MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
Mada oni raczej cały czas idą równo a to że raz czy dwa pojawiły się jakieś różnice wynika chyba z błędu pomiaru bo następne usg zawsze pokazywało, że idą niemalże łeb w łeb
teraz różnią się o 100 g ale to nawet Sz mówił że nic się nie dzieje, po prostu raczej żadne bliźniaki nie rodzą się z identyczną lub bardzo zbliżoną wagą tylko pod ten koniec zaczynają się różnice
ciekawe jest tylko to, że ten który ma dwunaczyniową pępowinę jest większy od tego co ma prawidłową a tak nas na początku Sz nastraszył, że może to powodować takie wielkie różnice między nimi (oczywiście ten co ma dwunaczyniową pępowinę to równocześnie ten który nie lubi być badany
).
M&K2017
M 😍 2020 -
Mada29 wrote:Nie wiem co robić? Przy pierwszej ciąży byłam nieświadoma i dostałam clexane i letrox jak poszłam do niego po dalsze l4 bo mi się kończyło i dopiero wtedy mi przepisał.
Teraz już jestem trochę przewrażliwiona i mogę łykać wszystko co mam. Wczoraj mnie tutaj nastraszyłyście, że brałyście od transfera a ja nie heh. A z tym letroxem poczekać na jutrzejszy wynik? bo zlecił mi.M&K2017
M 😍 2020 -
nick nieaktualnyImbirek91 wrote:Mada oni raczej cały czas idą równo a to że raz czy dwa pojawiły się jakieś różnice wynika chyba z błędu pomiaru bo następne usg zawsze pokazywało, że idą niemalże łeb w łeb
teraz różnią się o 100 g ale to nawet Sz mówił że nic się nie dzieje, po prostu raczej żadne bliźniaki nie rodzą się z identyczną lub bardzo zbliżoną wagą tylko pod ten koniec zaczynają się różnice
ciekawe jest tylko to, że ten który ma dwunaczyniową pępowinę jest większy od tego co ma prawidłową a tak nas na początku Sz nastraszył, że może to powodować takie wielkie różnice między nimi (oczywiście ten co ma dwunaczyniową pępowinę to równocześnie ten który nie lubi być badany
).
Pamiętam właśnie, że się martwiliście o wagę jednego malucha. Ale jak jest dobrze to się cieszę. A powiedz mi ta dwunaczyniowa pępowina to skąd? Jakieś groźne to? A Ty przy transferze brałaś dwa zarodki? -
Lady trzymam kciuki za tą jedną. Ja na twoim miejscu chyba już bym odpuscila swoje komórki a poszła w kd lub az. Umów się na wizytę do dr i spytaj o wszystko ale ja osobiście nie podeszlabym do kolejnej procedury . Ściskam Was mocno i dajcie sobie czas na przetrawienie całej sytuacji . Choć masz odpowiedź dlaczego się nie udawało.Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
anakonda No myślę nad kd bo plemniki są super ale mąż chce spróbować jeszcze raz. Musi sie chyba oswoić z ta myslą. Ja chce miec dziecko nie ważne czy bedzie moje biologicznie czy nie. Chce byc mamą...
Mamy plan. Jak teraz się nie uda odpuszczamy na 3-4 miesiące. Przechodzę na dietę będę brała suplementy na komórki tupu DHEA, Q10 itp. Odpoczne psychicznie I tak w kwietniu podejdziemy ostatni raz. Zbadam przeciwciała. No i musze pogadac z Żakiem bo on mi powiedział dzisiaj że to ewidentnie coś z jajnikami tylko nie wiemy co...
04.2013 - Początek starań (5cs z clo)
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
Mada, możesz zbadać APTT i INR, zanim zdecydujesz czy brać Clexane, bo jak będzie w górnej granicy, to możesz sobie zaszkodzić jeszcze bardziej rozrzedzając krew. Ja dostałam Clexane od początku, bo moje wyniki zawsze w dolnej granicy.
Lady, trzymaj się. Trzymam kciuki, by nie była potrzebna kolejna stymulacja.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2017, 13:56
-
nick nieaktualnygabrysia111 wrote:Mada, możesz zbadać APTT i INR, zanim zdecydujesz czy brać Clexane, bo jak będzie w górnej granicy, to możesz sobie zaszkodzić jeszcze bardziej rozrzedzając krew. Ja dostałam Clexane od początku, bo moje wyniki zawsze w dolnej granicy.
