nie rozwijajace sie komorki
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewuszek wrote:To wykonuje się jeśli jest problem z zapłodnieniem jeżeli u Was dużo komórek się nie zapladnia może warto spróbować ale jeżeli zarodki degenerują i odpadają w kolejnych dniach moim zdaniem to nie pomoże
Ewuszek a co na ten problem degeneracji może jeszcze pomóc?
Już jednak wykluczam aktywacje oocytów ponieważ wtedy nie można zastosować hblmsi a to jest nam z kolei potrzebne ze względu na męża.35 lat
starania 2 lata
3 inseminacje - invimed -brak wyników
Kir BX
Nk 31 -encorton
Mąż - 1% 1 KLASY MSOME
HBA -68%
AMH 2,12
Histeroskopia 14 luty 2020
1 In-vitro Krótki protokół - 16 komórek pobranych, 11 dojrzalych - 8 zapłodnioych - 4 zarodki, 5doba -0 -
martamus wrote:Ewuszek a co na ten problem degeneracji może jeszcze pomóc?
Już jednak wykluczam aktywacje oocytów ponieważ wtedy nie można zastosować hblmsi a to jest nam z kolei potrzebne ze względu na męża.
Musicie przyjrzeć się hodowli czy zarodki np. są bardzo ładne do trzeciej doby a po trzeciej nagle degradacja to może sugerować czynnik męski u cb 11 komórek z 16 pęcherzyków to bardzo dobry wynik osiem zapłodnień z jedenastu komorek też jest ok pytanie jak przebiegała stymulacja czy pęcherzyki rosły wolno ? Szybko? Czy może zbyt wcześnie pojawił się pęcherzyk dominujący ? A reszta pęcherzyków była mniejsza. Taki dominujący pęcherzyk może blokować dojrzewanie pozostałych chodzi tu o znaczną różnicę w rozmiarach wiadomo że wszystkie pęcherzyki nie będą tej samej wielkości. Jeśli nie robiłaś krzywej to zrób wiele dziewczyn na tym forum ze słabymi komórkami ma też problem z gospodarką węglowodanowa tylko koniecznie razem insulinę i glukozę i krzywą trzystopniowa na czczo po 1h i po 2h.martamus lubi tę wiadomość
2019-2020 3xICSI 👎 tylko jedna blastocysta 👎
2021 AZ Nasz pierwszy cud ❤️❤️❤️
2024 AZ Nasz drugi cud ❤️❤️❤️ -
Dzięki, u mnie wlasnie też problem z jakością komórek i AMH, no ale ta ilosć supli mnie rozwaliła trochę. To wszystko łykać? Kurde ja biorę tylko omega 3, olej z wiesiołka, metafolin i d3... Może faktycznie za mało....
Zocha wrote:Suple to sprawdź na wątku z niskim amh. Tu jest kopia z postu jednej dziewczyny:
Ja brałam dhea eljot, Q10 ubichinol, olej z wiesiołka do owulacji, inofem, wit E, wit C, l argininę i castangus na obniżenie prolaktyny, no i kwas foliowy.
Koenzymu możesz wieksza dawkę, przy niskim amh.L carnityna do tego,acard,ashwaganda,resveratrol, shatavari,infolic( symfolic, myo -izytol itp.)×2 dziennie,po owulacji olej lniany,ja jeszcze mam fertilcare i kilka innych suplementów
A tu innej:
Zaczęłam się szykować do trzeciego in vitro za 3-4 miesiące i postawiłam na uderzeniową dawkę suplementów.
Dhea 3×25 ale z przerwą i zmniejszeniem dawki do 1×25
Ubichinol 1×300mg
Wit C 1×1000mg
Wit E 2x200mg
Selen 1x110
Cynk 1x15mg
Wit D 2x2000
Propolis
Mleczko pszczele
B complexOna -34 lata, On - 39 lat
AMH - 0,44
I procedura - 3 zarodki 🤰🏼brak
II procedura - 2 zarodki 🤰🏼brak -
Ewuszek wrote:Musicie przyjrzeć się hodowli czy zarodki np. są bardzo ładne do trzeciej doby a po trzeciej nagle degradacja to może sugerować czynnik męski u cb 11 komórek z 16 pęcherzyków to bardzo dobry wynik osiem zapłodnień z jedenastu komorek też jest ok pytanie jak przebiegała stymulacja czy pęcherzyki rosły wolno ? Szybko? Czy może zbyt wcześnie pojawił się pęcherzyk dominujący ? A reszta pęcherzyków była mniejsza. Taki dominujący pęcherzyk może blokować dojrzewanie pozostałych chodzi tu o znaczną różnicę w rozmiarach wiadomo że wszystkie pęcherzyki nie będą tej samej wielkości. Jeśli nie robiłaś krzywej to zrób wiele dziewczyn na tym forum ze słabymi komórkami ma też problem z gospodarką węglowodanowa tylko koniecznie razem insulinę i glukozę i krzywą trzystopniowa na czczo po 1h i po 2h.
