MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
Mada no to rzeczywiscie ta pogoda wplywa cos na te pociechy nasze u nas narazie spokojnie. Zobaczymy w wtorek bo ide znow na ktg. Oby wszystko bylo dobrze. No jak juz jestes to czemu nie ale ja tam mysle ze ma czas jeszcze chwile. Tak jak pisze Moly wybierze swoj czas.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2018, 10:42
Wiwi92 -
nick nieaktualnyDzięki dziewczyny! Na obchodzie i po rannym ktg powiedzieli, że zostaje na obserwacji do niedzieli.Pewnie Kuba jeszcze się nie ruszy i sobie posiedzi, a w czwartek znów wizyta i ktg w klinice. Choć dr B mówił, że w moim przypadku to już wszystko możliwie. To sobie czekamy
Moly lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej, dawno mnie tu nie bylo ale czytam sobie o Waszych staraniach itd.
Niestety nie wiem gdzie moge zapytac a wiem ze jest tutaj juz kilka mam. Mam nietypowe pytanie czy mialyscie moze problem z hemoroidami juz na samym poczatlu ciazy?Pelna nadziei -
Dziewczyny, u mnie po trzeciej dobie cała dziewiątka dzielnie walczy!
kornelkornel, Imbirek91, MalaHD, Pom-pon, anakonda, Nowa38, Mada29, susełek lubią tę wiadomość
9 V 2019 - transfer 5.1.1 NGS 🍀 7dpt beta 67 🥰
5t5d - mamy serduszko 😍 🙏
❄️❄️❄️
12.2019 - 👧🏼 ❤️❤️❤️ -
Berbeć, żeby wysłać wiadomość musisz najpierw wysłać zaproszenie do przyjaciółek do konkretnej osoby
Ja też jestem od dr K.
Imbirek, moja to już ponad 9 kilo szczęściaNa razie tylko pełza w tył i w bok, ale kombinuje na czworaka jak tu pójść do przodu. O siadaniu ani myśli
2 zęby ma od 2 miesięcy, a 2 kolejne teraz się wybijają
Chciałabym szybko po kolejne dziecię wrócić, ale obawiam się, że to będzie równoznaczne z zakończeniem karmienia piersią, co jest dla mnie trudne. Jakoś jesienią wybiorę się do Pani dr to obgadać. I tak, zostały nam 2 zarodkiWiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2018, 21:05
Berbeć lubi tę wiadomość
-
gabrysia111 wrote:Dialia i pozostałe dziewczyny kciuki!
.
Kochane moje powiedzcie mi coś. Położna wspomniała, że po punkcji można stosować dietę białkową. Ok,ale jak długo?Moim problemem jest to, że nieszczególnie przepadam za jajkami, serami, kurczakiem, jogurtami itd., jestem raczej roślinożerna
. Na nutridrinki i białko dla sportowców patrzeć nie mogę, bo mnie odrzuca. A jeszcze w przyszłym tygodniu jedziemy na wakacje, a bądźmy szczere- ciężko wtedy o lekkostrawną,wysokobiałkową dietę
. Doradźcie, plis..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2018, 21:26
9 V 2019 - transfer 5.1.1 NGS 🍀 7dpt beta 67 🥰
5t5d - mamy serduszko 😍 🙏
❄️❄️❄️
12.2019 - 👧🏼 ❤️❤️❤️ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMada29 wrote:Do czwartku stosowalam ale w szpitalu jak jestem to już mi ją odstawili.
-
nick nieaktualnyDalia90 wrote:Dzięki, kciuki na pewno się przydadzą
.
Kochane moje powiedzcie mi coś. Położna wspomniała, że po punkcji można stosować dietę białkową. Ok,ale jak długo?Moim problemem jest to, że nieszczególnie przepadam za jajkami, serami, kurczakiem, jogurtami itd., jestem raczej roślinożerna
. Na nutridrinki i białko dla sportowców patrzeć nie mogę, bo mnie odrzuca. A jeszcze w przyszłym tygodniu jedziemy na wakacje, a bądźmy szczere- ciężko wtedy o lekkostrawną,wysokobiałkową dietę
. Doradźcie, plis..
