MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej, jestem po badaniu 3 trymestru u dr Sz
4 dni temu mała ważyła 50g więcej u dr Kru ale wiadomo - błąd pomiaru.
Mega bolało mnie to badaniezwłaszcza podbrzusze.
Dostałam lekki „opierdziel” ze miałam zgrubienia od prolutexu i siniaki od clexane i to niby utrudniło badanie.
Wiec jak idziecie do niego do badania to kilka dni wcześniej kłujcie się w inne miejsca niż brzuch:)
Dostałam i płytkę i dwa zdjecia 4 dWiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2018, 13:03
-
nick nieaktualnyLady_E bardzo mi przykro. Mam nadzieje, że nie długo uśmiechnie się do Ciebie szczęście i zmiana stymulacji przyniesie efekty.
U mnie dr K przy II transferze zupełnie zmieniła taktykę i się udało. Z cyklu sztucznego przeszliśmy na zupełnie naturalny. Przez pierwsze 3 tygodnie cyklu nie brałam żadnych dodatkowych leków. Po prostu czasami trzeba zaufać lekarzowi. -
nick nieaktualnyDominique1995 wrote:Hej, jestem po badaniu 3 trymestru u dr Sz
4 dni temu mała ważyła 50g więcej u dr Kru ale wiadomo - błąd pomiaru.
Mega bolało mnie to badaniezwłaszcza podbrzusze.
Dostałam lekki „opierdziel” ze miałam zgrubienia od prolutexu i siniaki od clexane i to niby utrudniło badanie.
Wiec jak idziecie do niego do badania to kilka dni wcześniej kłujcie się w inne miejsca niż brzuch:)
Dostałam i płytkę i dwa zdjecia 4 d
O kurcze to ja ide za 2 dni do niego i tylko daje w brzuch. Nigdzie indziej nie umiem
A leci Ci krew po zastrzykach z Clexane? Bo ja od kiklu dni tak mam. Tzn wcześniej igła wchodziła jak w masło. A teraz chyba brzuch coraz bardziej napięty i wszędzie boli i leci krew. Mam tylko jedno miejsce na brzuchu jeszcze i teraz tam głównie robię zastrzyki.
A jak mała brykała czy dała się ładnie sfotografować?
Ja już nie mogę doczekać się prenatalnych a zarazem się boję czy wszystko ok. Jedzenie a nawet picie to dla mnie teraz nie lada wyzwanieMiałam plany co by tu zdrowego zajadać a przyszło mi żyć na sucharkach i biszkoptach.
-
nick nieaktualnyLady trzymaj się! Skoro jest kolejna szansa to się nie poddawajcie! Wierzę, że psychicznie gorzej ale musisz być dzielna i przetrwać ten czas! My nadal wierzymy, że się doczekacie Maleństwa. Postawcie teraz na jakość a nie ilość i będzie dobrze!
Dominique ale z Małą wszystko dobrze? No zapomnialam powiedzieć bo mi na prenetalnych też się oberwalo za siniaki.. teraz już robię sobie wyżej ale nadal mi się pojawiająa gdzie jeszcze można robić clexaną? Bo jak będę szła na polowkowe to też będę musiała oszczędzić mój brzuch. A płytka taka jak na prenatalnych czy film 4d też? A jak Mała się ustawiła do zdjęcia? Chętna na foto? Ładne chociaż wyszło? Koszt wizyty?
Suselek to teraz oszczędź ten swój brzuszek bo dr zwróci Tobie uwagęmi krew też wypływala czasami
na pewno będzie dobrze na badaniach a co do jedzonka to pewnie niedługo się skończy i będą konkrety wchodziły
chyba, że Twój Maluch polubił suchary to mu ich nie zabieraj. Daj znać jak będziesz po. Czekamy na info.
Ja mam zwykłą wizytę w czwartek u dr B i ciekawe co u mojego Babla słychać. Oby było wszystko dobrze. Stesknilam się za jego widokiem przez te 3 tygodnie a jeszcze nie kopieWiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2018, 15:54
Dominique1995 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnysusełek wrote:O kurcze to ja ide za 2 dni do niego i tylko daje w brzuch. Nigdzie indziej nie umiem
A leci Ci krew po zastrzykach z Clexane? Bo ja od kiklu dni tak mam. Tzn wcześniej igła wchodziła jak w masło. A teraz chyba brzuch coraz bardziej napięty i wszędzie boli i leci krew. Mam tylko jedno miejsce na brzuchu jeszcze i teraz tam głównie robię zastrzyki.
