad 2017
    Córka październik 3260g.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 czerwca 2017, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Semi, tak dr wszystko rozpisuje dokładnie na kartce, jedynie co do tego, czy transfer będzie świeży, czy z mrozaczków możecie dowiedzieć się w ostatniej chwili, tj. w dniu pobrania :) Bo to zależy od progesteronu i od tego jak twoja macica będzie wyglądać.
    A jeśli zdecydujecie się na inseminację to dr zaproponuje wam przyjechanie dzień po inseminacji, żeby sprawdzić, czy pęcherzyk pękł, ale to już wasza decyzja czy pojedziecie czy nie, ja pojechałam i nie żałuję, bo okazało się, że moje pęcherzyki nie pękają :)
    Radzę się już powoli zastanawiać w którą stronę chcecie pójść, czy w ivf czy w IUI, bo kiedyś było tak, że miałaś refundowane leki 3x do IUI i 3x do IVF, a teraz już zostawili tylko refundację 3 razy niezależnie od tego co robisz więc dr mówiła, że ludzie decydują się najczęściej pominąć IUI lub zapłacić za leki do IUI, żeby refundację zostawić na duże dawki do IVF. A prawda jest taka, że dr K używa najdroższego zestawu leków do stymulacji więc szkoda do IUI korzystać z refundacji jak to są małe dawki, a przy IVF wchodzi się w dużo większe :)

  • gabrysia111 Autorytet
    Postów: 805 351

    Wysłany: 21 czerwca 2017, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Semi, generalnie MedA niemal wyczerpała temat :) Ja mam polipowate endo, które wykryła dopiero dr K robiąc mi histeroskopię i biopsję w kwietniu. A teraz, w pierwszym cyklu po łyżeczkowaniu jestem w ciąży (ivf). Wcześniej miałam w sumie 7 IUI (ale nie w MedArt), jedno ivf na Polnej w Poznaniu (3 nieudane transfery), i teraz w MedArcie udany transfer.
    Czy warto dojeżdżać? Moim zdaniem warto, ale każdy musi to sam ocenić wg własnych możliwości. Dr K nie ciąga na wizyty, wiele rzeczy załatwia się z nią przez sms (np. wyniki badań) lub przez rejestrację (recepty, które mogą być wysyłane pocztą).
    Co do leczenia polipowatego endo, to faktycznie czytałam, że można leczyć (hormonalnie, antybiotykami), ale u Pani dr nie padła taka propozycja. Chyba łyżeczkowanie jest najskuteczniejsze, a ryzyko powikłań niewielkie. W moim przypadku było warto.

    MedA, ja też nie mam objawów. Przez 2-3 tygodnie miałam awersje pokarmowe i niechęć do wielu zapachów. Teraz to tylko czas pociągnie z lewej czy prawej (szczególnie, gdy leżę na plecach albo jak np. kichnę). No i piersi powiększone i bolesne. Poza tym nic, więc się nie przejmuj :) Ja mam w tym tygodniu wizytę u dr K, a u Sz. 6.07

    l22ntv73m8tqf2yc.png
  • Campari Autorytet
    Postów: 1271 471

    Wysłany: 21 czerwca 2017, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MedA co Ty mówisz z tą refundacją? Przez macierzyński jestem zupełnie nie na bieżąco...w złą stronę to idzie.
    A co do ruchów- he he, prypomniało mi się jak też bardzo chciałam je czuć, a pożniej czasami miała m już Go serdecznie dość ;-) a Ty bedziesz miała podwojne boksowanie, ale to musi być fajne :-) powiem Wam, że mojemu synkowi to zostało, rączki i nóżki cały czas chodzą ;-)

    r9bzabd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 czerwca 2017, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabi zazdroszczę ci wizyty już w tym tygodniu :) U mnie tak daleko jeszcze do niej... A mnie właśnie od 2 czy 3 dni brzuch boli okresowo, ale plamień nie mam więc sądzę, że maluchy zaczynają się rozpychać i robić sobie miejsce, zobaczymy jak sytuacja się rozwinie, jak mnie bardziej zacznie boleć, to do niej napiszę. U Sz bym miała prenatalne 5, ale się uparłam na wcześniejszą wizytę u dr K więc do Sz dopiero 13 pojadę, może wcześniej jak dzieciaki podrosną :)

