X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Metformina

Oceń ten wątek:
  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My dzisiaj zaliczyliśmy spacerek :). 1 stopień na plusie i słoneczko, ciepło było. Ale samej cieżko ogarnąć wózek, dziecko na rekach zniosłam na dol do wózka, nieporadnie go wsadziłam i przykryłam echh. Płakał jak go wsadzałam, wypluwał smoczek, za Chiny nie chce smoka. Ale zaraz wyszliśmy i usnął chyba od tego bujania :). Potem w domu zmiana pieluszki od razu i karmienie. Dzisiaj juz nawet rosół podgotowywalam i go karmiłam na rekach bo akurat jak odłożyłam to sie obudził a rosół na kuchence stał.

    Dziewczyny wasze dzieci śpią na plecach? Kurcze ja nie mam jak często małego tak kłaść bo jemu sie nie odbija i musze go kłaść na boku i po jakimś czasie na plecach dopiero ale to za mało i sie boje ze glowe bezie miał taka jajowata ze tak mu zostanie :(. I w ogóle zauważyłam ze on sie ślini podczas snu, tak jakby mu sie nie chciało śliny przełykać. Nie jest tego duzo ale zawsze lekka pianka. Wasze dzieci tez tak maja? Musze sie położnej o to zapytac. W ogóle Filip jak czasem śpi to zapłacze i cos wtedy trzeba do niego powiedzieć albo pogłaskać, zupełnie jakby jakis zły sen miał. Wasze dzieci tez tak?

    Agnella jasne sa rożne historie dlaczego kobiety nie karmią. Stres tez swoje robi i tu żaden doradca nie pomoże. Ale jak sa kwestie ktore rozwiązać w miare łatwo, tj wędzidełko czy kwestie przystawiania to dla mnie jest to juz po prostu brak chęci. A jak czytam jak dziewczyny sie skarżą jak te dzieci bóle brzuszka i biegunki po mm to az mi ich szkoda. Sa czasem inne problemy np moja kolezanka była u neurologa jakiegoś i sie okazało ze jej dziecko słabo ssie z powodu słabych mięśni brzuszka i zalecił ćwiczenia na te mięśnie brzucha i po 3 tygodniach zaczął ładnie ssać. Ja bym na to nie wpadła ale wlasnie ta doradczyni co u mnie była to jej doradziła by poszła z dzieckiem do lekarza bo tam cos nie tak z odruchem ssania a wędzidełko ok. Takie historie.

    Agnella ja serniczek z galaretka z mango, pychotka :), mam nadzieje ze młodemu tez zasmakuje :). Widzę ze jesz wszystko i bardzo dobrze, dzięki Tobie ja tez sie nie boje a tak to bym sobie wszystkiego odmawiała. Na pizzę mam ochotę ale to juz przegięcie by było :). Ale dwa dni z rzędu teraz jadłam chałkę z dżemem, chałka niezdrowa ale tak pyszna, mama zadowolona to i dziecko bedzie :).

    Na fejsa daje zdjecia ale wybrane i ładnie zrobione :), wszyscy pisza ze synek tatusia i faktycznie zaczyna mojego chłopaka przypominać :). Tak jak Agnella pisałaś, tatuś dumny z synka, szaleje za nim, a młody uwielbia jak tata go kapie i tak na niego patrzy, niesamowite. Moj chłopak przeszczęśliwy i mówi ze jestem super mama, to cieszy.

    Ja odkąd wychodzę na spacer to sie maluje tj rzęsy :), i codziennie zakładam nawet po domu dwa łańcuszki - jeden urodzinowy od chłopaka i od teściowej dostałam zawieszkę z cyrkoniami jak sie Filip urodził i te dwa nosze zeby jakoś kobieco sie poczuć. I staniki z Allesa haha :). A wy? Ja tez Agnella sie zaniedbuje, musze pięty doprowadzić do porządku i paznokcie bo mam jeszcze stary lakier do frencha ze szpitala, wstyd. Dzisiaj wieczorkiem jak chłopak wróci to sie za to wezmę.

    Dziewczyny a przy żółtaczce nie można szczepić? Ja będę chyba skojarzonymi szczepić ale jeszcze nie wiem.

