X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną MTHFR - mutacje
Odpowiedz

MTHFR - mutacje

Oceń ten wątek:
  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1688

    Wysłany: 7 sierpnia 2016, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati, a masz jakieś wiarygodne źródło tego suplementu?

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    roma wrote:
    Dziękuję Pati za odpowiedź. Skład ok ale zastanawia mnie k1 - to witamina wpływająca na krzepliwość krwi. Nie wiem czy można ją łączyć z clexane... Na codzień biorę k2 - ta wiem że nie ma żadnych interakcji z lekami na krzepliwość.
    Z tego co słyszałam K1 nie mozna laczyc z lekami na krzepliwość krwi.
    Nie kazdy kto ma mthfr ma problemy z krzepliwością. Ja mam ja ok.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2016, 12:16

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    roma wrote:
    Pati, a masz jakieś wiarygodne źródło tego suplementu?
    Allegro

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1688

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze, ja mam totalny mętlik w głowie. Poza mthfr w kierunku zakrzepicy nic nie wyszło - robiłam antykoagulant toczenia, przeciwciała antyfosfolipidowe, mutację genu protrombiny i czynnik leiden. Lekarze w moim przypadku mają podzielone zdania co do clexane. I chociaż niby nie ma wskazań to nie wiem czy lekarz zaryzykuje poprowadzić mi ciążę bez clexane...

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • MonaLiza Autorytet
    Postów: 1425 528

    Wysłany: 9 sierpnia 2016, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    roma chodzisz do genetyka ? Kto Wam zleca badanie MTHFR? Ja ciagle sie waham czy zrobic na własną rękę, ale co potem z tymi wynikami? Do jakiego lekarza isć.

    uwo99n73lnbybmmo.png
  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1688

    Wysłany: 9 sierpnia 2016, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonaLiza wrote:
    roma chodzisz do genetyka ? Kto Wam zleca badanie MTHFR? Ja ciagle sie waham czy zrobic na własną rękę, ale co potem z tymi wynikami? Do jakiego lekarza isć.
    Ja jestem pod opieką genetyka i immunologa. Oboje mogą dać skierowanie na badanie i oboje później wydadzą odpowiednie zalecenia co do suplementacji. Jeśli chcesz robić na NFZ to potrzebujesz skierowanie od rodzinnej albo gin, jako przyczynę niech napiszą "poronienia nawykowe". Jeśli jesteś ze śląska to mam namiary na poradnie z przyzwoitymi terminami.

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2016, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonaLiza wrote:
    roma chodzisz do genetyka ? Kto Wam zleca badanie MTHFR? Ja ciagle sie waham czy zrobic na własną rękę, ale co potem z tymi wynikami? Do jakiego lekarza isć.

    Nam zasugerował lekarz "dla spokoju". Wyszła mi lekka postać mutacji. Zabuliłam za poradę genetyczną i pani dr mnie uspokoiła. W opisie mutacji jest zawarty jej opis i wpływ na ewentualną ciążę (suplementuje się kobietę odpowiednimi lekami). Większość kobiet ma mutację. Zwiększono mi kwas foliowy do 5. A tak na serio to robi się to badanie przede wszystkim przy powtarzających się poronieniach. Ja takich nie miałam bo nigdy w ciąży nie byłam.

  • MonaLiza Autorytet
    Postów: 1425 528

    Wysłany: 10 sierpnia 2016, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za odp. Ja z zachodniopomorskiego. Mam nawet skierowanie do poradni genetycznej, ale nie wiem czy chce mi sie czekac, jechać 200 km . POmyślałam, że sama zrobię. Są jakieś testy domowe za 330 zł w necie. I dopiero z wynikami do genetyka pójść. Chyba, że najpierw zbadam homocysteinę i kws foliowy , bo to mam za darmo w pakiecie medycznym swoim. I jak to nie wyjdzie w normie to wtedy te mutacje, jak myslicie?

    uwo99n73lnbybmmo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2016, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonaLiza wrote:
    Dzięki za odp. Ja z zachodniopomorskiego. Mam nawet skierowanie do poradni genetycznej, ale nie wiem czy chce mi sie czekac, jechać 200 km . POmyślałam, że sama zrobię. Są jakieś testy domowe za 330 zł w necie. I dopiero z wynikami do genetyka pójść. Chyba, że najpierw zbadam homocysteinę i kws foliowy , bo to mam za darmo w pakiecie medycznym swoim. I jak to nie wyjdzie w normie to wtedy te mutacje, jak myslicie?
    Bez obrazy, ale ja bym nie wierzyła takim testom "domowym". Może zrób na własną rękę badanie w laboratorium i pojedź na tę wizytę ze skierowania już z wynikiem i będziesz miała odpowiedź. Może warto też kariotyp wykonać.
    Ja może jestem dziwna, ale w takich wypadkach już nie patrzę co taniej tylko aby skutecznie (raz a dobrze).
    Na NFZ to ze dwa lata z tym wszystkim będziesz się kulała. A skąd dokładnie jesteś? W Poznaniu są nieźli specjaliści.

