X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną nie rozwijajace sie komorki
Odpowiedz

nie rozwijajace sie komorki

Oceń ten wątek:
  • martamus Autorytet
    Postów: 258 140

    Wysłany: 29 czerwca 2020, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczyny, chyba wreszcie znalazłam forum dla mnie.
    Podeszłam do 1 in-vitro, Invimed

    Protokół krótki Stymulacja Gonal-f 212,5

    20 pęcherzyków uhodowanych
    16 komórek pobranych
    11 dojrzałych
    8 zapłodnionych
    4 zardoki
    3 dzień sie zacęły degenerowac
    5 dzień - 0 zarodków
    Procedura zakończona

    Embriolog twierdzi, że komórki jajowe słabe, twierdzi, że optymalna liczba komórek powinna byc do 12 , Dr C sie cieszyła, że było 20, ja tez chyba bez sensu.

    Dziewczyny co myślicie, kurcze straszny wynik. Jakos słabo im idzie to hodowanie.
    Suplementuje juz od ponad 6 mce, może nawet dłużej biorę:
    Inofem
    Melatonine
    LArginine
    DHEA Eljot
    Witamine D#
    SElen=cynk
    Likopen
    Kawsy omega 3
    - Jema bardzo bardzo zdrowo, jeden minus jestem wege jem mało białka, dlatego od tego miesiaca zaczynam jeść tłuste sery i mleko pić.

    Nie mam endometriozy, nie mam PCSIo
    Nie szliśmy na Invitro ze względu na mnie ale właśnie na mężą, a tu taka sytuacja!!

    Więc jak już się mega suplementuje, więc jeśli po suplach jest tak źle, to nie wiem co mogę jeszcze zrobić.
    Boję się, że za dużo było tych jajeczek i lepiej mniej ale lepszych, plus , że embriolodzy są mega słabi.
    Czy jest sens podchodzić tutaj do następnej procedury, czy zmienic klinikę?

    Proszę o rade, jestem przerażona i zrozpaczona.

    35 lat
    starania 2 lata
    3 inseminacje - invimed -brak wyników
    Kir BX
    Nk 31 -encorton
    Mąż - 1% 1 KLASY MSOME
    HBA -68%
    AMH 2,12
    Histeroskopia 14 luty 2020
    1 In-vitro Krótki protokół - 16 komórek pobranych, 11 dojrzalych - 8 zapłodnioych - 4 zarodki, 5doba -0
  • martamus Autorytet
    Postów: 258 140

    Wysłany: 29 czerwca 2020, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martamus wrote:
    Witam dziewczyny, chyba wreszcie znalazłam forum dla mnie.
    Podeszłam do 1 in-vitro, Invimed

    PS: Nie wiem czy ryzykowac i włączyć qoenzym Q10 poniewaz on podnosi komórki NK a ja je mam wysokie

    Zastanawiam sie tez czy Encorton który brałam mógł osłabic, zdegenerowac komórki jajowe..
    Protokół krótki Stymulacja Gonal-f 212,5

    20 pęcherzyków uhodowanych
    16 komórek pobranych
    11 dojrzałych
    8 zapłodnionych
    4 zardoki
    3 dzień sie zacęły degenerowac
    5 dzień - 0 zarodków
    Procedura zakończona

    Embriolog twierdzi, że komórki jajowe słabe, twierdzi, że optymalna liczba komórek powinna byc do 12 , Dr C sie cieszyła, że było 20, ja tez chyba bez sensu.

    Dziewczyny co myślicie, kurcze straszny wynik. Jakos słabo im idzie to hodowanie.
    Suplementuje juz od ponad 6 mce, może nawet dłużej biorę:
    Inofem
    Melatonine
    LArginine
    DHEA Eljot
    Witamine D#
    SElen=cynk
    Likopen
    Kawsy omega 3
    - Jema bardzo bardzo zdrowo, jeden minus jestem wege jem mało białka, dlatego od tego miesiaca zaczynam jeść tłuste sery i mleko pić.

