X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną MedArt Poznań
Odpowiedz

MedArt Poznań

Oceń ten wątek:
  • Campari Autorytet
    Postów: 1271 471

    Wysłany: 23 listopada 2017, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siedzę cicho. Ale teraz nie wytrzymam. Anakonda do cholery! Jakie kości strzykają??!! Przestań pieprzyć. Twoje dzieci na Ciebie czekają i się doczekają. A Ty ich. Kości to mi strzykają, a daję radę. I Ty dasz. Kolejny rok będzie rokiem decyzji, oj będzie- ale jakie imię nadać maluchowi. Proszę Cię i ostrzegam bom tu przyczajona i zawsze gotowa do opierd@lu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2017, 15:13

    r9bzabd.png
  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 23 listopada 2017, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imbirek niestety nie wiem bo u mnie sie nic nie działo odkąd jestem u niego więc nie miałam potrzeby się z nim kontaktować :) ale daj znać czy odpisuje w razie "w"

    Anakonda ja nadal mocno wierzę, że Twoje endo się w końcu opamięta i urośnie przyzwoicie. Może Żak coś wymyśli bo teraz idziesz do niego?

    Mada ja miałam 2 zarodki z 4 pobranych komórek i oba dotrwały do bardzo ładnych blastek :) głowa do góry

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • Imbirek91 Autorytet
    Postów: 1081 714

    Wysłany: 23 listopada 2017, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Campari jakże się z tobą zgadzam! Brawo! :)
    Mała odpisał, co prawda długo czekałam na odpowiedź ale to ja pytałam o to kiedy go możemy odwiedzić już tak konkretnie w tym 'szpitaliku' więc nic pilnego :) pewnie jak coś się dzieje to odpowiada od razu :)
    Ej a wiecie jakie mam 'szczęście' - całymi dniami w domu siedzę a oczywiście jak tylko wybrałam się do dr K na wizytę to mnie nawiedziła kontrola z ZUSu i teraz muszę im jakieś zaświadczenie dowieźć, ale K mi już wystawiła że nie byłam na Hawajach tylko u niej :D

    M&K <3 2017
    M 😍 2020
  • anna_b Ekspertka
    Postów: 214 78

    Wysłany: 23 listopada 2017, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anakonda nawet o tym nie myśl żeby się poddać ! Jak Cię będą nachodzić takie myśli to daj znać - my już Cię zmotywujemy ;)

    Imibrek - co Ty gadasz;)? ja myślałam że oni tylko tak straszą tymi kontrolami a w praktyce to się nie dzieje

  • Imbirek91 Autorytet
    Postów: 1081 714

    Wysłany: 23 listopada 2017, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna_b ja się spodziewałam tej kontroli jak tylko przeszłam na l4 dlatego z domu raczej nie wychodzę a jeśli już to tylko na chwilę i pędem do domu, a teraz to już w ogóle w domu siedzę bo jestem deczko obolała i nie mam ochoty na żadne wyprawy, ale widzisz, przyszli jak akurat na wizycie byłam :) ale nic, zaświadczenie się doniesie i tyle ale już kontrolowanie kobiety w ciąży powyżej 30 tc mogli sobie odpuścić. Nie mówię jak dziewczyny ledwo co zachodzą i już siedzą na l4 mimo że praca niewymagająca no ale uważam że już od tego 30 tygodnia każdej kobiecie się powinno z góry należeć chwila odpoczynku i czas na przygotowanie się na malucha oczywiście jeśli chce spędzić ten czas w domu i nie chce pracować do ostatniego dnia :)

    M&K <3 2017
    M 😍 2020
  • Alberta Autorytet
    Postów: 670 244

    Wysłany: 23 listopada 2017, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anakonda każdy ma słabsze dni i zrozumiałe, że ręce do kolan opadają gdy tyle się czeka. Ale sama dr K podała przykład, że dziewczyna w 19 cyklu wzięła i jest w ciąży zrozumiałam. Krótkie dni nie sprzyjają optymizmowi. Komplet witamin B plus olej lniany wyciszają stres.

    Endometrioza, 3 laparo usuniety jajnik, 2 histero polipy, PAI homo, Mthfr oba hetero, VR2 hetero
    4 IVF, 4 transfery bez sukcesu
  • anna_b Ekspertka
    Postów: 214 78

    Wysłany: 23 listopada 2017, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mogliby sobie te kontrole darować :/ przyjdą do domu i co - masz brzuch znaczy w ciąży jesteś ;) a jak się czujesz i czy jesteś zdolna do pracy to nie wiem na jakiej podstawie sprawdzają :)

  • Mysza1986 Autorytet
    Postów: 2048 1606

    Wysłany: 23 listopada 2017, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imbirek91 wrote:
    Campari jakże się z tobą zgadzam! Brawo! :)
    Mała odpisał, co prawda długo czekałam na odpowiedź ale to ja pytałam o to kiedy go możemy odwiedzić już tak konkretnie w tym 'szpitaliku' więc nic pilnego :) pewnie jak coś się dzieje to odpowiada od razu :)
    Ej a wiecie jakie mam 'szczęście' - całymi dniami w domu siedzę a oczywiście jak tylko wybrałam się do dr K na wizytę to mnie nawiedziła kontrola z ZUSu i teraz muszę im jakieś zaświadczenie dowieźć, ale K mi już wystawiła że nie byłam na Hawajach tylko u niej :D


    Imbir, Co za ćwoki w tym ZUS-ie ;p co oni na tej kontroli chcieli stwierdzić?

    Anakonda- przyłączam się do grupowego opier*dolu- mimo tego, że od startu mojego IVF mija już rok, a ja tak jak i Ty nadal w du*pie, dziewczyny już dawno pozachodziły, dzieciaki znajomych już dawno po przedszkolach chodzą a ja nic, ale trudno... dopóki starczy zdrowia i pieniędzy...

    bv5tg9v.png
  • kornelkornel Autorytet
    Postów: 491 260

    Wysłany: 23 listopada 2017, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę Świat i medycyna idą do przodu, robione są przeszczepy serca, kończyn i Bóg wie co jeszcze, a nie mogą zrobić "wszczepienia zarodka" ? ...

    Ja od niedzieli zaczynam brać Gonapeptyl i ruszamy z 2 procedurą IVF :) Oby to było 3 i ostatnie podejście...

    Mysza1986 lubi tę wiadomość

    klz9krhmyflvohw4.png
  • Imbirek91 Autorytet
    Postów: 1081 714

    Wysłany: 23 listopada 2017, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brzuch zobaczyć chyba chcieli :D widocznie lubią ciężarówki oglądać :)
    Mysza i wiesz już czy łaskawie ci dadzą to dofinansowanie czy nie?
    U mnie też sporo czasu minęło zanim się udało. Nawet jak pojawiłam się na forum to pojawiały się nowe dziewczyny, które od razu zachodziły i już dawno ich tu nie ma i nawet pewnie już zastanawiają się nad kolejnym dzieckiem a ja tkwiłam ciągle w tym samym miejscu i tak sobie jeździłam w tę i z powrotem do dr i na każdej wizycie w zasadzie pojawiał się całkiem nowy problem... Także troszkę cierpliwości :) mi się udało w momencie kiedy przestałam się zastanawiać, np.czy jechać na wakacje czy nie, bo może zajdę albo będę w trakcie stymulacji, itd. Jeździłam sobie do tej kliniki w zasadzie bez przekonania i byłam coraz bardziej już znudzona sytuacją - nawet nie zmęczona, zła czy pogrążona w rozpaczy tylko właśnie znudzona :)

    M&K <3 2017
    M 😍 2020
  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 23 listopada 2017, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imbirek no wiesz ty co... a masz na zwolnieniu kod, że musisz leżeć? Ja od razu poszłam na L4 a cała ciążę prawie mnie nie ma w chacie :P I też coś chyba w tym jest bo ja się zapisałam na niedzielę i zapłaciłam za maraton bo bylam pewna ze nic z tego a w czwartek betowalam :)
    Mysza zostajesz na razie w invimedzie?

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • anakonda Autorytet
    Postów: 5338 1963

    Wysłany: 23 listopada 2017, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Campari wrote:
    Siedzę cicho. Ale teraz nie wytrzymam. Anakonda do cholery! Jakie kości strzykają??!! Przestań pieprzyć. Twoje dzieci na Ciebie czekają i się doczekają. A Ty ich. Kości to mi strzykają, a daję radę. I Ty dasz. Kolejny rok będzie rokiem decyzji, oj będzie- ale jakie imię nadać maluchowi. Proszę Cię i ostrzegam bom tu przyczajona i zawsze gotowa do opierd@lu.
    Campari chciałabym móc mieć szansę na ciąże ale zaczęłam patrzeć realnie . Co ja zrobię ze mam zje.ane endometrium NIC! Mamy wielkie marzenia i pasje ale ciągłe wizyty badania leki i kasa idzie a nic z tego nie ma . Miesięcznie na "te przyjemności " idzie średnio 1000 zł . Zresztą mieliśmy czas do lutego ale jest jak jest dajemy sobie czas do końca roku i kończymy tą "zabawę" . Potrafimy żyć bez dzieci, mamy siebie i to się liczy. Także to są nasze przemyślenia i świadome decyzje po 10 latach starań trzeba kiedyś powiedzieć stop .