Lady, trzymaj się. Trzymam kciuki, by nie była potrzebna kolejna stymulacja.
Ok dzięki Gabrysiu!
Narazie nie biorę ani letroxu ani clexany. Jutro zrobię te badania bo doktor mi zleciła się do niego tak wybiorę na wizytę więc jeszcze się wstrzymam. Jeszcze mnie kusi by sprawdzić homocysteinę i B12 bo przed drugą procedurą miało to znaczenie..
-
Dziewczyny postanowiliśmy że zmieniamy klinikę. Następne Ivf będzie już w Białymstoku w Bocianie. Mamy ponad 500 km ale dla dziecka zrobimy wszytko. Jestem trudnym przypadkiem i nisetety Medart mie chyba nie jest w stanie pomóc
04.2013 - Początek starań (5cs z clo)
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
Lady dobre podejście. Niech ktoś spojrzy na was gdzie indziej inne pomysły sposoby. A km da się przeżyć . Trzymam kciuki i melduj co u was .Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
Lady E a myslisz że Białystok ci pomoże? Tak wiem, że Bocian jest dość skuteczną kliniką ale wydaje mi się że jednak na guru w dziedzinie ivf wyrósł dr Lewandowski. Wiem że Bocian ma tam jakiegoś profesora, szalenie mądrego człowieka, ale nie wiem czy po prostu Lewy go nie wyprzedził... No ja bym się wybrała chociaż na konsultacje do Lewandowskiego i zobaczyła co on miałby mi do powiedzenia bo dziś na forach znajdziesz więcej wpisów na temat niego i novum pt. 'byłam w beznadziejnej sytuacji a Lewandowski mi pomógł' niż o bocianie, ale to tam takie moje spostrzeżenia osobiste. Ja będąc w beznadziejnej sytuacji brałam pod uwagę w pierwszej kolejności Warszawę i to była przemyślana decyzja ale nie dotarłam tam bo w cyklu ostatniej szansy w medarcie się udało
obojętnie co wybierzecie i tak dawaj nam tu znać co i odetchnijcie jeszcze chwilę bo wiem jak bardzo rozżalona jesteś ale niekoniecznie decyzje podejmowane w takim stanie są słuszne - ja bym sprawdziła immunologię, dowiedziała się co konkretnie na myśli ma Żak z tymi jajnikami i wtedy podejmowała decyzję ale tak czy owak trzymam kciuki!
Mada jeden zarodeka pępowina dwunaczyniowa to częsta wada, która w teorii może skutkować tym że będą problemy z nerkami i może wystąpić hipotrofia ale jak pytałam dr to ona mówiła że oni u siebie tego nie obserwują - jedynie zalecane są częstsze kontrolę żeby sprawdzać ten wzrost, ale ja z uwagi na swoją ciążę i tak tego nie odczułam bo średnio co 18 dni miałam wizyty od samego początku praktycznie
P. S.
Lady żeby nie było popieram zmianę kliniki tylko zastanawiałabym się nad tym Lewandowskim a Bocianem po prostuale kibicuję nieustannie i mam nadzieję że 2018 będzie rokiem twoim, Anakondy i Myszy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2017, 15:18
M&K2017
M 😍 2020 -
Cześć, wylaniem się ze strefy nasłuchu, podczytuje Was od jakiegos czasu, super ze jest to forum. w medarcie leczę się od października u dr Kubiaczyk. Dziś miałam punkcję i schraching ze względu na odroczenie transferu- będziemy wykonywać badanie ngs. Chciałabym się Was poradzić czy krwawienie które pojawiło się przed chwila w ilości dość znacznej, może świadczyć o czymś niepokojącym i powinnam napisać do Pani doktor czy to raczej normalne? Na logikę to zadrapanie endometrium w końcu było jakimś urazem, ale już sama nie wiem
Dzięki za wszystkie rady
Trzymam za Wszystkie z Was kciuki3x operacje- potworniaki jajników
4xIUI
4 procedury IVF, 2 poronienia Ok 6-7tc
30.07.2019 ET- 1 zarodka: 4.1.1.
06.08- 83,46 mIU/ml ; 08.08.2019- 280,9 mIU/ml, 12.08 2044 mIU/ml 16.08 6284,00 mIU/ml; 22dtp usg- widoczne 2 pechęrzyki 34dpt Są ❤️ ❤️ Dziewczynki
30.03.2020 Zosia i Julka są już na świecie (37+4). -
Lady - najważniejsze to mieć plan ale poczekaj jeszcze z decyzją do jutra. Ja byłam na 1 wizycie w Novum jeszcze przed Medartem i jak dr K zobaczyła moja badania to była w szoku ze wszystko mam
a ja zrobiłam tylko te standardowe które zlecają każdej parze na wejściu
zgadzam się ze to fabryka ale mimo wszystko doświadczenie mają ogromne. Nad Bocianem tez się zastanawialiśmy - zawsze można wziąć urlop i tam posiedzieć na miejscu żeby nie jeździć. Ostatecznie daliśmy Medartowi 1 szanse i ją wykorzystał
-
nick nieaktualny
-
Lady, trzymam kciuki. Musisz mieć nadzieję.
Mada, super beta. Gratulacje
Dziewczyny,
możecie mi powiedzieć dokladnie jakie badania macie porobione z immunologii i genetyki? Mam pakiet medicover w pracy i w pakiecie mam bardzo duzo badań. Spróbuję wyciągnąć skierowania na możliwie wiele z nich. Zamierzam isc z listą do lekarza. Pomożecie?Mada29 lubi tę wiadomość
-
Jasiaa immunologii raczej nie ma sensu robić na własną rękę, a też nie wiem czy w pakiecie z masz w ogóle immunologię bo to raczej specjalistyczne badania które w gruncie rzeczy robi się tylko w kilku ośrodkach specjalizujących się w immunologii ale to w sumie może dziewczyny ci więcej powiedzą bo moja przygoda z immuno była krótka
Z genetyki mthfr masz zrobiony, nie wiem jak kariotypy twoje i partnera i celiakia? No i jeszcze można by zrobić azf i cftr mężowi ale piszesz że mąż super więc raczej problemu tu nie będzie.
Ale jak już pójdziesz wyciągnąć cały komplet badań to zrób sobie całą tarczycę czyli tsh, ft4, ft3, anty-tpo i anty-tg, witaminę d (jak nie badałaś wcześniej), badanie moczu z posiewem, hemoglobinę glikowaną albo krzywą cukrową i insulinową , no i nie wiem jak z witaminą b12 i homocysteiną, bo gdzieś tu kiedyś był poruszony temat że dr K chce któreś z tych badań z konkretnego labu ale nie wiem teraz którepewnie większość tych badań już masz za sobą ale tarczycę akurat warto sprawdzić zawsze jak masz okazję a resztę to jak nie masz to zrób
ja ci tylko wypisałam co ja na początku walki robiłam
a i amh ale to też już pewnie masz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2017, 16:50
M&K2017
M 😍 2020 -
W pakiecie mam pół strony A4 z listą badań dotyczacych immunologii i z genetyki podobnie. Medicover jest na tyle słaby ze nie ma w swojej bazie lekarzy z tych specjalnosci. Jednak konsultacje mam w pakiecie wiec jak sie dowiedzialam na infolinii to ide do internisty. On daje skierowanie i musza mi lekarza znalezc w cenie pakietu. Albo 2 wyjscie - internista zleca wszystkie badania.
Kariotyp i celiakie mam do zrobienia. Tarczyce badalam w zeszlym tygodniu. Jest u normie. Przeciwciala i usg kiedys wczesniej. Wit d moglabym w sumie powtórzyć. Badalam ostatnio w czerwcu i mialam lekko ponizej normy. B12 i homocysteine mialam i tez w normie. No i amh nigdy nie mialam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2017, 17:32
-
Lady, smutna wiadomość, ale musisz dać szanse maluchowi będzie dobrze zobaczysz !
Ja jestem po podglądzie mam dobrych 4-5 dobrych jajeczek reszta jeszcze za mała, a Ż woli poczekać aż podrosną . W tym cyklu na pewno nie będzie transferu, bo grozi mi hiperstymulacka...
Więc w którym dniu cyklu będzie ( mam nadzieje ) wykonany transfer ?