nie rozwijajace sie komorki
-
WIADOMOŚĆ
-
MeHe wrote:I ja mam chyba słabe komórki.
Jestem po 6 stymulacjach. Mam dziecko z 2 stymulacji. Miało być wyznacznikiem, że w końcu mi się uda mieć drugie. Niestety....
Zawsze mam dużo komórek (oprócz ostatniego razu), zawsze pięknie się zapładniają, a po 3 dobie klapa. Wyniki emka super. -
An_ia336 wrote:To jest straszne ... Ale chyba nie ma. Jadlam q10, bcomplex, naturalne a i e. Kupilam mleczko pszczele... Jak cos znajdziesz to daj znac
Ja w2 procedurze z 4 pobranych komorek mialam 3 ladne zarodki wiec lekarz obstawal za 3 razem. Skaro sa wlasne zarodki...
1 i 3 procedura dala 0 zarodkow - rozwok konczyl sie w 1 dobie -
iwonkja wrote:Ja jeszcze zazywac lkarnityne i omega 3. Mam nadzieję że tym razem pomoże. A czy insulinoodpornosc robiła któraś z Was? Podobno to ma też wpływ. Ja nie miałam robionej ale muszę się zmobilizować i zrobic
Ale gdybym jeszcze podejmowala proby to pewnie zrobie. Ponoc dziala to destrukcyjnie na komorki.35 lat
Trzeci rok staran
Laparoskopia - niedrozny jajowod, jajeczkowanie ciagle z niedroznej strony:(
10.2018 1 ivf dlugi protokol
10.18 pierwsza punkcja, 3 komorki, 0 zarodkow
03.2019 2 ivf krotki protokol
22.03 punkcja 4 komorki 3 zarodki
27.03 transfer 2 zarodkow i 1❄
10.04 cb:(, pozostal 1 ❄
25.05 transfer 3.1.1 -
iwonkja wrote:Ja jeszcze zazywac lkarnityne i omega 3. Mam nadzieję że tym razem pomoże. A czy insulinoodpornosc robiła któraś z Was? Podobno to ma też wpływ. Ja nie miałam robionej ale muszę się zmobilizować i zrobic
-
Toczuszek wrote:MeHe- zobacz co napisałam wcześniej, nam powiedzieli że od 3 doby jak coś się dzieje z plemnikami to prawdopodobnie czynnik męski. Mój też ma super wyniki w podstawowych badaniach, ale jednak... Teraz mu kazali dorobić jakieś bardziesz szczegółowe, np fragmentacja chromatyny.
Emek przebadany wzdłuż i wszerz. Fragmentacja, chromatyna wszystko super.
Pani embriolog mówiła mi, że moje komórki pod mikroskopem nie wyglądają dobrze.
-
MeHe wrote:Emek przebadany wzdłuż i wszerz. Fragmentacja, chromatyna wszystko super.
Pani embriolog mówiła mi, że moje komórki pod mikroskopem nie wyglądają dobrze.
No to bądź tu mądry. Mój to już się doszukuję jakiś niedociągnięć w swojej diecie (a nie ma do czego się przyczepić, serio), używaniu domestosa (!), wynajduje nie wiadomo co... Chce walczyć o wspólne dziecko, ale nie wiem na jak długo jeszcze mi starczy sił.3 lata starań, 29 lat
04.2018- ciąża obumarła 9 tc- prawdopodobnie czynniki genetyczne
Ja: niedoczynność tarczycy nieimmunologiczna, wszystkie badania ok
On: badania nasienia ok
kilka cykli z Lamettą- bez efektu
09.2019- 1 IVF- 16 komórek, 0 zarodków- szukamy odpowiedzi dlaczego????? -
Gruzja85 wrote:Ja leczylam się w Angeliusie w Katowicach u dr Paligi, zwana również dr Anioł i to bez żadnej przesady. Niestety na chwilę obecną nie ma do niej zapisów, mają być wznowione od nowego roku...ja czekałam na pierwszą wizytę do niej w 2017r pół roku.
