MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
Jasiaaa wrote:U mnie beta poniżej 0.5.
Zastanawiam się co mogłabym zrobić, zeby podwyższyć szanse. Moze ta dieta bezglutenowam... juz sama nie wiem.
Dziękuję bardzo za wsparcie i życzę wszystkim najlepszego. Trzymam za Was wszystkie kciuki.
Przykro mi
Ja jestem fanką diety bg więc będę polecać -
Jasiaaa wrote:U mnie beta poniżej 0.5.
Zastanawiam się co mogłabym zrobić, zeby podwyższyć szanse. Moze ta dieta bezglutenowam... juz sama nie wiem.
Dziękuję bardzo za wsparcie i życzę wszystkim najlepszego. Trzymam za Was wszystkie kciuki. -
Jasiaaa
trzymam kciuki za dalsza walkę :*
dżdżownica tez myślę o bg mimo że celiaklii nie mam. Tylko nie wiem jak do tego podejść... Jak tak patrzę to mało co jest do jedzenia :p masz może jakieś sprawdzone strony albo sposoby lub cokolwiek na temat diety bg?
04.2013 - Początek starań (5cs z clo)
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
nick nieaktualnyJasiaaa wrote:U mnie beta poniżej 0.5.
Zastanawiam się co mogłabym zrobić, zeby podwyższyć szanse. Moze ta dieta bezglutenowam... juz sama nie wiem.
Dziękuję bardzo za wsparcie i życzę wszystkim najlepszego. Trzymam za Was wszystkie kciuki.
Szkoda Jasiaa! myślałam , że chociaż Wam się uda!
Będziemy walczyć dalej!
Zoe gratuluję! Oby teraz beta ładnie rosła!
Dżdżownica jak się czujesz? Czytałam, że się przeziębiłaś... a masz krótko przed rozwiązaniem!
W sumie jak masz coś ciekawego o diecie bezglutenowej to też się podłącze
A i Mysza trzymam mocno kciuki za pozytywną betę, żebyś nie musiała już tak walczyć i by się udało! już dość przeszłaś!
Witam Małą8
Lady a ten ubichonol to jakiej firmy zamówiłaś? -
Ja mam obcykane bo i ja i syn jesteśmy na bg. Najtrudniej jest z chlebem. My jemy chrupki i pumpernikiel z Niemiec. W Tesco i w Piotrze i Pawle zrobili marki własne bezglutenowe i naprawdę polecam- smaczne i niedrogie. W Lidlu jest super makaron Sotelli, parówki piratki, szynka dulcao. W carfurze są produkty Celiko, kakao, budynie, kisiele, muffinki do pieczenia też dobre.
-
jeśli ktoś nie ma celiakii ani nietolerancji glutenu to ta dieta nic nie da! Radzę wcześniej zbadać przeciwciała a jak już się uprzecie to zrobić biopsje jelita. Bez tego nie przechodzilabym na żadną dietę bo można się pozbawić wielu cennych składników jeśli się źle taką dietę skomponuje.
Ja nie przeszłam na bg mimo, że mam jeden gen.
Jasia przykro mi -
MalaHD wrote:jeśli ktoś nie ma celiakii ani nietolerancji glutenu to ta dieta nic nie da! Radzę wcześniej zbadać przeciwciała a jak już się uprzecie to zrobić biopsje jelita. Bez tego nie przechodzilabym na żadną dietę bo można się pozbawić wielu cennych składników jeśli się źle taką dietę skomponuje.
Ja nie przeszłam na bg mimo, że mam jeden gen.
Jasia przykro mi
Ja mam dwa geny a przeciwciał nie mam.
A jakie cenne składniki są w glutenie?
nietolerancji glutenu nie sprawdzisz jeśli nie przejdziesz na dietę. Mój Młody nie ma celiakii, nie jest uczulony, nie ma przeciwciał. A gastroenterolog kazała przejść na dietę. Nie dość że lepiej się czuje, lepiej śpi, ma zdecydowanie więcej energii to co najważniejsze zaczął rosnąć i przybierać na wadze.
Ja jestem fanką diety a Ty przeciwniczkaA dziewczyny same zdecydują
-
Dżdżownica ja zgadzam się również z Małą, coraz więcej pojawia się doniesień że dieta bezglutenowa w momencie kiedy nie masz celiakii/przeciwciał bardziej szkodzi niż pomaga, dlatego ja bardzo żałuję że nie zrobiłam tych przeciwciał
w każdym razie po porodzie wracam do glutenu a jeśli kiedykolwiek podejmiemy starania o kolejnego malucha to na pewno przed przejściem ponownym na BG zrobię te przeciwciała
rozmawiałam ostatnio z przyjaciółką, która leczy się u napro i ona twierdzi że na BG można być tylko pół roku a później trzeba powoli włączać kolejne produkty także nawet środowisko lekarskie jest w tej kwestii podzieloneniemniej spróbować nie zaszkodzi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2017, 21:33
M&K2017
M 😍 2020 -
Imbirek to fakt że środowisko lekarskie jest podzielone. Niektórzy lekarze przy Hashimoto i przy cukrzycy zalecają bg a inni muszą mieć biopsje jelita ze złym wynikiem żeby w ogóle o tym pomyśleć.
Moja mama ostatnio jest na diecie cukrzycowej ale dopiero jak wyłączyła z diety gluten to wyniki się poprawiły i schudła 8 kg.
Ja miałam wielu pacjentów którzy nie mogli schudnąć i najlepsze efekty uzyskali dopiero jak przestali jeść pszenicę. Także ja po porodzie będę próbowała produkty żytnie ale do pszenicy nigdy nie wrócę. -
Właśnie ale ja nie mówię, żeby wracać do białej mąki, na szczęście mamy teraz bardzo duży mąk i produktów bez pszenicy
pewnie BG włączona na jakiś czas nie zaszkodzi ale chodzi o takie długotrwałe stosowanie tej diety
A tak w ogóle moja przyjaciółka dla odmiany ma unikać krowiego mlekaWiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2017, 21:47
M&K2017
M 😍 2020 -
Mada29 Ubichinol ze swansona na alegro kupiłam. 60 kapsułek 50 mg za 80 zł.
Mada29 lubi tę wiadomość
04.2013 - Początek starań (5cs z clo)
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
A laktozy akurat bym mogła unikać. Teraz jest mnóstwo dostępnych produktów bezlaktozowych mleko czy sery które są dobre, niewiele różnią się od tych z. Za to o produkty bez gluta ciężko np w takiej biedrze. Tam nawet kasza jaglana może zawierać gluten a makaron z kukurydzy jest paskudny więc gdybym była na diecie to zakupy byłyby wyprawą
-
gabrysia111 wrote:Mysza, ja to się zastanawiam czy nie popełniła Pani dr błędu, że usilnie próbowała u mnie leczyć Streptococcus przed ciążą... Nie dość, że dostałam uczulenia na ten najbezpieczniejszy antybiotyk (amoksycylinę), to jeszcze z każdym posiewem historia wyglądała coraz gorzej (dodatkowe inne bakterie, brak Lactobacillus). Co ciekawe w udanym cyklu nie miałam antybiotyku, a tylko przeciwzapalny Piroxicam. W przyszłym tygodniu kontrolny posiew po zupełnie innym antybiotyku od dr Kruszyńskiego. Strasznie jestem ciekawa efektu.
Wiesz co Gabi, jak się teraz nie uda to też zamierzam pogadać z Panią dr o jakimś radykalnym rozwiązaniu (mega silnym antybiotyku ale raz, a nie od kwietnia non stop prawie) szkoda mi mojego zdrowia - jestem uprzedzona do antybiotyków jeśli nie są absolutnie niezbędne. Ewentualnie w grę wchodzi też "romans"/ "zdrada" mojej Pani dr z innym lekarzem na czas wyleczenia bakterii.
No i kasa: ciągle posiewy, antybiotyki i nienajtańszy sanprobi + męczenie się z globulkami. A tak jak piszesz sytuacja się pogarsza zamiast poprawiać. Chyba Pani dr nie ma ręki do bakterii ;p
Co do transferu nie mam czasu myśleć o nim: mój kot złamał łapkę więc wolny czas poświęcam opiece nad nim, dużo pracy (ale siedzącej/ biurowej), wygląda na to że się uodporniłam na potransferowy stresWiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2017, 09:50