MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnygabrysia111 wrote:Pozwolę sobie od siebie dodać, że nie ma czego zazdrościć... To poważna operacja z mnóstwem potencjalnych powikłań. Do tej pory nie mogę przeżyć, że tak trudno mi było się ruszać i nie mogłam zająć się córką tak, jak kobiety po sn...
Wiem wiem Gabrysiu ale poprostu chciałabym mieć to za sobą. U Ciebie też Mała się nie spieszyla nie? Czekalas spokojnie? Wiem że po sn szybciej się dochodzi niż po cc ale czekam na te oznaki a tu cisza. Wyjdzie kiedy będzie chciał ale ja już chcę by był ze mnaMała8 lubi tę wiadomość
-
anakonda wrote:Dziewczyny ile teraz kosztuje ivf i jeśli macie badanie genetyczne to za mrożenie też płacicie jeśli jest np jeden zdrowy zarodek ?
-
Nowa38 wrote:U nas teraz 6000 zł, 400zl anestezjolog, 1500 zl mrozenie nawet jak jest jeden zdrowy, 1800 zl criotransfer. Nie wliczam badań i leków. Ja tym razem dostalam cennik w teczce, wszystko było rozpisan:)Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
nick nieaktualnyEwaSz wrote:Kochane dziewczyny,
od dwóch lat staramy się z mężem o dziecko.
Przeszłam dwie ciąże pozamaciczne i jedno poronienie. Jeden jajowód mam wycięty. Lekarze sugerują in vitro.
Chcielibyśmy wybrać się do MedArt w Poznaniu.
Dajcie znać ile kosztuje w tej klinice in vitro. Niestety na stronie nie ma cennika.
Pozdrawiam.
Hej. Ogólnie kupę kasy
Wizyty 250 zł, badania mnóóóóóóóóóstwo, ja na badania to już majątek wydałam, teraz przed samytm ivf to jakies 3800 (choc niektore to sama chcialam zrobic), plus witaminy, suplementy, dojazdy.
Procedura ivf to 7000 + 400 (znieczulenie do punkcji) + 1500 mrożenie zarodków + min, 5000 badanie genetyczne (ale tego nie musisz), do tego kilka razy usg (150 zł podczas stymulacji), leki do ivf nie wiem jak teraz ja placiłam 270 zł, ale była refundacja, bez refundacji ponoć 5000, i leki podczas stymulacji , czy przed transferem to też jakies kolejne parę stówek. nie wiem bo jeszcze tam nie doszłąm.
Takze jakby to zliczyć to bez 20 tys to nawet nie ma co zaczynać. Pocieszające jest to, że rozkłada się to na miesiące, b wszystko od razu sie nie dzieje.
-
nick nieaktualnyCampari wrote:Jeśli chodzi o Priama to nie wiem jak się sprawuje gondola, gondolę mieliśmy zwykłą wannę i sprawowała się świetnie. Na Priama przesiedliśmy się dopiero na spacerówkę jak Paweł miał 7 mcy. Jest wielka miłość, a właściwie była bo w tej chwili jest już na sprzedaż, a my jeździmy parasolką (znaczy, umówmy się, Pawciu biegnie a ja za nim z tym wózeczkiem). I generalnie w spacerówce zachwycił mnie brak tego bujania w tę i we wtę, z resztą, nie ma o czym opowiadać bo ten wózek jest po prostu idealny. Osobiście z bólem serca się z nim żeganam...
Tak więc poczekaj ze sprzedażą do spacerówki, być może się przekonasz
Poczekam, poczekamMoże mi się taki delikatny cudak trafił, który nie toleruje żadnych drgań, albo jej się po prostu nudzi
W każdym razie wózka jeszcze nie skreślam i ze spacerami walczymy
-
Tacia wrote:Dziewczyny ktore byly lub sa w ciazy czy na poczatku ciazy bolal Was brzuch i krzyz? Bo mnie od 2 dni boli krzyz oczywiscie naczytalam sie i juz sie martwie... Chyba jutro napisze do dr B czy to normalne...
