MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
Moly a to nie bierzesz sobie recepty na prolutex? W aptekach masz za mniej niż 150 zł - ja akurat płacę bodajże 153 ale to dlatego że nie chce mi się latać gdzieś dalej, ale wiadomo i tak 50 zł do przodu na jednym opakowaniu a ile tych opakowań już było...M&K
2017
M 😍 2020 -
nick nieaktualnyImbirek po transferze dostałam receptę i myślałam, że muszę wykupić w klinice tak jak puregon i takim sposobem zapłaciłam 600zł za 3 opakowania. Potem recepty mam dosyłane pocztą, bo nie mieszkam w Poznaniu i trochę się zdziwiłam jak w Gemini zapłaciłam 149zł za opakowanie. Miła niespodzianka ale gdybym wiedziała w dniu transferu to byłabym jedno opakowanie do przodu
A tak jak pisałam biorę 2 zastrzyki dziennie więc kwota nie jest małaWiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2017, 16:30
-
Moly jak długo trzeba estrogeny kontynuować po pozytywnej becie?
Mi pani Iza w lipcu powiedziała, że nie ma już opcji płatności 2 tys a reszta później. Lepiej z lekarzem ustalić. Dr Ż sam zaproponował mi w marcu widząc dwa pęcherzyki.
W klinice leki tylko refundowane i gdy nie ma opcji apteki, maja 30-50zł drożej.Endometrioza, 3 laparo usuniety jajnik, 2 histero polipy, PAI homo, Mthfr oba hetero, VR2 hetero
4 IVF, 4 transfery bez sukcesu
-
Na pewno można dopłacić 500zł za transfer w jego dniu. Czyli 6 tys gdy pobranie.
Dr B nie mówił mi o badaniu hormonów na sztucznym cyklu bo wiedział, że będę za granicą a tu nie ma laboratoriów jak u nas. Albo rodzinny albo polskie kliniki, gdzie czeka się parę dni.Endometrioza, 3 laparo usuniety jajnik, 2 histero polipy, PAI homo, Mthfr oba hetero, VR2 hetero
4 IVF, 4 transfery bez sukcesu
-
Cześć Dziewczyny! Co jakiś czas wchodzę na forum i zerkam jak układają się losy pascjentek MedArtu i całkiem ładnie to wyglada
coraz więcej dziewczyn z piękna beta. Ja niestety nie mam tego szczęścia. Od 2 lat staramy się z mężem i dr K rozgryźć moj organizm ale bezskutecznie. Choć pani dr dużo serca, czasu i cierpliwości nam poświęciła. Czy któraś z Was miała in vitro z ngs i za którym razem Wam się udało?
-
Alberta wrote:Jak stosować Estrofem i Divigel? Nie spisałam z recepty. I czy na sztucznym ważne są hormony z 3 dnia tj. estriadol i progesteron w ustaleniu dawki? Dziękuję.Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
Tiliana wrote:Cześć Dziewczyny! Co jakiś czas wchodzę na forum i zerkam jak układają się losy pascjentek MedArtu i całkiem ładnie to wyglada
coraz więcej dziewczyn z piękna beta. Ja niestety nie mam tego szczęścia. Od 2 lat staramy się z mężem i dr K rozgryźć moj organizm ale bezskutecznie. Choć pani dr dużo serca, czasu i cierpliwości nam poświęciła. Czy któraś z Was miała in vitro z ngs i za którym razem Wam się udało?
Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
Tiliana wrote:Cześć Dziewczyny! Co jakiś czas wchodzę na forum i zerkam jak układają się losy pascjentek MedArtu i całkiem ładnie to wyglada
coraz więcej dziewczyn z piękna beta. Ja niestety nie mam tego szczęścia. Od 2 lat staramy się z mężem i dr K rozgryźć moj organizm ale bezskutecznie. Choć pani dr dużo serca, czasu i cierpliwości nam poświęciła. Czy któraś z Was miała in vitro z ngs i za którym razem Wam się udało?