WOW Ewuszku już dawno nie dostałam tak fajnej konkretnej rady!
Tak pójdę zrobić tą krzywą, zrobie tez od razu nowe amh i dhea.
Wiesz strasznie się załamałam bo ten embriolog z pełnym przekonaniem, powiedziła, że to wina komórek jajowych. Że plemniki super zareagowały na hblmsi. i Że on to nie maiła z czego pracować na tych komórkach, że się degenerowały, że wakuole się robiły i , że nie za bardzo miał z czym pracować.
Stymulacja przebiegała wzorcowo, zaczęłam 2 dc reagowałam w miarę szybko 16 dnia cyklu miałam punkcję.
Wiesz byłam w strasznym szoku, tyl;e pęcherzyków tyle pobranych ogólnie 8 zapłodnionych tez chyba niezle w 4 dobie 4 zarodki a tu nagle telefon w sobote rano, że nie ma nic!! i że słabe komórki.
Jestem przerazona nie wiem co mam zrobic
Czy encorton brany przez 5 mce i zakończony w marcu mógł spowodować osłabienie komórek to były 3 mce bez encortonu w momencie punkcji.35 lat
starania 2 lata
3 inseminacje - invimed -brak wyników
Kir BX
Nk 31 -encorton
Mąż - 1% 1 KLASY MSOME
HBA -68%
AMH 2,12
Histeroskopia 14 luty 2020
1 In-vitro Krótki protokół - 16 komórek pobranych, 11 dojrzalych - 8 zapłodnioych - 4 zarodki, 5doba -0 -
O tym czynniku męskim też słyszałam właśnie. Dziewczyny, ja miałam cukrzycową krzywą robioną, ale tej insulinowej nie. Myslicie, że to takie podstawowe badanie? Co ono może wnieść do procedury? Przed drugim podejściem chciałabym coś więcej podziałać, żeby zwiększyć nasze szanse
Ewuszek wrote:Musicie przyjrzeć się hodowli czy zarodki np. są bardzo ładne do trzeciej doby a po trzeciej nagle degradacja to może sugerować czynnik męski u cb 11 komórek z 16 pęcherzyków to bardzo dobry wynik osiem zapłodnień z jedenastu komorek też jest ok pytanie jak przebiegała stymulacja czy pęcherzyki rosły wolno ? Szybko? Czy może zbyt wcześnie pojawił się pęcherzyk dominujący ? A reszta pęcherzyków była mniejsza. Taki dominujący pęcherzyk może blokować dojrzewanie pozostałych chodzi tu o znaczną różnicę w rozmiarach wiadomo że wszystkie pęcherzyki nie będą tej samej wielkości. Jeśli nie robiłaś krzywej to zrób wiele dziewczyn na tym forum ze słabymi komórkami ma też problem z gospodarką węglowodanowa tylko koniecznie razem insulinę i glukozę i krzywą trzystopniowa na czczo po 1h i po 2h.Ona -34 lata, On - 39 lat
AMH - 0,44
I procedura - 3 zarodki 🤰🏼brak
II procedura - 2 zarodki 🤰🏼brak -
martamus wrote:WOW Ewuszku już dawno nie dostałam tak fajnej konkretnej rady!
Tak pójdę zrobić tą krzywą, zrobie tez od razu nowe amh i dhea.
Wiesz strasznie się załamałam bo ten embriolog z pełnym przekonaniem, powiedziła, że to wina komórek jajowych. Że plemniki super zareagowały na hblmsi. i Że on to nie maiła z czego pracować na tych komórkach, że się degenerowały, że wakuole się robiły i , że nie za bardzo miał z czym pracować.
Stymulacja przebiegała wzorcowo, zaczęłam 2 dc reagowałam w miarę szybko 16 dnia cyklu miałam punkcję.
Wiesz byłam w strasznym szoku, tyl;e pęcherzyków tyle pobranych ogólnie 8 zapłodnionych tez chyba niezle w 4 dobie 4 zarodki a tu nagle telefon w sobote rano, że nie ma nic!! i że słabe komórki.
Jestem przerazona nie wiem co mam zrobic
Czy encorton brany przez 5 mce i zakończony w marcu mógł spowodować osłabienie komórek to były 3 mce bez encortonu w momencie punkcji.
Encorton raczej nie wpływa na jakość komórek wiesz może jakiej klasy były u Was zarodki w trzeciej dobie ? Mi embriolog w poprzedniej klinice powiedział że moje komórki są słabe mają zbyt dużo cytoplazmy w drugiej klinice powiedzieli że nie mają zastrzeżeń co do jakości komorek. Musialabyś podpytać na jakiej podstawie twierdzi że komórki są słabe mają nieprawidłowa morfologię ?U mnie w pierwszym i drugim podejściu zarodki zatrzymywały się w rozwoju w czwartej dobie lekarz nie był przekonany gdzie leży problem mój mąż też ma obniżone wyniki ale nie tragiczne z gorszych są na forum ciąże lekarz zaproponował nam in vitro pół na pół z dawcą nie zgodzilismy się zmieniliśmy klinikę niestety trzecia procedura wyglądała podobnie zarodki zatrzymywały się w rozwoju mimo że w trzeciej dobie miały klasę 8.1 czyli ładnie udało się uzyskać tylko jeden zarodeczek mamy nadzieję że wystarczy czekam na @ i zaczynamy przygotowania do transferu.
