MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
Ustalony termin 2 wrzesnia na szpital. Mala ma sie w brzuszku bardzo dobrze ani sie nie pcha na swiat. Ma 2871g wiec nam kruszynka podrosla. Tetno przeplywy wszystko dobrze. Jelitowka przeszla czekamy dalej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2018, 12:23
susełek lubi tę wiadomość
Wiwi92 -
Aina rozumiem trochę męża, 5 ivf za wami także swoje przeszliscie. Ale też rozumiem Ciebie że chcesz więcej dzieci:) My kobiety wiele możemy znieść.
My mamy tyle mrozakow że jak znów nam się uda za pierwszym razem będziemy musieli resztę oddać do adopcji. Zupełnie nie wiem jak to w Medart wygląda, także będę podpytywac Doktorka. -
ladybirth wrote:Aina rozumiem trochę męża, 5 ivf za wami także swoje przeszliscie. Ale też rozumiem Ciebie że chcesz więcej dzieci:) My kobiety wiele możemy znieść.
My mamy tyle mrozakow że jak znów nam się uda za pierwszym razem będziemy musieli resztę oddać do adopcji. Zupełnie nie wiem jak to w Medart wygląda, także będę podpytywac Doktorka.
Jak będziesz już wiedziała jak wyglada oddanie do adopcji to daj znać -
nick nieaktualnyWiwi92 wrote:Ustalony termin 2 wrzesnia na szpital. Mala ma sie w brzuszku bardzo dobrze ani sie nie pcha na swiat. Ma 2871g wiec nam kruszynka podrosla. Tetno przeplywy wszystko dobrze. Jelitowka przeszla czekamy dalej
Jeśli będę miała cc to jest szansa ze się gdzieś spotkamy na korytarzu -
Mała8 wrote:Tacia a jak tam u Ciebie?
sszystko mi wytlumaczyl dokladnoe bez pospiechu. Dzien a noc jak u wizyta u dr B. Ogolnie wszystko rosnie
w poniedzialek ide na usg aby zobaczyc serduszko. W razie jakichkolwiek krwawien mam natychmiast przyjechac do niego. Czuje sie zaopiekowana. Mam wytlumaczone co jak itd. Prawdopodobnie plamienia sa od acardu. Bo ciaza przebiega jak narazie prawidlowo
Dziękuję ze pytasza jak u Cb?
Pelna nadziei lubi tę wiadomość
-
Tacia wrote:Wszystko ok. Bylam u nowego lekarza wczoraj. Jestem barfzo zadowolona. Zostaje u niego
sszystko mi wytlumaczyl dokladnoe bez pospiechu. Dzien a noc jak u wizyta u dr B. Ogolnie wszystko rosnie
w poniedzialek ide na usg aby zobaczyc serduszko. W razie jakichkolwiek krwawien mam natychmiast przyjechac do niego. Czuje sie zaopiekowana. Mam wytlumaczone co jak itd. Prawdopodobnie plamienia sa od acardu. Bo ciaza przebiega jak narazie prawidlowo
Dziękuję ze pytasza jak u Cb?
Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
Dziewczyny prosze pomozcie.. jestem w 11tc i wyszedl mi tak duzy hemoroid ze nawet usiasc nie moge. Wczesniej tutaj o to pytqlam to jedna z Was juz nie pamietam ktora polecila posterisan. Niestety w aptece powiedzieli mi ze czopki bo masc srednio pomaga tylko po kpnsultacjibz lekqrzem. To co oznacza ze moglam ta mascia zaszkodzic dziecku albo ze nie ma noc innego czym bym mogla sobie ulzyc w bolu?Pelna nadziei
-
Tacia wrote:Wszystko ok. Bylam u nowego lekarza wczoraj. Jestem barfzo zadowolona. Zostaje u niego
sszystko mi wytlumaczyl dokladnoe bez pospiechu. Dzien a noc jak u wizyta u dr B. Ogolnie wszystko rosnie
w poniedzialek ide na usg aby zobaczyc serduszko. W razie jakichkolwiek krwawien mam natychmiast przyjechac do niego. Czuje sie zaopiekowana. Mam wytlumaczone co jak itd. Prawdopodobnie plamienia sa od acardu. Bo ciaza przebiega jak narazie prawidlowo
Dziękuję ze pytasza jak u Cb?
Pelna nadziei -
Pelna nadziei wrote:Dziewczyny prosze pomozcie.. jestem w 11tc i wyszedl mi tak duzy hemoroid ze nawet usiasc nie moge. Wczesniej tutaj o to pytqlam to jedna z Was juz nie pamietam ktora polecila posterisan. Niestety w aptece powiedzieli mi ze czopki bo masc srednio pomaga tylko po kpnsultacjibz lekqrzem. To co oznacza ze moglam ta mascia zaszkodzic dziecku albo ze nie ma noc innego czym bym mogla sobie ulzyc w bolu?
Ja pisałam mi pomogło, a maść polecił mi Ż. Ja nie biorę żadnych leków bez konsultacji z każdą pierdołą pisze do doktora -
Lady, za nami 4ivf dopiero
Odnośnie adopcji, totalnie nie wiem, jaka jest procedura, ale podpisujac dokumenty przy ostatnim ivf, a było to na początku 2016 oświadczyliśmy, ze w przypadku naszej śmierci albo oddajemy zarodki danej osobie (należy wskazać personalnie), albo stają się one o zgrozo własnością państwa. Nie pamietam, czy była trzecia opcja oddanie do adopcji osobom nieznanym. Ale również chętnie się dowiem.Aina -
nick nieaktualny
-
Mada29 Gratulacje
Dużo zdrówka :*
04.2013 - Początek starań (5cs z clo)
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka