MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
Jestem po wizycie, dzisiaj 1.5 ovitrelle o 22.30 mam podac, na noc gynalgin, rano ostatnia dawka gonapeptylu, w piatek punkcja! Pecherzykow sporo, endometrium ponad 10 mm, jezeli bedzie co transferowac i po ovitrelle nie wystapi hiperstymulacja czego dr Z sie obawia, to zrobimy w tym cyklu.
Mada29, kornelkornel, Ruda2017, Kaya85, Miśka90, Alberta lubią tę wiadomość
-
Ruda2017 wrote:Kornelkornel jak badała zarodki to pisała, że wzięli 4AA a miała jeden lepszej klasy 5AA czy 6AA i jego nie wzięli do badań. Dobrze kojarzę kornelkornel ??
Cześć, trochę mnie tu nie było, ale wracam
Nie wzięli 6AA nie mam pojecia dlaczego...
U mnie tragedia z mdłościami, które mam od samego rana trafiają cały dzień i zaczynają się znowu 3:00/4:00 w nocy...
Jem Gerberki, jabłka, ananasa i biszkopty, ale i tak mi zjeździ po żołądku. Brzuch coraz rzadziej pobolewa nasila się tylko jak mam zaparcia. Plecy bolą już tylko od leżenia bo funkcjonować normalnie się nie da. Braliście jakieś leki na mdłości od lekarza ? Widziałam że są jakieś bez recepty ale boje się ryzykować.
Ogólnie to czuje się jak zombie
Byłam pytana do kogo idę na wizytę jeszcze nie wiem, bo jeszcze się nie zapisałam ale myśle że do Ż a później kogoś wybiorę.
-
Mada29 wrote:Embriolog, wybierają najlepszej klasy a pozostałe co są do mrożona dostaniesz na papierze jakiej klasy i ze zdjęciem ich pod mikroskopem. Dr wie ile jest do transferu? A i mroża w tym samym dniu co transfer.
JaMama super informacje, przynajmniej przy dużej ilości pęcherzyków unikniesz stresu, który ja przeżywam od soboty. Wciąż mam nadzieję, że cała trójka dotrwa do jutra
I mam jeszcze pytanie heparynę dostałyście od transferu czy pozytywnej bety dopiero?Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2018, 18:50
-
Ruda, Kornel, materiał do badania pobiera sie z wezla trofoblastu, zarodki 5 wychodza z otoczki a 6 sa juz zupelnie poza nimi, zapewne chodzi o to zeby nie uszkodzic zarodka
kornelkornel, Ruda2017 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMada29 wrote:Embriolog, wybierają najlepszej klasy a pozostałe co są do mrożona dostaniesz na papierze jakiej klasy i ze zdjęciem ich pod mikroskopem. Dr wie ile jest do transferu? A i mroża w tym samym dniu co transfer.
hej ja właśnie spr i też miałam zdjęcie wszystkich zarodków, które dotarły do 5 doby i je zamrozili. Było napisane embyros frozen i liczba sztuk. Przy każdym transferze dostawałam kartę informacyjną jaki zarodek podano/rozmrożono a ile jeszcze zarodków zostaje zamrożonych. W jakich klasach i że użyto EmbroGlue. -
nick nieaktualnykornelkornel wrote:Cześć, trochę mnie tu nie było, ale wracam
Nie wzięli 6AA nie mam pojecia dlaczego...
U mnie tragedia z mdłościami, które mam od samego rana trafiają cały dzień i zaczynają się znowu 3:00/4:00 w nocy...
Jem Gerberki, jabłka, ananasa i biszkopty, ale i tak mi zjeździ po żołądku. Brzuch coraz rzadziej pobolewa nasila się tylko jak mam zaparcia. Plecy bolą już tylko od leżenia bo funkcjonować normalnie się nie da. Braliście jakieś leki na mdłości od lekarza ? Widziałam że są jakieś bez recepty ale boje się ryzykować.
Ogólnie to czuje się jak zombie
Byłam pytana do kogo idę na wizytę jeszcze nie wiem, bo jeszcze się nie zapisałam ale myśle że do Ż a później kogoś wybiorę.
Kornel ostatnio myślałam o Tobie. Zauważyłam, że dawno Cie nie było na forum i zastanawiałam się czy nie dopadły Cię mdłości. Który to u Ciebie tydzień?
Ja męcze się od 1 lutego ostatnio miałam 3 dni spokoju i znowu.
Spróbuj pić imbir zalany gorącą wodą. Ale uwaga jak się tego dużo pije to też podrażnia żołądek. Z polecanych jeszcze są płatki migdałowe. Mi trochę pomaga woda przegotowana z cytryną. Z leków dr KRu zapisał mi czopki, ale juz jak są wymioty. Bo nie można ich cały czas brać. Więc ja np. biorę przed wizytą u lekarza, albo przed badaniami krwi. Czopki nazywają się Torecan (na receptę). Biorę na noc i następny cały dzień mam spokój. Można coś załatwić i wyjść do ludzi.