    Nie mam endometriozy, nie mam PCSIo
    Nie szliśmy na Invitro ze względu na mnie ale właśnie na mężą, a tu taka sytuacja!!

    Więc jak już się mega suplementuje, więc jeśli po suplach jest tak źle, to nie wiem co mogę jeszcze zrobić.
    Boję się, że za dużo było tych jajeczek i lepiej mniej ale lepszych, plus , że embriolodzy są mega słabi.
    Czy jest sens podchodzić tutaj do następnej procedury, czy zmienic klinikę?

    Proszę o rade, jestem przerażona i zrozpaczona.

    35 lat
    starania 2 lata
    3 inseminacje - invimed -brak wyników
    Kir BX
    Nk 31 -encorton
    Mąż - 1% 1 KLASY MSOME
    HBA -68%
    AMH 2,12
    Histeroskopia 14 luty 2020
    1 In-vitro Krótki protokół - 16 komórek pobranych, 11 dojrzalych - 8 zapłodnioych - 4 zarodki, 5doba -0
  • Virginia Autorytet
    Postów: 1548 1845

    Wysłany: 29 czerwca 2020, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabka wrote:
    Cześć, po I podejściu z 12 pobranych 9 było dojrzałych, 5 się zapłodniło, ale tylko 4 dotarły do 4 doby i się zatrzymały. Klinika proponuje od razu zacząć następny protokół - długi czyli m-c wyciszania antkami. Czy macie takie doświadczenia? Czy jest szansa na lepszy wynik tak raz za razem czy lepiej poczekać?

    Zabka - trudno powiedziec. Kazdy organizm jest inny i inaczej reaguje na stymulacje i leki.
    Jak poczytasz to forum to sa dziewczyny, ktore mialy lepsze wyniki i sa te ktore nie. Lekarze tez nie sa zgodni. Moj lekarz np mowil, ze czym mniejsze odstepy od stymulacji to jest lepiej bo cialo pamieta, a mimo wszystko u mnie mialam takie same odstepy pomiedzy 3 probami, wyniki mialam bardzo rozne. Czasem to jest troche loteria.
    A bierzesz jakies suplementy? Bo czasem warto tez pobrac suplementy kilka miesiecy zanim sie znowu podejdzie (u mnie to nic nie dalo, ale nigdy nie wiadomo)

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

    ona 42 lat.
    3 IVF 😥
    AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021 :)

    Starania o BOBO nr 2
    FET - 21.07.23 😢
    II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok :)
    BOBO 2 jest juz z nami - lipiec 2024 ❤️
  • Żabka Koleżanka
    Postów: 56 9

    Wysłany: 29 czerwca 2020, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Virginia, w porównaniu z Wami biorę chyba nie za wiele. Przy pierwszej próbie lekarz zaleciła dodatkowo: l-karnitynę 1,5g , koenzym Q10 60, kwas foliowy (z metyfolianem wapnia) i vit D3 w Femibion 0 lub 1. Wszystko przez 2 m-c przed startem i w strakcie. BMI i inne wyniki w normie. Zbijam tylko lekko TSH i prolaktynę lekami. Chętnie dołożyłabym melatoninę (widzę że niektóre z nas biorą) bo po tym się cudownie śpi. Jaka dawka jest bezpieczna i może coś pomóc?

    01.2020 IUI
    06.2020 ICSI, Famsi, brak zarodków
    09.2020 ICSI, Famsi, 3 ❄
    10.2020 ICSI, Famsi, 2 ❄, faza lutealna
    4xFET nieudany po PGD, w tym poronienia 1x7tc i 1x8tc [*]

    Zmiana kliniki
    07.2022 ICSI, 3❄
    10.2022 FET, ❤️🤰🏼-> 24.06.2023👶🏻

    37l, AMH ok, kariotypy ok, HSG ok, test ERA/biopsja endo ok, histeroskopia ok, immunologia ok, MTHFR, PAI, endometrioza
  • Żabka Koleżanka
    Postów: 56 9

    Wysłany: 29 czerwca 2020, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta mus, widzę że jesteśmy w tym samym miejscu, nam też chodzi po głowie zmiana kliniki, ale ponoć 1 protokół dopiero pokazuje jaki ma być następny. Nam po podobnym wyniku mówią o diagnostyce PGD zarodków (o ile będą).