Słyszałam o niej same pozytywne opinie. Musi być na prawdę dobra. Rozważę jeśli tym razem mi się nie uda.09.2016 poronienie zatrzymane naturalsika
02.2019/10.2019 - nieudane IVF x2
08.2020 - trzecie IVF ➡️10.2022 - 💕♂️ -
Toczuszek wrote:Żeby było smieszniej- sama jestem lekarzem, ale innej specjalizacji, tym nie mniej trochę ogarniam te kwestie od naukowej strony, więc trudno mi zamydlić oczy ze mamy jakis tam niewielki procent szans o który można walczyć.
Ale to uważasz, że mamy niskie szanse? Ja nie mam wykształcenia medycznego, ale nie bardzo wierzę w te tłumaczenie, że jakość komórek jest niska i ten tok myślenia daje mi nadzieję. Owszem jakość komórek według mnie może być niska po przebytej chemioterapii czy radioterapii itd. Wydaje mi się, że w naszym przypadku jest jakaś przyczyna nieodkryta, która istotnie wpływa na jakość komórek czyli np. insulinoodporność, jakiś stan zapalny czy jakieś zachwianie hormonalne. Pewnie, że nie wszystkie komórki nadają się do zapłodnienia, przy próbach naturalnych też nie wszystkie ciąże przecież przetrwają. Takie moje zdanie, dziewczyny i jeszcze przed punkcją chcę bardzo wierzyć, że tak jest;)
09.2016 poronienie zatrzymane naturalsika
02.2019/10.2019 - nieudane IVF x2
08.2020 - trzecie IVF ➡️10.2022 - 💕♂️ -
Sunray wrote:Ale to uważasz, że mamy niskie szanse? Ja nie mam wykształcenia medycznego, ale nie bardzo wierzę w te tłumaczenie, że jakość komórek jest niska i ten tok myślenia daje mi nadzieję. Owszem jakość komórek według mnie może być niska po przebytej chemioterapii czy radioterapii itd. Wydaje mi się, że w naszym przypadku jest jakaś przyczyna nieodkryta, która istotnie wpływa na jakość komórek czyli np. insulinoodporność, jakiś stan zapalny czy jakieś zachwianie hormonalne. Pewnie, że nie wszystkie komórki nadają się do zapłodnienia, przy próbach naturalnych też nie wszystkie ciąże przecież przetrwają. Takie moje zdanie, dziewczyny i jeszcze przed punkcją chcę bardzo wierzyć, że tak jest;)
Wiesz, ja miałam na myśli nasz przypadek, ciężki czynnik męski. Do 3 doby zarodki rozwijały się dobrze, nie ma zastrzeżeń do moich komórek.3 lata starań, 29 lat
04.2018- ciąża obumarła 9 tc- prawdopodobnie czynniki genetyczne
Ja: niedoczynność tarczycy nieimmunologiczna, wszystkie badania ok
On: badania nasienia ok
kilka cykli z Lamettą- bez efektu
09.2019- 1 IVF- 16 komórek, 0 zarodków- szukamy odpowiedzi dlaczego????? -
Toczuszek wrote:Wiesz, ja miałam na myśli nasz przypadek, ciężki czynnik męski. Do 3 doby zarodki rozwijały się dobrze, nie ma zastrzeżeń do moich komórek.
Wiesz co, jak u mnie zaczęła się rozkmina po nieudanym In vitro to lekarka też zastanawiała się czy męża nie wziąć bardziej pod lupę pomimo dobrych wyników nasienia. Jeśli dobrze pamiętam to mówiła, że zapalenie gruczołu krokowego, które może nie dawać o sobie znać na co dzień, może dawać takie słabe wyniki przy in vitro. Ostatecznie męża nie badaliśmy, tylko skupiliśmy się na mnie, ale teraz zastanawiam się czy dla świętego spokoju nie powinniśmy byli tego zrobić.09.2016 poronienie zatrzymane naturalsika
02.2019/10.2019 - nieudane IVF x2
08.2020 - trzecie IVF ➡️10.2022 - 💕♂️ -
Dziewczęta mi na złą jakość komórek dawano równiez testosteron do smarowania.Emi82
1 mrozaczek 2.2.2;
MTHFR_1298A-C Układ heterozygotyczny
3 transfer z tevagrastimem
2 transfer
1 transfer .
3 stymulacje: zebrane 4 zarodki 5 dniowe;
2016: 1 pełen cykl in vitro z podaniami kolejno 3 zarodków 3 dniowych -
endometrioza IV, biopsja endo - ok, uma 4 razy - ok
3 laparoskopie,
AMH około 1
ANA pozytywny
KIR brak 3DP1 haplo Bx.