    Dziękuje wam ze wierzycie w moje endo a ja postaram się cos do końca roku wymyślić z dr :)
    Mała nie, nie mam wizyty u Ż . Jestem nadal u dr K ale oni i tak dyskutują między sobą bo w zasadzie kolejny cykl będzie sztuczny i clexane od 3dc i dr K dalej ma się zastanowić bo nie wie.

    Alberta tak ta dziewczyna zaszła po 19 cyklu ale nie znaczy ,że u mnie tak będzie . Dr K sama mówiła że to jest bardzo duzy problem .


    Mysza ale chociaż działasz podchodzisz i próbujesz a ja żre tabsy i tylko w dupe wchodzi ! Ja czekam na wieści z wizyty u doc i czekam na twoja ciaże !

    Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
    3 IUI , 5IVF

    Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
    17.08 2019 7tc :💔

    24.11 2024 transfer + atosiban
    1.12. 82b : 192p
    5:12 547b: > 160p
    9.12 3313b > 160p
    14.12 15122b >125p
    16.12 ❤️
    3.02 prenatalne
    url=https://www.tickerfactory.com]s-preg.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2017, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anakonda przytulam mocno, nie poddawaj się. Każdej z nas jest ciężko. Moja koleżanka, która jest po 40 bardzo mnie wspierała przy IUI, w międzyczasie "wpadła" i już ma roczne dziecko a ja nadal stoję w miejscu. Mam czasami takie wrażenie, ze już wszystkie koleżanki mnie wyprzedziły. Poza tym ja się badam, biorę garściami leki i nadal nic.

    Dziś rozmawiałam z genetykiem z testdna (dostałam konsultację w gratisie, bo dużo badań robiłam) i mnie pocieszył, że przy moich mutacjach na trombofilie i braniu clexane to właściwie powinnam zajść w ciąże i poleciła mi jeszcze zrobić badania na immunologie. Zespół antyfosfolidowy i coś tam jeszcze. Ręcę opadają. Nie ma końća tych badań.

    Dziewczyny czy wy wiecie coś w tym temacie? Czy warto to badać? Bo dr K nigdy mi o tym nie wspominała.

  • anakonda Autorytet
    Postów: 5338 1963

    Wysłany: 23 listopada 2017, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ale my nie rezygnujemy z zycia i nie skupiamy sie tylko na klinice i dziecku . Ostatnio kiedy w środę miałam mieć transfer dr odwołała a w sobotę szliśmy na 18 i nie ważne było dla mnie to czy dojdzie do transferu czy nie bo i tak bym poszła . Jeździmy na weekendy spotykamy sie ze znajomymi imprezujemy ( a to akurat oboje lubimy) . My żyjemy normalnie wiadomo że jak trzeba do kliniki jechać to jedziemy ale staramy sie nie przekładać planów .


    Susełek dr K nie uznaje immunologii moja rada badać i nic nie mówić albo powiedzieć ale nie wiem jak dr zareaguje bo ja jeszcze nie powiedziałam :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2017, 20:07

    Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
    3 IUI , 5IVF

    Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
    17.08 2019 7tc :💔

    24.11 2024 transfer + atosiban
    1.12. 82b : 192p
    5:12 547b: > 160p
    9.12 3313b > 160p
    14.12 15122b >125p
    16.12 ❤️
    3.02 prenatalne
    url=https://www.tickerfactory.com]s-preg.png[/url]
  • Imbirek91 Autorytet
    Postów: 1081 714

    Wysłany: 23 listopada 2017, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała ja mam dg dlatego się ich spodziewałam, ale nie nie zrobiłam tego myku że zapłaciłam raz najwyższą stawkę i teraz płacą mi 3 czy 4 tys, opłacamy najniższą składkę bo i tak wszystko ogarniamy prywatnie więc po co zusowi kasę dawać za nic a jednak te moje 1300 zł nawet ich boli :)
    Suselek jeśli chcesz robić immunologię to na własną rękę dr K do tego swojej ręki nie przyłoży, no chyba że coś jej się odmieniło w ostatnim czasie w tym temacie :)

