MTHFR - mutacje
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAnia mozesz brać Miovarin, zawiera mio-inozytol i kwas foliowy zmetylowany, po problemie
Syska też badam immuno na własną rękę, wybieram się jutro rano do Diagnostyki z laboratorium (chyba na Kijowską albo na Życzkowskiego, bo tam mają główne labo i siedzibę, jesteś też chyba z Krakowa tak?) i mam zamiar zbadać NK, p.ciała Ana1, p.ciała p.kardiolipinowe. Insuliny z obciążeniem tylko u nich nie można zrobić bez skierowania lub karteczki z pieczątką od lekarza, ale mam aktualny wynik glukozy, więc spytam jeszcze przez telefon czy tak mogę zrobić -
nick nieaktualnyMiovarian widzę, że niby ma w składzie aktywny kwas, ale teraz jaka różnica między kwas lewomefoliowy a 5-metylotetrahydrofolian?
Tylko biorąc Miovarin, raczej nie będę mogła zrezygnować z B Complex, bo w tym pierwszym, samej B12 jest mało, a przy mojej homocysteinie, to muszę mieć sporą dawkę. Miovarinu musiałabym pić 2 saszetki dziennie + folian z B Complex... nie wiem czy 800 to nie będzie przesada.
Inofolic za to sprawdzony jeśli chodzi o PCO, no a kwas zwykły...
Dzięki Selina. Niby trochę tych leków jest, ale dobrać coś odpowiedniego tak, aby nie dublować, to już sztuka... z B Complexu nie chcę rezygnować, zaczęłam się dobrze czuć, albo to splot innych rzeczy.
Na razie będę się rozglądać do środy, a w poniedziałek mam usg nadnerczy. Może coś jeszcze tutaj lekarz zaleci. -
Kupie menopur jesli ktos posiada prosze o priv lub wiadomosc na [email protected]Będziesz szczęśliwa- powiedziało życie ale najpierw nauczę Cie być silną ❤❤
-
nick nieaktualnymarczolinio wrote:Ania, a bierzesz metforminę na IO? Ja też miałam policystyczne jajniki i 10 cs bez efektu. Po metforminie za każdym razem zachodziłam w pierwszym cs.
Jeszcze nie biorę. Miałam najpierw zrobić krzywe i jak wyjdzie, to gin powiedziała, że przepisze. Wizyta w środę, także będę już pewnie z receptą.
Czy któraś miała krwawienia po Acardzie?
Dostałam krwawienia, dość mocnego... drugi raz w życiu mi się takie coś przytrafia, ale wcześniej leków w tym czasie nie brałam.
Dzisiaj 14dc/28d. Wczoraj i dzisiaj + na owulacyjnym i to tłusty. Co lepsze, testy z allegro wyszły, a z Rossmana nie. Teoretycznie podejrzewam owulację, chociaż pewna nie jestem. Od 3 dni miałam bóle owulacyjne, biegunki. A 4 dni wstecz, podobnie krew w śluzie, tylko znikoma ilość.
Mam plamienia okołoowulacyjne, przeważnie brązowe.
Teraz pierwsza owulacja z Acardem i czy mógł tak podziałać? -
Wydaje mi się,że tak. Ja po pierwszym cyklu z Acardem miałam bardzo silny okres (nie pamiętam takiego). Moja lekarka twierdzi,że Acard wystarczy brać 3-4dpo no i kolejny cykl tak biorę. Pytałam na wizycie, dlaczego nie cały cykl to dostałam odp,że 3/4dpo w zupełności wystarcza i jak przychodzi @ odstawiać.
-
nick nieaktualnymelba wrote:Wydaje mi się,że tak. Ja po pierwszym cyklu z Acardem miałam bardzo silny okres (nie pamiętam takiego). Moja lekarka twierdzi,że Acard wystarczy brać 3-4dpo no i kolejny cykl tak biorę. Pytałam na wizycie, dlaczego nie cały cykl to dostałam odp,że 3/4dpo w zupełności wystarcza i jak przychodzi @ odstawiać.
Tyle że to u mnie nie pora na @.
Chodzi mi o okres okołoowulacyjny.
A co do słuszności brania przez cały cykl czy po owulacji, to wiem, że są różne opinie. -
Dziewczyny mam pytanie otoz w sobote wzielam pierwsza kapsulke Dr's best fully b bralam tez wczoraj i dzis i id wczoraj zauwazylam u siebie mega intensywnie zolty mocz ale taki naprawde wrecz ostra zolc i zastanawiam sie czy to od tego moze byc czy cos ze mna nie tak i pora sie do lekarza wybrac
Ania1003 lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualny
-
hejka, ja tez mam taki intensywnie zółty mocz. Każda z dziewczyn ma taki po zażywaniu witamin z grupy B. Dodatkowo zapach też jest inny. To normalne.
Dziewczyny, ide jutro do lekarza, poprosze go o badanie na PAI i przeciwciala plemnikowe. Co jeszcze jest ważne? Mialam juz badane MTHFTR, CFTR, Leiden, protrombiny, anty kardiolipidowe/glikopidowe, antykoagulant tocznia.III 2016ciazaPusteJAJOpłod,X 2016PodejrzenieCiazyWlewymJAJbetaMaks900poronienie,V 2017wczesnePoronienieBETA50,X2017wczesne poronienieBeta270MTHFR 1298 CC-homozygota,PAI-hetero5G/4G,CFTR, PROAKCELERYNA, Protrombina,kariotypy, Antytrombina,Antyk tocz,Bialko c/s,p/c gliko, p/c kardiolip,ANA OK
-
nick nieaktualnyturkus wrote:hejka, ja tez mam taki intensywnie zółty mocz. Każda z dziewczyn ma taki po zażywaniu witamin z grupy B. Dodatkowo zapach też jest inny. To normalne.