    01.2020 IUI
    06.2020 ICSI, Famsi, brak zarodków
    09.2020 ICSI, Famsi, 3 ❄
    10.2020 ICSI, Famsi, 2 ❄, faza lutealna
    4xFET nieudany po PGD, w tym poronienia 1x7tc i 1x8tc [*]

    Zmiana kliniki
    07.2022 ICSI, 3❄
    10.2022 FET, ❤️🤰🏼-> 24.06.2023👶🏻

    37l, AMH ok, kariotypy ok, HSG ok, test ERA/biopsja endo ok, histeroskopia ok, immunologia ok, MTHFR, PAI, endometrioza
  • martamus Autorytet
    Postów: 258 140

    Wysłany: 29 czerwca 2020, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabko najgorsze, że mój mąż ma teorię i dużo moich znajomych, że mimo, że jestem mega zła powinnam tam zostać bo włożyłam kupę kasy i teraz za drugim razem też włożę tyle too oni się bardziej postarają bo swoje zarobią i będą się bać, że im statystyki i opinie spadną i się postarają.
    Jestem mega zdziwiona, że nic nie mam, nie mam endometriozy, mam w miarę amh nie mam pcsio nie mam problemów oprócz prolaktyny. Ładnie szła stymulacji i nagle taki wynik..
    No kurcze już sama nie wiem
    Dodatkowo zaczęła bym suplementowac koszyk q10 ale mam wysokie nk i teraz już sama nie wiem co robić.
    Żabka wrote:
    Marta mus, widzę że jesteśmy w tym samym miejscu, nam też chodzi po głowie zmiana kliniki, ale ponoć 1 protokół dopiero pokazuje jaki ma być następny. Nam po podobnym wyniku mówią o diagnostyce PGD zarodków (o ile będą).

    35 lat
    starania 2 lata
    3 inseminacje - invimed -brak wyników
    Kir BX
    Nk 31 -encorton
    Mąż - 1% 1 KLASY MSOME
    HBA -68%
    AMH 2,12
    Histeroskopia 14 luty 2020
    1 In-vitro Krótki protokół - 16 komórek pobranych, 11 dojrzalych - 8 zapłodnioych - 4 zarodki, 5doba -0
  • Virginia Autorytet
    Postów: 1548 1845

    Wysłany: 29 czerwca 2020, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martamus wrote:
    Witam dziewczyny, chyba wreszcie znalazłam forum dla mnie.
    Podeszłam do 1 in-vitro, Invimed

    Protokół krótki Stymulacja Gonal-f 212,5

    20 pęcherzyków uhodowanych
    16 komórek pobranych
    11 dojrzałych
    8 zapłodnionych
    4 zardoki
    3 dzień sie zacęły degenerowac
    5 dzień - 0 zarodków
    Procedura zakończona

    Embriolog twierdzi, że komórki jajowe słabe, twierdzi, że optymalna liczba komórek powinna byc do 12 , Dr C sie cieszyła, że było 20, ja tez chyba bez sensu.

    Dziewczyny co myślicie, kurcze straszny wynik. Jakos słabo im idzie to hodowanie.
    Suplementuje juz od ponad 6 mce, może nawet dłużej biorę:
    Inofem
    Melatonine
    LArginine
    DHEA Eljot
    Witamine D#
    SElen=cynk
    Likopen
    Kawsy omega 3
    - Jema bardzo bardzo zdrowo, jeden minus jestem wege jem mało białka, dlatego od tego miesiaca zaczynam jeść tłuste sery i mleko pić.

