X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną MedArt Poznań
Odpowiedz

MedArt Poznań

Oceń ten wątek:
  • Dalia90 Autorytet
    Postów: 1045 682

    Wysłany: 2 sierpnia 2018, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć wrote:
    Dalia ja też tak myślałam jak Ty, ale to nie jest tak różowo wszystkie jak kliniki przedstawiają...te badania ponoć nie są 100% skuteczne, są inwazyjne dla zarodka, czyli może być tak, że zarodek nie przetrwa badania (wiadomo nie będzie inf ze nie przetrwał badania tylko nie nadaje się do transferu) a w organizmie by się przyjął.
    I nie, nie chodzi tu tylko o środki finansowe. Gdyby było tak, że badanie daję mi 100% pewności, skuteczności, bezpieczeństwa, to bym bez wahania zrobiła. Ale tak nie jest.
    A podanie zarodka, o którym się nic nie wie jest w 100% bezpieczne, nieinwazyjne (np.badanie już w ciąży w kierunku Zespołu Downa jeśli są podejrzenia, że dziecko będzie nim obarczone)? Też nie :). Każda z nas ma swoje zdanie, niech każda więc robi co jej się podoba i nie przekonujmy siebie nawzajem do swoich racji. Ważne, żeby każdej z nas się w końcu udało ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2018, 15:13

    Berbeć, kornelkornel lubią tę wiadomość

    9 V 2019 - transfer 5.1.1 NGS 🍀 7dpt beta 67 🥰
    5t5d - mamy serduszko 😍 🙏
    ❄️❄️❄️
    12.2019 - 👧🏼 ❤️❤️❤️
  • Wiwi92 Ekspertka
    Postów: 233 157

    Wysłany: 2 sierpnia 2018, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dr Sz odpisal. Wczorajsze ktg lepiej wyszlo w odniesieniu do wtorku mala tak nie szalala. Mamy powtorzyc za 5-7 dni. Mada a jak tam wasze tetno w ta pogode bo mieliscie miec teraz jakos drugie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2018, 16:00

    Wiwi92
  • Kasinumber Ekspertka
    Postów: 167 87

    Wysłany: 2 sierpnia 2018, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grussszka wrote:
    Cześć Dziewczyny czy któraś z Was przechodziła może przed in vitro łyżeczkowanie macicy i jak to wygląda po tym zabiegu, kiedy się umówić na następną wizytę...pisałam do dr Z ale cisza....

    Ja przechodziłam łyżeczkowanie macicy przed in vitro. Łyżeczkowanie miałam 14 dnia cyklu 14 marca dokładnie, 26 marca dostałam miesiączkę a 28 marca byłam na wizycie czyli w 3 dniu cyklu i już zaczynałam procedurę in vitro.

    Klinika MedArt od września 2017
    Ureaplasma
    AMH 3,43
    Grudzien 2017 Sono HSG - niedrożne jajowody
    Marzec 2018 laparoskopia + usunięcie polipów macicy + łyżeczkowanie - szpital Med Polonia
    04.2018 punkcja - 6 zarodków zamrożonych
    07.2018 transfer jednego zarodka - nieudany
    08.2018 transfer dwóch zarodków, beta po 9 dniach 45, po 11 dniach 78,6 po 14 dniach 126,60 - ciąża biochemiczna
    11.2018 transfer jednego zarodka, beta 7dpt 27, 9dpt 41, 13dpt 218, 17dpt 1.600, na USG widać zarodek, poronienie 6 tydzień
    03.2019 transfer ostatnich dwóch zarodkow
    27.09.2019 drugie in vitro, pobranych 13 komórek
  • kornelkornel Autorytet
    Postów: 491 260

    Wysłany: 2 sierpnia 2018, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, z ciekawości od którego tygodnia chodzi się na częstsze wizyty ?

    klz9krhmyflvohw4.png
  • gabrysia111 Autorytet
    Postów: 805 351

    Wysłany: 2 sierpnia 2018, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak ja podchodziłam do ivf, to w ogóle dr K o NGS nie wspominała. W zasadzie od Was się o tym dowiedziałam. Mimo kilku lat starań chyba bym się nie zdecydowała... Kurczę, świadomość, że sobie tak leżą do końca świata zamrożone zarodki, które PRAWDOPODOBNIE mają jakąś wadę jakoś mnie przeraża. Tak samo, jak obawiałam się zbyt dużej liczby zarodków. Wiem, że każda z nas obawia się, że będzie ich za mało, ale jak u nas był wynik 6/6 to byłam wystraszona, bo nie chcę tylu dzieci, a do adopcji nie oddam. A przechowywać trzeba i płacić za to do końca życia. A taki zarodek np. z zespołem Downa to nadal potencjalny człowiek, który może żyć wiele lat. Ale tak jak napisała Dalia - każdy powinien taką decyzję podjąć w zgodzie ze sobą. A zdania innych osób tylko mieszają w głowie.

    Grussska, ja miałam łyżeczkowanie przed criotransferem. Było jakoś w pierwszej połowie cyklu, po zabiegu brałam chyba 2 tygodnie antykoncepcję i potem szłam na wizytę w 3dc

    l22ntv73m8tqf2yc.png
  • gabrysia111 Autorytet
    Postów: 805 351

    Wysłany: 2 sierpnia 2018, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kornel, jak jakoś w okolicach 30tc zaczęłam wizyty co 2 tygodnie, a od 38tc co tydzień

    kornelkornel lubi tę wiadomość

    l22ntv73m8tqf2yc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2018, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabrysia 111 nam też K nie proponowała (z tego co pamiętam), tylko my sami zaczęliśmy wypytywać , jakie są szanse itp itd i w którymś momencie ten temat wypłynął.
    I pewnie , że w zgodzie z sobą trzeba podejmować decyzje, ale tylko krowa nie zmienia poglądów w związku z tym ludzie rozmawiają, dyskutują, dowiadują się, bo może raz podjęta decyzja nie jest tą właściwą. Ja nikogo na nic nie namawiam, chce poznać po prostu za i przeciw.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2018, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabrysia a jaka jest Twoja historia? ile razy IVF?

  • Dalia90 Autorytet
    Postów: 1045 682

    Wysłany: 2 sierpnia 2018, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć wrote:
    Gabrysia 111 nam też K nie proponowała (z tego co pamiętam), tylko my sami zaczęliśmy wypytywać , jakie są szanse itp itd i w którymś momencie ten temat wypłynął.
    I pewnie , że w zgodzie z sobą trzeba podejmować decyzje, ale tylko krowa nie zmienia poglądów w związku z tym ludzie rozmawiają, dyskutują, dowiadują się, bo może raz podjęta decyzja nie jest tą właściwą. Ja nikogo na nic nie namawiam, chce poznać po prostu za i przeciw.
    Myślę, że już wszystkie za i przeciw NGS zostały tu poruszone i niczego więcej nie trzeba dodawać ;).

    9 V 2019 - transfer 5.1.1 NGS 🍀 7dpt beta 67 🥰
    5t5d - mamy serduszko 😍 🙏
    ❄️❄️❄️
    12.2019 - 👧🏼 ❤️❤️❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2018, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dalia90 wrote:
    Myślę, że już wszystkie za i przeciw NGS zostały tu poruszone i niczego więcej nie trzeba dodawać ;).

    Ja rozumiem, ze Ty nie chcesz sie juz nic wiecej dowiedziec, bo juz wszystko wiesz i decyzje podjelas, ale daj sie dowiedziec innym. Ja tak naprawde zaczęłąm się stosunkowo niedawno interesować samym in vitro a co dopiero badaniem zarodków, o którym jeszcze miesiąc temu nie miałam pojęcia. Nie chcesz to się nie wypowiadaj na ten temat i nie czytaj. Proste.

  • gabrysia111 Autorytet
    Postów: 805 351

    Wysłany: 2 sierpnia 2018, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć wrote:
    Gabrysia a jaka jest Twoja historia? ile razy IVF?
    7 IUI, 3 ciąże biochemiczne, 2 IVF (na Polnej 3 zarodki - bez rezultatu, w Medart 6, podane 2x2 i z jednego córeczka) :)

    l22ntv73m8tqf2yc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2018, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gabrysia111 wrote:
    7 IUI, 3 ciąże biochemiczne, 2 IVF (na Polnej 3 zarodki - bez rezultatu, w Medart 6, podane 2x2 i z jednego córeczka) :)

    Kobieto to gratki za wytrwałość. Jak Ty to zniosłaś? Gratuluję dzieciątka :*

  • Dalia90 Autorytet
    Postów: 1045 682

    Wysłany: 2 sierpnia 2018, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć wrote:
    Ja rozumiem, ze Ty nie chcesz sie juz nic wiecej dowiedziec, bo juz wszystko wiesz i decyzje podjelas, ale daj sie dowiedziec innym. Ja tak naprawde zaczęłąm się stosunkowo niedawno interesować samym in vitro a co dopiero badaniem zarodków, o którym jeszcze miesiąc temu nie miałam pojęcia. Nie chcesz to się nie wypowiadaj na ten temat i nie czytaj. Proste.
    Jejku, a co ja takiego napisałam, że tak zareagowałaś? Czasami to aż strach cokolwiek napisać :). Wybacz, ale mam prawo pisać, to co uważam za stosowne.
    Do tej pory nie spotkałam się tutaj z taką reakcją... Naprawdę na ten temat było pisane bardzo dużo, zawsze można przejrzeć wątek.

