X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną MedArt Poznań
Odpowiedz

MedArt Poznań

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oby, oby dziewczyny! :)
    Wiecie jak trudno się cieszyć, jak tyle tragedii dookoła i jak tak dużo się mimochodem wie, bo teraz nie czytam internetów, ale takie informacje same wpadają np. na forum styczniówek, które poczytuję dziś rozmawiały o zatrzymaniu serduszek u jakiś tam ich znajomych, słynna mamaginekolog, itd... Generalnie tak na co dzień się nad tym nie zastanawiam, odliczam dni do wizyty i summa summarum jestem spokojna, aczkolwiek od kilku dni mnie brzuch pobolewa tak okresowo, niemniej przecież jakoś te dzieciaczki muszą mi tam rozciągać tę macicę więc trzymam się twardo opcji, że to to :)

  • Campari Autorytet
    Postów: 1271 471

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MedA na drugi cud nie liczę choć bardzo bym chciala, ale też cas mi się kończy. A ubranek zwyczajnie mie mam gdzie trzymać, jest tego niie mało a wyrasta w mgnieniu oka.

    r9bzabd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze, dobrze, niech rośnie chłopak! :)
    A cud może się jeszcze przydarzy, w końcu dopóki są jajniki i macica to wszystko jest możliwe :)

  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlatego ja na początku wchodziłam na grudniówki a potem zrezygnowałam i wróciłam dopiero koło 10tc. Kiedy już te straszne wiadomości o pustych jajach, zatrzymanych serduszkach i poronieniach minęły. Bo się zdarzało na początku nawet po kilka takich wiadomości dziennie i później człowiek świruje.

    My mamy obiecany wózek i łóżeczko. Znajomy jeszcze ostatnio mówił, że nam podrzuci ubranka, jego córka się urodziła miesiąc temu więc akurat będą się pozbywać tych malutkich. Mam nadzieję, że to nie obiecanki-cacanki tylko faktycznie dadzą jak obiecali :P

    Mój mąż wczoraj do mnie "rośnie Ci brzuch" Oooo wow! Amerykę odkrył, że w ciąży brzuch rośnie :P Meda a ty jak? Dwójeczkę to już pewnie widać?

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja już w sumie jestem w 10 tc wg usg a w 11 wg OM, ale jednak strach będzie dopóki nie będę ich trzymać w ramionach :) A potem zaczną się inne strachy :)
    Co do ciuszków to my pewnie jakieś dostaniemy, aczkolwiek pewna nie jestem, bo wszystkie ciuszki ma siostra mojego męża, której w lutym urodził się syn, a że nie mamy ze sobą dobrych stosunków to raczej chętnie nam ich nie odda, chyba, że teściowa zainterweniuje a z tym też różnie może być :) Generalnie nie nastawiam się na to, że cokolwiek dostanę, raczej czekają mnie wielkie zakupy :)

    Co do brzucha to mi się wydaje, że już widzę, ale że jest lato to noszę luźne ciuchy więc otoczenie jeszcze nic nie dostrzega i oby tak było jak najdłużej :)

  • antonna Autorytet
    Postów: 3739 2159

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaHD wrote:
    Meda bogaczu 2x prolutex? :P ja się ucieszyłam, że miesięcznie 600 zl mniej a ty masz jeszcze raz tyle! Ja na leki wydaje 40 zl plus witaminy i wizyta raz w miesiącu 180zl więc ciąża w końcu przestała kopać mnie po kieszeni. Po polowkowym wydatek na bobasa się zacznie ;)

    Tylko 40 zł? A Ty nie bierzesz Clexane? Może ja jakoś drogo kupuję swój, ale na miesiąc za sam Clexane płacę jakoś 100 zł :> Za to moje witaminki to kolejna góra pieniędzy :D Ale lubię kupować dobre witaminy :D

    👧 2017 ❤ 👶 2021
    3jgxflw10w63fzkn.png
  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak masz rację, zakrecilam się i policzyłam tylko 1 op :P
    Ja mam pelno witamin jeszcze z czasow starań wtedy wszystko kupowalam osobno i biorę teraz garść tabletek. Tylko czekam aż sie skonczy żeby kupić jakis complex.

