MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
JaMama ja też uważam że robienie genetyki i podanie zarodka to jest wyrzucanie kasy w błoto i nie rozumiem po co dr ci takie rozwiązanie zaproponował, bo co ci dadzą wyniki o których dowiesz się jak zarodek zostanie już podany? Załóżmy że się przyjmie ale wyjdą wady to co? Łatwiej Ci się będzie czekać na poronienie? Bo nie rozumiem takiego podejścia, ale wasza decyzja.
A tak w ogóle to dr K mi mówiła że zarodki z zespołem downa najczęściej bardzo dobrze się przyjmują więc Kornel dobrze że się zdecydowaliscieM&K2017
M 😍 2020 -
JaMama to już wasza decyzja ale też nie do końca rozumiem dlaczego się tak upieracie przy świeżym transferze, rozumiem że chcesz szybko zajść w tę ciążę ale pytanie czy przypadkiem nie zmniejszasz swoich szans podchodząc od razu gdzie jak widać po forum jesteś kłębkiem nerwów? A nerwy ci niestety tylko przeszkodzą w zajściu
i jako weteranka staraniowa uważam że jeśli nie macie problemów z endo to lepiej odpuścić cykl z punkcją a przygotować organizm typowo pod przyjęcie zarodka - to jest niecały miesiąc czekania a może przynieść efekty ale to tylko moje zdanie
Niemniej jeśli podchodzisz do tego transferu to naprawdę wyluzujbo tak spiętej będzie Ci ciężko zaskoczyć - mi się udało jak kolokwialnie mówiąc miałam już na to wszystko wywalone, byłam znudzona, zmęczona i chciałam szybko zakończyć swoją przygodę z kliniką z dzieckiem czy bez.
I zapytaj sama siebie czy uspokoisz się po transferze jak będziesz czekała na wyniki, czy oczekiwanie na betę plus wynik to nie za dużo?Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2018, 13:07
M&K2017
M 😍 2020 -
Prof B ojciec też przyjmuje, ale rzadko zdaje się raz w tygodniu.
JaMama też uważam, że lepiej zamrozić i odczekać cykl. Na spokojnie jak pisze Imbirek.Endometrioza, 3 laparo usuniety jajnik, 2 histero polipy, PAI homo, Mthfr oba hetero, VR2 hetero
4 IVF, 4 transfery bez sukcesu
-
Dziewczyny, bardzo Wam dziekuje za Wasze opinie, dzialam pod wplywem emocji i bardzo wszystko przezywam, taki ze mnie typ czlowieka. Jezeli chodzi o cisnienie i nerwy bardzo czesto sama sobie stwarzam. Do jutra moze sie wszystko wydarzyc, decyzje tak naprawde podejme jutro, jak bede wiedziala na czym stoje!
-
Młody B prowadzi wiele dziewczyn przez IVF więc przyjmuje w weekendy. Z poprawką że do 14stej starają się zamykać klinikę bo w tygodniu do 21szej i dłużej. Par przybywa bo niepłodność coraz częściej się pojawia.Endometrioza, 3 laparo usuniety jajnik, 2 histero polipy, PAI homo, Mthfr oba hetero, VR2 hetero
4 IVF, 4 transfery bez sukcesu
-
Alberta wrote:Młody B prowadzi wiele dziewczyn przez IVF więc przyjmuje w weekendy. Z poprawką że do 14stej starają się zamykać klinikę bo w tygodniu do 21szej i dłużej. Par przybywa bo niepłodność coraz częściej się pojawia.
-
nick nieaktualnyMada29 wrote:Moly co tam u Was dziewczyny? Jak nastawienie przed wizytą? Brzuszek rośnie?
U nas już po wynikach, posiew ok , co mnie bardzo cieszya co do morfologi krwi to dr B pisał, że tragedii nie ma ale mam zacząć pić feroplex
Lepiej trzymać rękę na pulsie, trochę żałuję, że za późno się obudziłam, ale nie spodziewałam się tak dużego spadku hemoglobiny w krótki czasie. Jutro idę na badania krwi i trochę się stresuje, bo za nic w świecie nie chciałabym teraz trafić do szpitala.
Brzuszek rośnie w oczach, pojawiła mi się też kreska ciążowa i za każdym razem jak na nią patrzę to się rozczulamJuż nie mogę doczekać się wizyty, bo bardzo chcę zobaczyć Małą, no i liczę, że w końcu pokaże buzię do zdjęcia. W czwartek się też zważę i czuję, że nie spodoba mi się to co zobaczę
A jak Twój brzuszek? Też już pewnie Kubuś go ładnie zaczął wypełniaćWizyty masz co 4 tygodnie? to pewnie na następną się zgramy w jednym dniu
Zapisałam się do szkoły rodzenia od kwietnia ruszamy.
Myśleliście o sesji ciążowej? My na początku czerwca będziemy pozować
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2018, 16:49
-
nick nieaktualnyjuhaska wrote:Bręborowicz przyjmuje też w weekendy ?
Młody dr B przyjmuje w weekendy, ale krócej tak jak pisała Alberta. I wtedy albo on sam Cię umawia na wizyty albo dzwonisz na rejestrację. Jego ojca przez ponad pół roku częstych wizyt w klinice widziałam tylko raz -
nick nieaktualnyAlberta wrote:Młody B prowadzi wiele dziewczyn przez IVF więc przyjmuje w weekendy. Z poprawką że do 14stej starają się zamykać klinikę bo w tygodniu do 21szej i dłużej. Par przybywa bo niepłodność coraz częściej się pojawia.
Pani Iza z rejestracji raz skomentowała, że niepłodność zaczyna być plagą naszych czasów. Czekając w kolejce do rejestracji można zaobserwować, że telefony się urywają, tak samo par czekających na wizytę też coraz więcej. -
nick nieaktualnyPotwierdzam, że A.B. przyjmuje też w innych terminach niż na znanym lekarzu, ale wtedy sam umawia, albo w rejestracji.
I przywitam się na tym wątku, bo od niedawna jestem pod skrzydłami MedArt
Mam nadzieję, że to miejsce przyniesie mi szczęście tak jak Wam (wiedzę, że znaczna część już w upragnionej ciąży)
-
JaMama84 wrote:Dziekuje za odpowiedz:) a co u Ciebie?
Noo jest ciężko, ale nie poddamy się tak łatwo:) w niedzielę idziemy na wizytę do Dr i zobaczymy co dalej.
Jesteśmy też na liście oczekujących w ośrodku adopcyjnym, więc szansa na bycie rodzicami nadal jest:)
Tobie życzę powodzenia i mało nerwów!LadyInna lubi tę wiadomość
06.2018 niespodzianka:)
02.2018 I ivf, 1zarodek
12.2017 HSG, 03.2017 laparoskopia
0% mąż morfologia
Wykryto alfa HLA-DQ8