Czasami ciężko stwierdzić gdzie leży problem tak jak np. w naszym przypadku ja mam problemy z gospodarką węglowodanowa bardzo mało dojrzałych komórek mimo dużej ilości pęcherzyków w ostatniej procedurze aż 24 i z tego tylko 7 komórek ale mimo to zarodki są bardzo ładne i nie degenerują tylko jak to embriolog określiła nie osiągają stadium blastocysty jeszcze nie rozmawiałam z lekarzem nie znam szczegółów ale jesliby doszło do kolejnej procedury to już na pewno u mnie restrykcyjna dieta o niskim IG ruch i pół na pół z dawcą żeby mieć pewność ale wierzymy w naszego jedynego kropeczka ❤️
U ciebie jest inaczej ty masz ładna ilość komórek sprawdź tą krzywą jeśli Ci coś wyjdzie wtedy możesz coś zmienić dietę brać metformine włączyć umiarkowany wysiłek fizyczny ja mam do siebie żal że w poprzednich procedurach moja dieta i ruch nie były idealne ale czasu nie cofnę dlatego z doświadczenia radze Tobie 😉 Jeżeli nic Ci nie wyjdzie możesz zmienić klinikę lekarza leki do stymulacji protokół na pewno nie szłabym w ten sam schemat i tu też był mój błąd zdecydowałam się w drugiej procedurze za namową lekarza na taki sam schemat jak w pierwszej takie same leki protokół jak widać wynik też taki sam dopiero zmiana kliniki i leków dała nam chociaż ten nasz jeden zarodeczek.martamus lubi tę wiadomość
2019-2020 3xICSI 👎 tylko jedna blastocysta 👎
2021 AZ Nasz pierwszy cud ❤️❤️❤️
2024 AZ Nasz drugi cud ❤️❤️❤️ -
agatuss wrote:O tym czynniku męskim też słyszałam właśnie. Dziewczyny, ja miałam cukrzycową krzywą robioną, ale tej insulinowej nie. Myslicie, że to takie podstawowe badanie? Co ono może wnieść do procedury? Przed drugim podejściem chciałabym coś więcej podziałać, żeby zwiększyć nasze szanse
Dla mnie krzywa glukozowo-insulinowa to podstawowe badanie które lekarze powinni zlecać już na etapie starań naturalnych niestety tak nie jest ☹️ i same musimy się diagnozować ja wiele razy podczas leczenia słyszałam że jestem szczupła i ten problem mnie nie dotyczy teraz z perspektywy czasu słysząc takie rzeczy od razu bym uciekła zmieniła lekarza.
Glukoza i insuliną ma wpływ na wszystkie komórki naszego organizmu szczególnie tak wrażliwe jak komórki jajowe ale tez ma wpływ na utrzymanie ciąży w pierwszym trymestrze jest wiele dziewczyn na forum którym się udało po tym jak zaczęły brać metformine. Badanie samej glukozy nie wystarczy bo glukoza może być w normie a insulina bardzo wysoka i odwrotnie i koniecznie krzywa same badania na czczo o niczym nie świadczą.2019-2020 3xICSI 👎 tylko jedna blastocysta 👎
2021 AZ Nasz pierwszy cud ❤️❤️❤️
2024 AZ Nasz drugi cud ❤️❤️❤️ -
Widać, że już swoje przeszłaś, dobrze zrozumiałam, że za Wami dwie procedury? Masz jakąś konkretną dietę przygotowawczą na myśli? Słyszałam o poście Dąbrowskiej, że pomaga, ale u mnie jakoś nie najlepiej się sprawdza. Tzn ja źle się na niej czuję. My też się właśnie przygotowujemy do drugiej procedury jak pisałam i myślę, co tutaj można podziałać, żeby jakoś jeszcze się wspomóc. Chciałabym mieć pewność, że tym razem zrobiłam wszystko, co w mojej mocy, aby się udało. Trzymam za Ciebie i Twój zarodeczek mocno kciuki, aby się przyjął i został na dłużej
Ewuszek wrote:Encorton raczej nie wpływa na jakość komórek wiesz może jakiej klasy były u Was zarodki w trzeciej dobie ? Mi embriolog w poprzedniej klinice powiedział że moje komórki są słabe mają zbyt dużo cytoplazmy w drugiej klinice powiedzieli że nie mają zastrzeżeń co do jakości komorek. Musialabyś podpytać na jakiej podstawie twierdzi że komórki są słabe mają nieprawidłowa morfologię ?U mnie w pierwszym i drugim podejściu zarodki zatrzymywały się w rozwoju w czwartej dobie lekarz nie był przekonany gdzie leży problem mój mąż też ma obniżone wyniki ale nie tragiczne z gorszych są na forum ciąże lekarz zaproponował nam in vitro pół na pół z dawcą nie zgodzilismy się zmieniliśmy klinikę niestety trzecia procedura wyglądała podobnie zarodki zatrzymywały się w rozwoju mimo że w trzeciej dobie miały klasę 8.1 czyli ładnie udało się uzyskać tylko jeden zarodeczek mamy nadzieję że wystarczy czekam na @ i zaczynamy przygotowania do transferu.