. W sumie w jakimś stopniu stosuje się do niej do dnia dzisiejszego. Dla roślinożercy na liście rzeczywiście nie ma zbyt dużo produktów. Ale sa rożnej maści orzechy, pestki dyni i słonecznika. Można dodawać do sałatek. Ponadto Fasola, groch, kasze jaglana, gryczana, soczewica, soja. Ja osobiście rozsmakowalam się w orzechach.
Ńie stosowałam nutridrinkow i białek dla sportowców. Po punkcji ładnie wszystko wróciło do normy.Dalia90 lubi tę wiadomość
-
susełek wrote:Ja dietę wysokobiałkowa stosowałam już przed punkcją. Od dr k dostałam tabelkę ( kartka a4) z produktami wysokobiałkowymi. Daje dobre efekty przy hodowli jajek
. W sumie w jakimś stopniu stosuje się do niej do dnia dzisiejszego. Dla roślinożercy na liście rzeczywiście nie ma zbyt dużo produktów. Ale sa rożnej maści orzechy, pestki dyni i słonecznika. Można dodawać do sałatek. Ponadto Fasola, groch, kasze jaglana, gryczana, soczewica, soja. Ja osobiście rozsmakowalam się w orzechach.
Ńie stosowałam nutridrinkow i białek dla sportowców. Po punkcji ładnie wszystko wróciło do normy.. Ja też stosowałam przed punkcją, chyba faktycznie coś w tym jest
. Tylko kurczę,co jeść na wakacjach, żeby było dużo białka? Chodzić z własnym prowiantem?
Roślin strączkowych niestety nie mogę,mam zalecenie od endokrynologa i jakoś się tego kilka lat trzymam, chociaż lubię
.
9 V 2019 - transfer 5.1.1 NGS 🍀 7dpt beta 67 🥰
5t5d - mamy serduszko 😍 🙏
❄️❄️❄️
12.2019 - 👧🏼 ❤️❤️❤️ -
nick nieaktualnysusełek wrote:A jakie wrażenia z polnej ? Masz dobra opiekę ? Jak jedzenie ? Pewnie jest gorąco ? Tak się zastanawialiśmy odnośnie szpitali a i tak dużo z nas laduje na polnej.
Suselek nie jest źle . Opieka ok, cieszę się że mnie nie odeslali. Skoro w klinice i w szpitalu w ten czwartek tętno Małemu zaczęło skakać to się wystraszyli i mi wczoraj mówili że mnie zostawili dlatego że jestem na końcówce ciąży, chcą mnie obserwować. Tabsy mi przynoszą, tylko swoje witaminy muszę mieć i podlaczaja do ktg. Pewnie mnie wypuszcza,bo u Małego ok tętno a skurcze raz sa a raz ich nie ma. skoro ten szpital już odwiedzilam to chyba na poród tu wrócę. Widzę że znów się szykują wysokie temperatury w przyszłym tygodniu to tętno i moje ciśnienie będzie skakać. Wizytę mam na czwartek w klinice więc nie wiem czy znow nie wystrasze drjest ciepło w szpitalu ale w nocy dobrze się śpi bo robi się przeciag, wszędzie okna pootwierane. Trochę się napatrzylam jak dziewczyny cierpią zanim trafią na porodowke bo to trzeba czekać aż się zwolni tam miejsce albo mają te skurcze bolowe od krzyża. Chodza jak na ścięcie. Co do jedzenia to dobre, da się przeżyć bo jak mnie przyjęli o 23 na oddział to nie miałam nic na przegryche, czekalam az mąż po pracy mi przywiezie i jadłam to co mi dali, jakoś mega głodna nie chodziłam. Wiadomo też nie wszystko się lubi
susełek lubi tę wiadomość