    Kas ja myśle ze synek sam sie przestawi. Ja czytam te grupę na FB karmiące mamy i dziewczyny tam pisza o tych skokach rozwojowych, No dziecko nagle zaczyna odmawiać piersi albo płacze non stop bez powodu rany, az sie boje. Pierwszy skok niby 3 tydzień a drugi 6 tydzień i potem chyba 3 miesiąc.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2016, 14:43

    zem3i09kl173cczw.png
  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny kupujecie szumiące misie? Ja sobie chyba zażyczy na gwiazdkę. Młodemu wczoraj z aplikacji suszarkę puszczalam bo w łóżeczku bez mamy nie chciał usnąć i kwiekal. Po suszarce usnął wkrótce ale to telefon a miś lepszy.

    zem3i09kl173cczw.png
  • Agnella Autorytet
    Postów: 2163 577

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wy tez takie padnięte?
    Chyba nawet manicure odpuszcze i jutro rano zrobie, bedzie swiezszy.
    Jakie kolory teraz dominuja, hot i modne na zimę?
    Ja własnie jem croissanta maslanego z dzemem z Lidla i i pestki słonecznika :-)
    No faktycznie z tą dietą nie jest zle, moze pare ograniczen, ale akurat to zaden wysiłek.
    Ja tez wprowadze od jutra mleko bez laktozy, skoncze tylko dopijac kozie, zostal jeden kartonik :-)
    Moja corcia wlasnie nie spi, pewnie zaraz zasnie, mineła godzina od karmienia, utuliłam ja, zmieniłam pieluszke, pospiewalam kołysanki, ba, nawet pszczółke Maję Akcentu(w koncu to stolica te moje miasto tego typu muzyki ;)), włozylam do wozeczka, a oczka jak 5 złotówki ;-)
    No i Wodeckiego tez dodałam, na koniec, ale usnac Juleczka nie chce.
    Minie i zaraz kolejna godzina karmienia bedzie.
    Moja smoczka ostatnio nie lubi, kiedys chetniej, nie wypluwa jedynie na spacerkach czy wyjazdach, bardzo wtedy sie przydaje taki uspakajacz, umilacz w bużce.
    Ja zamiast Misia....szumiacego ptaszka mam zamiar kupic.
    https://patalonia.pl/product-pol-18871-WHISBEAR-Szumiacy-ptaszek-Czerwony-uniw.html?gclid=CIf5qfi-3dACFUm3Gwod6NkJyA
    Szuszarka z Yt nieraz pomagała mi sie zdrzemnac albo obiad zrobic, dziecko dobrze spało, teraz Juleczce znudziła sie ta szumna melodia.
    Ja jutro wyjde na spacerek, ma byc cieplej w moim regionie, czapki z butiku juz ida :). Taka zima może być cała, wczoraj jak byłam to ok -2, super, lepiej niz wilgoc i roztopy, takie dziarskie powietrze, chrupanie pod nogami :-) Dziś podobnie, ale ten silny wiatr...
    Własnie jak u Was połóg?
    Kasia, jak to jest po cc, też normalnie krwawienie, pewnie lżejsze niż po porodzie dołem, przynajmniej ran nie masz i wiesz, że dobrze Cie oczyścili.
    U mnie czasami lekkie plamienie, a tak juz brzuch nawet nie cmi itp.
    I zaryzkowałam dzis...szybki numerek z mezusiem, humor lepszy.
    Miałam potem stracha, ale jest ok i plamien nie ma.
    Jak sie karmi to ciekawe jak to z @ bedzie, wiadomo, kazdej organizm inny...dobrze chociaz, ze antykoncepcyjnie to działa.
    I u Was jeszcze troche, niech minie chociaz te 5-6 tygodni i bedziemożna coś porobić.
    Moja rodzinna nie szczepi przy zółtaczce, dlatego obok morfo musiałam jeszcze biliburinę robić.
    U Filipka będzie spadało, musisz być po prostu cierpliwa, w końcu synus ma dopiero 3tg, u mnie niedawno spadła.
    Ja uwielbiam bransoletki, jak wczoraj napisałaś, że nowe kupiłaś, zaczęłam z powrotem po domu nosic swoje.
    Jeszcze troche i bedzie lepsza organizacja, dziecko bedzie wiecej spało w nocy, karmień mniej,bowikeszeporcje bedzie malenstwo wyssało itp



  • Agnella Autorytet
    Postów: 2163 577

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 03:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, puchna Wam nogi???
    Mnie od paru dni tak, stopy i kostki. Chyba za malo jednak wypoczywam i mało spie, wiecznie na nogach...Od jutra dbam o to, aby miec siły i zdrowie dla coreczki.
    Jak nocka?
    U mnie teraz drugie karmienie,przerwa 5 godz była.
    I zaraz kolejny dzien, nie wiem kiedy one leca, błyskawuicznie.