Czasami ciężko stwierdzić gdzie leży problem tak jak np. w naszym przypadku ja mam problemy z gospodarką węglowodanowa bardzo mało dojrzałych komórek mimo dużej ilości pęcherzyków w ostatniej procedurze aż 24 i z tego tylko 7 komórek ale mimo to zarodki są bardzo ładne i nie degenerują tylko jak to embriolog określiła nie osiągają stadium blastocysty jeszcze nie rozmawiałam z lekarzem nie znam szczegółów ale jesliby doszło do kolejnej procedury to już na pewno u mnie restrykcyjna dieta o niskim IG ruch i pół na pół z dawcą żeby mieć pewność ale wierzymy w naszego jedynego kropeczka ❤️
U ciebie jest inaczej ty masz ładna ilość komórek sprawdź tą krzywą jeśli Ci coś wyjdzie wtedy możesz coś zmienić dietę brać metformine włączyć umiarkowany wysiłek fizyczny ja mam do siebie żal że w poprzednich procedurach moja dieta i ruch nie były idealne ale czasu nie cofnę dlatego z doświadczenia radze Tobie 😉 Jeżeli nic Ci nie wyjdzie możesz zmienić klinikę lekarza leki do stymulacji protokół na pewno nie szłabym w ten sam schemat i tu też był mój błąd zdecydowałam się w drugiej procedurze za namową lekarza na taki sam schemat jak w pierwszej takie same leki protokół jak widać wynik też taki sam dopiero zmiana kliniki i leków dała nam chociaż ten nasz jeden zarodeczek.Ona -34 lata, On - 39 lat
AMH - 0,44
I procedura - 3 zarodki 🤰🏼brak
II procedura - 2 zarodki 🤰🏼brak -
Kurcze nie wiem jakie były zarodki w trzeciej dobie, albo ja nie pytałam albo z tego całego roztrzęsienia nie zarejestrowałam co powiedział. Cały czas brzęczało mi w głowie, miała pani słabe komórki, nie było na czym pracować, były zdegenerowane miały dużo wakuoli itp. Chyba z tego wszystkiego to zapamiętałam najbardziej i to moje przerażenia jak powiedział, że z 4 zarodków jak jeszcze w piątek pytałam nagle zw sobotę rano nie było Nic!!
Masakra, dalej jestem oszołomiona.
najgorzej, że klinika upiera się, że pracuje tylko na mrożeniu zarodków w piątej, szóstej dobie..a może ja powinnam mieć pół na pół.. sama nie wiem..
Czekam aż teraz się ze mną wreszcie spotka i dostane ten świstek do ręki.
Ewuszku gratuluję i trzymam kciuki żeby się udało!!!35 lat
starania 2 lata
3 inseminacje - invimed -brak wyników
Kir BX
Nk 31 -encorton
Mąż - 1% 1 KLASY MSOME
HBA -68%
AMH 2,12
Histeroskopia 14 luty 2020
1 In-vitro Krótki protokół - 16 komórek pobranych, 11 dojrzalych - 8 zapłodnioych - 4 zarodki, 5doba -0 -
Ewuszek wrote:Dla mnie krzywa glukozowo-insulinowa to podstawowe badanie które lekarze powinni zlecać już na etapie starań naturalnych niestety tak nie jest ☹️ i same musimy się diagnozować ja wiele razy podczas leczenia słyszałam że jestem szczupła i ten problem mnie nie dotyczy teraz z perspektywy czasu słysząc takie rzeczy od razu bym uciekła zmieniła lekarza.
Glukoza i insuliną ma wpływ na wszystkie komórki naszego organizmu szczególnie tak wrażliwe jak komórki jajowe ale tez ma wpływ na utrzymanie ciąży w pierwszym trymestrze jest wiele dziewczyn na forum którym się udało po tym jak zaczęły brać metformine. Badanie samej glukozy nie wystarczy bo glukoza może być w normie a insulina bardzo wysoka i odwrotnie i koniecznie krzywa same badania na czczo o niczym nie świadczą.
Kurcze to chyba się przejdę i zrobię. Myślisz, że można zrobić glukozową i insulinową na raz? Przy jednym badaniu?
