Metformina - od nowa, dla mniej i bardziej doświadczonych
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam,
Rozpoczynam nowy wątek o Metforminie, dla wszystkich tych, które chciałyby porozmawiać o swoich doświadczeniach, objawach, negatywnych skutkach i pozytywnych efektach
Zapraszam wszystkie dziewczyny, które mają coś do powiedzenia na ten temat, posłużą dobrą radą i wszystkie te, które chciałyby się czegoś dowiedzieć.
Wiem, że istnieje już wątek o podobnej tematyce, ale jak widać metformina działa tak dobrze, że pozostały tam już same szczęśliwe przyszłe mamy (które mam nadzieję również wesprą nas swoją wiedzą w tym temacie)
Zapraszam do dyskusjiWiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2016, 17:00
Niusia, Beata.D, Nimia, Justeck, marzymisie, kania85 lubią tę wiadomość
-
Witam,
Biorę Glucophage 500 2x1 od 2 tygodni. Dostałam ją od endo po zrobieniu krzywej glukozowej i insulinowej. Moim problemem jest brak owulacji i ten lek właśnie ma mi w tym pomóc.
Jak do tej pory daje mi nieźle w kość: ból żołądka, omdlenia, brak apetytu, lub w drugą stronę, wzmożony apetyt. Staram się stosować dietę IG, co nie jest dla mnie łatwe, bo uwielbiam słodycze
Jakie są Wasze doświadczenia?Karolucha lubi tę wiadomość
-
Czesc,
ja biorę Glucophage od końca lipca zaczynałam od 1 tabletki dziennie 500. Nie czułam się po niej jakoś specjalnie źle, ale przez pierwsze 4-6 dni nie miałam zbytnio apetytu. Teraz wszystko już wróciło do normy
Moim problemem były wydłużające się cyklu. Kiedyś regularne 28 dniowe, później zaczęły się wydłużać, aż w końcu jeden z ostatnich cykli bez leków trwał prawie 3 miesiące a miesiączka była wywoływana luteina i był to cykl bezowulacyjny.
Po rozpoczęciu przyjmowania leku (od 5 dnia cyklu) cykl trwał 33 dni i miesiączka przyszła sama Niestety był prawdopodobnie bezowulacyjny (cały miesiąc robiłam testy owu-wychodziły negatywne.
Oprócz tego mam hashimoto i niedoczynność (teraz ze względu na zbyt dużą dawkę euthyroxu wpadłam w nadczynność) i biorę dostinex na zbicie prolaktyny.
AniaL wydaje mi się, że po kilku dniach powinnaś poczuć się już lepiej - takie są przynajmniej moje doświadczenia. Dodam, że ja biorę Glucophage o przedłużonym działaniu-na noc po kolacji. Może przesypiam wszystkie skutki uboczne
Październik 2017 synek -
nick nieaktualnyHej!
Ja już kiedyś miałam podejście do metforminy, ale po metformaxie miałam straszne skutki uboczne (zawroty głowy, nudności, brak apetytu itp). Endo zmieniła mi na glucophage i na początku było bez rewelacji ( jednak lepiej niż po metformaxie), ale już teraz po miesiącu organizm się przyzwyczaił. Na pewno nie mam az takiej ochoty na słodycze- od których de facto jestem uzależniona:) - ale czy jeszcze będą jakieś efekty ciężko mi powiedzieć. Staram się ograniczać węglowodany ale różnie bywa
Staramy się o Maleństwo już 3 lata. Mam stwierdzoną niedoczynność tarczycy, pcos i insuliooporność. -
Dziewczyny wpadam tu tylko z takim zapytaniem-biore rano i wieczorem metformax1000 czy moge wypic lampke wina(chodzi mi o pare dni na lepsze endometrium) czy nie brac wtedy tabsow?? Troche sie martwie o ewentualne skutki uboczne-juz czytalam ulotke Cos poradzicie?
Ps te same pytanie zadalam na drugim watku ale tam klub mamusiek i nie wiem czy zauwaza -
Jeśli tylko mała lampka wina to chyba nie powinno być problemów. Zdarzyło mi się zapomnieć i wypić małe piwko i nic mi nie było
Jak szłam do znajomych i wiedziałam, że wypiję 2-3 drinki to pominęłam dawkę leku.Beata.D lubi tę wiadomość
Październik 2017 synek -
malwa88 wrote:Jeśli tylko mała lampka wina to chyba nie powinno być problemów. Zdarzyło mi się zapomnieć i wypić małe piwko i nic mi nie było
Jak szłam do znajomych i wiedziałam, że wypiję 2-3 drinki to pominęłam dawkę leku.