    Campari z tą refundacją to właśnie dr mi na ostatniej wizycie mówiła, że to zmierza wszystko w złą stronę i pewnie w likwidację, ale mnie to już nie dotyczy tak czy siak, bo już swoje wykorzystałam niestety. To masz ruchliwego synka, fajnie, ale jak zacznie chodzić, to nie nadążycie :)

    gabrysia111 lubi tę wiadomość

  • ladybirth Autorytet
    Postów: 443 115

    Wysłany: 21 czerwca 2017, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meda dziękuję za info odnośnie tych badań genetycznych :) Doktorek nam tych badań nie sugerował a jedynie mówił ze maja teraz taka opcje. Ponoć w Polsce tylko oni i chyba jeszczę jedna czy dwie kliniki to robią także mocno stawiają na innowacje i nowe technologie.
    Semi ja także polecam Medart. Tego jeżdżenia trochę będzie ale warto! Dzidzia Wam to wynagrodzi. Powodzenia! :)

    MedA, semi123 lubią tę wiadomość

  • semi123 Koleżanka
    Postów: 84 19

    Wysłany: 21 czerwca 2017, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny odrazu lepiej jak można z Wami porozmawiać i posłuchać Waszych rad :) Ja jestem zdecydowana na in vitro,uważam że polipowate endometrium, tyłozgięcie i być może mała torbiel endometrialna plus rok starań za nami i fakt że obecnie będę miała czas by podejść do invitro bez zwalniania się z pracy itp jest do tego wskazaniem. No i tu pojawia się problem ze obecny doktor powiedzial mi że nie może mi zrobić prawnie odrazu in vitro co chyba nie jest prawdą? Boję się że wynik nigdy nie będzie idealny i wtedy zrozumiałam że nie mam sensu robić inseminacji i invitro bo i tak się nie zagnieździ i trochę mnie to zdolowalo :( A z kolei jakbym poszukała innej kliniki tutaj to już słyszałam że lekarze z niej nie uznają polipowatego Endo jako patologii co też nie jest dobre bo bez leczenia jak łyżeczkowanie itp może się nie udać.

  • gabrysia111 Autorytet
    Postów: 805 351

    Wysłany: 21 czerwca 2017, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prawnie? Być może ma na myśli fragment ustawy o leczeniu niepłodności:

    "Leczenie niepłodności w drodze procedury zapłodnienia pozaustrojowego może być podejmowane po wyczerpaniu innych metod leczenia prowadzonych przez okres nie krótszy niż 12 miesięcy. Procedurę zapłodnienia pozaustrojowego można podejmować bez wyczerpania innych metod leczenia i w terminie krótszym niż 12 miesięcy od rozpoczęcia leczenia niepłodności, jeżeli zgodnie z aktualną wiedzą medyczną nie jest możliwe uzyskanie ciąży w wyniku zastosowania tych metod."

    Nie wiem jednak, czy ustawa gdzieś precyzuje, jakie to muszą te "inne metody leczenia" :/

    l22ntv73m8tqf2yc.png
  • gabrysia111 Autorytet
    Postów: 805 351

    Wysłany: 21 czerwca 2017, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biorąc pod uwagę, że po łyżeczkowaniu jest krótkie okno czasowe z szansą na zagnieżdżenie (3 cykle), to być może to właśnie byłoby wskazaniem do robienia ivf od razu (pomijamy inne bariery, jakie mogą się pojawić przy naturalnym poczęciu, a przecież znaczenie ma tu czas i wykorzystanie każdej szansy).

    l22ntv73m8tqf2yc.png
  • semi123 Koleżanka
    Postów: 84 19

    Wysłany: 21 czerwca 2017, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, pewnie o to chodziło i w sumie się zgadza :) Niemniej jednak ja już nie wierzę w nic innego niż on vitro..

  • semi123 Koleżanka
    Postów: 84 19

    Wysłany: 21 czerwca 2017, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie Gabrysia o to samo mi chodzi. Zobaczymy co zaproponuje Pani doktor jak już dotrwam do wizyty :)

‹‹ 507 508 509 510 511 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