Martamus No pewnie byłaś w szoku i wtedy nic dziwnego, że nie zarejestrowałaś. Ja pamietam jak poszliśmy na pierwszą wizytę, taką wiesz, w ogóle w klinice, to byłam tak zestresowana, że dobrze, że maż ze mną był, bo ja miałam problem z wykrztuszeniem z siebie słowa. A Ty robiłaś te krzywe, o których pisze Ewuszek?
Ona -34 lata, On - 39 lat
AMH - 0,44
I procedura - 3 zarodki 🤰🏼brak
II procedura - 2 zarodki 🤰🏼brak -
Nie, pójdę jak najszybciej, tylko spróbuje może skierowanie ogarnąć i zrobić za darmo.. już kasowo nie wydalam.
Chcę tez jeszcze raz zrobic AMH, DHEA, FSH i LH i te wszystkie najważniejsze..
Kurcze naprawdę nigdy bym się nie spodziewała tego, że nie uda się nic uhodować.
Teraz już zaczynam kombinować czy klinikę nie zmienić, bo już się boje.35 lat
starania 2 lata
3 inseminacje - invimed -brak wyników
Kir BX
Nk 31 -encorton
Mąż - 1% 1 KLASY MSOME
HBA -68%
AMH 2,12
Histeroskopia 14 luty 2020
1 In-vitro Krótki protokół - 16 komórek pobranych, 11 dojrzalych - 8 zapłodnioych - 4 zarodki, 5doba -0 -
martamus wrote:Nie, pójdę jak najszybciej, tylko spróbuje może skierowanie ogarnąć i zrobić za darmo.. już kasowo nie wydalam.
Chcę tez jeszcze raz zrobic AMH, DHEA, FSH i LH i te wszystkie najważniejsze..
Kurcze naprawdę nigdy bym się nie spodziewała tego, że nie uda się nic uhodować.
Teraz już zaczynam kombinować czy klinikę nie zmienić, bo już się boje.
A myślisz, że te badania powtórne coś wniosą? Krzywa faktycznie się przyda jesli jej nie bylo, ale amh mało chyba wniesie, tak mi sie przynajmniej wydaje, a już to kolejne koszty. Ja myślę, że nie ma co kliniki zmieniać po pierwszym podejściu, pogadaj z lekarzem i zaobaczysz co zaproponuje, może da jakieś leki inne do stymulacji i uda się lepszej jakości komórki wyhodować. Teraz już jak wiadomo jaki był efekt na konkretnych lekach, to można jakieś zmiany wprowadzić. Ja miałam 2 transfery z poprzedniej procedury i bardzo przeżylam to, że się nie powiodły, ale teraz już jestem bogatsza o doświadczenie, więc wierzę w to (a przynajmniej sie staram), że będzie lepiej
martamus lubi tę wiadomość
Ona -34 lata, On - 39 lat
AMH - 0,44
I procedura - 3 zarodki 🤰🏼brak
II procedura - 2 zarodki 🤰🏼brak -
Agatuss
mam za sobą trzy procedury nie słyszałam o tym poście jestem zwolenniczką zdrowej zbilansowanej diety na początku korzystałam z diety Akademi Płodności nie wiem czy obserwujesz dziewczyny na Instagramie jeśli nie to polecam ich dieta jest bardzo prozapalna ale i pracochłonna dużo czasu spędzałam w kuchni zbyt dużo zmieniłam na dietę z Quchenne Inspiracje bardzo polecam szybkie zdrowe posiłki niestety jestem ''jelitowcem" i nie mogę jeść wszystkiego szczególnie pełnoziarnistych zbóż i stronczków mam teraz dietę stacjonarnie od dietetyka jeśli chodzi o krzywą to najpierw musisz znaleźć laboratorium które zrobi ci to badanie prywatnie bez skierowania u mnie w mieście nie było z tym problemu musisz zadzwonić zapytać zapłaciłam trochę ponad 100zl ale koszt zależy od laboratorium kupujesz w aptece glukozę 75g z nią idziesz rano na czczo do punktu pobrań mówisz że chcesz zrobić krzywą glukozowo-insulinowa trzypunktową pobierają Ci krew pierwszy raz na czczo potem pijesz glukozę po godzinie kolejne pobranie i po dwóch trzecie pobranie we wszystkich trzech pobraniach badasz zarówno glukozę jak i insulinę to bardzo ważne tylko razem dają pełny obraz
Martamus
Rozumie Cię dla mnie przy pierwszej próbie też był to szok w kolejnych próbach już liczyłam się z tym z tego co piszesz wydaje mi się że twoje komórki mogły być nieprawidłowe morfologicznie tak wnioskuje z wypowiedzi embriologa która przytoczyłas tym bardziej warto zbadać krzywą na pewno nie zaszkodzi myślę że jedna nieudana procedura to za szybko żeby myśleć o in vitro pół na pół z dawcą mógł być to przypadek gorszy cykl może u Ciebie wystarczy zmiana leków 🙂
Edit. Jesli chodzi o transfer to jestem zdania że jeśli zarodek w laboratorium nie rozwinie się do stadium blastocysty to w macicy też nie ma większych szans macica również nie jest naturalnym środowiskiem dla 2 czy 3 dniowych zarodków w naturalnych warunkach powinny być w tym czasie w jajowodzie takie jest moje zdanie na podstawie tysiące przeczytanych postów na forum i rozmów z lekarzami wiem że niektórzy uważają inaczej i zdarza się że takie transfery się udają ale w moim przypadku są to tylko dodatkowe koszty.
