MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
Gratulacje, teraz życzę pieknego przyrostu:)Mada29 wrote:Dziewczyny wszystko wiem...
miłe zaskoczenie: beta 73,99!!
Boję się cieszyć bo to jeszcze długa droga przed Nami ale dziękuję Wam za wsparcie i kciuki! Z Wami łatwiej to wszystko przejść
w środę beta powtórka, oby nie spadła...
Mada29 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mada rozumiem obawy, myśl tylko pozytywnie. Teraz masz wysoką betę przy jednym zarodku to bardzo dobrze rokuje.
MałaHD u mnie w środę się okaże na USG czy jest polip bo biopsja go nie wyklucza.
Liczę że nie ma i wtedy start crio.
Dużo się w grudniu dzieje. Czekamy na 4 dzieci oraz pozytywne bety.Endometrioza, 3 laparo usuniety jajnik, 2 histero polipy, PAI homo, Mthfr oba hetero, VR2 hetero
4 IVF, 4 transfery bez sukcesu
-
MalaHD wrote:Alberta termin mam na 17 a urodziny 14, więc królowa mogłaby wyjść te kilka dni wcześniej. Tym bardziej, że już leżę w szpitalu więc nie chciałabym tutaj spędzić wigilii
Oby tak się stało, masz szansę urodzic w swoje urodziny, a na święta to do domku, nacieszyć się malenstwem w gronie najblizszych:)
MalaHD lubi tę wiadomość
-
Musimy walczyc, chociaz w piatek miałam chwile zalamania. Chcialabym isc za ciosem dalej, ale zobaczymy co dr Ż powie w srode na wizycie. Mówił, ze zobaczymy jak jajniki wygladaja i pomyslimy co dalej. Juz sie nie mogę doczekac wizytyMada29 wrote:Mała8 szkoda że u Was nie poszło po Waszej myśli...
ale walczcie!! Będziecie podchodzić od razu czy chwilę przerwy? ale bardzo sie ciesze, ze Tobie sie udalo:) piekny prezent pod choinkę
-
Alberta, dziękuję za pamięć
Termin na 13.01, Pan dr wątpi, bym urodziła w starym roku i w sumie mi to pasuje Czuję się dobrze, choć już mi nieco ciężko. Podziwiam Imbirek i inne babki z ciążą wielopłodową. To dopiero musi być ciężar! Za tydzień moje pierwsze ktg
Alberta, Lena1 lubią tę wiadomość
-
Mała8 jeśli jajniki będą bez cyst po stymulacji dr Ż zaproponuje następne podejście od razu. Zastanówcie się czy chcecie teraz czy wolicie odczekać jeden cykl lub więcej. Według starej zasady czekało się 3 cykle. In vitro to duża ingerencja w organizm i psychikę. Wsłuchaj się w siebie, tam jest odpowiedź.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2017, 23:46
Mała8 lubi tę wiadomość
Endometrioza, 3 laparo usuniety jajnik, 2 histero polipy, PAI homo, Mthfr oba hetero, VR2 hetero
4 IVF, 4 transfery bez sukcesu
-
Ja tam nie chcę się licytować ale sądzę że nie bierzecie więcej leków niż podwójna ciężarówkaMała8 wrote:Susełek, anakonda - witam w klubie, u nas też cała masa lekow w domu, taka mini apteka u mnie to się dopiero dzieje z lekami/suplementami! Nawet mi się nie chce liczyć ileż tego pochłaniam dziennie ale magnez 2x3, asparaginian 2x, no-spa 3x, relanium 2x, letrox, luteina 2x4, feroplex 2x, clexane, prolutex, medargin 2x, omegamed, Wit.b12, glucophage i Wit. D na upartego pewnie by mi się jeszcze coś przypomniało ale to chyba już większość tego co biorę
Gabi to ja właśnie stwierdziłam że kobiety które rodzą trojaczki i więcej powinny przechodzić na emeryturę od razu po porodzie w związku ze swoim wyczynem i jeszcze jakiś medal od prezydenta dostać
a i miałam już ktg ale ze względu na to, że dr chciała mieć zapis serduszek i tych cudów od skurczów nie miałam podłączonych, ale że jeden ciągle uciekał spod tego ktg to mi się rwał zapis i w konsekwencji siedzieliśmy tam ok.godziny. Mąż to już prawie zasnął, ja zresztą też bo to tak sobie siedzisz i to bicie serduszka/serduszek które słyszysz tak cię usypia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2017, 08:43
gabrysia111 lubi tę wiadomość
M&K
2017
M 😍 2020 -
Dziewczyny siedzę i wyje nie mam juz sił. Na 12 komórek 11 zdegradowanych... Jedna była niedorzała zostawili ja do dzisiaj. Dojrzała i ją zapłodnili. Szanse są malutkie. Kurwa ile jeszcze Na nastepna procedurę nas na razie nie stać
04.2013 - Początek starań (5cs z clo)
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
Mala wcześniej miałam stymulacje puregonem zero komórek teraz elonvą jedna dobra komórka. Żak mówi że coś jest z jajnikami. Jest poprawa bo chiciaż coś jest. Juto mam dzwonić co z ta jedną czy się zapłodniła. Kurde nie wiem co robić. Jakie badania... Może zdecydujemy się na adopcje komórki. Nie muszę mieć biologicznego dziecka chcę wgl mieć dziecko...
