X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną MedArt Poznań
Odpowiedz

MedArt Poznań

Oceń ten wątek:
  • anakonda Autorytet
    Postów: 5333 1931

    Wysłany: 2 sierpnia 2018, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa czytałam duzo na ten temat i czasami jest tak ,że z chory zarodek może przekształcić się w zdrowy bo chore komórki zastępują zdrowe . Czytałam że jeden zarodek dali zbadać kilku laboratoriom i wyniki się różniły . Ale to było rok temu jak się zagłębiałam teraz chce zabrać swoje zarodki i skończyć starania które już mnie męczą ...

    Berbeć lubi tę wiadomość

    Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
    3 IUI , 5IVF

    Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
    17.08 2019 7tc :💔

    24.11 2024 transfer + atosiban
    1.12. 82b : 192p
    5:12 547b: > 160p
    9.12 3313b > 160p
    14.12 15122b >125p
    16.12 ❤️
    3.02 prenatalne
    url=https://www.tickerfactory.com]s-preg.png[/url]
  • anna_b Ekspertka
    Postów: 214 78

    Wysłany: 2 sierpnia 2018, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny,
    Widzę że jak zwykle dużo się tu dzieje :) Gratuluję wszystkim które zaciążyły albo już zdążyły urodzić przez te kilka miesięcy przez które tu nie zaglądałam :)

    Czy któraś z Was, doświadczonych dziewczyn, wie czy bez szkody dla zamrożonego zarodka można go odmrozić , pobrać próbkę do NGS i ponownie zamrozić?

  • Imbirek91 Autorytet
    Postów: 1081 714

    Wysłany: 2 sierpnia 2018, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tego co się orientuję w momencie kiedy masz blastkę to nie można, wiesz to chyba na tej generalnej zasadzie że nic nie można mrozić dwa razy :)
    A z tym ngsem to sama się zastanawiam jak to możliwe że teraz wszyscy badają zarodki i okazuje się że na 6 masz 1 czy 2 dobre a są ludzie, którzy nie badali i biorą swoje na przykład 3 zarodki i z każdego mają zdrowe dziecko...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2018, 11:36

    anna_b lubi tę wiadomość

    M&K <3 2017
    M 😍 2020
  • Dalia90 Autorytet
    Postów: 1045 682

    Wysłany: 2 sierpnia 2018, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może coś w tym jest, nie twierdzę, że nie. Chociaż ludzie, u których stwierdzono np.niepłodność idiopatyczną lub Ci, którzy nie mają stwierdzonych większych problemów raczej na to się nie decydują. Zresztą sama bym tego nie zrobiła, gdyby nie jakość nasienia i 4 nieudane procedury in vitro u rodzeństwa mojego męża. Coś musi być na rzeczy.
    Dla swojego świętego spokoju, wolę zbadać...

    9 V 2019 - transfer 5.1.1 NGS 🍀 7dpt beta 67 🥰
    5t5d - mamy serduszko 😍 🙏
    ❄️❄️❄️
    12.2019 - 👧🏼 ❤️❤️❤️
  • kornelkornel Autorytet
    Postów: 491 260

    Wysłany: 2 sierpnia 2018, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też nie chcieliśmy wydawać tyle kasy na badania, bo byliśmy święcie przekonani, że in vitro to super metoda w której się zachodzi w ciąże za 1 razem, ale Ż nas sprowadził na ziemię. Partner „starał się” z poprzednią żoną ponad 15 lat i nic (wtedy obojgu nie przyszło do głowy żeby się przebadać) jego brat to samo i w końcu adoptował dziecko. Nie zastanawiałbym się ani minuty czy przy następnej procedurze badać czy nie :)

    klz9krhmyflvohw4.png
  • Nowa38 Autorytet
    Postów: 1278 492

    Wysłany: 2 sierpnia 2018, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki anakonda:)

  • Grussszka Znajoma
    Postów: 18 2

    Wysłany: 2 sierpnia 2018, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny czy któraś z Was przechodziła może przed in vitro łyżeczkowanie macicy i jak to wygląda po tym zabiegu, kiedy się umówić na następną wizytę...pisałam do dr Z ale cisza....

    Grusssza
  • anna_b Ekspertka
    Postów: 214 78

    Wysłany: 2 sierpnia 2018, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za odpowiedź Imbirek :) Tak wlaśnie myslałam że się nie da , a szkoda :/

  • Imbirek91 Autorytet
    Postów: 1081 714

    Wysłany: 2 sierpnia 2018, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kornelkornel ale ja nie twierdzę że ivf jest super metodą :) wiem że i to niekiedy dziecka nie da, ale po prostu zastanawiam się jak to jest że zdecydowana większość zarodków po badaniu jest do dupy a niektóre pary co wezmą zarodek to mają zdrowe dziecko :) zastanawiam się po prostu czy taki wadliwy zarodek w jakimś tam stopniu nie potrafi się sam 'naprawić' w macicy...
    Edit:
    I żeby było jasne ja nie mówię że te badania są złe, pewnie bym robiła gdyby za moich czasów taki nacisk na nie kładli i równocześnie miałabym więcej niż 2 zarodki :) co nie znaczy że nie nachodzą mnie pewne refleksje z tym związane :)