A jak mała brykała czy dała się ładnie sfotografować?
Ja już nie mogę doczekać się prenatalnych a zarazem się boję czy wszystko ok. Jedzenie a nawet picie to dla mnie teraz nie lada wyzwanieMiałam plany co by tu zdrowego zajadać a przyszło mi żyć na sucharkach i biszkoptach.
Ja robię tylko w brzuch. 2x clexane i 1x prolutex.
Po clexane często wylatuje kropla krwi i czasem nawet w strzykawce mamale pytałam dr Kru i tak może się zdażyć. Chociaż na początku raczej nie pamietam żebym tak miała.
U mnie pierwszy trymest bez wymiotów ale miałam mega mdłości i nie mogłam patrzeć na jedzenie.
Teraz mała mi uciska żołądek i mogłabym nie jeść przez pół dnia. Dobrze ze chociaż świeże soki we mnie dobrze wchodzą to chociaż witamin dostarczam
Co do fotek. W internecie tyle ładnych a u mnie ciagle jakieś średnie. Albo niewyraźne albo się zasłoni. Trzeba poczekać. Może to jej plan żeby ukazać się w całości dopiero po porodzie
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2164576401ee.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2018, 16:02
-
nick nieaktualnyMada29 wrote:Lady trzymaj się! Skoro jest kolejna szansa to się nie poddawajcie! Wierzę, że psychicznie gorzej ale musisz być dzielna i przetrwać ten czas! My nadal wierzymy, że się doczekacie Maleństwa. Postawcie teraz na jakość a nie ilość i będzie dobrze!
Dominique ale z Małą wszystko dobrze? No zapomnialam powiedzieć bo mi na prenetalnych też się oberwalo za siniaki.. teraz już robię sobie wyżej ale nadal mi się pojawiająa gdzie jeszcze można robić clexaną? Bo jak będę szła na polowkowe to też będę musiała oszczędzić mój brzuch. A płytka taka jak na prenatalnych czy film 4d też? A jak Mała się ustawiła do zdjęcia? Chętna na foto? Ładne chociaż wyszło? Koszt wizyty?
Suselek to teraz oszczędź ten swój brzuszek bo dr zwróci Tobie uwagęmi krew też wypływala czasami
na pewno będzie dobrze na badaniach a co do jedzonka to pewnie niedługo się skończy i będą konkrety wchodziły
chyba, że Twój Maluch polubił suchary to mu ich nie zabieraj. Daj znać jak będziesz po. Czekamy na info.
Ja mam zwykłą wizytę w czwartek u dr B i ciekawe co u mojego Babla słychać. Oby było wszystko dobrze. Stesknilam się za jego widokiem przez te 3 tygodnie a jeszcze nie kopie
Miało być cytuj.
Z mała wszystko Ok:)
Dr Sz mówił ze można w udo i w ramie jeszcze. W ramię to jeszcze mąż mi zrobi ale w udo to ja dziękuje bardzo. Niech sobie sam spróbuje zrobić to się dowie co to za ból:p co do płyty to dr nagrywa całe badanie wiec chyba jak ustawiał sprzęt do 4d to tylko ten moment będzie a reszta normalnie. Zdjęć ewidentnie nie lubi ale dodałam wyżej co wyszłojuż lepszego raczej mieć nie będzie bo u dr Kru jest gorszy sprzęt:( a koszt 350 zł jak za wszystkie usg szczegółowe u dr Sz.
-
JaMama84 wrote:Dziewczynki po transferach jak sie czujecie?
Miska90, jutro wielki dzien, daj znac po:)
Juhaska, jak Maluchy? Dr Z, sam codziennie pisze/dzwoni?
Jutro mam kolejny podglad, juz sie stresuje czy wszystko idzie dobrze...
Dziś rano walczyła trójka, czyli wczoraj odpadł jeden
Boję się że w ogóle nie dojdzie do transferu
To nawet byłby gorszy scenariusz niż zerowa beta
A jeszcze od dwóch dni ganiam za podaniem Intralipidu
Powodzenia na podglądzie, to już ostatni przed punkcją? Ile dawek Puregonu już miałaś?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2018, 21:22
-
JaMama84 wrote:Dziewczynki po transferach jak sie czujecie?