-
Gabrysia Ale nie wszyscy tak przechodzą. Ja smigalam od razu, po 3 dniach szłam piechotą do biedry, po tygodniu na spacer, po 2 jeździłam na rowerze stacjonarnym a po 3 już biegałam. Myślę, że szybciej doszłam do siebie po cc niż nie jedna po porodzie naturalnym a chociaż usiąść na dupę idzie
anakonda lubi tę wiadomość
-
Już od jakiegoś czasu mnie to zastanawia, niestety nie zostało mi dane samej tego doświadczyć jeszcze, ale dlaczego tyle z Was pisze, że dr Sz drze się jak widzi siniaki po zastrzykach? Skoro każą robić zastrzyki to wiadomo, że będą ślady więc o co chodzi?
-
nick nieaktualnyNowa38 wrote:Już od jakiegoś czasu mnie to zastanawia, niestety nie zostało mi dane samej tego doświadczyć jeszcze, ale dlaczego tyle z Was pisze, że dr Sz drze się jak widzi siniaki po zastrzykach? Skoro każą robić zastrzyki to wiadomo, że będą ślady więc o co chodzi?
Jak się idzie do dr Sz to on Maluszka sprawdza od a do z, bo to są te badania prenatalne i przez te siniaki czasami może czegoś nie zobaczyć. Każe wtedy zmienić miejsce robienia, wszędzie ale nie w brzuch. Clexane można robić jeszcze w udo po zewnetrznej stronie(mnie bolalo)'lub w ramiona. Mi mąż już robił od marca w ramiona by na polowkowe badania do dr Sz brzuszek był czysty bo na tych pierwszych badaniach w 13 tygodniu też mi zwrócił uwagę.
Nowa wszystko przed Tobą, ja na początku sierpnia odstawilam clexane i za nią nie tęsknię -
Mała8 wrote:I jak tam- dalej boli czy przesZło? Pisalas do lekarza?
Pecherzyk ciazowy jest w macicy i nic wiecej nie moze powiedziec bo nic wiecej nie widac...
Wkurzyl mnie tym ze gdy zapytalam jak bede krwawic to co mam robic a on na to ze nic bo i tak juz mi nic nie pomoze nawet szpital. Mowilam ze chyba mam jakies plamienie to nawet nie sprawdzil czy mam to plamienie. Tylko usg 5 min wizyty i tyle. Jestem mega rozczarowana jego zachowaniem. Plus na koniec tekst wszystko moze soe zdarzyc. Mam isc za tydzien do niego ale chyba zmieniam lekarza bo mnie ostro wkurzyl... -
Mada29 wrote:Jak się idzie do dr Sz to on Maluszka sprawdza od a do z, bo to są te badania prenatalne i przez te siniaki czasami może czegoś nie zobaczyć. Każe wtedy zmienić miejsce robienia, wszędzie ale nie w brzuch. Clexane można robić jeszcze w udo po zewnetrznej stronie(mnie bolalo)'lub w ramiona. Mi mąż już robił od marca w ramiona by na polowkowe badania do dr Sz brzuszek był czysty bo na tych pierwszych badaniach w 13 tygodniu też mi zwrócił uwagę.
Nowa wszystko przed Tobą, ja na początku sierpnia odstawilam clexane i za nią nie tęsknięzastanawiało mnie tylko jak czytałam, że doktor krzyczy na siniaki ale teraz już wiem o co chodzi
Trzymam kciuki za Ciebie aby poszło szybko i sprawnie
Mada29 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTacia wrote:Caly czas boli nawet bylam dzis u dr B ale troche mnie wkurzyl...
Pecherzyk ciazowy jest w macicy i nic wiecej nie moze powiedziec bo nic wiecej nie widac...
Wkurzyl mnie tym ze gdy zapytalam jak bede krwawic to co mam robic a on na to ze nic bo i tak juz mi nic nie pomoze nawet szpital. Mowilam ze chyba mam jakies plamienie to nawet nie sprawdzil czy mam to plamienie. Tylko usg 5 min wizyty i tyle. Jestem mega rozczarowana jego zachowaniem. Plus na koniec tekst wszystko moze soe zdarzyc. Mam isc za tydzien do niego ale chyba zmieniam lekarza bo mnie ostro wkurzyl...