Ja miałam IVF z ngs. Udało się za 1 razem. Dr K mówiła że z ich obserwacji wynika, że szanse na ciąże przy prawidłowym zarodku są 80%. -
nick nieaktualnyTiliana napisała:
Cześć Dziewczyny! Co jakiś czas wchodzę na forum i zerkam jak układają się losy pascjentek MedArtu i całkiem ładnie to wygladacoraz więcej dziewczyn z piękna beta. Ja niestety nie mam tego szczęścia. Od 2 lat staramy się z mężem i dr K rozgryźć moj organizm ale bezskutecznie. Choć pani dr dużo serca, czasu i cierpliwości nam poświęciła. Czy któraś z Was miała in vitro z ngs i za którym razem Wam się udało?
hej ja też miałam in vitro z ngs, ale niestety się nie udało.
Plusem tego badania jest oprócz oczywiście wysokiej skóteczności (nam mówiono 82%) to, że nie można powiedzieć, że niepowodzenie to wina zarodka. I wtedy trzeba szukać dalej. U mnie dr K zleciła nowe badania. Czekam na wyniki.
A w jakim sensie nie może rozgryźć twojego organizmu? Bo z moim też nie jest łatwo
-
Hej Tiliana dr K proponuje badanie zarodków gdy się nie udaje. Koszt 5 tys za dwa odstrasza, ale jak możecie finansowo to warto.
U mnie objawy @ nieodparta chęć czekolady, czipsów, napoju gazowanego oraz zatrzymanie wody w piersiach. Lada dzień i muszę USG mieć by dr B dał zielone światło.Endometrioza, 3 laparo usuniety jajnik, 2 histero polipy, PAI homo, Mthfr oba hetero, VR2 hetero
4 IVF, 4 transfery bez sukcesu
-
nick nieaktualnyAlberta wrote:Moly jak długo trzeba estrogeny kontynuować po pozytywnej becie?
Mi pani Iza w lipcu powiedziała, że nie ma już opcji płatności 2 tys a reszta później. Lepiej z lekarzem ustalić. Dr Ż sam zaproponował mi w marcu widząc dwa pęcherzyki.
W klinice leki tylko refundowane i gdy nie ma opcji apteki, maja 30-50zł drożej.
Alberta jutro idę na usg więc wszystkiego się dowiem
I faktycznie jest tak jak piszesz, że za wszystko (oprócz mrożenia) płaciłam w dniu punkcji więc edytuję żeby w błąd nie wprowadzać -
Alberta wrote:Hej Tiliana dr K proponuje badanie zarodków gdy się nie udaje. Koszt 5 tys za dwa odstrasza, ale jak możecie finansowo to warto.
U mnie objawy @ nieodparta chęć czekolady, czipsów, napoju gazowanego oraz zatrzymanie wody w piersiach. Lada dzień i muszę USG mieć by dr B dał zielone światło.
U nas własnie jest taki problem ze wczesniej przy IUI zachodzilam w ciaze - predzej czy pozniej, ale niestety 2 zakonczyly sie poronieniem. A teraz przy NGS nie moge zajscnie wiadomo dlaczego..
-
susełek wrote:Tiliana napisała:
Cześć Dziewczyny! Co jakiś czas wchodzę na forum i zerkam jak układają się losy pascjentek MedArtu i całkiem ładnie to wygladacoraz więcej dziewczyn z piękna beta. Ja niestety nie mam tego szczęścia. Od 2 lat staramy się z mężem i dr K rozgryźć moj organizm ale bezskutecznie. Choć pani dr dużo serca, czasu i cierpliwości nam poświęciła. Czy któraś z Was miała in vitro z ngs i za którym razem Wam się udało?
hej ja też miałam in vitro z ngs, ale niestety się nie udało.
Plusem tego badania jest oprócz oczywiście wysokiej skóteczności (nam mówiono 82%) to, że nie można powiedzieć, że niepowodzenie to wina zarodka. I wtedy trzeba szukać dalej. U mnie dr K zleciła nowe badania. Czekam na wyniki.
A w jakim sensie nie może rozgryźć twojego organizmu? Bo z moim też nie jest łatwo
A mozesz powiedziec jakie badania dodatkowe zleciła Ci dr K?