X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Metformina

Oceń ten wątek:
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 26 kwietnia 2014, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ilonek wrote:
    Jak sie sypie to po calosci....jakos wszystko cholera pod gorke :-(ja ostatnio jak reperowalam swoje autko toz czesciami i robocizna zaplacilam 1500zl
    Dokladnie :(

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • ha_nia Przyjaciółka
    Postów: 64 86

    Wysłany: 26 kwietnia 2014, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja mam jeszcze gorzej, bo mi mechanik dzisiaj powiedział, że nie wymieni mi tuleji, bo wahacz jest zbyt skorozjowany i samochód mógłby mi pęknąć przy odkręcaniu śrób :D ale mam dobry humor, bo u mnie jeszcze ładna pogoda, zbliża się mój urlop i mój mężuś już za tydzień powinien być w domu :)
    Apropo mojej diety, to jest bardzo prosta: zero słodyczy, białego pieczywa, ziemniaki raz na jakiś czas, makaron to samo. Generalnie powinno się stosować produkty z niskim indeksem glikemicznym. Masz w internecie mnóstwo takich tabelek z wartościami IG różnych produktów

    I transfer - corka ur. 2019
    II transfer - corka ur. 2021
    III transfer 😔
    IV transfer - corka, termin porodu sierpień 2024
  • Chanela Autorytet
    Postów: 1946 1498

    Wysłany: 26 kwietnia 2014, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oj tam dziewczyny nie ma co narzekać. Ja w tym miesiącu zapłaciłam ponad 2 tys. za auto bo się wszystko zbiegło opony, ubezpieczenie, przegląd i wymiana wahacza. Trzeba niestety w auto inwestować bo części nie są wieczne. A marzy mi się zmiana auta ale mąż mówi że niepotrzebne mi to, bo mój jest całkiem fajny.

    Właśnie zrobiłam pyszną kalafiorową, firanki mi się piorą i idę myć okna póki nie pada :)

    kapturnica lubi tę wiadomość

    201501275365.png
    p19uk0s3zyd2g4e9.png
  • ilonek Autorytet
    Postów: 671 373

    Wysłany: 26 kwietnia 2014, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ha_nia wrote:
    To ja mam jeszcze gorzej, bo mi mechanik dzisiaj powiedział, że nie wymieni mi tuleji, bo wahacz jest zbyt skorozjowany i samochód mógłby mi pęknąć przy odkręcaniu śrób :D ale mam dobry humor, bo u mnie jeszcze ładna pogoda, zbliża się mój urlop i mój mężuś już za tydzień powinien być w domu :)
    Apropo mojej diety, to jest bardzo prosta: zero słodyczy, białego pieczywa, ziemniaki raz na jakiś czas, makaron to samo. Generalnie powinno się stosować produkty z niskim indeksem glikemicznym. Masz w internecie mnóstwo takich tabelek z wartościami IG różnych produktów
    Ja namawiam meza na weekend majowy wyskoczyc w gory :-)troche odpocząc...ja teraz z ziemniakow przezucilam sie na kasze :-)rewelacyjnie smakuja :-)

    63b363a823.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 26 kwietnia 2014, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ilonek wrote:
    Ja namawiam meza na weekend majowy wyskoczyc w gory :-)troche odpocząc...ja teraz z ziemniakow przezucilam sie na kasze :-)rewelacyjnie smakuja :-)
    A ja do lipca bez chłopa jestem.......Ehhhh jak mnie dziś wszystko wkurVVia ...Nawet młodemu sie dzis oberwało zdrowo dzwonie do niego , a telefon oczywiście nie naładowany..To ja się pytam po co go ma?...No i wydarłam ryjka Az migłupio bo chyba zbyt mocno.....

    Ja zmieniam auto tak kolo sierpnia , ale do tego czasu musze mieć czym jeździc bez auta jak bez ręki nie wyobrażam sobie,..Także jak ja to mówie musze w złomka inwestowac dopóki inne nie bedzie...
    2razy udusiłam złomka po zmianie tarczy.. Musze sie od nowa nauczyc nim jeździc bo teraz auto moment reaguje..Ehhhh

    Chanela lubi tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Chanela Autorytet
    Postów: 1946 1498

    Wysłany: 26 kwietnia 2014, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica to już niedługo i będzie nowe :) na co chcesz zmienić? masz już jakiś model na oku?