    Nie mam endometriozy, nie mam PCSIo
    Nie szliśmy na Invitro ze względu na mnie ale właśnie na mężą, a tu taka sytuacja!!

    Więc jak już się mega suplementuje, więc jeśli po suplach jest tak źle, to nie wiem co mogę jeszcze zrobić.
    Boję się, że za dużo było tych jajeczek i lepiej mniej ale lepszych, plus , że embriolodzy są mega słabi.
    Czy jest sens podchodzić tutaj do następnej procedury, czy zmienic klinikę?

    Proszę o rade, jestem przerażona i zrozpaczona.

    Martamus Twoja historia brzmi niestety jak moja :( podchodzilismy do IVF ze wzgledu na meza i lekarz mowil, ze zrobia ICIS i nie bedzie problemu. Mialm sporo komorek, szykowalam sie na transfer i potem ten telefon gdzie okazalo sie, ze nie mielismy zadnego zarodka. To byl cios nie do opisania :( pamietam jak po prostu nie moglam podniesc sie z lozka :( bardzo Ci wspolczuje :( to pierwsze niepowodzenie jest jedno z trudniejszych...

    poczytaj forum i zobacz co dziewczyny mowia. Na pewno warto sprobowac innego protokolu, moze innych lekow do stymulacji. Sa tez badania inmunologiczne i na insulinodporonosc. Czasem jest to kwestia kilku podjesc. Jest kilka dziewczyn na forum gdzie bylo tak zle jak u nas, a potem jedna proba zalapala i sie udalo. Bierzesz tez juz duzo supli, i na pewno czym dluzej bierzesz tym lepiej. Dorzucilabym jeszcze Q10 do miksu. To jest na jakosc komorek

    Nie skreslalabym od razu kliniki, bo pierwsza proba to wlasnie jest pierwsza proba gdzie dopiero sie widzi jak reaguje organizm i jakie ma sie wyniki.

    Chcialabym Ci powiedziec co jest nie tak :( u mnie lekarze tak do konca nadal nie sa przekonani, ze to problem tylko moich komorek. Urolog meza nadal uwaza, ze to tez jest problem spermy.
    Niestety na tym etapie jak oni sobie tylko patrza na komorki i sperme pod mikroskopem, trudno jest powiedziec co jest w ich srodku i gdzie lezy problem na 100%.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2020, 22:08

    martamus lubi tę wiadomość

    ona 42 lat.
    3 IVF 😥
    AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021 :)

    Starania o BOBO nr 2
    FET - 21.07.23 😢
    II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok :)
    BOBO 2 jest juz z nami - lipiec 2024 ❤️
  • Krąsi Autorytet
    Postów: 1455 1015

    Wysłany: 29 czerwca 2020, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martamus wrote:
    Żabko najgorsze, że mój mąż ma teorię i dużo moich znajomych, że mimo, że jestem mega zła powinnam tam zostać bo włożyłam kupę kasy i teraz za drugim razem też włożę tyle too oni się bardziej postarają bo swoje zarobią i będą się bać, że im statystyki i opinie spadną i się postarają.


    Hahahaha!!! Boki zrywać. Czy Ci znajomi przerabiali in vitro? Czy przerabiali in vitro w Waszej klinice? To czy się bardziej postarają nawet nie zależy od kliniki tylko od konkretnego lekarza. Z moich doświadczeń wynika, że jesteśmy dla klinik - w większości - chodzącymi dolarami. I kliniki chcą po prostu zarobić. Dla nich jedna para "w tą czy we w tą" to żadna różnica.