  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam z rana :-) noc w końcu przespana,3karmienia i 7h snu. Tak to rozumiem. Wczoraj mnie olsnilo i zgasilam w nocy całkowicie światło. Młody usnal od razu i spał 3h,a nie godzinke jak zwykle.

    W nocy odwiedził nas św.Mikolaj :-) Robert dostał hipcia
    https://m.toysrus.com/product/index.jsp?productId=59680676

    Super jest :-) córce też wpadł w oko :-)
    Życzenia spelnione :-)

    U nas dziś zimno,3stopnie na minusie,chyba spacer odpuszcze,zobaze jak będzie jeszcze koło poludnia.

    Ja makijaz robię codziennie,tzn.tylko fluid,trochę rozu i blyszczyk. Po donu czy na dwór,bez makijażu się nie ruszam :-)

    Agnella zazdroszczę przytulanek z mężem,ja jeszcze mam delikatne beżowe uplawy,za tydzień do ginki i mam nadzieję że dostaniemy zielone światło :-)

    Kasiu mój śpi tylko na plecach,ze względu na to szerokie pieluchowanie tak najlepiej w pozycji żabki. Na brzuchu denerwuje się a na boku z tą pielucha niewygodnie,do karmienia też ją ściągam.

    Ja dziś na śniadanie też rogalik z dzemem,kawa Inka karmelowa :-) :-)mam ochotę na pączka;-)

    Agnella fajny ten ptaszek :-) ja szumisie odpuszczam,Robertowi nie zawsze się te szumy podobają jednak. Suszarke z YT też probowalam,dziala na krótko,najlepszy przytulas do mamy i kolysanki :-)

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nogi mi nie puchna na szczęście. Agnella może ogranicz sól? I odpoczywaj z nogami do gory:-) smaruj ewentualnie Altacetem.

    A propos biżuterii mi podobają się ostatnio takie bransoletki i lancuszki ze stopkami z grawerem np.imię i data urodzenia dziecka :-) może sprawie sobie na Święta z grawerem imion dzieci,takie pamiatkowe :-)

    Młody zasnal,zaraz robię pulpety z sosem na obiad i trochę prasowania zostało.
    Z tą dietą też już mniej się ograniczam,najgorszy ten pierwszy miesiąc. Teraz jedynie unikam czystej postaci mleka krowiego.

    Jakie plany na dziś? Idziecie na spacer?

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • Agnella Autorytet
    Postów: 2163 577

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie nocka z 4,5-5 godzinna przerwe, pierwszy raz od porodu sie wyspalam.
    U mnie w Białymstoku 1 *, byłam na ponad godzinnym spacerku, po drodze zajrzałam na szybkiego do piekarni po chałkę, natchnęłaś mnie Kasia taką bułą, bedzie do dzemu i chlebek razowy.
    Mnie ciagnie na duza drozdzówę z dzemem, jutro sobie kupie, codziennie cos innego słodkiego.
    Pączka z dzemem rozanym tez pewnie niedlugo sprobuje, dawno juz nie jadlam.
    Fajny ten Hipcio, właczyłas juz dla Robercika?
    Jakie funkcje ma mały hipek :-)?
    Ja jeszcze nie wybrałam projektora, jutro odbieram pierwsza wypłate macierzynskiego :-)
    W koncu motywacja, aby pazurki zrobic :-)
    Za duzo mam biegania, nie potrafie odpuscic, polozyc sie w ciagu dnia, zatrzymac sie na chwile, stad te balonowe nogi :-(
    Sól ogranicze albo wyrzuce z diety.
    Po miesiacu najczescej wychodza wlasnie alergie na mleko.
    Ja cały czas ma awers do mleka, a tak to nabiał wcinam, jaja, sery białe i zolte, duze jogurty greckie.
    Pamietam jak w dziecinstwie czyste mleko mi szkodziło, a sfermnentowane produkty juz nie.
    Ja Juleczke w I miesiacu zawsze na boku kładłam, potem na pleckach i głowke na bok.
    U mnie dziś pomaranczowe upławy, wczoraj zólte, wydzielina, nie wiem o co chodzi, czy to nie jakas infekcja po seksie :/
    Jak to w ogole koniecpologu wyglada...
    Kasia, a jak u Ciebie dzionek mija?
    Koncze, córeczka placze, a ja skonczylam os=dcigac mleko, inaczej nie umiem, wole pare karmien z butli, z wypisana ilosvia, ile zjadła :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2016, 15:59

  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny martwię się,moje odchody pologowe śmierdzą rybą:( dosłownie. Przepraszam za szczerość. Chyba nabawilam się zakazenia pologowego. Żadnych innych objawów i dolegliwości nie mam.
    Cholera,pewnie dostanę antybiotyk i nici z kp:( eh doła mam

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • Agnella Autorytet
    Postów: 2163 577

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakiego doła;-)?
    Ja od swojego gina mam na zapas recepte na amoksilav, bezpieczny przy kp, tak lekarz mowił.
    W razie czego, gdybys musiala zazywac go, od cycka a brania robi sie 1-1,5 przerwy, najpierw cyc, zaraz antybiotyk.
    Moze zadzwon do ginki to sie uspokoisz?
    Nic Cie nie boli, plamien z krwia nie masz, wiec nie jest to zakazenie popołogowe.
    Zobaczysz jak jutro.
    U mnie dziwny kolor, wczoraj zołty, dzis pomaranczowy, potem rozowaty, a teraz cisza....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2016, 20:09

  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fakt,nic mnie nie boli,gorączki nie mam,odchody beżowe ale śmierdzą okropnie:( co wskazuje pewnie jakas infekcje:/ do ginki idę za tydzień,może jutro do położnej zadzwonię,bo do ginki na wczesniejsza wizytę raczej nie ma szans. Kurcze,już mam dość tego połogu:(
    Rzeczywiście czytalam że podczas kp można antybiotyki,myslalam ze nie. Chociaż tyle.

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • aleksandrazz Autorytet
    Postów: 1736 1899

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :) Gratuluję wszystkim którym się udało ;) Mam pytanie , od następnego cyklu mam brać metformax 500 2x1 . Tylko teraz się zastanawiam czy nie lepszy SR ? Jak to u was było ? mam brać rano i wieczorem podszas posiłku.

    f2w3skjoz38r27ux.png
    ug37p07wdm3008n6.png

    "Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
    J 15, 7
    Dziękuję za groszka ;)
  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 7 grudnia 2016, 02:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja nic nie pisałam bo odsypiałam z młodym w ciagu dnia :).

    Kas niedobrze, zadzwoń do ginki. Pamietam jak na szkole rodzenia nas uprzedzano ze jak zaczyna śmierdzieć to do lekarza. Położne wręcz mówiły ze odchody tj smród jest dość specyficzny bo często na IP dziewczyny przyjeżdzają i... czuć od nich nawet jak sie nie rozbiorą. Moze ale nie musi towarzyszyć temu gorączka. Lepiej dmuchać na zimne bo połóg trwa jeszcze i szkoda żebyś sobie tam napaskudzila. Ja tez sie tego boje a powiem wam ze u mnie nie lepiej bo czym sie nie podmylam to szczypie :/. Ale zapach neutralny. Lepiej zadzwoń do niej jak najszybciej. A do wycierania używasz ręczników papierowych?

    Mnie gardło boli przy przełykaniu, zaraz na noc jeszcze isle wezmę i tantum verde. My dzisiaj tylko 10 minut spacer do piekarni bo wiało. I w piekarni sprzedawczyni chora i mowila ze ma gorączkę echh wzięłam od niej chleb i nie wiem czy małego potem nie dotknelqm czy jak :/. No i to cholerne gardło ale to efekt tego ze za mało pije i jest suche po prostu.

    Agnella cieszę sie ze Ci smaka narobiłam :), oj ja mam ochotę na paczka z róża tez i czekoladę. Myślicie ze można??

    Mały dzisiaj patrzył na gondole na spacerze bo nie spał i pod domem sie rozbeczal przychodzę a tam mokra Pielucha jak nie wiem. Ja juz nie wiem jak mam wycyrklowac zeby spał i nie było mu mokro i był najedzony jak idziemy na spacer :/.

    Byli dziadki dzisiaj, przynieśli czekoladki i reniferka maskotkę i dwie czapki zimowe dla młodego. Ja sie w nocy z moim pokłóciłam bo wchodziłam z Filipem do łóżka a ten szkity rozwalone i sie połknęłam i upadłam na łóżko z małym, nic sie nie stało oczywiście ale sie zwyzywalismy ostro. I cichy dzień dzisiaj... ale kupił mi na przeproszenie prezent, perfumy, ale juz takie mam, nawet nie wiedział co tam mam w łazience jakie zapachy... faceci... a do was Mikołaj przyszedł :)? Póki co perfum nie używam bo podobno dzieci podrażnia i wola naturalny zapach mamy... a wy używacie?

    Kurde ja wlasnie młodego rzadko na plecy daje a główka nieuformowana :(, ale co mam zrobic jak on nie odbija. Może i by odbił ale dziękuje bardzo w nocy chodzenie 30 minut za każdym razem :(. Próbuje przespać w nocy 4 godziny ale młody i tak kwieczy wczesniej bo mokro, moczu duzo pieluch ale akurat przy żółtaczce to super bo sie wypłukuje. A u was ile mokrych takich ciężkich pieluch schodzi?

    Agnella ja dzisiaj ogarnelam paznokcie :), ale malować będę przed świetami. Za tydzień idziemy na rodzinny obiad wiec moze wtedy. Dzisiaj z bebefield zamówiłam dwie bluzki, do karmienia z czego jedna biała i mam nadzieje ze na wigilie sie sprawdzi. Choinkę w weekend ubierzemy, ja zawsze w domu sztuczna miałam ale moj chłopak uwielbia prawdziwe i w sumie fajnie, inaczej żywo wyglada i juz sie nie moge doczekać :). A u was sztuczne czy prawdziwe?

    To ja musze zobaczyć tego hipcia, póki co ten szumis u nas wskazany, choć młody i tak najlepiej na cycusiu mamy usypia.

    Dziewczyny dosnosnie leków jest w necie oficjalny laktacyjny leksykon leków i tam można kazdy lek sprawdzić jaka kategoria jak cos.

    Dziewczyny u mnie to samo, raz juz żółtawy kolor a np na wieczór albo drugi dzień brązowy z domieszka czerwieni, Agnella kto wie moze mi tez cos tam zostało? Wizytę u ginę po świętach umawiam.

    Młody usnął, idę i ja, jutro napisze więcej :).

    zem3i09kl173cczw.png
  • Agnella Autorytet
    Postów: 2163 577

    Wysłany: 7 grudnia 2016, 04:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez mam dosyc połogu, chcialabym normalnosci.
    Nie wiem czy sie juz oczysciło i co tam do konca sie dzieje, przeciez @ przyjdzie pozno, jeszcze z moimi nieregularnymi cyklami.
    Głupio znowu isc do gina, odczekam póki co.
    Kas, zadzw do ginki.
    Ja w przerwie ksarmieniowej, jednak nocka zarwana, słabo jadla w ciagu dnia to teraz córcia nadrabia.
    I własnie skórki opanowane, paznokcie opiłowane.
    Jaki kształt macie? Ja schodzę teraz z migdału na proste, kwadrsty.
    Kasiu, dobrze, ze odsypiasz, musze i ja sie jakos za to zabrac, bo juz gonie w pietke, nogi puchna, corcia potrzebuje w koncu zdrowej mamy.
    Dzis jade do biura, własnie głowa umyta, nawinełam konce na wałki, jakos wygladac trzeba ;-)
    Maz jedzie na caly dzien na agro i rodzicóm pomóc w naprawie pieca.
    Czy jest w dmu czy nie - ta sama chwala wiekszosc siedzi na górze, w mini biurze, schodzi tylko na dól na obiad, kawe czy herbate.
    Mnie to odpowiada, ale z 2 str nie był z nami na spacerze, mało rzeczy robimy razem.
    U mnie mokre pieluchy to az ciezkie sa, bede musiała niedlugo na wieksze, 3 brac.
    Ale z tym lozkiem mialas akcje...My wczoraj z mezem podobnie cos...Dalam mloda po karmieniu mezowi, maz usiadł na rogu i lozko sie zawalilo,maz dzielnie prosto plecy trzymał jak fiknal, malej nic sie nie stało, praktycznie rece meza zostało w górze, podtrzymujac głowkę.
    Ja na Mikołajki nic nie dostałam, chyba nie zasłuzylam ;-) :-)
    Cos chyba w tym jesty, ze dziecko słabo albo wcale nie odbija do tego miesiaca.'
    U mnie od jakis dobrych 3 tyg ladnie odbija, choc pare razy zdarzyło sie, ze nie.
    Wtedy robie podwyzszenie w wozeczku, klade na pleckach i glowka alb na lewo albo prawo.
    Jak corcia byla w wieku Filipka slabo odbijała, tez kladłam ja na boczku i tak sobie spala.
    Dziewczyny, kiedy normalna poscielkę sie kladzie do łozecxka?
    Ide spac, tez napisze jutro