Miska90, jutro wielki dzien, daj znac po:)
Juhaska, jak Maluchy? Dr Z, sam codziennie pisze/dzwoni?
Jutro mam kolejny podglad, juz sie stresuje czy wszystko idzie dobrze...
Juhaska jeśli mam porównać stres o przetrwanie zarodków do piątej doby a czekanie teraz na bete, to niebo a ziemia. Rozumiem Cię bo miałam to samo z dr Ż, w ostatni piąty dzień odpisał mi chyba po 6 godzinach i moich 4 sms-ach z przypomnieniem się...
JaMama Ja czuję się jakoś bez zmian- jeśli tak to mogę określić. Od grudnia jestem na różnych lekach więc ciężko mi monitorować organizm, podbrzusze cały czas boli od prolutexuWiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2018, 21:49
Od VIII 2017 MedArt
I ivf grudzień 2017
4.03.18 crio cb ; 3.04.18 crio 2 x 4AA cb
II ivf lipiec 2018 r.
26.07 5AA cb ;23.12 crio 3AA cb;
6.03.19 crio 2x 4AA 7dpt-beta 24, 8dpt-beta 29, 12dpt-beta 9 -> cb
14.06.19 2x3AA 7dpt-beta 73, 10dpt - beta 339, 12dpt-beta 736, 14dpt-beta 1613, 18dpt-beta 8010.
22dpt mamy dwa bijące serduszka ❤❤
4.02.2020 R&P 👨👩👦👦
2❄️❄️ -
Ruda2017 wrote:Juhaska jeśli mam porównać stres o przetrwanie zarodków do piątej doby a czekanie teraz na bete, to niebo a ziemia. Rozumiem Cię bo miałam to samo z dr Ż, w ostatni piąty dzień odpisał mi chyba po 6 godzinach i moich 4 sms-ach z przypomnieniem się...
JaMama Ja czuję się jakoś bez zmian- jeśli tak to mogę określić. Od grudnia jestem na różnych lekach więc ciężko mi monitorować organizm, podbrzusze cały czas boli od prolutexuod razu same czarne myśli...
A z tym prolutexem to różnie mam, podany przez pielęgniarę w Medart nie bolał nic, ani wkucie ani po leku, w domu już nie idzie tak super, miejsce podania boli cały dzień -
JaMama84 wrote:Miska90, jutro wielki dzien, daj znac po:)
Jutro mam kolejny podglad, juz sie stresuje czy wszystko idzie dobrze...
Ojj taaak wielki...to ja mam stres...
Dam znać po
I Ty też się odezwij jak Twój podglądjuhaska, Ruda2017 lubią tę wiadomość
-
juhaska wrote:Powodzenia na podglądzie, to już ostatni przed punkcją? Ile dawek Puregonu już miałaś?
Kurcze, slabo z tym brakiem kontaktu z dr Z,domyslam sie, ze mozna oszalec...mam nadzieje, ze trojeczka dotrwa do 5 doby.
Chodzisz normalnie do pracy?
A teraz pytanie, prosze sie nie smiac, czy do punkcji trzeba rozebrac sie od pasa w dol tylko? Czy trzeba zdjac stanik? Wlasnie nie moge skojarzyc bo bardzo dawno temu robilismy ivf, chyba anestezjolog wymagał wtedy -
Juhaska doktor powinien codziennie dawać znać co z zarodkami. Rok temu Ż odpisywał mi na SMS w przeciągu 3 godzin. Zadzwoń na recepcję, że czekasz. Wiem że ciężko się dodzwonić, próbuj. Pani Iza, Maria zazwyczaj interweniują u Ż. Ja miałam po jednym zarodku w 3 IVF więc wyobraź sobie stres. Twoje trzy na pewno dadzą radę.&&Endometrioza, 3 laparo usuniety jajnik, 2 histero polipy, PAI homo, Mthfr oba hetero, VR2 hetero
4 IVF, 4 transfery bez sukcesu
-
Miśka90 pójdzie gładko. Anestezjolog jest sympatyczny i solidny. Można mu ufać, ma doświadczenie. Ja po trzech punkcjach z nim bardzo polecam. Kciuki.