Tacia ale poczatki ciąży takie są. Czasami niektóre nie wiedzą że sa w ciąży i maja zamiast okresu plamienia.ciąże lekarze uznają jak jest serduszko i wtedy mogą próbować ratować. U mnie w 7 tygodniu wyszlo plamienie okazało się że mam krwiaka który w 9 tygodniu pękł i do kliniki przyjechałam zakrwawiona. Dr B mi wtedy lekami obstawil że jak widać dzisiaj czekam na poród. Nie życzę Tobie tego byś musiała przechodzić. Cierpliwości bo pecherdyk jest i czekaj na serduszko. Trzymam kciuki!Tacia lubi tę wiadomość
-
Tacia wrote:Caly czas boli nawet bylam dzis u dr B ale troche mnie wkurzyl...
Pecherzyk ciazowy jest w macicy i nic wiecej nie moze powiedziec bo nic wiecej nie widac...
Wkurzyl mnie tym ze gdy zapytalam jak bede krwawic to co mam robic a on na to ze nic bo i tak juz mi nic nie pomoze nawet szpital. Mowilam ze chyba mam jakies plamienie to nawet nie sprawdzil czy mam to plamienie. Tylko usg 5 min wizyty i tyle. Jestem mega rozczarowana jego zachowaniem. Plus na koniec tekst wszystko moze soe zdarzyc. Mam isc za tydzien do niego ale chyba zmieniam lekarza bo mnie ostro wkurzyl...Tacia lubi tę wiadomość
M&K2017
M 😍 2020 -
Tacia wrote:Caly czas boli nawet bylam dzis u dr B ale troche mnie wkurzyl...
Pecherzyk ciazowy jest w macicy i nic wiecej nie moze powiedziec bo nic wiecej nie widac...
Wkurzyl mnie tym ze gdy zapytalam jak bede krwawic to co mam robic a on na to ze nic bo i tak juz mi nic nie pomoze nawet szpital. Mowilam ze chyba mam jakies plamienie to nawet nie sprawdzil czy mam to plamienie. Tylko usg 5 min wizyty i tyle. Jestem mega rozczarowana jego zachowaniem. Plus na koniec tekst wszystko moze soe zdarzyc. Mam isc za tydzien do niego ale chyba zmieniam lekarza bo mnie ostro wkurzyl...
Ps mi dr od samego początku nie podpasowal dlatego unikam go jak ognia .Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2018, 17:27
Tacia lubi tę wiadomość
Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
Dziwczyny ktore braly relanium pilysciebwino ?Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
Mada29 wrote:Jak się idzie do dr Sz to on Maluszka sprawdza od a do z, bo to są te badania prenatalne i przez te siniaki czasami może czegoś nie zobaczyć. Każe wtedy zmienić miejsce robienia, wszędzie ale nie w brzuch. Clexane można robić jeszcze w udo po zewnetrznej stronie(mnie bolalo)'lub w ramiona. Mi mąż już robił od marca w ramiona by na polowkowe badania do dr Sz brzuszek był czysty bo na tych pierwszych badaniach w 13 tygodniu też mi zwrócił uwagę.
Nowa wszystko przed Tobą, ja na początku sierpnia odstawilam clexane i za nią nie tęsknięPelna nadziei -
Tacia wrote:Caly czas boli nawet bylam dzis u dr B ale troche mnie wkurzyl...
Pecherzyk ciazowy jest w macicy i nic wiecej nie moze powiedziec bo nic wiecej nie widac...
Wkurzyl mnie tym ze gdy zapytalam jak bede krwawic to co mam robic a on na to ze nic bo i tak juz mi nic nie pomoze nawet szpital. Mowilam ze chyba mam jakies plamienie to nawet nie sprawdzil czy mam to plamienie. Tylko usg 5 min wizyty i tyle. Jestem mega rozczarowana jego zachowaniem. Plus na koniec tekst wszystko moze soe zdarzyc. Mam isc za tydzien do niego ale chyba zmieniam lekarza bo mnie ostro wkurzyl...
Dziewczyny, a takie mam inne pytania czy podczas wizyty ciazowej lekarx tez sprawdzal badz sprawdza Wam jajniki czy nie ma jakichs torbielibitd.?Tacia lubi tę wiadomość
Pelna nadziei