    201501275365.png
    p19uk0s3zyd2g4e9.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 26 kwietnia 2014, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    suzuki sx4 s cross sie mi marzy. ...albo jakies inne z napedem na 4 koła..Ale wszystko zalezy od tego co u kazdego gra najwieksza role..O kasiorke...

    ilonek lubi tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • ilonek Autorytet
    Postów: 671 373

    Wysłany: 26 kwietnia 2014, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    suzuki sx4 s cross sie mi marzy. ...albo jakies inne z napedem na 4 koła..Ale wszystko zalezy od tego co u kazdego gra najwieksza role..O kasiorke...
    Ja teraz sobie wymieniłam nowe autko :-)sprzedałam mojego starego szrotka :-(a teraz mam audi a4 b7 krowa duza ale w koncu mam komfort jazdy :-)

    63b363a823.png
  • Giussta Ekspertka
    Postów: 249 600

    Wysłany: 26 kwietnia 2014, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak piszecie o tych samochodach i... echh.. aż mi serce ścisnęło..
    niedawno (2 kwietnia) mieliśmy wypadek.. autko poszło się je.... - tak ciężko na nie pracowaliśmy... :(
    Poza autkiem ja połamana, poobijana.. mąż na szczęście mniej..
    Dziadziuś mój bo operacji bypass-ów n święta znów wylądował w szpitalu - migotanie przedsionków.
    Moja bratowa w czerwcu rodzi (starali się o dzieciątka 1 miesiąc).. Cieszę się szczęściem brata, ale jak tu się w pełni cieszyć kiedy ponad 4 lata walczysz i nic.. mąż ma świetne wyniki.. to ja szwankuję :( jestem do d..y i tyle :(

    Starania od 2009,
    AMH 1,0; LUF, insulinooporność, endometrioza IV, adenomioza
    2001 naturalny Cud, Aniołek 22tc [*]
    Novum :(
    INVICTA:
    3 pełne procedury IVF - 9 strat :(
    11.05. - FET 4.1.2 cykl naturalny - walcz Kruszynko🍀❤
    5dpt ⏸
    21 dpt pęcherzyk ciążowy
    31 dpt mamy ❤
    4.01 urodził się nasz Cud 🥰
    ❄❄
  • muszka27 Ekspertka
    Postów: 233 120

    Wysłany: 26 kwietnia 2014, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wracając do tematu metforminy... jakie efekty przyjmowania leku? ja biorę metforminę 4 miesiące i ostatnie dwa cykle regularne, co 33 dni :) wyglądają na owulacyjne, więc metformina robi swoje :D

    polkosia lubi tę wiadomość

    atdci09k7wnxofao.png
    hchy3e3kz13tpyy4.png
  • muszka27 Ekspertka
    Postów: 233 120

    Wysłany: 26 kwietnia 2014, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak u WAS?

    atdci09k7wnxofao.png
    hchy3e3kz13tpyy4.png
  • ilonek Autorytet
    Postów: 671 373

    Wysłany: 26 kwietnia 2014, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Giussta wrote:
    Tak piszecie o tych samochodach i... echh.. aż mi serce ścisnęło..
    niedawno (2 kwietnia) mieliśmy wypadek.. autko poszło się je.... - tak ciężko na nie pracowaliśmy... :(
    Poza autkiem ja połamana, poobijana.. mąż na szczęście mniej..
    Dziadziuś mój bo operacji bypass-ów n święta znów wylądował w szpitalu - migotanie przedsionków.
    Moja bratowa w czerwcu rodzi (starali się o dzieciątka 1 miesiąc).. Cieszę się szczęściem brata, ale jak tu się w pełni cieszyć kiedy ponad 4 lata walczysz i nic.. mąż ma świetne wyniki.. to ja szwankuję :( jestem do d..y i tyle :(
    Doskonale Cie rozumiem też bym mogła tak wymieniac bez końca tu się rodza tam sie rodza itd ale to tylko mnie pogrąza staram sie myslec pozytywnie...

    63b363a823.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 26 kwietnia 2014, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    muszka27 wrote:
    wracając do tematu metforminy... jakie efekty przyjmowania leku? ja biorę metforminę 4 miesiące i ostatnie dwa cykle regularne, co 33 dni :) wyglądają na owulacyjne, więc metformina robi swoje :D
    Nie wypowiem sie bo meforke a teraz glucophage biore od konca stycznia dopiero i w tym czasie mialam 2cykle stymulowane i jeden na antykach..Ale przy ednej tabletce i dodatkowo metce mialam i raz i drugi w sumie po4 i po 5jajek....

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 26 kwietnia 2014, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Giussta wrote:
    Tak piszecie o tych samochodach i... echh.. aż mi serce ścisnęło..
    niedawno (2 kwietnia) mieliśmy wypadek.. autko poszło się je.... - tak ciężko na nie pracowaliśmy... :(
    Poza autkiem ja połamana, poobijana.. mąż na szczęście mniej..
    Dziadziuś mój bo operacji bypass-ów n święta znów wylądował w szpitalu - migotanie przedsionków.
    Moja bratowa w czerwcu rodzi (starali się o dzieciątka 1 miesiąc).. Cieszę się szczęściem brata, ale jak tu się w pełni cieszyć kiedy ponad 4 lata walczysz i nic.. mąż ma świetne wyniki.. to ja szwankuję :( jestem do d..y i tyle :(
    No niestety ja to mowie zawsze , ze wypadki chodza po ludziach a nie po lesie.I najwazniejsze , ze zyjecie..Auto autem , fakt , ze trzeba duzo wyrzeczen , zeby kupic..Ale to tylko kawalek metalu i tak to sobie tlumacz,,,,Zycie jest bezcenne
    Kazda z nas ma tu jakies problemy medyczne i zdarzaja sie mi rowniez gorsze dni , ale mowienie sobie , ze sie jest do dupy napewno nic wspolnegoz pozytywnym nastawieniem nie ma...Wykorzustalas wsszystkie mozliwosci?laparoskopie zwiadowcza? , monitorowanie sie? badania hormonalne??.