  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 7 grudnia 2016, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aleksandrazz wrote:
    Cześć dziewczyny :) Gratuluję wszystkim którym się udało ;) Mam pytanie , od następnego cyklu mam brać metformax 500 2x1 . Tylko teraz się zastanawiam czy nie lepszy SR ? Jak to u was było ? mam brać rano i wieczorem podszas posiłku.

    A SR to jaki jest? Chyba dobry bierzesz, ja tez bralam 2x500. Jesli lekarz tak zalecil to tak bierz

    zem3i09kl173cczw.png
  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 7 grudnia 2016, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnella widze ze tez nie spisz i piszesz po nocach haha :). Ja mam czasem wyrzuty sumienia ze synek na piersi a ja z telefonem :(. Ale z drugiej strony to dla mnie zajecie i nie stresowanie sie czy on sie najada czy nie.

    Zjadlam przed chwila czekoladowe kinder bueno. Ryzyk fizyk, mam nadzieje ze bedzie ok z malym.

    Dzisiaj mlody jest trudno odkladalny. Beczy. Ale teraz stwierdzilam ze dobra, niech pobeczy, ja musze w koncu obiad zrobic. I poplakal 2 minuty i usnal. Nie wiem tylko na jak dlugo :/.

    Kas jak nocka? Dzwonilas do ginki?

    Dziewczyny u was tez jedna piers bardziej pelna sie wydaje niz druga? Ja sie martwie bo od jakichs dwoch dni moja lewa piers pelniejsza i mam wrazenie ze mlody woli te piers niz prawa, a prawa to flak :(. Boje sie ze mleka tam nie ma bo on cos zle chwyta czy cos :(. Czytalam ze zdarza sie czesto ze przy kp jedna piers jest dominujaca i ze dziecko tez sobie upodobuje jednego cycka bardziej niz deugiego. Nie wiem czy mam sie martwic :(.?

    Agnella pewnie jak maz ma duzo pracy to zaaferowany tym jest i zalezy mu by to podomykac. Moj tez dlugo w robocie siedzi za to potem tylko synus w domu. Ja bym wolala zeby moj zawsze byl w domu, jakos we dwojke razniej choc czasem chce miec chwile dla siebie. A pomaga Ci tak na biezaco? Szkoda ze spacerami, on nie chce wychodzic na spacer?

    Robie wlasnie krem marchewkowy, juz sama nie wiem czy moje dziecko ma kolor twarzy od zoltaczki czy marchewki ktora jadam na tony haha :).

    I jak wizyta w biurze? Ubralas sie pewnie ladnie i pomalowalas i w pracy wszyscy pewnie mowili ze super po ciazy wygladasz :).

    Wczoraj znowu z mama sie scielam lekko bo ona do mnie co ja bede jadla na wigilie zeby dziecku nie zaszkodzic. Juz nie mam sily tlumaczyc skad bierze sie pokarm.

    Agnella to moze i moj zacznie wkrotce odbijac? Ulewalo mu sie wczesniej pre razy ale teraz nic. Za to czka ze trzy razy dziennie :(. Ja nie wiem kiedy posciel, poki co dalej klde w rozku minky. Agnella posciel chyba i kolderke jak dziecko zaczyna sie juz przewracac z boku na bok, tj jakis drugi, trzeci miesiac.