  • wombi Autorytet
    Postów: 4828 4677

    Wysłany: 10 sierpnia 2016, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonaLiza ja też z zachodniopomorskiego, jak umawiałam się w Szczecinie do genetyka na nfz, to pół roku czekania :( dlatego pojechałam do immunologa na Śląsk a do genetyka do Warszawy ;)

    Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
    Starania od 2013
    HSG, laparoskopia, histero, IUI :( histero z resekcją
    01.2016 I ICSI :( 1 zarodek, 0 mrożaków
    05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
    11.2019 IUI :(
    12.2019 IUI :(
    02.2020 IUI :(
    06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu :(
    09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
    06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt <3
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu :( czekamy na amnio
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸
    7dpt beta 72,70
    9dpt beta 178
    14dpt 1709
    25dpt jest <3 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
    22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
    ---
    22.07.2024 FET :( 5bb
    16.09.2024 FET :( 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
    11.2024 AMH 0,36
  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1688

    Wysłany: 10 sierpnia 2016, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też myślę że warto pofatygować się do genetyka chociażby po to, żeby zbadać kariotyp. Mi też chodziło po głowie żeby sobie odpuścić, a jak się okazało wyszedł mi kariotyp nieprawidłowy i znalazłam główna przyczynę poronień. W Rudzie śląskiej na konsultację z genetykiem na NFZ czeka się ok tygodnia a na badanie kariotypu ok miesiąca. Mthfr można zrobić prywatnie w diagnostyce za ok 250 zł.

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • Haana Autorytet
    Postów: 696 401

    Wysłany: 10 sierpnia 2016, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonaLiza wrote:
    Dzięki za odp. Ja z zachodniopomorskiego. Mam nawet skierowanie do poradni genetycznej, ale nie wiem czy chce mi sie czekac, jechać 200 km . POmyślałam, że sama zrobię. Są jakieś testy domowe za 330 zł w necie. I dopiero z wynikami do genetyka pójść. Chyba, że najpierw zbadam homocysteinę i kws foliowy , bo to mam za darmo w pakiecie medycznym swoim. I jak to nie wyjdzie w normie to wtedy te mutacje, jak myslicie?
    Hej. Ja właśnie niedawno zbadałam się w tym kierunku, właśnie przez stronę w internecie. Pewnie, myślisz o tym samym "test domowy", bo można to wykonać w domu jak i w laboratorium (byś musiała poszukać czy w okolicy pobierają) to jest jako wymaz z policzka. Także nie jest to ściema, tylko normalne badanie genetyczne jako wymaz z policzka, wykaże takie same dna jak test z krwi.
    Ja też najpierw sama się badam w kierunku mthfr, a później z wynikami do lekarza ginekologa.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2016, 10:33

    2 aniołki <3 <3 never give up
    Lipiec 2017 Szczęśliwa Żona
    Kwiecień 2018 Szczęśliwa Mama
    17u9wn15caesulxa.png
  • efta Autorytet
    Postów: 1652 812

    Wysłany: 10 sierpnia 2016, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonaLiza wrote:
    Dzięki za odp. Ja z zachodniopomorskiego. Mam nawet skierowanie do poradni genetycznej, ale nie wiem czy chce mi sie czekac, jechać 200 km . POmyślałam, że sama zrobię. Są jakieś testy domowe za 330 zł w necie. I dopiero z wynikami do genetyka pójść. Chyba, że najpierw zbadam homocysteinę i kws foliowy , bo to mam za darmo w pakiecie medycznym swoim. I jak to nie wyjdzie w normie to wtedy te mutacje, jak myslicie?

    bez sensu kupować "zestaw domowy" jak invicta robi pakiet MTHRF, V leiden i mutacje G20210A w genie protrombiny - czynnik II za 400zł wszystko z krwi- robiłam je w czerwcu.
    Zrób do tego homocysteinę i według uznania Białko C i białko S oraz subpopulacje limfocytów. Obraz tych wyników powie lekarzowi już dużo o tobie.
    Z tymi wynikami jedz do lekarza.
    Ja osobiści z takimi samymi wynikami ide do hematologa (we wrzesniu - kolejka mimo tego ze prywatnie).