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała mi dr nieustannie poleca Omegamed z uwagi na to, że są tam foliany - póki co zużywam jeszcze zapasy Omegamed Optima Start, ale już zakupiłam Forte :) I mówiła mi jeszcze o jednym preparacie witaminowym, który też ma foliany, ale niestety nie pamiętam, bym musiała sprawdzić w karcie ciąży, bo tam mi chyba zapisała :)

  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam mthfr, więc ja biorę tylko metyle kwas i b12. Teraz kupie evital pregnal. Jak mi się to pokonczy kiedyś :P

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • ladybirth Autorytet
    Postów: 443 115

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny byłam u Doktorka na wizycie po porodowej. Mówił o badaniu genetyki zarodkow. Robiła to któraś z Was? Gdzie można o tym poczytać tzn jakie wady można zdiagnozować? Warto to robic, jak myslicie? My chcemy wrócić po kolejne maleństwo jeszcze w tym roku.
    Dla tych co urodziły i też zamierzają to trzeba przerwać karmienie piersią. To jedyne przeciwskazanie. To tak informacyjnie :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady wiem tyle że w klinice badania genetyczne zarodka są najlepsze z dostępnych obecnie na rynku, bo oni badają metodą ngs - bardziej dokładną niż pgs. A dlaczego dr wam to zalecił skoro maluszek wam się urodził cały i zdrowy?
    Ogólnie badanie ngs jest zero-jedynkowe, jeśli będzie poprawny zostanie Ci podany, co jednak oczywiście niestety nie oznacza, że na pewno się przyjmie, dlatego dla mnie to jest wątpliwe, szczególnie że dotyczy tylko tego konkretnego zarodka/zarodków które zbadasz, ale jeśli macie kasę na to to sprawdzajcie ;) tzn.ogolnie uważam, jak już kiedyś powiedziałam, że badanie ngs powinnyśmy mieć w standardzie przy ivf i pewnie prędzej czy później tak się stanie, aczkolwiek na chwilę obecną badanie jest tak drogie, że w przypadku gdy mi udaje się uzyskać 2 blastki to taniej jest je po prostu transferować niż badać, co nawet sama dr stwierdziła po namyśle ;)
    Aaa i jeszcze muszę dodać, że rozmawiałam z dziewczyną, która miała 3 zarodki i badała je metodą pgs i niestety jeden był do kosza, drugi był dobry, ale się nie przyjął, a trzeci, co ciekawe, mimo 2 prób nie dał się zbadać więc jej go podano i z niego miała ciążę biochemiczną...
    I jeszcze jedna informacja, światowe badania pokazują, że średnio 70% blastek, nawet tych pięknych ma wady genetyczne, które albo spowodują nie przyjęcie się zarodka, albo poronienie i z tego co mówiła mi dr u nich również te statystyk się potwierdziły na tej małej próbie, na której robili to badanie ngs, bo jednak ludzie z uwagi na absurdalną cenę nie decydują się za często więc póki co klinika za dużo tych badań nie wykonała ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2017, 17:20

  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z ciekawości ile to w medarcie kosztuje? I ile można zbadać zarodków?

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • Alberta Autorytet
    Postów: 670 244

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    5 tysięcy za dwa.
    Rozważam przełożenie wizyty u dr B by zacząć anty. Czy któraś z Was podchodziła do stymulacji bez antyków?

    Endometrioza, 3 laparo usuniety jajnik, 2 histero polipy, PAI homo, Mthfr oba hetero, VR2 hetero
    4 IVF, 4 transfery bez sukcesu
  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 21 czerwca 2017, 06:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mialam antyków ale u mnie niezależnie od dc zawsze hormony są na poziomie zero. Obie stymulacje poprzedzal cykl sztuczny na estrofemie i lutce (inaczej nie miałabym miesiączki wcale). Ale z tego co się orientuje to krótki protokół nie jest poprzedzony antykami. Jak w 3dc hormony są ok można stymulowac od razu. Posłuchaj B, zrób jak on radzi. MUSISZ mu zaufać.

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • gabrysia111 Autorytet
    Postów: 805 351

    Wysłany: 21 czerwca 2017, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na Polnej miałam krótki protokół bez antyków. Dostawałam Gonal F w niezbyt dużych dawkach. Wyhodowałam kilkanaście pęcherzyków, z tego 4 dojrzałe komórki i 3 zarodki. Ale każdy organizm jest inny. Warto zdać się na lekarza, bo różne rzeczy mają znaczenie przy wyborze protokołu.

    l22ntv73m8tqf2yc.png
  • semi123 Koleżanka
    Postów: 84 19

    Wysłany: 21 czerwca 2017, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny :) Mam do Was pytanie, widząc skuteczność i podejście o jakim opowiadacie Pani doktor Kubiaczyk-Paluch, zastanawiam się czy nie wybrać kliniki MedArt poki jeszcze mogę dokonac zmian. Mam endometrium częściowo polipowate i wiem, że Pani doktor pomogła dziewczyna z taką przypadłością. Jednak do Poznania mam aż 200 km, niemniej jednak wiem że Pani dr przyjmuje popołudniami i w weekendy więc mąż mógłby zwalniać się z pracy koło 14 i wtedy dalibyśmy radę dojeżdżać. Tylko tak naprawdę niewiem dokładnie jak to wyglada, ile wizyt jest w miesiącu itp. Czy moglybyscie coś doradzić ? Wiadomo że dla ciąży zrobi się wszystko, jeśli jednak ma to być kilkanaście wizyt na miesiąc przez np rok to niewiem czy damy radę :( Mam też pytanie do MedA, przede wszystkim ogromne gratulacje, Twoja historia jest cudowna :) Czy również miałaś polipowate endometrium? Jeśli tak to jak to leczylas ? Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 czerwca 2017, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja z kolei każdą stymulację, nawet malutką miałam poprzedzoną antykoncepcją, ale to z uwagi na moje pcos i zachowawczość dr :)
    Jak masz wątpliwości to po prostu napisz maila do dr, żebyś nie musiała jeździć dwa razy jak się okaże, że jednak będzie cię chciał wrzucić na anty przed stymulacją :)
    Gabi, jak tam Twoje samopoczucie? U mnie objawów brak, poza tym, że ratuję się cały czas no-spą i relanium na noc, bo mnie brzuch boli a poza tym jakoś słabo znoszę te upały (ale w sumie tak było zawsze :)). Kiedy masz wizytę u dr Sz? Moja wizyta jeszcze u dr K dopiero za 9 dni... :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 czerwca 2017, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    semi123 wrote:
    Witajcie dziewczyny :) Mam do Was pytanie, widząc skuteczność i podejście o jakim opowiadacie Pani doktor Kubiaczyk-Paluch, zastanawiam się czy nie wybrać kliniki MedArt poki jeszcze mogę dokonac zmian. Mam endometrium częściowo polipowate i wiem, że Pani doktor pomogła dziewczyna z taką przypadłością. Jednak do Poznania mam aż 200 km, niemniej jednak wiem że Pani dr przyjmuje popołudniami i w weekendy więc mąż mógłby zwalniać się z pracy koło 14 i wtedy dalibyśmy radę dojeżdżać. Tylko tak naprawdę niewiem dokładnie jak to wyglada, ile wizyt jest w miesiącu itp. Czy moglybyscie coś doradzić ? Wiadomo że dla ciąży zrobi się wszystko, jeśli jednak ma to być kilkanaście wizyt na miesiąc przez np rok to niewiem czy damy radę :( Mam też pytanie do MedA, przede wszystkim ogromne gratulacje, Twoja historia jest cudowna :) Czy również miałaś polipowate endometrium? Jeśli tak to jak to leczylas ? Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi :)

    Semi ja nie mam polipowatego endo, moje endo jest mało aktywne i w zasadzie nie reaguje na estrogeny :) Polipowate endo ma bodajże Gabrysia i na pewno Anakonda, ale dr K robi w takiej sytuacji łyżeczkowanie macicy i przez 3 cykle powinnaś mieć prawidłową budowę, aczkolwiek jak zaraz pewnie odezwie się Anakonda łyżeczkowanie niesie za sobą ryzyko tego, że okaże się, iż endo nie będzie ci chciało rosnąć albo zacznie się cofać w okolicach owulacji i z jednego problemu wlecisz w drugi (w taki jak mój), ale takie powikłania zdarzają się rzadko i w sumie chyba warto poddać się w Twojej sytuacji temu łyżeczkowaniu, bo na oporne endo dr ma kilka sposobów.
    Szczerze ci powiem, że wizyty są bardzo męczące, jeśli będziesz się stymulować to pojedziesz co najmniej 2 razy w czasie stymulacji - w 3 dc i ok. 7 dnia stymulacji (a może być nawet i 3 lub 4 w zależności jak będziesz reagować, co 2 dni od tego 7 dnia stymulacji), później będziesz miała punkcję, którą robi się do południa, bo trzeba być na czczo no i jeśli świeży transfer to po 5 dniach od punkcji na transfer, a później już czekasz na betę :) Ale to tak naprawdę zależy, co będziecie robić, jak będziesz reagować, w każdym razie dr nie będzie cię naciągać na niepotrzebne wizyty, szczególnie jeśli powiesz, że masz dość daleko :) Ja w każdym razie najeździłam się i jeżdżę dużo, ale ja jestem specyficznym przypadkiem i za każdym razem reaguję inaczej więc nie da się u mnie działać wg określonego schematu :)
    Wizyty popołudniowe jak najbardziej, ja w czasie robienia ivf w zasadzie zawsze miałam wizyty popołudniowo-wieczorne (nawet o 22!), teraz zapisują mnie na rano :) Klinika jest otwarta codziennie, niezależnie od Świąt także jak trzeba to i w Wigilię się jedzie :)
    I teraz pytanie czy warto tak daleko dojeżdżać? Powiem ci, że tak, klinika wyrasta na trzeci ośrodek leczenia niepłodności w Polsce, zaraz po Novum i Białymstoku, a może i nawet Białystok wyprzedzili. Przyjeżdżają do nich ludzie z całej Polski, ba! nawet z zagranicy więc podejrzewam, że te twoje kilometry to i tak mało, ale wiem też jakie dojeżdżanie potrafi być męczące. Sama mam 70 km, ale momentami już rzygałam tym Poznaniem.
    A w ogóle jaką masz alternatywę, jeśli nie Poznań i dr K?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2017, 09:14