Maż OK
Starania: 2014 -
Sunray wrote:Wiesz co, jak u mnie zaczęła się rozkmina po nieudanym In vitro to lekarka też zastanawiała się czy męża nie wziąć bardziej pod lupę pomimo dobrych wyników nasienia. Jeśli dobrze pamiętam to mówiła, że zapalenie gruczołu krokowego, które może nie dawać o sobie znać na co dzień, może dawać takie słabe wyniki przy in vitro. Ostatecznie męża nie badaliśmy, tylko skupiliśmy się na mnie, ale teraz zastanawiam się czy dla świętego spokoju nie powinniśmy byli tego zrobić.ona 42 lat.
3 IVF 😥
AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021
Starania o BOBO nr 2
FET - 21.07.23 😢
II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok
BOBO 2 jest juz z nami - lipiec 2024 ❤️ -
Sunray wrote:Virginia i Gruzja, napiszcie kto Wam dał takie zalecenia, i w której klinice się leczycie. Wydaje mi się, że coś w tym musi być. U mnie lekki nadmiar androgenów DHEAs i DHEA, więc może moje androgeny górują nad estrogenami. Samo DHEA ponoć poprawia jakość komórek i kobiety często przyjmują je przed In vitro, ale w nadmiarze ponoć wywołuje odwrotny skutek. U mnie poza suplementami, dr zaleciła klasyczne In vitro. Jak się tym razem nie uda, zmieniam klinikę i próbuję dalej dopóki mi finansów i AMH wystarczy. Ja jestem pacjentką Salve Medica w Łodzi.
Mnie tez zmienili protokol przed zebym brala estrogen. Podobno ma to polepszyc jakosc komorek.
Wszystko sie okaze za ok miesiacona 42 lat.
3 IVF 😥
AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021
Starania o BOBO nr 2
FET - 21.07.23 😢
II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok
BOBO 2 jest juz z nami - lipiec 2024 ❤️ -
Emi82 wrote:Dziewczęta mi na złą jakość komórek dawano równiez testosteron do smarowania.
-
iwonkja wrote:A mam pytanie, żeby zbadać ta insulinoodpornosc to jakie dokładnie trzeba badanie wykonać?Bo nie wiem jak to w laboratorium powiedzieć 😕
iwonkja lubi tę wiadomość
Synek 2020 r
Córcia 2022 r -
Nobis wrote:Należy zrobić krzywa cukrową i insuliniwą 3 punktową. Czyli godzina 0, po godzinie kolejny pomiar i trzeci 2 godzinach od wypicia glukozy.
-
Mam lekką insulinooporność ale ciężko mi powiedzieć jakie są objawy. Mi wszyła przy okazji szukania przyczyn niepłodności zlecone badanie przez endokrynolog. Ale generalnie trochę mi się przybrało na wadze w krótkim czasie.Synek 2020 r
Córcia 2022 r -
Virginia wrote:Nam urolog powiedzial, ze plemniki na podstawowym badaniu moga wygladac ok, i ze dopiero przy badaniu fragmetnacji DNA mozna dowiedziec sie wiecej. Facet podobno moze miec duzo plemnikow wygladajacych dobrze, a genetyka moze byc uszkodzona. Tak wiec moze warto zrobic to dodtakowe badanie. Jak my kobiety robimy juz tyle i jestesmy przebadane we wszystkich kierunkach to warto tez zrobic wszystko co sie da po drugiej stronie
Czy tak dokładnie nazywa się to badanie: Fragmentacja DNA? Z takich rozszerzonych to mieliśmy test migracji plemników Swim up, wiązanie z kwasem hialuronowym, ocena integralności genomu. Coś jeszcze mieliście zalecone do zbadania? U mnie w tej chwili już za późno na kolejne badania. Stymuluję się, znowu idzie mi powoli, ale już jestem w trakcie. Jeśli teraz się nie uda, to spróbujemy jeszcze się wtedy przebadać po konsultacjach z innym lekarzem.09.2016 poronienie zatrzymane naturalsika
02.2019/10.2019 - nieudane IVF x2
08.2020 - trzecie IVF ➡️10.2022 - 💕♂️