    9 V 2019 - transfer 5.1.1 NGS 🍀 7dpt beta 67 🥰
    5t5d - mamy serduszko 😍 🙏
    ❄️❄️❄️
    12.2019 - 👧🏼 ❤️❤️❤️
  • Imbirek91 Autorytet
    Postów: 1081 714

    Wysłany: 2 sierpnia 2018, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabi rozumiem że rok minie i wracasz? :D bo z tego co rozumiem 2 ci zostały? :) jak tam malutka? no wcale już nie malutka bo moi to już duże chłopaki więc Twoja Gabi pewnie też już pannica :) siedzi ci? Bo moi są oporni i ni chu chu - generalnie do raczkowania czy chodzenia mi się nie spieszy ale siedzieć by już mogli bo się wkurzają już że ileż można leżeć :)

    M&K <3 2017
    M 😍 2020
  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 2 sierpnia 2018, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imbirek moje dziecię też nie siedzi, nie raczkuje i zębów nie ma :P

    Imbirek91 lubi tę wiadomość

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • Imbirek91 Autorytet
    Postów: 1081 714

    Wysłany: 2 sierpnia 2018, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A nie to moi mają aż po dwa zęby :D, ale jednemu dopiero teraz wyszły a jeden już ma od 2 miesięcy :) czyli jednak moi nie tacy zacofani z tym siedzeniem :]

    M&K <3 2017
    M 😍 2020
  • Dalia90 Autorytet
    Postów: 1045 682

    Wysłany: 2 sierpnia 2018, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jestem już prawie 3 dni po punkcji i mam mega wzdęty brzuch. To normalne? Oprócz tego nic mi nie dolega, mierzę centymetry, waga w miejscu, jem białko, piję wodę.

    9 V 2019 - transfer 5.1.1 NGS 🍀 7dpt beta 67 🥰
    5t5d - mamy serduszko 😍 🙏
    ❄️❄️❄️
    12.2019 - 👧🏼 ❤️❤️❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2018, 23:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kornel ja wizyty mam co tydzień od 36 tygodnia a chyba po 31 tygodniu miałam już co dwa tygodnie.

    Wiwi u nas tetno Malego dr B trochę przestraszylo i dał skierowanie do szpitala, więc zglaszam się z Polnej. Tutaj mnie przebadali i narazie Małemu się nie spieszy, rozwarcie mam jak to nazwali na opuszek palca a skurczy brak. W klinice mialam nieregularne. Już tak sobie myślę jak jestem w szpitalu to mógłby się urodzić :)
    Trzymajcie za Nas kciuki dziewczyny! :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2018, 23:50

    kornelkornel, Pom-pon, Moly lubią tę wiadomość

  • Ruda2017 Autorytet
    Postów: 419 411

    Wysłany: 3 sierpnia 2018, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dalia90 wrote:
    Dziewczyny, jestem już prawie 3 dni po punkcji i mam mega wzdęty brzuch. To normalne? Oprócz tego nic mi nie dolega, mierzę centymetry, waga w miejscu, jem białko, piję wodę.
    Nie wiem czy mega, ale ja też miałam wzdęty brzuch i nie mogłam go w ogóle wciągnąć wychodząc do ludzi ;) czasem zakuł mnie też jajnik, jak nie jeden to drugi. Przeszło mi po jakiś 6/7 dniach.
    Z mówił, że jakby mnie bardzo bolało to mam od razu mu pisać.

    Dalia90 lubi tę wiadomość

    Od VIII 2017 MedArt
    I ivf grudzień 2017
    4.03.18 crio cb ; 3.04.18 crio 2 x 4AA cb
    II ivf lipiec 2018 r.
    26.07 5AA cb ;23.12 crio 3AA cb;
    6.03.19 crio 2x 4AA 7dpt-beta 24, 8dpt-beta 29, 12dpt-beta 9 -> cb
    14.06.19 2x3AA 7dpt-beta 73, 10dpt - beta 339, 12dpt-beta 736, 14dpt-beta 1613, 18dpt-beta 8010.
    22dpt mamy dwa bijące serduszka ❤❤
    4.02.2020 R&P 👨‍👩‍👦‍👦

    2❄️❄️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2018, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mada29 wrote:
    Kornel ja wizyty mam co tydzień od 36 tygodnia a chyba po 31 tygodniu miałam już co dwa tygodnie.

    Wiwi u nas tetno Malego dr B trochę przestraszylo i dał skierowanie do szpitala, więc zglaszam się z Polnej. Tutaj mnie przebadali i narazie Małemu się nie spieszy, rozwarcie mam jak to nazwali na opuszek palca a skurczy brak. W klinice mialam nieregularne. Już tak sobie myślę jak jestem w szpitalu to mógłby się urodzić :)
    Trzymajcie za Nas kciuki dziewczyny! :)

    Mada ja byłam zamknięta na cztery spusty prawie do 41 tygodnia, o skurczach mogłam tylko pomarzyć, a jak ruszyło to akcja była błyskawiczna :D Jeśli Kubuś postanowi Was poznać juz teraz to życzę sprawnego porodu. Trzymam mocno zaciśnięte kciuki i czekam na piękne wieści ;)

    Mada29 lubi tę wiadomość

‹‹ 924 925 926 927 928 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