    Martamus - przeczytaj sobie ten wątek, znajdziesz chyba wszystkie możliwe wspomagacze. Wątek nie jest długi i wtedy jakbyś miała pytania to pisz. Być może nie zostałaś jeszcze gruntownie przebadana i w chwili obecnej wychodzi, że wszystko jest ok. Musisz poczytać też inne wątki - jakie badania warto zrobić na własną rękę. Większość osób diagnozuje się na własną rękę.

    martamus lubi tę wiadomość

    ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
    musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;

    on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
    leniwiec, przyparty do muru - walczy;

    1. ICSI - nieudane;
    2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka :)
  • Listek Autorytet
    Postów: 305 463

    Wysłany: 29 czerwca 2020, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny u mnie dokladnie ten sam problem. Jestem po pierwszej punkcji. Z moimi wynikami wszystko ok (podobno). Problemem jest czynnik męski. Ale bylam strasznie zawiedziona ze wyprodukowałam tylko 6 dojrzalych komorek:( z czego nie powstal zaden zarodek 😢

    🧔🏻Czynnik męski/ wnętrostwo/ kryptozoospermia

    👩‍🦰 AMH ok 2, reszta w normie

    *1 procedura pICSI/FAMSI z separacją. pickup- pobrano 10 kumulusow/6 MII/3 zaplodnione/ 0 zarodkow 😭
    ********************************
    **2 procedura pICSI/FAMSI z separacją+ aktywacja oocytow+ embryoGEN.
    08.20 pickup- pobrano 7 kumulusów/6MII/ mamy 4❄️❄️❄️❄️
    *****************************
    10.20 FET 1x ❄️ 5.2.2
    3dpt : 37 mlU (pozostalosc po ovitrel);6dpt: 25 mlU;10 dpt: 166 mlU
    14dpt: 965 mlU
    18dpt: 3593 mlU /20 dpt krwawienie jest pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym
    31dpt:❤️🐻

    10.23 FET 1x5.2.2
    6dpt 27mlu
    8tyd brak akcji serca💔

    04.24 FET 5.1.1
    5dpt 16,6 mlu;8dpt beta 171mlU;22dpt 745mlU 😢
    06.24 FET
    7dpt 6,5 😣
    ********************************
    3procedura 11.24 6MII/mamy jeszcze 2❄️
    11.30 transfer
    7dpt 66mlU/10dpt 364mlu/16dpt 3557
  • Virginia Autorytet
    Postów: 1548 1845

    Wysłany: 29 czerwca 2020, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martamus wrote:
    Żabko najgorsze, że mój mąż ma teorię i dużo moich znajomych, że mimo, że jestem mega zła powinnam tam zostać bo włożyłam kupę kasy i teraz za drugim razem też włożę tyle too oni się bardziej postarają bo swoje zarobią i będą się bać, że im statystyki i opinie spadną i się postarają.
    Jestem mega zdziwiona, że nic nie mam, nie mam endometriozy, mam w miarę amh nie mam pcsio nie mam problemów oprócz prolaktyny. Ładnie szła stymulacji i nagle taki wynik..
    No kurcze już sama nie wiem
    Dodatkowo zaczęła bym suplementowac koszyk q10 ale mam wysokie nk i teraz już sama nie wiem co robić.

    Jeszcze dodam, ze z lekarzami to zrob jak czujesz. Te kliniki to business i trzeba o tym pamietac. Czyli jezeli z jakiegos powodu masz watpliwosc to zawsze mozesz isc gdzies indziej. Nie ma co zalowac i trzeba isc do przodu.
    Jak sie wahasz, to zawsze mozesz zapisac sie na konsultacje do innej kliniki i zobaczysz czy maja na Ciebie inny pomysl. Lepiej zaplacic za wizyte i sie upewnic, a beda to grosze w stosunku do calej procedury.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2020, 22:22

    Krąsi, martamus lubią tę wiadomość

    ona 42 lat.
    3 IVF 😥
    AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021 :)

    Starania o BOBO nr 2
    FET - 21.07.23 😢
    II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok :)
    BOBO 2 jest juz z nami - lipiec 2024 ❤️
  • Krąsi Autorytet
    Postów: 1455 1015

    Wysłany: 29 czerwca 2020, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Virginia wrote:
    Jak sie wahasz, to zawsze mozesz zapisac sie na konsultacje do innej kliniki i zobaczysz czy maja na Ciebie inny pomysl. Lepiej zaplacic za wizyte i sie upewnic, a beda to grosze w stosunku do calej procedury.