    Gruszka ja miałam łyżeczkowanie przy okazji punkcji i wtedy normalnie się umawiałam w 3 dc, jeśli dr nie powiedział Ci inaczej to po prostu poszłabym do niego właśnie w 3 dc :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2018, 12:55

    M&K <3 2017
    M 😍 2020
  • kornelkornel Autorytet
    Postów: 491 260

    Wysłany: 2 sierpnia 2018, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imbirku, wczoraj pisałam o znajomej mojego lekarza, która ma 6 dzieci z in vitro i wszystkie się przyjęły z jednej procedury, więc podejrzewam, że jest trochę racji w tym „naprawianiu się” :) Oczywiście nie mówię o ciężkich wadach, bo to raczej nie możliwe by było.

    Imbirek91 lubi tę wiadomość

    klz9krhmyflvohw4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2018, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie najbardziej chodzi o kasę w tym momencie. Stoję przed dylematem czy działać od razu łacznie z tarnsferem, czy składać kase na badanie. Byłam przekonana, że najpierw badanie, potem ewnetualny transfer, ale coraz bardziej odwodzicie mnie od tego pomysłu. Tym bardziej, ze wyczytalam na stronie szpitala Guy's Hospital London, w ktorym ponoć te badania zapoczątkowano, że oni sami nie zalecają tych badań (!), tylko w problematycznych przypadkach, tzn, kiedy w rodzinie było obciążenie genetyczne, sam wiek pacjentki nie jest wskazaniem, pisała nawet jedna dziewczyna , że w tym szpitalu nawet nie chcą słyszeć o tym badaniu... wczoraj założyłam o tym wątek badanie genetyczne zarodka, jakby ktoś chcial poczytać

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2018, 13:38

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2018, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imbirek91 wrote:
    Berbeć z tym badaniem zarodków jest tak że każdy ma swoje racje, ja nie badałam ale za 'moich czasów' to nie było takie 'modne'. Czy bym dziś zbadala? Nie wiem, to by zależało od tego ile miałabym zarodków i który raz by się nie udało :) generalnie problemem tu są horrendalnie wysokie koszty badania bo z drugiej strony uważam że takie badanie powinno być w standardzie przy ivf ale jednak głównie kasa decyduje o tym że zaczynasz się zastanawiać czy robić czy nie...

    No właśnie ...pytanie czy to jest tylko taka "moda" teraz czy faktycznie to badanie jest potrzebne, skuteczne, bezpieczne... (?)bo wydać 8.500 tys to nie sztuka (chociaż może sztuka, bo najpierw trzeba je mieć :D).
    Coraz bardziej zbliżam się ku temu, że ten pierwszy raz spróbujemy bez...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2018, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a która mogłaby mi podpowiedzieć, które parametry w nasieniu są najistoniejsze? Kompletnie nie wiem jak je odczytywać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2018, 14:12

  • Wiwi92 Ekspertka
    Postów: 233 157

    Wysłany: 2 sierpnia 2018, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam pytanko dr Sz odpisuje z opoznieniem czy odrazu ?

    Wiwi92
  • Dalia90 Autorytet
    Postów: 1045 682

    Wysłany: 2 sierpnia 2018, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć wrote:
    No właśnie ...pytanie czy to jest tylko taka "moda" teraz czy faktycznie to badanie jest potrzebne, skuteczne, bezpieczne... (?)bo wydać 8.500 tys to nie sztuka (chociaż może sztuka, bo najpierw trzeba je mieć :D).
    Coraz bardziej zbliżam się ku temu, że ten pierwszy raz spróbujemy bez...
    Moda? Hmm... Raczej być może ratunek dla niektórych. Ja z kolei czytałam (już nie pamiętam gdzie, ale na stronie anglojęzycznej), że ngs znacznie poprawia skuteczność in vitro.

    Ja na pewno nie wybaczyłabym sobie, gdybym urodziła dziecko np.z Zespołem Edwardsa, które nie przeżyłoby roku. Zwłaszcza, że żyjemy w tak zapyziałym kraju.
    To decyzja każdej z nas, być może będę żałowała swojej decyzji, ale przynajmniej nie będę miała wyrzutów sumienia, że nie zrobiłam wszystkiego, mimo, że środki finansowe nam pozwalają.

