MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
MARTIII wrote:Bo zastanawiam się czy dobrze priwadzi ciążę i czy jestes zadowolona?
Ja jestem zadowolona. Ale zależy czego oczekujesz On nie "skacze" nad ciężarna, nie waży, nie mierz ciśnienia, pozwala wszystko jeść ale wiem że ma wszystko pod kontrolą i robi wszystko żeby było ok. I co ważne jak np poczułam że mam jakąś infekcje to przyjął mnie tego samego dnia, zrobił posiew, dał leki. A jak pojechałam po receptę to osobiście przyszedł się przywitać i zapytać jak się czuje. -
Alberta wrote:Hej, melduję że dziś zaczynam stymulację u dr B. Jeśli któraś z Was ma do odsprzedania Orgalutran to poproszę o wiadomość. Jestem bardzo wdzięczna Anntonie, że mi pomogła bo ja po 40stce bez refundacji. Wszystkim Wam ślę pozytywne myśli i tego się trzymajmy.
Wszystkim podtrzymujacym mnie dzis na duchu serdecznie dzkiekuje! Czasem przychodza momenty zwatpienia i nie za bardzo jest jak to komus kto nie jest w temacie zrozumiec. oczywiscie ze bede walczyc ale jak spojrzalam wstecz to z przerazeniem dostrzeglam jak te doswiadczenia mnie zmienily w smutna I wyobcowana osobe. -
Ja miałam taki zamiar jednak po wizycie u "mojego" doktorka od razu zmieniłam zdanie. Mąż zresztą też. Ale to fakt jak się coś dzieje to jesteś przyjęta tego samego dnia. Mi akurat mówił, że jestem taka malutka, że nie wolno mi żreć bo potem tego nie zrzuce
Mysza tule Cie mocno. Wszystkie wiemy doskonale co czujesz. Niepłodność jest dziwką i to taką bez odrobiny godności. Wierzę, że i ty doczekasz tego momentu :*
Alberta do boju!Mysza1986 lubi tę wiadomość
-
Marti ja co prawda z dr Żakiem nie mam za dużo do czynienia, ale jakbyś chciała zostać w klinice, niekoniecznie u Żaka (ale żeby mimo wszystko miał na Was baczenie ) to możesz wybrać dr Kruszyńskiego - ja nie byłam u niego na żadnej wizycie, bo dr woli moją ciążę sama nadzorować, ale jak rozmawiałam z Paniami z recepcji to dziewczyny bardzo go chwalą - zresztą gabrysia chyba do niego chodzi, prawda? A dzięki temu, że oni mają jeden wspólny system to wszystko wiedzą o swoich pacjentach i każdy lekarz może zajrzeć w kartotekę, właśnie ostatnio mi dr porządek robiła w lekach, bo stwierdziła, że jak czasem bym poszła na wizytę do kogoś innego (chociażby do Sz.) to trzeba uaktualnić dane
MARTIII lubi tę wiadomość
M&K 2017
M 😍 2020 -
Właśnie o to mi chodziło Gabi, że nawet jak się nie idzie do "swojego" lekarza to i tak można do niego napisać z prośbą o zerknięcie, bo wszystko widzi w komputerku Czy się pójdzie do lekarza A, czy do lekarza B
W moim przypadku na przykład dr Sz mówił, że musi prześledzić moje wcześniejsze usg, żeby ustalić tę kosmówkowość i super, że mają wszystko w jednym miejscu
Gabi a jak ty się czujesz? Jesteś już umówiona na połówkowe? Bo ja mam kontrolę u dr Sz koło 20 sierpnia, ale to dr mówiła, że raczej może być za wcześnie i może wszystkiego nie pomierzyć więc podejrzewam, że takie konkretne połówkowe będę miała nieco później - a wszystko przez urlop dr Sz, bo chciał mnie widzieć na kontroli ale tak jego urlop przypada, że musiałbym iść na wizytę w tym tygodniu i dr stwierdziła, że to nie ma sensu, żeby tydzień po tygodniu badać więc lepiej później i być może uda się zaliczyć przy okazji te połówkowe, ale to BYĆ MOŻE - więc z racji bliźniaków podejrzewam, że będą jednak za małe na te wszystkie badania, które trzeba wykonać i pójdę raz jeszcze, ale co tamWiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2017, 11:26
M&K 2017
M 😍 2020 -
a ja melduję, że już leżakuję na nospie, relanium i luteinie. Co prawda nie całymi dniami, bo do 12 jestem sama z dzieckiem a posiłki same się nie zrobią, ale staram się jak najwięcej czasu spędzać leżąc bo synkowi się spieszy. Waży już 2,5 kg i podobnie jak pierworodna tak się kręci, że pl pomierzenie go na usg stanowiło dla dr nie lada wyzwanie
-
kiciakocia wrote:a ja melduję, że już leżakuję na nospie, relanium i luteinie. Co prawda nie całymi dniami, bo do 12 jestem sama z dzieckiem a posiłki same się nie zrobią, ale staram się jak najwięcej czasu spędzać leżąc bo synkowi się spieszy. Waży już 2,5 kg i podobnie jak pierworodna tak się kręci, że pl pomierzenie go na usg stanowiło dla dr nie lada wyzwanie
Kicia- oszczędzaj się i wypoczywaj ile się da!
Mała HD jak patrzę na Twój suwaczek to przecieram oczy ze zdumienia- jakoś mi ten czas szybko leci dziewczyny
Gabi, super że bez męczących objawów-oby dalej tak bezproblemowo
Antonna - co tam/ jak tam? -
Na bol głowy w ciąży Apap. Jeśli to nie silny bol nie bierz, ja w ciąży wzięłam chyba raz, ale bol był nie do zniesienia. Nie mniej jednak Apap jest bezpieczny, tylko nie pamietam, czy 500mg, czy 1000mg na dobę można.
gabrysia111 lubi tę wiadomość
Aina -
Kicia niech ten twój królewicz nie robi sobie jaj . Ma jeszcze czas na swój występ. A tak serio to trzymam kciuki by maluch został jak najdłużej.Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc
3 IUI
03.2016 I procedura krótki protokół ICSI
05.2016 II procedura krótki protokół ICSI
Zmiana kliniki MedArt
09.2016 długi protokół 21.09 punkcja mamy 3 zarodki
29.11.2016 crio 4AA cb
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
08.2018 IV IVF cykl naturalny transfer 17.08 7tc
V IVF grudzień 6 zarodków 4 prawidłowe genetycznie
10.04. 2019transfer -
Gabi info od pani dr co do bólu głowy - po pierwsze mierzysz ciśnienie jak to się będzie powtarzać bo są różne sposoby postępowania przy niskim lub wysokim ciśnieniu, a jak to takie jednorazowe to No-spa max plus paracetamol działa, życie mi już parę razy ratowało
Edit: tak wiem, niestandardowe połączenie, ale sama dr tak napisała mi w smsie, że to dziwne ale działaWiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2017, 21:25
M&K 2017
M 😍 2020