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • ilonek Autorytet
    Postów: 671 373

    Wysłany: 26 kwietnia 2014, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    No niestety ja to mowie zawsze , ze wypadki chodza po ludziach a nie po lesie.I najwazniejsze , ze zyjecie..Auto autem , fakt , ze trzeba duzo wyrzeczen , zeby kupic..Ale to tylko kawalek metalu i tak to sobie tlumacz,,,,Zycie jest bezcenne
    Kazda z nas ma tu jakies problemy medyczne i zdarzaja sie mi rowniez gorsze dni , ale mowienie sobie , ze sie jest do dupy napewno nic wspolnegoz pozytywnym nastawieniem nie ma...Wykorzustalas wsszystkie mozliwosci?laparoskopie zwiadowcza? , monitorowanie sie? badania hormonalne??.
    Dobrze prawisz :)Trzeba brnąc do przodu :)
    Ja mam za soba stymulacje meza badania teraz swoje hormony poziomy cukru itd laparoskopia tez...także chyba juz wszytsko wyczerpałam

    kapturnica lubi tę wiadomość

    63b363a823.png
  • Chanela Autorytet
    Postów: 1946 1498

    Wysłany: 26 kwietnia 2014, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najważniejsze że mamy gdzie pogadać. A na pewno każda z nas wcześniej czy później zajdzie w tą ciążę, tylko trzeba czasem trochę dłużej poczekać. Auto to tak jak napisała Kapturnica tylko blacha, pieniądz to tylko pieniądz, wiadomo że z nimi łatwiej ale ważne że mamy z kim przetrwać te trudniejsze chwile i mamy z kim walczyć.

    kapturnica lubi tę wiadomość

    201501275365.png
    p19uk0s3zyd2g4e9.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 26 kwietnia 2014, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ilonek wrote:
    Dobrze prawisz :)Trzeba brnąc do przodu :)
    Ja mam za soba stymulacje meza badania teraz swoje hormony poziomy cukru itd laparoskopia tez...także chyba juz wszytsko wyczerpałam
    I teraz wiesz ze juz wszystko co moglas zrobic zrobilas..Teraz pozostaje ci dzialanie..Nie po omacku ale ze swiadomoscia , ze wykonalas wszelkie mozliwe dzialania by zwiekszyc swoje szanse..Reszta w rekach najwyzszego...Ja czekam jeszcze na wyniki malz,,Mam nadzieje ze beda dobre i ze nast razem doczekam sie owu z droznej strony i bedzie bejbi...
    Czego wam laski zycze z calego serducha!!

    ha_nia, ilonek lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • ilonek Autorytet
    Postów: 671 373

    Wysłany: 26 kwietnia 2014, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    I teraz wiesz ze juz wszystko co moglas zrobic zrobilas..Teraz pozostaje ci dzialanie..Nie po omacku ale ze swiadomoscia , ze wykonalas wszelkie mozliwe dzialania by zwiekszyc swoje szanse..Reszta w rekach najwyzszego...Ja czekam jeszcze na wyniki malz,,Mam nadzieje ze beda dobre i ze nast razem doczekam sie owu z droznej strony i bedzie bejbi...
    Czego wam laski zycze z calego serducha!!
    No to ja sciskam
    Mocno kciukasy za Ciebie i za nas wszystkie :-)
    Ja juz przeszlam wszystkie badania za 2 tyg mam konsultacje bede miala reszte wynikow z hormonow i zobaczymy czy bedzie hiperinsulinemia czy insulinoopornosc....maz zrobil badania nasienia wyszly ok ale nie robil morfologi nasienia(a moze byc duzo a jakosciowo moze byc koepskie)

    63b363a823.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 26 kwietnia 2014, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ilonek wrote:
    No to ja sciskam
    Mocno kciukasy za Ciebie i za nas wszystkie :-)
    Ja juz przeszlam wszystkie badania za 2 tyg mam konsultacje bede miala reszte wynikow z hormonow i zobaczymy czy bedzie hiperinsulinemia czy insulinoopornosc....maz zrobil badania nasienia wyszly ok ale nie robil morfologi nasienia(a moze byc duzo a jakosciowo moze byc koepskie)
    mysmy zrobili od razu z morfologia bo podobno morfologia najwazniejsza..

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • ilonek Autorytet
    Postów: 671 373

    Wysłany: 26 kwietnia 2014, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    mysmy zrobili od razu z morfologia bo podobno morfologia najwazniejsza..
    No wlasnie a u mnie w miescie jedna babka robi badanie nasienia ale bez morfologi,jezeli bedzie trzeba to bedziemy musieli pojechac na Wrocław ,Opole

    63b363a823.png
‹‹ 22 23 24 25 26 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