    9 V 2019 - transfer 5.1.1 NGS 🍀 7dpt beta 67 🥰
    5t5d - mamy serduszko 😍 🙏
    ❄️❄️❄️
    12.2019 - 👧🏼 ❤️❤️❤️
  • Imbirek91 Autorytet
    Postów: 1081 714

    Wysłany: 2 sierpnia 2018, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dalia no widzisz, ciągle kręcimy się przy kwestii opłaty, masz kasę super, ale dylemat pojawia się gdy nie masz przesłanek do chorób genetycznych, uzyskujesz załóżmy dwa zarodki i teraz co zrobić? Podać i zobaczyć czy się przyjmą czy zbadać jeśli równocześnie wiesz że nie będzie cię stać na kolejną próbę jeśli zbadasz? Ja na szczęście nie miałam takich dylematów, bo przy mojej punkcji klinika dopiero rozkręcała ngsa ale jestem w stanie zrozumieć dylematy innych dziewczyn :) zresztą mi sama dr K te 2 lata temu powiedziała że w momencie kiedy uzyskuję 1 maksymalnie 2 zarodki to lepiej (w moim przypadku) je podać i mieć na następną procedurę w razie czego. Być może teraz jej podejście się zmieniło ale 2 lata temu było takie :)
    Berbeć proponuję Ci zostawić temat aż do punkcji kiedy będziesz wiedziała ile w ogóle tych zarodków masz :) możesz również zrobić tak, że zapłacisz za badanie 2 ale poprosisz żeby od pozostałych też pobrali materiał i zbadasz w późniejszym okresie. Za to bodajże coś się płaci, dziewczyny ci pewnie powiedzą :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2018, 14:48

    Berbeć lubi tę wiadomość

    M&K <3 2017
    M 😍 2020
  • anakonda Autorytet
    Postów: 5333 1931

    Wysłany: 2 sierpnia 2018, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie tak jak pisze Imbirek kiedyś w klinice był a "moda " na badanie glutenu i diety BG teraz jest badanie zarodków. Mi dr K mówiła to samo że skoro my uzyskujemy 1 2 zarodki to lepiej wykonać transfer niż badanie . Każdy zrobi jak mi serce podpowiada i grubość portfela niestety .

    Berbeć lubi tę wiadomość

    Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
    3 IUI , 5IVF

    Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
    17.08 2019 7tc :💔

    24.11 2024 transfer + atosiban
    1.12. 82b : 192p
    5:12 547b: > 160p
    9.12 3313b > 160p
    14.12 15122b >125p
    16.12 ❤️
    3.02 prenatalne
    url=https://www.tickerfactory.com]s-preg.png[/url]
  • kornelkornel Autorytet
    Postów: 491 260

    Wysłany: 2 sierpnia 2018, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imbirek91 wrote:
    Berbeć proponuję Ci zostawić temat aż do punkcji kiedy będziesz wiedziała ile w ogóle tych zarodków masz :) możesz również zrobić tak, że zapłacisz za badanie 2 ale poprosisz żeby od pozostałych też pobrali materiał i zbadasz w późniejszym okresie. Za to bodajże coś się płaci, dziewczyny ci pewnie powiedzą :)

    Płaci się tylko za przebadane zarodki :)

    klz9krhmyflvohw4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2018, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dalia90 wrote:
    Moda? Hmm... Raczej być może ratunek dla niektórych. Ja z kolei czytałam (już nie pamiętam gdzie, ale na stronie anglojęzycznej), że ngs znacznie poprawia skuteczność in vitro.

    Ja na pewno nie wybaczyłabym sobie, gdybym urodziła dziecko np.z Zespołem Edwardsa, które nie przeżyłoby roku. Zwłaszcza, że żyjemy w tak zapyziałym kraju.
    To decyzja każdej z nas, być może będę żałowała swojej decyzji, ale przynajmniej nie będę miała wyrzutów sumienia, że nie zrobiłam wszystkiego, mimo, że środki finansowe nam pozwalają.

    Dalia ja też tak myślałam jak Ty, ale to nie jest tak różowo wszystkie jak kliniki przedstawiają...te badania ponoć nie są 100% skuteczne, są inwazyjne dla zarodka, czyli może być tak, że zarodek nie przetrwa badania (wiadomo nie będzie inf ze nie przetrwał badania tylko nie nadaje się do transferu) a w organizmie by się przyjął.
    I nie, nie chodzi tu tylko o środki finansowe. Gdyby było tak, że badanie daję mi 100% pewności, skuteczności, bezpieczeństwa, to bym bez wahania zrobiła. Ale tak nie jest.

  • Dalia90 Autorytet
    Postów: 1045 682

    Wysłany: 2 sierpnia 2018, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kornelkornel wrote:
    Płaci się tylko za przebadane zarodki :)
    I my chyba tak zrobimy ;). Jeśli jakieś zostaną,bo dzisiaj Ż protestuje i nie odpisuje ile z naszej dziewiątki walczy ;)

    9 V 2019 - transfer 5.1.1 NGS 🍀 7dpt beta 67 🥰
    5t5d - mamy serduszko 😍 🙏
    ❄️❄️❄️
    12.2019 - 👧🏼 ❤️❤️❤️
‹‹ 923 924 925 926 927 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