Dziekuje wlasnie o to mi chodzilo -
U mnie już znacznie lepiej, nie odczuwam żadnych dolegliwości, ale w ciągu ostatnich 3 tygodni przytyłam ok 2 kg i jestem strasznie nabrzmiała, źle się z tym czuję Dziwne to jest, bo ten lek podobno jest też przepisywany przy nadwadze na odchudzanie, ja nie mam nadwagi i biorę go w innych celach, ale żeby miał działać odwrotnie? Dodam że odstawiłam słodycze, cukier, miód, proste węglowodany, unikam glutenu i staram się jeść dużo warzyw. Wcześniej wsuwałam przynajmniej 1-2 batoniki dziennie i nie tyłam Denerwuje mnie to. Wcześniej byłam na diecie bezglutenowej, ale z racji że produkty bg mają wysoki IG, przerzuciłam się na chleb IG, właściwie nic więcej z gutenem nie jadam.
Myślicie że to przez Glucophage? Miałyście coś takiego?
Też mam hashimoto z niedoczynnością i hiperprolaktynemię, biorę Novothyral 75 + Euthyrox 50 i n prolaktynę Bromergon 1 x na noc.
Beata.D ja piłam cydr podczas brania leku i nic mi nie było.
Też próbowałam się czegoś dowiedzieć na podobnym wątku dlatego zdecydowałam żeby zacząć nowy -
Malwa88 bardzo szybko lek u Ciebie zadziałał, skoro już pierwszy cykl Ci się skrócił Mam nadzieję, że owulację równie szybko przywraca
-
Niusia wrote:Hej!
Ja już kiedyś miałam podejście do metforminy, ale po metformaxie miałam straszne skutki uboczne (zawroty głowy, nudności, brak apetytu itp). Endo zmieniła mi na glucophage i na początku było bez rewelacji ( jednak lepiej niż po metformaxie), ale już teraz po miesiącu organizm się przyzwyczaił. Na pewno nie mam az takiej ochoty na słodycze- od których de facto jestem uzależniona:) - ale czy jeszcze będą jakieś efekty ciężko mi powiedzieć. Staram się ograniczać węglowodany ale różnie bywa
Staramy się o Maleństwo już 3 lata. Mam stwierdzoną niedoczynność tarczycy, pcos i insuliooporność.
Niusia jak długo bierzesz Glucophage? Widzę na Twoim wykresie, że zanotowałaś potwierdzoną owulację, gratuluję Myślisz że to po Glucophage? -
To i ja dołączam do Was:)ja biorę od 10 dni Formetic (inna nazwa leku z metforminą)przepisał mi ten lek endo, po zapoznaniu się z moimi wynikami krzywej glukozowej i insulinowej.Mam też do kompletu Haszhimoto, staram się o trzeciego maluszka od 4 lat, rok temu moja ciąża obumarła w 8 tc, a od grudnia 2015 staram się bezskutecznie jak na razie.Z tego co napisał mi endo, to za wysoka insulina źle działała na moje jajniki, niby owulacje czułam, cykl mam co 27-28 dni, ale coś jednak było nie halo.Tez czytałam poprzednie forum o metforminie, a tam faktycznie już wszystkie dziewczyny wyleczyły się dzięki metforminie, więc teraz tutaj na nas pora:)
AniaŁ123 lubi tę wiadomość
nika77 -
No ja ucieszona efektami, które są do tej pory- znaczne skrócenie cyklu, teraz czekam na owulację! Dziś kończy się @ od jutra mierze temperaturę i czekam na owulkę
Dużo pozytywnych opinii o metforminie-na pewno nam też się udaAniaŁ123 lubi tę wiadomość
Październik 2017 synek -
Czesc dziewczyny,
Super,że jest nowy wątek, bo na tamtym to juz nic o metforminie nie było
Ja mam stwierdzoną 'małą insulinooporność' i endo pwoedziała, że może mi dać mete, ale mogę najpierw spróbować z dietą. No i tak juz pół roku próbuje i troche kg mi spadło z samej diety 92kg--->86kg, ale teraz wogóle nie idzie i zastanawiam się czy nie zacząc jej brać.
Biorę taki suplement Myo-inozytol (to jest główny składnik Ovarinu), który niby ma działac jak naturalna metformina,ale nie mam juz siły, bo waga praktycznie nie spada.
Moim problemem są rzadkie okresy (przez ostatnie kilka lat 6-8 okresów w roku) a ostatnio to nawet zanikł na 4 miesiące i przez pół roku wywoływałam co miesiąc progesteronem.Teraz odstawiłam, bo chce zacząc starania. pierwszy cykl trwał 40 dni ( a owulacja według testu była 28 dnia).
Czy wy od razu zaczęłyście metformine, czy próbowałyście jakiś suplementów?
Od jakiej dawki zaczęłyście? (ja mam przepisane 1x500g na noc).