Dziewczyny, ide jutro do lekarza, poprosze go o badanie na PAI i przeciwciala plemnikowe. Co jeszcze jest ważne? Mialam juz badane MTHFTR, CFTR, Leiden, protrombiny, anty kardiolipidowe/glikopidowe, antykoagulant tocznia.
Fibrynogen, D-dimer, Antytrombina III, aktywność, Białko C i s, Beta-2-mikroglobulina -
Dzieki dziewczyny:* tak podejrzewalam bo w sumie dzien po rozpoczeciu suplementacji sie to zaczelo ale w pierwszej chwili doznalam szoku i po namysle wolalam sie upewnic
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyturkus wrote:hejka, ja tez mam taki intensywnie zółty mocz. Każda z dziewczyn ma taki po zażywaniu witamin z grupy B. Dodatkowo zapach też jest inny. To normalne.
Dziewczyny, ide jutro do lekarza, poprosze go o badanie na PAI i przeciwciala plemnikowe. Co jeszcze jest ważne? Mialam juz badane MTHFTR, CFTR, Leiden, protrombiny, anty kardiolipidowe/glikopidowe, antykoagulant tocznia. -
nick nieaktualnyCccierpliwa wrote:Dzieki dziewczyny:* tak podejrzewalam bo w sumie dzien po rozpoczeciu suplementacji sie to zaczelo ale w pierwszej chwili doznalam szoku i po namysle wolalam sie upewnic
Ja też pierwsze co to panika.
Ale akurat ktoś napisał na fb i odpowiedź się sama mi napatoczyła -
Ania1003 wrote:Tyle że to u mnie nie pora na @.
Chodzi mi o okres okołoowulacyjny.
A co do słuszności brania przez cały cykl czy po owulacji, to wiem, że są różne opinie.
Tak, wiem, że chodzi Ci o okres okołoowulacyjny ale tak sobie w tym kontekście pomyślałam,że to plamienie masz przez branie Acardu bardziej intensywne? -
nick nieaktualnymelba wrote:Tak, wiem, że chodzi Ci o okres okołoowulacyjny ale tak sobie w tym kontekście pomyślałam,że to plamienie masz przez branie Acardu bardziej intensywne?
Ogólnie dziwna sprawa u mnie w tym cyklu.
Dwa dołki na wykresie- do tego wtedy testy z Rossmana wychodziły +. Śluz był. Jakbym miała 2 owulki. Ale że po pierwszym spadku byłam u gin, i pęcherzyk miał 9mm, to nawet nie brałam pod uwagę owulacji.
Potem kolejny spadek + test z Rossmana + śluz z krwią, ale nitki.
Biegunki, bóle owulacyjne, miałam nadzieję, że to owulacja. Robiłam dzień później LH i Estradiol. Temperatura skoczyła, myślałam, że będzie iść już w górę. A tutaj znowu zleciała lekko w dół.
Do tego testy wyszły + ale te z allegro, więc zaznaczyłam je pod wykresem, bo jak Rossmanowe wychodziły, to te były blade... przypuszczam, że chodzi o stężenie LH.
No i dzisiaj po wizycie u lekarza, który mi robił usg brzucha- nadnercza, nerki itd., wróciłam do domu. Ciągle czułam na koszulce, spodniach ten żel. Tyle mnie miętoliła, że nie dało rady wszystkiego wytrzeć i do tego pobrudziłam na kozetce się sama. Po godzinie krzątania się poszłam do wc. Czułam, że mam wilgotno, ale myślałam, że to śluz. Dzisiaj znowu się lało, dlatego test też wyszedł.
I jak usiadłam, patrzę, a tam cała bielizna zakrwawiona, czystą krwią, do tego wymieszane ze śluzem... nic mnie nie bolało, nic nie kuło... 0 objawów, że coś pęka w środku- porównując poprzednie dni. AŻ tyle tego nigdy nie miałam. Plamienie z 11dc to jak mówiłam, lekko różowy śluz z nitkami, a dzisiaj... myślałam, że gdzieś się zacięłam przed lekarzem... ale nic z tych rzeczy.
Dlatego pytam, jaki wpływ miałoby branie Acardu. Gin kazała brać po owulacji, ale ze względu na moje polipy, postanowiłam wziąć od początku cyklu. Żeby lepiej endometrium się "wyścieliło". Może to jednak błąd. Skrzepów żadnych nie było.
Jutro jak mi się uda, to zrobię LH i estradiol. Proga może, żeby sprawdzić czy ruszył po owulacji już. No i czekam do rana na temperaturę. Jak nie skoczy, to będzie niepokojące. Nie będę gdybać. -
Dziewczyny u mnie po miesiącu stosowania femibionu natal, metafolianu z solgara 0,4 oraz metylokobalaminy Swanson 0,5 tabletki co drugi dzień homocysteina spadła z 17 na 4,94. Zastanawia mnie czy to nie za nisko już ? Norma dla kobiet w ciąży to <8. No i tamta pierwsza była badana nie na czczo więc może to też miało wpływ.