    M&K <3 2017
    M 😍 2020
  • JaMama84 Autorytet
    Postów: 304 129

    Wysłany: 23 listopada 2017, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mam wyniki w kierunku celiaki-wszystko oznaczone NiE Wykryto,czyli to nie jest przyczyna niepowodzen...Myslałam, ze cos wyjdzie bo jak zaszlam w ciaze, wlasnie bardzo organiczylan guten. No nic, czekam do lutego.
    Mada, Mała, caly czas zaciskam kciuki za Wasze Maluchy, za chwile bedziemy podziwiac Wasze rosnace bety!
    Anakonda,kazda z nas ma chwile zwatpienia, ale trzeba probowac. Macice masz? masz! to jest szansa na ciaze! :) zycie jest przewrotne, niebawem skoncza sie imprezki, a zaczna sie pieluszki:)

    Mada29 lubi tę wiadomość

  • Mysza1986 Autorytet
    Postów: 2048 1606

    Wysłany: 24 listopada 2017, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imbirek91 wrote:
    Brzuch zobaczyć chyba chcieli :D widocznie lubią ciężarówki oglądać :)
    Mysza i wiesz już czy łaskawie ci dadzą to dofinansowanie czy nie?
    U mnie też sporo czasu minęło zanim się udało. Nawet jak pojawiłam się na forum to pojawiały się nowe dziewczyny, które od razu zachodziły i już dawno ich tu nie ma i nawet pewnie już zastanawiają się nad kolejnym dzieckiem a ja tkwiłam ciągle w tym samym miejscu i tak sobie jeździłam w tę i z powrotem do dr i na każdej wizycie w zasadzie pojawiał się całkiem nowy problem... Także troszkę cierpliwości :) mi się udało w momencie kiedy przestałam się zastanawiać, np.czy jechać na wakacje czy nie, bo może zajdę albo będę w trakcie stymulacji, itd. Jeździłam sobie do tej kliniki w zasadzie bez przekonania i byłam coraz bardziej już znudzona sytuacją - nawet nie zmęczona, zła czy pogrążona w rozpaczy tylko właśnie znudzona :)


    Nie wiadomo co z dofinansowaniem, tydzień temu prosili o dosłanie kolejnych kwitów i od tej pory cisza- a zaraz minie miesiąc jak składaliśmy dokumenty. Może dlatego że sprawa nie jest jasna, jakby były PIT-y daliby zgodę i po problemie a tak...no nic pogodziłam się już raczej, jak będzie inaczej będzie miła niespodzianka.

    Dziś jadę do doc. Paśnika zobaczymy co i jak. Chyba narazie zostanę w invimedzie, nie czeka się długo na wizytę, dr S mi bardzo pasujeno i blisko.

    Zastanawiałm się nad dr Lewandowskim z W-wy ale jak przeczytałam, że on jest anty immuno i troszkę więcej opinii to chyba jeszcze się wstrzymam. Za dużo kasy na dojazdy + "casting" na wizytę ;p

    PS Susełku dajznać co dr K na immuno powie- ciekawam :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2017, 08:14

    bv5tg9v.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 listopada 2017, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Mada29, Mała8 wiadomo, że im jest więcej dobrych zarodków tym komfort psychiczny jest większy, ale najważniejsze żeby był ten jeden jedyny i tego Wam życzę :)

    anakonda a za Ciebie (za Twoje edno też :) ) trzymam mocno kciuki, mam nadzieję, że niedługo zabierzesz fasolki do siebie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2017, 09:35

  • Campari Autorytet
    Postów: 1271 471

    Wysłany: 24 listopada 2017, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anakonda... jakby nie patrzeć-moje endo też jest zje@ane. I też wiele się nasłuchalam od pani dr...ech. Ale ja wiem. Ja wszystko wiem i kochana rozumiem. Nie za wszelką cene, bo poza dziećmi, pragnieniem ich posiadania jest jeszcze życie, za którym ja osobiście czasami cholernie tęsknię. Dlatego korzystaj z niego ile możesz, najlepiej we dwoje a nie w tym wiecznym trójkącie Ty, mąż i klinika. I tej myśli z tyłu głowy co jeśli...
    ...
    A wtedy dzieją się cuda :-*

    Kciuki za was wszystkie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2017, 10:17

    r9bzabd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 listopada 2017, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zapytam o immuno. Ciekawa jestem,bo wszyscy mówią ze jest przeciw a nikt nie pytał

‹‹ 650 651 652 653 654 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