Niestety in vitro to jedna wielka loteria nie ma tu reguł każdemu pomaga co innego koszty są ogromne i nikt nie może zagwarantować nam sukcesu. Powodzenia🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2020, 16:06
2019-2020 3xICSI 👎 tylko jedna blastocysta 👎
2021 AZ Nasz pierwszy cud ❤️❤️❤️
2024 AZ Nasz drugi cud ❤️❤️❤️ -
agatuss wrote:A myślisz, że te badania powtórne coś wniosą? Krzywa faktycznie się przyda jesli jej nie bylo, ale amh mało chyba wniesie, tak mi sie przynajmniej wydaje, a już to kolejne koszty. Ja myślę, że nie ma co kliniki zmieniać po pierwszym podejściu, pogadaj z lekarzem i zaobaczysz co zaproponuje, może da jakieś leki inne do stymulacji i uda się lepszej jakości komórki wyhodować. Teraz już jak wiadomo jaki był efekt na konkretnych lekach, to można jakieś zmiany wprowadzić. Ja miałam 2 transfery z poprzedniej procedury i bardzo przeżylam to, że się nie powiodły, ale teraz już jestem bogatsza o doświadczenie, więc wierzę w to (a przynajmniej sie staram), że będzie lepiej
Wiesz myślę, że nowe amh może być ważne przy dobieraniu leków na nowa punkcję, przecież ta stymulacja i hodowanie 20 pęcherzyków musiało solidne zmiejszyć amh.
Wiesz nie zmieniła bym kliniki ale info od embriologa, że pracuja tylko na 5,6 dniowych mrozaczkach trochę zmienia perspektywę, skoro moje jajeczka sa tak słabe, może powinnam mieć 3 dniowe zarodki, a może powinnam mieć transfer świeży wiesz, sam już nie wiem.
Martwia mnie ci embriolodzy skoro z 20 pęcherzyków które uhodowałam nie dało sie nic zrobić to się mega martwię o następną punkcje, to tyle kasy jes! a jak znów nic nie będzie??
35 lat
starania 2 lata
3 inseminacje - invimed -brak wyników
Kir BX
Nk 31 -encorton
Mąż - 1% 1 KLASY MSOME
HBA -68%
AMH 2,12
Histeroskopia 14 luty 2020
1 In-vitro Krótki protokół - 16 komórek pobranych, 11 dojrzalych - 8 zapłodnioych - 4 zarodki, 5doba -0 -
Ewuszek wrote:Agatuss
mam za sobą trzy procedury nie słyszałam o tym poście jestem zwolenniczką zdrowej zbilansowanej diety na początku korzystałam z diety Akademi Płodności nie wiem czy obserwujesz dziewczyny na Instagramie jeśli nie to polecam ich dieta jest bardzo prozapalna ale i pracochłonna dużo czasu spędzałam w kuchni zbyt dużo zmieniłam na dietę z Quchenne Inspiracje bardzo polecam szybkie zdrowe posiłki niestety jestem ''jelitowcem" i nie mogę jeść wszystkiego szczególnie pełnoziarnistych zbóż i stronczków mam teraz dietę stacjonarnie od dietetyka jeśli chodzi o krzywą to najpierw musisz znaleźć laboratorium które zrobi ci to badanie prywatnie bez skierowania u mnie w mieście nie było z tym problemu musisz zadzwonić zapytać zapłaciłam trochę ponad 100zl ale koszt zależy od laboratorium kupujesz w aptece glukozę 75g z nią idziesz rano na czczo do punktu pobrań mówisz że chcesz zrobić krzywą glukozowo-insulinowa trzypunktową pobierają Ci krew pierwszy raz na czczo potem pijesz glukozę po godzinie kolejne pobranie i po dwóch trzecie pobranie we wszystkich trzech pobraniach badasz zarówno glukozę jak i insulinę to bardzo ważne tylko razem dają pełny obraz
Dzięki za info, nie, ja ich nie obserwuję, bo nie mam instagrama, ale zaraz chyba to nadrobię. Dobrze, to jutro będę dzwonić, wydaje mi się, że w alabie takie badanie robią. Na pewno tą cukrową, bo tą u nich robiłam, ale fakt miałam skierowanie. Myslalam, ze jak prywatnie to nie ma znaczenia czy skierowanie jest czy nie. Szkoda, że wczesniej nikt mi nie zasugerowal tej insulinowej, bo już bym miała pogląd. W każdym razie dzięki, na pewno skorzystam z tej rady
Edit. Jesli chodzi o transfer to jestem zdania że jeśli zarodek w laboratorium nie rozwinie się do stadium blastocysty to w macicy też nie ma większych szans macica również nie jest naturalnym środowiskiem dla 2 czy 3 dniowych zarodków w naturalnych warunkach powinny być w tym czasie w jajowodzie takie jest moje zdanie na podstawie tysiące przeczytanych postów na forum i rozmów z lekarzami wiem że niektórzy uważają inaczej i zdarza się że takie transfery się udają ale w moim przypadku są to tylko dodatkowe koszty.