    Agnella a jak robilas te paznokcie na ksztalt migdala? Ja mam proste a chcialam od jakiegos czsu tak wypilowac ale chyba nie umiem teraz juz takich zapuscic :(.

    zem3i09kl173cczw.png
  • Agnella Autorytet
    Postów: 2163 577

    Wysłany: 7 grudnia 2016, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak dzień Wam mija?
    Ma pewno nienudno i szybko :-)
    Kasia, pamietasz jak Wam pisałam o róznych piersiach, jedna pełniejszza, druga fkaczek, haha ;-) Doradczyni to mowiłam, bo tez sie martwilam, powiedziala, ze to czeste i normalne, trzeba obie piersi przystawiac,m temniej pelna o 5 min dluzej, ale i tak bedzie bilans mleczka.
    Poczytaj sobie nawet broszurke z Femaltikera, tam tez o tym jest napisane na koncu ;-)
    I co zadziwiajace....na poczatku laktacji wybitnie dominowala prawa, zaczelam przykladac się do lewej, dłuzej o 5 min,tak teraz ona kroluje.
    Jak laktatorem odciagam to z niej mam najwiecej ml, juz tym nawet się nie stresuje.
    Moja fryzjerka tez tak miała, a ładnie wykarmiła swego syneczka :-)
    Ja tez podczas karmienia, w drugiej rece komórka i net, lepiej czas leci,nieraz miałąm wyrzuty sumienia, probowałam odstawic, ale nie dośc,że tam jst zegarek, a zawsze na topatrzę to tę rutynę trzeba sobie umilić.
    Dlatego polskich znaków nie ma w moich postach.
    Musiałam przelozyc wizyte w biurze na jutro,maz ranuitkowyjechał.
    Ale przynjamniej ładnie włosy mam ułozone, paznokcie zrobione, odciagne mleczka na dwie butle, i tak najczesciej karmie swoja córeczke :/ i po biurze pojade do hurtowni dziececej i sobie cos kupie w galerii - jak sie wyrobie z czasem i dojazdem.
    Pewnie przydaje Ci sie sweterek z Mosquito, ten dłuzszy, bo mnie bardzo.
    Gdzie oprócz mosquito, butiku mozna fajne i dobre jakosciowo sweterki kupic?
    Nieraz lepiej w necie, bo szybciej, apo galerii nie trzeba sie nabiegac.
    Nie wstapi sie tylko do Mohito czy Reserved, jest jeszcze Rossmann, CC i tak schodza z2-3 godziny...
    ja marcherwkę codzinnie wcinam, najczesciej tarkuje z jabłkiem, naturalne witaminki ;-) Czasami na jednej się nie konczy.
    Jeny, sama zjadłabym Kinder Bueno, poprosze mezusia, aby białe mi kupił, akurat w drodze powrotnej ma zakupki zrobic. Strasznie mnie na słodkie ciagnie, nic, straszna zima idzie ;-) :-D
    Dzis w koncu kupilam paczka, chodził za mna, zjadlam po obiedzie z capuccinno.
    Krotki spacer dzis zrobiłam, zimno i - 6.
    Nie kupiłam tego kombinezonku,miał byc tylko po jednym dziecku,okazal sie znoszony i po 3.
    Zamowilam spiworek zimowy za to, nowiutki.
    Ja z prostych wyhodowalam migdał, ale znudził mi sie, wracam do korzeni.
    Kasia, jak te odchody, lepiej...? Dzwoniłaś do lekrki?
    Ja jak robię obiadbiorę Julkę ze sobą dokuchni, obieram ziemniaczki, spiewam jej,rozmawiam do niej i tak jakjakoś leci :-)
    Kiedyś na kazde beczenie leciałam na zaiecie się, teraz spokojnie podchodze, potrafię w miedzyczasie jeszcze do toalety wstapić itp,już spokojniej.
    Myzmeczone jestesmy na makasa, co saię dziwić.
    Ja chyba na 30 min siępoloze, jakkarmiłam młoda toprawie zasnęlam i butelkę z ust jej wyjełam.


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2016, 16:35

  • Agnella Autorytet
    Postów: 2163 577

    Wysłany: 7 grudnia 2016, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sr to spowalniane uwlanianie? Ja taki bralam Gluophage 1000 xr, raz dziennie na noc.
    Skutków ubocznych nie miałam.
    Spróbuj na razie tak, przyzwyczaisz organizm do leku, to moze potem lekarza poprosic o ten SR.
    Dziewczyny, u Was fajny Mikołaj był, a mi glupio, zapomniałąm coś córeczce kupić, jutro podjade do hurtowni albo Biedry, są tam Miski gadające, jesli jeszcze ie wykupili.