    soleil lubi tę wiadomość

    6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 :) mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
    1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna :( 2 IUI :(
    3IUI grudzień 2016 :) serduszko bije :) pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
    km5sio4phtw80xcg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2016, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    efta wrote:
    bez sensu kupować "zestaw domowy" jak invicta robi pakiet MTHRF, V leiden i mutacje G20210A w genie protrombiny - czynnik II za 400zł wszystko z krwi- robiłam je w czerwcu.
    Zrób do tego homocysteinę i według uznania Białko C i białko S oraz subpopulacje limfocytów. Obraz tych wyników powie lekarzowi już dużo o tobie.
    Z tymi wynikami jedz do lekarza.
    Ja osobiści z takimi samymi wynikami ide do hematologa (we wrzesniu - kolejka mimo tego ze prywatnie).
    A tak z ciekawości zapytam czy któraś z was była z takim "domowym" wynikiem u genetyka? Chodzi mi o to czy oni biorą to w ogóle pod uwagę? Czy "uznają" taki wynik za wiarygodny. Nie zdziwiłabym się, że popatrzą, ale i tak skierują na badanie stacjonarne. I zgadzam się z efta. Lepiej zapłacić podobne pieniądze w rzetelnym laboratorium niż bawić się w domowe testy, które nie są tanie jak widać.

  • Phyllis Autorytet
    Postów: 719 1438

    Wysłany: 10 sierpnia 2016, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja byłam z wynikami z "domowego testu" u lekarza - nie miał żadnych zastrzeżeń; kupiłam pakiet 5 czy 6 mutacji i zapłaciłam ok. 330 zł - to chyba atrakcyjna oferta; do badania potrzebny był wymaz z policzka - tak jak pobiera się w warunkach domowych wymaz, aby zostać dawcą szpiku - to działa analogicznie, nie wiem, skąd takie wątpliwości co do wiarygodności badania

    jeśli chodzi o mnie, to wyszły mi mutacje MTHFR - obie heterozygoty; wg lekarza wszystko jest ok, duża liczba ludzi posiada tę mutację, ale problemem jest homozygota, a nie heterozygota - pełna wątpliwości poszperałam w necie i okazało się, żę dużo na ten temat można znaleźć na portalu nasz bocian, w wątkach konsultacyjnych z lekarzami - poczytałam i okazało się, żą stanowisko tych lekarzy jest identyczne ze stanowiskiem mojego lekarza, czyli heterozygota to nie problem. Na wszelki wypadek zrobiłam badanie homocysteiny i wyszło na poziomie 5,2 (jednostek nie pamiętam).

    Przyjmuję więc, że jest ok.

    efta lubi tę wiadomość

    Wiktoria 2004, Adrian 2009, [*] 24.10.2014, Laura 2019

    "Nie rezygnuj na 5 minut przed cudem" ❤️
    km5sdf9hv11x35hq.png
  • efta Autorytet
    Postów: 1652 812

    Wysłany: 10 sierpnia 2016, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Phyllis wrote:
    ja byłam z wynikami z "domowego testu" u lekarza - nie miał żadnych zastrzeżeń; kupiłam pakiet 5 czy 6 mutacji i zapłaciłam ok. 330 zł - to chyba atrakcyjna oferta; do badania potrzebny był wymaz z policzka - tak jak pobiera się w warunkach domowych wymaz, aby zostać dawcą szpiku - to działa analogicznie, nie wiem, skąd takie wątpliwości co do wiarygodności badania

    jeśli chodzi o mnie, to wyszły mi mutacje MTHFR - obie heterozygoty; wg lekarza wszystko jest ok, duża liczba ludzi posiada tę mutację, ale problemem jest homozygota, a nie heterozygota - pełna wątpliwości poszperałam w necie i okazało się, żę dużo na ten temat można znaleźć na portalu nasz bocian, w wątkach konsultacyjnych z lekarzami - poczytałam i okazało się, żą stanowisko tych lekarzy jest identyczne ze stanowiskiem mojego lekarza, czyli heterozygota to nie problem. Na wszelki wypadek zrobiłam badanie homocysteiny i wyszło na poziomie 5,2 (jednostek nie pamiętam).

    Przyjmuję więc, że jest ok.

    do jakiego specjalisty chodzisz? (immunolog, genetyk, hematolog? )
    ja też mam 2 mutacje MTHFR obie hetero - gin z kliniki leczenia niepłodnosci przepisała mi kwas foliowy 2mg, acard, wit, prenatalne i zastrzyki cexane od owulacji.
    moja homocysteina to 9,38
    a ty jakie masz leki w związku z mutacją?