    Doskonały pomysł! Zapomniałam, że przecież sami tak właśnie zrobiliśmy między 1 a 2 procedurą, żeby zobaczyć i posłuchać innych.

    ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
    musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;

    on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
    leniwiec, przyparty do muru - walczy;

    1. ICSI - nieudane;
    2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka :)
  • martamus Autorytet
    Postów: 258 140

    Wysłany: 30 czerwca 2020, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krąsi wrote:
    Doskonały pomysł! Zapomniałam, że przecież sami tak właśnie zrobiliśmy między 1 a 2 procedurą, żeby zobaczyć i posłuchać innych.

    No tak tez zrobię ale teraz cały czas waham się jaka klinikę wybrać.

    Widzę Krąsi po twoim wykresie, że w końcu sie udało, GRATULUJĘ!
    Napisz czy zaskoczyło po zmianie kliniki? czy w jednej klinice robiłaś 2 procedury i tam zaskoczyło?
    Co zmieniłaś w protokole, że zaskoczyło?

    Czy jest szansa, że mimo, że za pierwszym razem nic nie było, to za drugim będzie jakiś zarodek?

    Tych leków stymulacyjnych do protokołu nie ma aż tyle na rynku w sumie, więc czy jest na czym pracować, może ten Menopur

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2020, 08:50

    35 lat
    starania 2 lata
    3 inseminacje - invimed -brak wyników
    Kir BX
    Nk 31 -encorton
    Mąż - 1% 1 KLASY MSOME
    HBA -68%
    AMH 2,12
    Histeroskopia 14 luty 2020
    1 In-vitro Krótki protokół - 16 komórek pobranych, 11 dojrzalych - 8 zapłodnioych - 4 zarodki, 5doba -0
  • martamus Autorytet
    Postów: 258 140

    Wysłany: 30 czerwca 2020, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Listek wrote:
    Dziewczyny u mnie dokladnie ten sam problem. Jestem po pierwszej punkcji. Z moimi wynikami wszystko ok (podobno). Problemem jest czynnik męski. Ale bylam strasznie zawiedziona ze wyprodukowałam tylko 6 dojrzalych komorek:( z czego nie powstal zaden zarodek 😢

    Listek a jak to tłumaczyli? Że sa słabe komórki jajowe? Jaki miałaś protokuł na czym byłaś?

    35 lat
    starania 2 lata
    3 inseminacje - invimed -brak wyników
    Kir BX
    Nk 31 -encorton
    Mąż - 1% 1 KLASY MSOME
    HBA -68%
    AMH 2,12
    Histeroskopia 14 luty 2020
    1 In-vitro Krótki protokół - 16 komórek pobranych, 11 dojrzalych - 8 zapłodnioych - 4 zarodki, 5doba -0
  • martamus Autorytet
    Postów: 258 140

    Wysłany: 30 czerwca 2020, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie z tym koenzymem to się trochę boje, bo ja go właśnie od początku specjalnie nie brałam bo mam wysokie NK. Dodatkowa mój lekarz prze 5 mce futrował mnie encortonem, po którym siadł mi cały organizm, nie przesadzam serio: psychika przeleciały mi te 5 mce przez palce, nie pamiętam nic, w pracy błąd za błędem, ząb mi umarł, byłam 3 mce chora, przytyłam 6 kg i włosy zaczęły mi wypadać, że ścięłam je na krótko.
    Kategorycznie powiedziałam, że już nigdy tego gówna nie wezmę.

