MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
Bella93 wrote:Znam 2 przypadki z taka beta w 13dpt i obydwa to blizniaki. Za to nie kojarze tak wysokiej w pojedynczej ciazy
No ale...moze to wyjatkowy silacz.
Pod koniec tygodnia powinno byc widac pecherzyk/i
Dr Ż mówił że wartość bety nie ma znaczenia w określeniu czy będą bliźniaki. Ja już nie pamiętam jaką miałam ale wysoką i dr mówił że świadczy to o dobrym zagniezdzeniu i ładnym rozwoju zarodka.
I tak ładnie się mój zarodek rozwijał że miał 3920 w dniu urodzeniaMada29, Alberta lubią tę wiadomość
-
Moly to czekamy piątkowego USG.
Jeszcze Susełek będzie miała crio w listopadzie.
Latam 14 lat co 2-3 miesiące bo jestem blisko z mamą. In vitro jest o połowę tańsze w Polsce. Ostatnio widziałam Muzułmankę z mężem w klinice. Domyślam się, że dr K zna angielski.Endometrioza, 3 laparo usuniety jajnik, 2 histero polipy, PAI homo, Mthfr oba hetero, VR2 hetero
4 IVF, 4 transfery bez sukcesu
-
Alberta to ty tak od 14 lat w tę i z powrotem?! Szacun! Serio
wiem, że to niby podróż samolotem, która trwa w zasadzie podobnie co mój dojazd do kliniki ale i tak jestem pod wrażeniem!
A klinika obsługuje chyba wszelkie narodowości i pół Polskibo auta na niemieckich rejestracjach to tam standard.
M&K2017
M 😍 2020 -
Dwa miliony ogólnie wyemigrowało i większość lata często do kraju z różnych stron. Oprócz rodziny, odwiedza się dentystów i innych lekarzy. Lot rzeczywiście 1.5h ale ogólnie 6 godzin dla mnie od drzwi do drzwi. Autokarem natomiast 22 godziny, nie polecam. Sporo jeździ osobowymi. Ja raz tirem w tą i z powrotem po znajomości. Wygodnie i wesoło bo przaz CB radio nabraliśmy kolegów kierowców, że jestem zainteresowana. Takie życie w trasie potrzebuje żartów.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2017, 17:28
Imbirek91, susełek lubią tę wiadomość
Endometrioza, 3 laparo usuniety jajnik, 2 histero polipy, PAI homo, Mthfr oba hetero, VR2 hetero
4 IVF, 4 transfery bez sukcesu
-
Mysza a Ty kiedy ruszasz? Przeczytałam na stronie szpitala na Polnej, że 5tys dokłada miasto parom, które oświadczą pisemnie, że mieszkają w Poznaniu. Miłe zaskoczenie, że wiek kobiety do 43 lat.Endometrioza, 3 laparo usuniety jajnik, 2 histero polipy, PAI homo, Mthfr oba hetero, VR2 hetero
4 IVF, 4 transfery bez sukcesu
-
Imbirek wybraliście imiona już dla chłopców?
Koleżanka pochodzenia greckiego modliła się do świętej w religii ortodoksyjnej w tłumaczeniu Walentyna i urodziła Valentynkę po 40stce. AMH miała 0.01Endometrioza, 3 laparo usuniety jajnik, 2 histero polipy, PAI homo, Mthfr oba hetero, VR2 hetero
4 IVF, 4 transfery bez sukcesu
-
Hehe ta muzulmanka to moze byla moja kolezanka z pracy. Zarowno dr Z jak i dr K mowia po angielsku. Gorzej natomiast umowic sie na wizytę
Oby sie im powiodlo
O dziwo ich religia akceptuje in vitro - pod warunkiem, ze komorka jest zony, a plemnik męża. A jak maz ma kilka zon to te zony nie moga sobie dac swoich komórek.
U mnie ok. Nie mam zadnych oznak zblizajacego sie porodu. Tydzien temu szyjka miala 4 cmale cos dzis za duzo zjadlam, bo mnie zoladek boli
oby przeszlo
👧 2017 ❤ 👶 2021
-
nick nieaktualnyAlberta fajne takie pozytywne nastawienie. Gratuluje blastki niech to będzie ta szczęśliwa.
Niestety muszę zdementować moje listopadowe crio, bo dr K chce najpierw zrobić jeszcze raz scratching. Więc najwcześniej będę na grudzień. W piątek odbieram wyniki dna odnośnie glutenu, a czytałam gdzieś na forum, że jak wyjdą pozytywnie to znowu się wszystko przeciągnie o kolejne 3 miesiące.
Także uzbrajam się w cierpliwość i kibicuje innym.
-
Koleżanka po polsku nie mówi chyba. Bo ta para po angielsku do recepcjonistki młodej się zwróciła.
Fakt parking zawsze pełen w klinice i poczekalnia też w połowie.
Susełek, ma sens scratching jak endo niesubordynowane. Daj znać jak wyniki.Endometrioza, 3 laparo usuniety jajnik, 2 histero polipy, PAI homo, Mthfr oba hetero, VR2 hetero
4 IVF, 4 transfery bez sukcesu
-
nick nieaktualnyObie perspektywy są piękne więc podoba mi się zarówno teoria o bliźniakach czy dobrym zagnieżdżeniu i ładnym rozwoju zarodka
W każdym razie czuję, że "ktoś" się tam nieźle mości i piersi skoczyły mi chyba o 2 rozmiary jak nie więcej
dr B. też po angielsku mówi bez problemu, bo parę lat się w Stanach edukował
Alberta ja też podziwiam, bo my dojeżdżamy 2-2,5h i czasami już miałam dość jak było kilka wizyt w tygodniu i wracaliśmy po nocy.kornelkornel lubi tę wiadomość
-
Alberta wrote:Mysza a Ty kiedy ruszasz? Przeczytałam na stronie szpitala na Polnej, że 5tys dokłada miasto parom, które oświadczą pisemnie, że mieszkają w Poznaniu. Miłe zaskoczenie, że wiek kobiety do 43 lat.
Teraz czekamy na decyzję Urzędu Miasta - dostarcza się dokumenty (mailowo), i oni wtedy w ciągu ok 3 tyg albo proszą o uzupełnienie, albo wydają pozytywną decyzję.
Po pozytywnej decyzji możemy startować- chciałabym w połowie grudnia, żeby pobranie wypadło w okolicach święta- sylwester, bo to jedyny termin kiedy możemy zgrać się z Mężem.
Trzymam kciuki za Twój i Anakondy crio!
anakonda, Mada29, Alberta lubią tę wiadomość
-
ja się też mam mieszane uczucia, ale myślę, że nie ma się czego bać. Dla nas to ostatni krok, pokładam duże nadzieję w tej procedurze, bo jeśli teraz się nie uda to na dalsze leczenie na tą chwilę nie będzie nas stać. Jakoś próbuje sobie poukładać to wszystko w głowie, jest bardzo ciężko, bije się z myślami...