    6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 :) mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
    1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna :( 2 IUI :(
    3IUI grudzień 2016 :) serduszko bije :) pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
    km5sio4phtw80xcg.png
  • Phyllis Autorytet
    Postów: 719 1438

    Wysłany: 10 sierpnia 2016, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    efta, chodzę do hematologa; dodatkowo mam chorobę autoimmunologiczną i przeciwciała ANA 1:320; ginekolog, oprócz acardu, nie kazał brać nic poza zwykłym kwasem foliowym; o metafolinie twierdzi, że to chwyt marketingowy, że nie ma żadnych badań potwierdzających lepszą wchłanialność tejże, mimo to zażywam i zwykły kwas i również matafolinę (ale to na własną rękę); biorę jeszcze witaminę b12 (methylcobalaminę), ale dzisiejsze wyniki homocysteiny stawiają pod znakiem zapytania konieczność dalszej suplementacji

    o clexanie rozmawiałam z ginekologiem pod kątem mojej choroby autoimmunologicznej i twierdzi, że heparynę przepisuje w ciąży tylko, jeśli w badaniu usg widzi odklejającą się kosmówkę

    Wiktoria 2004, Adrian 2009, [*] 24.10.2014, Laura 2019

    "Nie rezygnuj na 5 minut przed cudem" ❤️
    km5sdf9hv11x35hq.png
  • efta Autorytet
    Postów: 1652 812

    Wysłany: 10 sierpnia 2016, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Phyllis wrote:
    efta, chodzę do hematologa; dodatkowo mam chorobę autoimmunologiczną i przeciwciała ANA 1:320; ginekolog, oprócz acardu, nie kazał brać nic poza zwykłym kwasem foliowym; o metafolinie twierdzi, że to chwyt marketingowy, że nie ma żadnych badań potwierdzających lepszą wchłanialność tejże, mimo to zażywam i zwykły kwas i również matafolinę (ale to na własną rękę); biorę jeszcze witaminę b12 (methylcobalaminę), ale dzisiejsze wyniki homocysteiny stawiają pod znakiem zapytania konieczność dalszej suplementacji

    o clexanie rozmawiałam z ginekologiem pod kątem mojej choroby autoimmunologicznej i twierdzi, że heparynę przepisuje w ciąży tylko, jeśli w badaniu usg widzi odklejającą się kosmówkę

    dziękuje za odpowiedź.
    ja też na własną rękę bede brała metafolinę i methylcobalaminę - juz zamówiłam i czekam na dostawę.
    ja clexane brałam pod koniec pierwszej ciąży, bo miałam słabe przepływy pępowinowe i dzidzia przestała rosnąć - pewnie dlatego gin zdecydowała się na podawanie zastrzyków już w okresie starań o kolejną ciążę.
    jaki masz dzisiejszy wynik homocysteiny ? podrosła ci, bo w poprzednim poscie napisałaś że 5,2?

    6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 :) mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
    1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna :( 2 IUI :(
    3IUI grudzień 2016 :) serduszko bije :) pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
    km5sio4phtw80xcg.png
  • Phyllis Autorytet
    Postów: 719 1438

    Wysłany: 10 sierpnia 2016, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    homocysteinę badałam tylko raz i dzisiaj właśnie odebrałam wynik - 5,2

    co do clexane - mam zamiar ubłagać o niego lekarza, jeśli zajdę w ciążę; ja mam za sobą dwie bezproblemowe ciąże (i dwójkę zdrowych dzieci) oraz jedno poronienie w X 2014 - ale myślę, że tu immunologia miesza; aktualnie staram się o ciążę od 14 miesięcy, ale bez efektów :(

    Wiktoria 2004, Adrian 2009, [*] 24.10.2014, Laura 2019

    "Nie rezygnuj na 5 minut przed cudem" ❤️
    km5sdf9hv11x35hq.png
  • efta Autorytet
    Postów: 1652 812

    Wysłany: 10 sierpnia 2016, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Phyllis wrote:
    homocysteinę badałam tylko raz i dzisiaj właśnie odebrałam wynik - 5,2

    co do clexane - mam zamiar ubłagać o niego lekarza, jeśli zajdę w ciążę; ja mam za sobą dwie bezproblemowe ciąże (i dwójkę zdrowych dzieci) oraz jedno poronienie w X 2014 - ale myślę, że tu immunologia miesza; aktualnie staram się o ciążę od 14 miesięcy, ale bez efektów :(

    widzisz co lekarz to inna opinia.
    mi clexane przepisał gin z kliniki. moj gin na nfz tez twierdzi, że clexane przy 2 mutacjach to podstawa i to na refundację.

    masz bardzo ładną homocysteinę widać , że odpowiednie suplementy pomagają.

    6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 :) mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
    1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna :( 2 IUI :(
    3IUI grudzień 2016 :) serduszko bije :) pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
    km5sio4phtw80xcg.png
‹‹ 7 8 9 10 11 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