    Brac ten koenzym skoro komórki są tak tragiczne to może warto zaryzykować, te komórki Nk to jest to badanie z krwi obwodowej a nie z macicy, więc nie wiadomo, które mam. a poza tym skoro nie umiem uhodowac zarodka to i tak Nk mi nic nie zrobią...

    Czy upierac sie przy protokole na Menopur, faktycznie pomaga?

    35 lat
    starania 2 lata
    3 inseminacje - invimed -brak wyników
    Kir BX
    Nk 31 -encorton
    Mąż - 1% 1 KLASY MSOME
    HBA -68%
    AMH 2,12
    Histeroskopia 14 luty 2020
    1 In-vitro Krótki protokół - 16 komórek pobranych, 11 dojrzalych - 8 zapłodnioych - 4 zarodki, 5doba -0
  • martamus Autorytet
    Postów: 258 140

    Wysłany: 30 czerwca 2020, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a co z ta aktywacja oocytów? Któraś robiła, dało to coś?

    35 lat
    starania 2 lata
    3 inseminacje - invimed -brak wyników
    Kir BX
    Nk 31 -encorton
    Mąż - 1% 1 KLASY MSOME
    HBA -68%
    AMH 2,12
    Histeroskopia 14 luty 2020
    1 In-vitro Krótki protokół - 16 komórek pobranych, 11 dojrzalych - 8 zapłodnioych - 4 zarodki, 5doba -0
  • Krąsi Autorytet
    Postów: 1455 1015

    Wysłany: 30 czerwca 2020, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martamus wrote:
    Widzę Krąsi po twoim wykresie, że w końcu sie udało, GRATULUJĘ!
    Napisz czy zaskoczyło po zmianie kliniki? czy w jednej klinice robiłaś 2 procedury i tam zaskoczyło?
    Co zmieniłaś w protokole, że zaskoczyło?

    Ostatecznie nie zmieniliśmy kliniki. Ale zmieniliśmy troszkę leków u mnie i metodę zapłodnienia. Wydaje mi się, że opisywałam szczegóły na tym wątku, a super szczegółowo u siebie w pamiętniku. U mnie doszła metformina, która znacząco poprawia jakość jajeczek.

    martamus lubi tę wiadomość

    ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
    musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;

    on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
    leniwiec, przyparty do muru - walczy;

    1. ICSI - nieudane;
    2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka :)
  • agatuss Przyjaciółka
    Postów: 73 25

    Wysłany: 30 czerwca 2020, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, dziewczyny czytam Was tutaj od jakiegoś czasu, bo zbieramy się do podejścia do kolejnej procedury (do tej pory jedna za nami), teraz odpoczęliśmy, nabraliśmy sił i będziemy startować :)
    Martamus mi się wydaje, że tak jak dziewczyny pisały trzeba skosultować to z lekarzem i może podpowie co zmienić przy drugiej procedurze, bo lekarz też indywidualnie musi się nauczyć jak reaguje organizm. Trochę trzeba temat przetrawić, na logikę jesli się słabo rozwijaly to lepiej, że je przetrzymali dłużej, bo nie musiałaś płacić za transfer, a jak czytalam ostatnio na jakims portalu to podobno blastocysty jednak lepiej rokują.
    Przy okazji zapytam, czy możecie polecić jakieś suple na poprawę jakości komórek? Kurcze, tak jak Was czytam to jest tego strasznie dużo i nie wiem co wybrać…

    Ona -34 lata, On - 39 lat

    AMH - 0,44

    I procedura - 3 zarodki 🤰🏼brak
    II procedura - 2 zarodki 🤰🏼brak
  • Zocha Autorytet
    Postów: 1257 2000