  • Agnella Autorytet
    Postów: 2163 577

    Wysłany: 7 grudnia 2016, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak po za tym zmeczona jestem tym odciaganiem, niby pare ray daje piers, ale stresuje się tylko czy mała sie najada itp :( Nie umiem już tak pełną para, zazdroszcze Wam tego, wole odciągnąc, wiedziecile dałam, ale już tez nie wyrabiam z tm laktatorem.
    Do tgeo w nocy jedną mm dałam, bo zaspałam odciaganie na godzinkę, nocka bardzozarwana zarazem :(
    Wydaje mi sie, że pokarmu mam mniej, mniej leci z cycków :(
    Nie wiem czy psycha już mi nie siada.
    Jak pisze, że karmię to gównie moje mleko z butli, takie to karmienie, a taka byłam tylko na czyste kp...
    Oj, nic nie jest proste, do tego te zmeczenie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2016, 16:34

  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 7 grudnia 2016, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny zaraz idę do ginki,uplawy są bardzo skape ale cuchnace:( niech oceni i zapisze ewentualnie jakieś leki,zobaczymy. Dam potem znać co i jak. Mam tylko nadzieję że macica się obkurcza.eh
    Odciagnelam mu 120ml mleka,mam nadzieję że wystarczy jakby co.
    Gince kupilam Martini i Merci :-)

    Na domiar złego Mały dziś bardzo placzliwy cały dzień:( podejrzewam że ma skok rozwojowy. Co godzinę domaga się piersi,za dnia mało śpi,wybudza się z płaczem.hm

    Agnella ja też piersi mam miekkie i wrażenie jakby mleka było mniej,ale to chyba znak że laktacja się nam ustabilizowala.

    Odezwę się później.



    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • Agnella Autorytet
    Postów: 2163 577

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 01:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kas, jak po wizycie?
    Ja jak mialam jakies watpliwosci to tez albo dzwoniłam albo od razu na wizyte, w koncu babskie sprawy...wazna sprawa.
    Piersi małe nie sa, ale miekkie i stad wydaje mi sie, ze pokarmu mało.
    Twardsze jak dluzsza pauza od odciagania, karmienia.
    Mnie juz ten mini dół, przeszedł.
    Maz kupił mi biała princesse, bo innych nie było.
    Poki co ok, kupki dobre.
    120 ml dla miesiecznego maluszka bedzie ok,na pewno nie za mało.
    Jak ja odleje swoj to moja dwumieczna zawsze zje te 120, czasem 140ml.
    ja tez dla gina dalam Merci plus alkohol.
    Moja corcia tez coraz wiecej placze i chce uwagi, teraz dla niej najlepsze usypianie jak spiewam kołysanki i puszczam je z yt, mała lezy w wozeczku i kolysanie na maksa, na rekach tak sobie, w łozeczku z karuzela sie znudzilo. Zmieniaja sie upodobania, bardzo szybko.
    A jak Hipcio, pomaga troche?
    Kasiu, ja tez chodzilam dlugo z dzieckiem w pozycji pionowej i nic nie dawało, za to pozniej Julcia zaczeła bekac. Teraz robo to rasowy pijak, powaznie. na wszystko przychodzi czas i nie ma co sie niecierpliwosc.
    Z dieta na swieta....na pewno ciezkostrawnych nie bede jadła i chyba kapustnych, reszta tak, ale z umiarem :-)
    Uwielbiam paszteciki z grzybkami mojej babci, na pewno sie na nie skusze ;-)
    I rybe po grecku, karpia nieszczegolnie i nigdy nie jem.
    Ostatnio probowalam kapuste kiszona, corci nic nie było.
    A Wy jak macie zamiar sie posilkowac na Wigilii?
    Bardziej chodzi tu o alergeny, ktore kraza we krwi niz smazone potrawy.
    Dziewczyny, jaki spiworek najlszy, z owczej wełny,polarowy?
    Nie wiem czy dobry wzielam, chodzi mi o taki do spacerowki tez, na 90 cm, tera patrze czy nie za maly i nie napisac do sprzedawcy, aby wiekszy zamienic.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2016, 06:02

‹‹ 174 175 176 177 178 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