Niestety in vitro to jedna wielka loteria nie ma tu reguł każdemu pomaga co innego koszty są ogromne i nikt nie może zagwarantować nam sukcesu. Powodzenia🙂
Dokładnie jestem tego samego zdania, jakieś badania nawet widziałam osatatnio na ten temat, że się odchodzi od podawania 3dniowców. I to moim zdaniem logiczne, jesli szanse są mniejsze, bo odchodzi koszt transferu, leków no i tego wyczekiwania na testowanie.
Ewuszek lubi tę wiadomość
Ona -34 lata, On - 39 lat
AMH - 0,44
I procedura - 3 zarodki 🤰🏼brak
II procedura - 2 zarodki 🤰🏼brak -
martamus wrote:Wiesz myślę, że nowe amh może być ważne przy dobieraniu leków na nowa punkcję, przecież ta stymulacja i hodowanie 20 pęcherzyków musiało solidne zmiejszyć amh.
Wiesz nie zmieniła bym kliniki ale info od embriologa, że pracuja tylko na 5,6 dniowych mrozaczkach trochę zmienia perspektywę, skoro moje jajeczka sa tak słabe, może powinnam mieć 3 dniowe zarodki, a może powinnam mieć transfer świeży wiesz, sam już nie wiem.
Martwia mnie ci embriolodzy skoro z 20 pęcherzyków które uhodowałam nie dało sie nic zrobić to się mega martwię o następną punkcje, to tyle kasy jes! a jak znów nic nie będzie??
Rozumiem, te koszty przerażają, my sami wzięliśmy kredyt, więc mam nadzieję, że się to podejście uda, bo poprzednie kosztowało nas wszystkie oszczędności. Najlepiej poczekaj na wizytę i tą kartę, w miedzyczasie porób te badania i będziesz miała z czym iść na wizytę, wtedy coś zdecydujecie. Tak jak wyżej Ewuszek pisała, to raczej jak zarodki się nie rozwiną w laboratorium, to mała szansa na to, żeby przetrwały w macicy po transferze, no ale to jest moje zdanie. Ja też się martwię, co teraz będzie, ale mąż mnie uspokaja, więc staram się być silna dla niego. Ale dla mnie to był duży cios, że w wieku 31 lat mam AMH, jak kobiety, po 40... Teraz już to zaakceptowałam, ale pamiętam jak odebrałam te wyniki to nie mogłam się pozbieraćOna -34 lata, On - 39 lat
AMH - 0,44
I procedura - 3 zarodki 🤰🏼brak
II procedura - 2 zarodki 🤰🏼brak -
Czesc dziewczyny, ja niestety tez zostalam z brakiem zarodkow.. W zeszla sobote mialam punkcje, pobrali 12 jajeczek, z czego bylo tylko 5 dojrzalych komorek, zaplodnili 5, podczas zapladniania 2 sie zdegenrowaly, a 3 pozostale w ogole sie nie podzielily. Jestem w szoku, ze taki wynik. Mieslismy IMSI, krotki protokol na Gonalu i Menopurze. Podwojny trigger 35h przed punkcja.
Chcemy podejsc do drugiej procedury jak najszybciej, zobaczymy co w klinice powiedza, jutro mamy wizyte. Mam nadzieje, ze znajda na to jakies wyjscie. Dodam, ze od grudnia jestem na pelnej garsci supli, akupuntkura...i dieta od 3 miesiecy bez glutenu/bez laktozy ktora zostala przerwana w niedziele tlusta pizza na ukojenie nerwow i smutku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2020, 16:46
21.08.21 Liam 2800g,48cm miłości
28.12.2020-crio transfer 🧚🏻❤️🙏
4.01.2021- 7dpt Beta HCG 22,70 🙏
7.01.2021 - 10dpt Beta HCG 95.40🙏
11.01.2021 - 14dpt Beta HCG 791.40 🙏
20.01.2021- 23 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
Wracamy po rodzeństwo III IVF 🧚🏻
19.08.2024- crio transfer 🧚🏻❤️🙏
27.08.2024- 8dpt Beta HCG 68
29.08.2024- 10dpt Beta HCG 193,7
31.08.2024- 12dpt Beta HCG 512,5
02.09.2024- 14dpt Beta HCG 1586,6
09.09.2024- 21 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
15.10.2024- Jestem dziewczynką 🎀
🧚🏻“Om Hreem Yoginim Yogini Yogeswari Yoga Bhayankari Sakala Sthavara
Jangamasya Mukha Hridayam Mama Vasam akarsha Akarshaya Namaha!””🧚♀️ -
Miracle wrote:Czesc dziewczyny, ja niestety tez zostalam z brakiem zarodkow.. W zeszla sobote mialam punkcje, pobrali 12 jajeczek, z czego bylo tylko 5 dojrzalych komorek, zaplodnili 5, podczas zapladniania 2 sie zdegenrowaly, a 3 pozostale w ogole sie nie podzielily. Jestem w szoku, ze taki wynik. Mieslismy IMSI, krotki protokol na Gonalu i Menopurze. Podwojny trigger 35h przed punkcja.