    Wysłany: 30 czerwca 2020, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agatuss wrote:
    Hej, dziewczyny czytam Was tutaj od jakiegoś czasu, bo zbieramy się do podejścia do kolejnej procedury (do tej pory jedna za nami), teraz odpoczęliśmy, nabraliśmy sił i będziemy startować :)
    Martamus mi się wydaje, że tak jak dziewczyny pisały trzeba skosultować to z lekarzem i może podpowie co zmienić przy drugiej procedurze, bo lekarz też indywidualnie musi się nauczyć jak reaguje organizm. Trochę trzeba temat przetrawić, na logikę jesli się słabo rozwijaly to lepiej, że je przetrzymali dłużej, bo nie musiałaś płacić za transfer, a jak czytalam ostatnio na jakims portalu to podobno blastocysty jednak lepiej rokują.
    Przy okazji zapytam, czy możecie polecić jakieś suple na poprawę jakości komórek? Kurcze, tak jak Was czytam to jest tego strasznie dużo i nie wiem co wybrać…
    Suple to sprawdź na wątku z niskim amh. Tu jest kopia z postu jednej dziewczyny:
    Ja brałam dhea eljot, Q10 ubichinol, olej z wiesiołka do owulacji, inofem, wit E, wit C, l argininę i castangus na obniżenie prolaktyny, no i kwas foliowy.
    Koenzymu możesz wieksza dawkę, przy niskim amh.L carnityna do tego,acard,ashwaganda,resveratrol, shatavari,infolic( symfolic, myo -izytol itp.)×2 dziennie,po owulacji olej lniany,ja jeszcze mam fertilcare i kilka innych suplementów
    A tu innej:
    Zaczęłam się szykować do trzeciego in vitro za 3-4 miesiące i postawiłam na uderzeniową dawkę suplementów.
    Dhea 3×25 ale z przerwą i zmniejszeniem dawki do 1×25
    Ubichinol 1×300mg
    Wit C 1×1000mg
    Wit E 2x200mg
    Selen 1x110
    Cynk 1x15mg
    Wit D 2x2000
    Propolis
    Mleczko pszczele
    B complex

    ufnip2.png
    29.03.21 transfer
    Beta-9dpt.318; 11dpt. 850; 13dpt.-2175; 21dpt 9357; 28dpt.-7,5mm człowieka ❤
  • Ewuszek Autorytet
    Postów: 2631 3543

    Wysłany: 30 czerwca 2020, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martamus a robiłaś krzywą glukozowo-insulinowa ?
    Ja na czczo mam wyniki bardzo dobre dopiero po zrobieniu krzywej wyszedł mi stan przedcukrzycowy/cukrzyca jutro mam wizytę u diabetologa jestem pewna że u mnie to właśnie to jest przyczyną słabych komórek trzy procedury tylko jeden zarodek jak w stopce

    Jak miałaś problemy z wysokimi NK ja bym nie brała Q10 suplementy mogą wspomóc ale na pewno nie są kwesta decydującą musi być jakiś inny problem jeszcze niezdiagnozowany

    Listek a w której dobie zatrzymują Wam się zrodki ? Bo jeżeli to czynnik męski to najczęściej jest to po trzeciej dobie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2020, 12:23

    2019-2020 3xICSI 👎 tylko jedna blastocysta 👎
    2021 AZ Nasz pierwszy cud ❤️❤️❤️
    2024 AZ Nasz drugi cud ❤️❤️❤️
  • Ewuszek Autorytet
    Postów: 2631 3543

    Wysłany: 30 czerwca 2020, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martamus wrote:
    Dziewczyny a co z ta aktywacja oocytów? Któraś robiła, dało to coś?

    To wykonuje się jeśli jest problem z zapłodnieniem jeżeli u Was dużo komórek się nie zapladnia może warto spróbować ale jeżeli zarodki degenerują i odpadają w kolejnych dniach moim zdaniem to nie pomoże

    2019-2020 3xICSI 👎 tylko jedna blastocysta 👎
    2021 AZ Nasz pierwszy cud ❤️❤️❤️
    2024 AZ Nasz drugi cud ❤️❤️❤️
‹‹ 25 26 27 28 29 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