  • semi123 Koleżanka
    Postów: 84 19

    Wysłany: 21 czerwca 2017, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo dziękuję za odpowiedź :) Chyba to właśnie chciałam usłyszeć :) Leczę się w invimedzie we Wrocławiu ale mam kilka watpliwosci, obecnie miałam histeroskopie w kwietniu gdzie usunięto polipy i wylyzeczkowano a wczoraj badanie sonohsg które wykazało że jajowody drożne. No i miałam nadzieję na inseminację czy jakieś konkrety a doktor zalecił biopsję macicy by sprawdzić czy Endo dalej polipowate i jak tak to leczenie hormonalne przez kilka miesięcy. Do mnie to nie przemawia bo tak jak mówię myślałam że będę mogła się teraz starac bo jestem na świeżo po tych 2 badaniach a doktor nawet nie zalecił monitoringu i poprostu boję się że się nie uda mimo że np Endo jest zdrowe aktualnie ale np mam wrogi śluz czy poprostu pęcherzyk nie peknie. No i perspektywa że znowu biobsje to trochę za szybko dla mnie ...a doktor tak to przedstawił jakby dopiero jak wyjdzie wynik ok to zaczniemy działać ale ja się boję że nie wyjdzie ? A jednak dziewczyny bez weryfikacji po łyżeczkowaniu mają poprostu transfery itp i się udaje.. Mam też teraz wolny rok bo wzięłam dziekankę na ostatnim roku studiów po to żeby mieć czas na leczenie więc chce robić coś konkretnego a nie czekać :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 czerwca 2017, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Semi dr kocha biopsje, ale robi je raczej przy okazji np. punkcji gdy wiadomo, że z jakiegoś powodu świeży transfer się nie odbędzie :) Ja miałam aż 3 biopsje, bo jako, że nie mogłam mieć świeżych transferów to mogła mi pobrać. Biopsja działa też jak scratching, czyli robi ci bliznę w endo, w które zarodki lubią się zagnieżdżać :)
    A leczenie hormonalne coś da na polipowate endo? Pierwsze słyszę, ale w sumie tematem się nie interesowałam za bardzo :)
    Proponuję ci dzwoń, umawiaj się - jedź na pierwszą wizytę i zdecydujesz czy dr ci pasuje czy nie, przecież to nie jest cyrograf i zawsze możesz wrócić do swojego lekarza :) Jedyne co to teraz się trochę naczekasz za wizytą, bo dr jest rozchwytywana i podejrzewam, że cię zapiszą dopiero koło sierpnia, ale tu możesz czekając brać antykoncepcję, bo te 3 cykle, w których endo powinno być ok to są cykle z owulacją, jeśli je blokujesz antykoncepcją to nadal będziesz miała te 3 cykle :) Chociaż podejrzewam, że wpadając w machinę naszej kliniki i dr K to i tak będziesz musiała podjąć kilka decyzji zanim faktyczne leczenie ruszy, bo dr lubi sama obserwować swoje pacjentki chociaż przez 1 cykl, ale jeśli ten pierwszy cykl u niej będziesz miała ok to pewnie zrobi ci bez problemu inseminację :)
    Wiedzieć jednak musisz, że dr jest zachowawcza raczej i jeśli coś jej się nie spodoba to będziesz musiała czekać do następnego cyklu :) Cierpliwość, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość!

    semi123 lubi tę wiadomość

‹‹ 506 507 508 509 510 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