Chcemy podejsc do drugiej procedury jak najszybciej, zobaczymy co w klinice powiedza, jutro mamy wizyte. Mam nadzieje, ze znajda na to jakies wyjscie. Dodam, ze od grudnia jestem na pelnej garsci supli, akupuntkura...i dieta od 3 miesiecy bez glutenu/bez laktozy ktora zostala przerwana w niedziele tlusta pizza na ukojenie nerwow i smutku.
Przykre daj znać co powie lekarz, w której dobie zarodki przestały się dzielić? Jakie suple bierzesz?
Ona -34 lata, On - 39 lat
AMH - 0,44
I procedura - 3 zarodki 🤰🏼brak
II procedura - 2 zarodki 🤰🏼brak -
agatuss wrote:Przykre daj znać co powie lekarz, w której dobie zarodki przestały się dzielić? Jakie suple bierzesz?
W ogole sie nawet nie zaczely dzielic... potrzymali je do 2 doby bo taki protkol, ale nawet nie ruszyly.
Biore:
Wit. C 1000 mg
Q10 ubichinol teraz zwiekszylam dawke do 400mg wczesniej bralam 100mg z uwagi na NK, ale teraz mam to w d*pie* bo co mi po nizszych NK jak zarodkow nie ma.
Wit. E 400 mg
EPA/DHA - 720mg/480MG
NAC 1000 mg,
L-glutation 250 mg zaczelam w tym tygodniu
Cynk 22,5 mg
Witaminy Prenatalne Raw Code (3 razy dziennie sa tam foliany)
Complex witamin B
Witamina D3 4000IU
Alpha Lipoic Acid 250 mg
l-karnityna od wczoraj 650mg
Mio-inositol- 4000mg
Resverasor 600mg-od tego tygodnia
do tego raz w tygodniu akupunktura
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2020, 17:18
21.08.21 Liam 2800g,48cm miłości
28.12.2020-crio transfer 🧚🏻❤️🙏
4.01.2021- 7dpt Beta HCG 22,70 🙏
7.01.2021 - 10dpt Beta HCG 95.40🙏
11.01.2021 - 14dpt Beta HCG 791.40 🙏
20.01.2021- 23 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
Wracamy po rodzeństwo III IVF 🧚🏻
19.08.2024- crio transfer 🧚🏻❤️🙏
27.08.2024- 8dpt Beta HCG 68
29.08.2024- 10dpt Beta HCG 193,7
31.08.2024- 12dpt Beta HCG 512,5
02.09.2024- 14dpt Beta HCG 1586,6
09.09.2024- 21 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
15.10.2024- Jestem dziewczynką 🎀
🧚🏻“Om Hreem Yoginim Yogini Yogeswari Yoga Bhayankari Sakala Sthavara
Jangamasya Mukha Hridayam Mama Vasam akarsha Akarshaya Namaha!””🧚♀️ -
Miracle wrote:W ogole sie nawet nie zaczely dzielic... potrzymali je do 2 doby bo taki protkol, ale nawet nie ruszyly.
Biore:
Wit. C 1000 mg
Q10 ubichinol teraz zwiekszylam dawke do 400mg wczesniej bralam 100mg z uwagi na NK, ale teraz mam to w d*pie* bo co mi po nizszych NK jak zarodkow nie ma.
Wit. E 400 mg
EPA/DHA - 720mg/480MG
NAC 1000 mg,
L-glutation 250 mg zaczelam w tym tygodniu
Cynk 22,5 mg
Witaminy Prenatalne Raw Code (3 razy dziennie sa tam foliany)
Complex witamin B
Witamina D3 4000IU
Alpha Lipoic Acid 250 mg
l-karnityna od wczoraj 650mg
Mio-inositol- 4000mg
Resverasor 600mg-od tego tygodnia
do tego raz w tygodniu akupunktura
No to nieźle jesteś obstawiona. Jakie wskazania u Was do in vitro? To pierwsza procedura?
Ona -34 lata, On - 39 lat
AMH - 0,44
I procedura - 3 zarodki 🤰🏼brak
II procedura - 2 zarodki 🤰🏼brak