A i moja obawą są własnie skutki uboczne. Jak będę miała biegunke itd to jak tu iść do pracyWiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2016, 20:12
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
[*] 5/6 tc listopad 2016
-
Przez ostatnie kilka cykli (5-6) miałam monitoringi i za każdym razem niestety nie było owulacji. A możliwe że trwało to już od dłuższego czasu. Z racji hashimoto chodzę do endo i on zlecił mi zrobić krzywe. Właściwie to nie wiem czy mam tą insulinooporność czy nie, ale kazał mi brać Glucophage właśnie na wywołanie owulacji. Nadwagi nie mam, chociaż od zawsze mam tendencję do szybkiego tycia, więc całe życie muszę się pilnować. Po glucophage mam wrażenie że "puchnę" brzuch mi rośnie, mam problemy z zaparciami, a do tej pory wszystko działało idealnie.
Moim podstawowym skutkiem ubocznym to są właśnie mdłości. Dzisiaj znowu miałam jazdy w pracy, jadłam na śniadanie płatki owsiane z mlekiem, oczywiście zgodnie z dietą IG niegotowane, tylko moczone przez noc i cały dzień to śniadanie podchodziło mi do gardła Tak jakbym czuła słodką laktozę w całym przełyku i w ustach, a żołądek miałam taki nabrzmiały i bolesny. Musiałam wyjść wcześniej, bo myślałam że tam puszczę pawia, a już przez kilka dni było dobrze, a tu znowu Już nie wiem co jeść. Nigdy nie miałam problemów z mlekiem.
Poza tym byłam dzisiaj na usg ginekologicznym i okazało się że pozostał mi niepęknięty pęcherzyk z poprzedniego cyklu, ma już 3,2 cm. Nigdy tak nie miałam, nie wiem co teraz. -
Madzialenka84 ja nic wcześniej nie stosowałam, biorę jedynie Ovarin, wcześniej nawet o tym wszystkim nie słyszałam. Mój endo kombinuje i mam nadzieję, że coś mu z tego wyjdzie, a cierpienia przyniosą efekty.
Ja zaczęłam od dawki Glucophage 500 1x po obiedzie, a teraz jeszcze po śniadaniu. Po kolacji nie powinnam brać, żeby cukier mi zbytnio nie spadł przez noc, bo po obciążeniu zbytnio leci mi w dół.
Malwa88 trzymam kciuki za owulkę Ja zaczęłam brać dopiero 6 dni przed ostatnią @, teraz mam 8dc, więc u mnie to pewnie za wcześnie.
Dziewczyny za kilka miesięcy będziemy sobie opowiadać o mdłościach ciążowych -
madzialenka84-ja miałam podobne cykle jak ty-bardzo rzadko, aż w końcu trwał prawie 3 miesiące i musiałam miesiączkę wywoływać luteiną. A po miesiącu brania glucophagu dostałam miesiączkę samoistnie po 33 dniach.
Z suplementów biorę symfolic, ale chyba przerzucę się na inofem, bo jest tańszy a skład ten sam. Sprawdzałam i chyba ovarin to coś podobnego?
AniaŁ- ja biorę glucophage XR o przedłużonym działaniu. (ty chyba normalny?) I po kolacji na noc. Może przesypiam wszystkie niedogodności z tym związane? Może spytaj lekarza czy mogłoby to Ci pomóc? Zaczynałam od dawki 500, a teraz biorę 1500 i tak jak pisałam wcześniej tylko przez pierwsze 4-5 dni po rozpoczęniu miałam jakieś minimalne skutki uboczne.
btw też się cieszę w nowego wątku, bo faktycznie poprzedni trochę odbiegł od tematuPaździernik 2017 synek -
malwa88 wrote:
AniaŁ- ja biorę glucophage XR o przedłużonym działaniu. (ty chyba normalny?) I po kolacji na noc. Może przesypiam wszystkie niedogodności z tym związane? Może spytaj lekarza czy mogłoby to Ci pomóc? Zaczynałam od dawki 500, a teraz biorę 1500 i tak jak pisałam wcześniej tylko przez pierwsze 4-5 dni po rozpoczęniu miałam jakieś minimalne skutki uboczne.
btw też się cieszę w nowego wątku, bo faktycznie poprzedni trochę odbiegł od tematu
Ja też biorę glucophage XR, lekarz mi nie zaleca na noc, bo mógłby mi zbytnio spaść cukier. Ale mnie bierze tak np po kilku dobrych godzinach. Kiedyś ostatnią tabletkę wzięłam ok 17, a takie mega problemy się zaczęły rano po przebudzeniu. Dzisiaj tak po ok 1h. Ja na początku nic nie czułam, dopiero od drugiego tygodnia. Teraz przez kilka dni było super i dzisiaj znowu. Mam nadzieję że teraz znowu będę miała kilka dni ulgi. Ale jestem wytrwała Nie przerwę puki nie dostanę owulki