Na pocieszenie dr mówi, że mdłości to bardzo dobry znak tzn ciąża się rozwija i maluszek rośnie. Mam nadzieje, że coś Ci pomoże.
Z takich nie zdrowych rzeczy to mi pomaga niestety cola. Chociaż głupio mi ją pić bo byłam cały czas przeciwniczką gazowanych napoi. Ale cokolwiek pomaga.
-
nick nieaktualnyKornel to dobre wieści, że są już mdłości. Tak jak suselek piszę to dobry znak. I nawet je szybko masz
u mnie zaczęły się po wizycie serduszkowej i mi pomagało picie wody i mogłam jeść banany. Nie mogłam pić herbaty bo od razu ja zwracałam a i patrzeć na surowe mięso. Mąż nie miał obiadkow haha
Przy crio chyba nie było fotki zarodków ale przy transferze po punkcji ja dostałam. -
nick nieaktualnyJa dostałam zdjęcia wszystkich zarodków przy crio, tzn były do odbioru już po punkcji przed mrożeniem. Mój Partner był za granicą w czasie transferu i wysłałam mu odebrane zdjęcie transferowanej blastki dodając, że tak właśnie wygląda w tej chwili Nasze dziecko
-
Mada29 wrote:Uuu to nie robią zdjęć? Hmm a ten co podali Tobie to jak się zmieniał po iluś godzinach to miałaś fotki? Bo ja dostałam, ale tych mrożonych to może pomylilam coś ..
Ja miałam transfer od razu po punkcji to zdjęcia były w zeszłym roku a Ty chyba mialas crio?Od VIII 2017 MedArt
I ivf grudzień 2017
4.03.18 crio cb ; 3.04.18 crio 2 x 4AA cb
II ivf lipiec 2018 r.
26.07 5AA cb ;23.12 crio 3AA cb;
6.03.19 crio 2x 4AA 7dpt-beta 24, 8dpt-beta 29, 12dpt-beta 9 -> cb
14.06.19 2x3AA 7dpt-beta 73, 10dpt - beta 339, 12dpt-beta 736, 14dpt-beta 1613, 18dpt-beta 8010.
22dpt mamy dwa bijące serduszka ❤❤
4.02.2020 R&P 👨👩👦👦
2❄️❄️ -
nick nieaktualnydziewczyny współczuję tych mdłości, mi było niedobrze przez cały I trymestr, ale wymiotów uniknęłam. Za to to teraz ze względu na niską hemoglobinę mam nakaz jedzenia buraków, które w ciąży są dla mnie nie przełknięcia i cofa mi się każdy kęs
Mada ja do teraz nie mogę patrzeć na surowe mięso, i nie zmusiłabyś mnie za żadne pieniądze do dotknięcia palcem takiego "żywego" kurakaMój Partner musiał wykupić sobie obiady
Jutro zobaczysz Raperka i powoli będziecie się na połówkowe umawiali
Mada29 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRuda2017 wrote:Tak miałam crio, ja dostałam od dr Ż tylko kartkę z krótkim opisem zarodków - wydrukował mi to na wizycie po mrożeniu.
Nie wiem od czego to zależy, bo tak jak pisałam ja zdjęcia mam, a byłyśmy z crio w tej samej sytuacji. Sprawdziłam przed chwilą i pod dokumentami o zarodkach mam pieczątki dr Żaka mimo, że byłam pacjentką dr B. -
nick nieaktualnyjuhaska wrote:Czy do transferu dostaję jakieś "wdzianko"?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2018, 20:37
-
juhaska wrote:Czy do transferu dostaję jakieś "wdzianko"?Od VIII 2017 MedArt
I ivf grudzień 2017
4.03.18 crio cb ; 3.04.18 crio 2 x 4AA cb
II ivf lipiec 2018 r.
26.07 5AA cb ;23.12 crio 3AA cb;
6.03.19 crio 2x 4AA 7dpt-beta 24, 8dpt-beta 29, 12dpt-beta 9 -> cb
14.06.19 2x3AA 7dpt-beta 73, 10dpt - beta 339, 12dpt-beta 736, 14dpt-beta 1613, 18dpt-beta 8010.
22dpt mamy dwa bijące serduszka ❤❤
4.02.2020 R&P 👨👩👦👦
2❄️❄️ -
susełek wrote:nastawiają muzyczkę żeby się dobrze leżało.Od VIII 2017 MedArt
I ivf grudzień 2017
4.03.18 crio cb ; 3.04.18 crio 2 x 4AA cb
II ivf lipiec 2018 r.
26.07 5AA cb ;23.12 crio 3AA cb;
6.03.19 crio 2x 4AA 7dpt-beta 24, 8dpt-beta 29, 12dpt-beta 9 -> cb
14.06.19 2x3AA 7dpt-beta 73, 10dpt - beta 339, 12dpt-beta 736, 14dpt-beta 1613, 18dpt-beta 8010.
22dpt mamy dwa bijące serduszka ❤❤
4.02.2020 R&P 👨👩👦👦
2❄️❄️