04.2013 - Początek starań (5cs z clo)
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
Mada 29, gratulacje, teraz już tylko spokoju i zdrowia przez kolejne 9 miesięcy...
Zobacz jak szybko Ci się udało!
Lady E- wiem, że Ci trudno, poczekajmy co z tą 1, może faktycznie będzie to ta jedyna?
Ja własnie sprawdziłam sobie wyniki immunologii już na oko widzę że duża część poza obszarem referencyjnym.
Pozdrawiam Was wszystkie ciepło,
Mada29 lubi tę wiadomość
-
Lady_E przykro mi, ale dopóki macie jedną komórkę to może będzie właśnie ta jedyna... A miałaś może elektrokauteryzację jajników? Bo mi przy pcos pierwsze co zrobiła dr K to laparo, histero i własnie elektrokauteryzację żeby ograniczyć liczbę pęcherzyków a tym samym w teorii poprawić jakoś komórek do stymulacji. Kurcze ale co to się dzieje ze coraz więcej się tu was pojawia ze złymi komórkami. Jestem na forum od 2,5 roku i dopiero teraz jest tak fatalnie. Bywały dziewczyny ktore miały problemy z komórkami (sama miałam) ale w konsekwencji udawało się uzyskać jakiekolwiek zarodki...
Mała to ja będę stale podłączona do ktg biorąc pod uwagę że jeden tygrys lubi sobie uciekać, nawet jak położna badała serducha to oczywiście jej uciekał. Ale on tak robi w sumie cały czas, natomiast drugi jak sie zagnieździł tak siedzi caly czas w jednym miejscu i to serducho można w ciemno znaleźć raz jeden jedyny przekręcił się z główki na dupcię na dole, ale bardzo mu się widocznie nie podobało bo nie minęło dużo czasu i fiknął z powrotem na swoje stałe miejsce
M&K 2017
M 😍 2020 -
nick nieaktualnyLady ale mi przykro a tak się cieszyłaś, że były jajeczka.. Poczekajmy na tego jedynaka!
Dziewczyny lubię tego doktorka i jego odpowiedzi na smsy. Piszę czy mam brać clexane, bo jej nie biorę i letrox a on " wszystko dalej". heh
Wy doświadczone odpowiecie mi na moje pytanie, jak uważacie? ja mogę to brać bo mam na zapasie...
-
Teoretycznie jeśli nie masz zespołu antyfosfolipidowego, problemów z krzepnięciem czy mutacji to nie musisz ale znacie mnie - ja bym brała wszystko
No doktorek taki jest, jak mi wyszła anemia i pisałam mu wynik hemoglobiny odpisał "malutko" a jak zapytałam o żelazo czy cokolwiek to "niekoniecznie"
-
nick nieaktualnyImbirek91 wrote:Lady_E przykro mi, ale dopóki macie jedną komórkę to może będzie właśnie ta jedyna... A miałaś może elektrokauteryzację jajników? Bo mi przy pcos pierwsze co zrobiła dr K to laparo, histero i własnie elektrokauteryzację żeby ograniczyć liczbę pęcherzyków a tym samym w teorii poprawić jakoś komórek do stymulacji. Kurcze ale co to się dzieje ze coraz więcej się tu was pojawia ze złymi komórkami. Jestem na forum od 2,5 roku i dopiero teraz jest tak fatalnie. Bywały dziewczyny ktore miały problemy z komórkami (sama miałam) ale w konsekwencji udawało się uzyskać jakiekolwiek zarodki...
Mała to ja będę stale podłączona do ktg biorąc pod uwagę że jeden tygrys lubi sobie uciekać, nawet jak położna badała serducha to oczywiście jej uciekał. Ale on tak robi w sumie cały czas, natomiast drugi jak sie zagnieździł tak siedzi caly czas w jednym miejscu i to serducho można w ciemno znaleźć raz jeden jedyny przekręcił się z główki na dupcię na dole, ale bardzo mu się widocznie nie podobało bo nie minęło dużo czasu i fiknął z powrotem na swoje stałe miejsce
Oj Imbirek ale masz fajne te dzieciaczki ciekawe czy się sprawdzi w życiu jeden łobuz a drugi spokojny :)a powiedz mi jak wagowo stoją? wyrównowało się?
-
nick nieaktualnyMalaHD wrote:Teoretycznie jeśli nie masz zespołu antyfosfolipidowego, problemów z krzepnięciem czy mutacji to nie musisz ale znacie mnie - ja bym brała wszystko
No doktorek taki jest, jak mi wyszła anemia i pisałam mu wynik hemoglobiny odpisał "malutko" a jak zapytałam o żelazo czy cokolwiek to "niekoniecznie"
Nie wiem co robić? Przy pierwszej ciąży byłam nieświadoma i dostałam clexane i letrox jak poszłam do niego po dalsze l4 bo mi się kończyło i dopiero wtedy mi przepisał.
Teraz już jestem trochę przewrażliwiona i mogę łykać wszystko co mam. Wczoraj mnie tutaj nastraszyłyście, że brałyście od transfera a ja nie heh. A z tym letroxem poczekać na jutrzejszy wynik? bo zlecił mi.
Poczekaj do jutra może akurat ten jeden będzie tym właściwym !