Miśka90 lubi tę wiadomość
Endometrioza, 3 laparo usuniety jajnik, 2 histero polipy, PAI homo, Mthfr oba hetero, VR2 hetero
4 IVF, 4 transfery bez sukcesu
-
nick nieaktualny
-
JaMama84 wrote:Dziewczynki po transferach jak sie czujecie?
Miska90, jutro wielki dzien, daj znac po:)
Juhaska, jak Maluchy? Dr Z, sam codziennie pisze/dzwoni?
Jutro mam kolejny podglad, juz sie stresuje czy wszystko idzie dobrze...
U mnie cały czas brzuch wzdęty i mam problem bo w żadne jeansy sie nie dopinam:( a tak to mam takie chwilowe bóle jak na okres. Generalnie staram się nie myśleć, jak rano wychodzę do pracy, to wracam wieczorem. W tym wszystkim dla mnie najgorsze było czekanie czy choć jeden dotrwa do transferu, teraz już jest spokojnie.
Trzymam kciuki za Twoje piękne pęcherzyki i szybką punkcję!
Miśka90 powodzenia dziś!
Juhaska brak odpowiedzi od Dr ostatnio wynika chyba z nadmiaru pracy, ja też nie miałam w tej 4 dobie żadnej, więc już byłam załamana, że na pewno żaden nie przetrwał. Ale brak odpowiedzi nie oznacza że jest źle, więc głowa do góry! Choć wiem, jest to cholernie stresujące.
kornelkornel co u Ciebie? Jak się czujesz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2018, 07:06
Miśka90, JaMama84 lubią tę wiadomość
06.2018 niespodzianka:)
02.2018 I ivf, 1zarodek
12.2017 HSG, 03.2017 laparoskopia
0% mąż morfologia
Wykryto alfa HLA-DQ8 -
JaMama84 wrote:Wlasnie moj osobisty pielegniarz podał mi 6 dawke:) w poniedzialek pecherzyki mialy ok.12-14 mm, ciekawe jak jutro beda wygladac.
Kurcze, slabo z tym brakiem kontaktu z dr Z,domyslam sie, ze mozna oszalec...mam nadzieje, ze trojeczka dotrwa do 5 doby.
Chodzisz normalnie do pracy?
A teraz pytanie, prosze sie nie smiac, czy do punkcji trzeba rozebrac sie od pasa w dol tylko? Czy trzeba zdjac stanik? Wlasnie nie moge skojarzyc bo bardzo dawno temu robilismy ivf, chyba anestezjolog wymagał wtedy
Ja miałam 8 dawek Puregonu
Dali mi L4, w sumie chciałam na dwa dni, ale dostałam na tydzień i lepiej bo raz że bym się ze stresu chyba w pracy skupić nie mogła, dwa mam trochę biegania za podaniem wlewuWiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2018, 07:31
-
Alberta wrote:Juhaska doktor powinien codziennie dawać znać co z zarodkami. Rok temu Ż odpisywał mi na SMS w przeciągu 3 godzin. Zadzwoń na recepcję, że czekasz. Wiem że ciężko się dodzwonić, próbuj. Pani Iza, Maria zazwyczaj interweniują u Ż. Ja miałam po jednym zarodku w 3 IVF więc wyobraź sobie stres. Twoje trzy na pewno dadzą radę.&&
Właśnie przez recepcję też próbowałam i trudno ostatnio się do nich dodzwonić.
Pamiętam z wątku, że miałaś mało komórek.
Dziś 4 doba, bardzo bym chciała aby cała trójka jeszcze była.
A powiedz ty byłaś jakimi lekami stymulowana? Elonovą?
Jak sytuacja teraz u ciebie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2018, 07:31
-
Przepraszam że się wtrącę nie na temat, ale byłam w tej klinice teraz pierwszy raz u dr Kubiaczyk-Paluch. W ciąży będę musiała brać clexane i ciekawi mnie czy wypisują recepty z refundacją na ten lek? Bo dopytałam o zamiennik np.neoparin albo fraxiparine ale dr powiedziała mi, że ufa tylko clexane a nie chińskim zamiennikom które nie są do końca przebadane..