X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Niedrożny jajowód... czy komuś się udało?
Odpowiedz

Niedrożny jajowód... czy komuś się udało?

Oceń ten wątek:
  • malina999 Autorytet
    Postów: 521 599

    Wysłany: 19 maja, 00:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nova88 wrote:
    Też mam jeden jajowod niedrozny prawy staramy się z mężem już 5 lat i dalej nic 5 lat temu byłam w ciazy ale doszło do poronienia i od tej pory man problem czy któraś z was miała taki problem tez

    Moją historię masz w stopce. Z niedrożnym jajowodem zaszłam w ciążę. Owulacja była z niedrożnej strony i w efekcie zarodek zatrzymał się w tym jajowodzie. Zatem, odpowiadając na Twoje pytanie - tak, można zajść w ciążę i albo trafisz na owulację z drożnego jajowodu i super, albo mogą być takie konsekwencje, jak moje...

    👩39
    AMH: 3,6
    KIR: AA
    Kariotyp: OK

    👦kiepska jakość nasienia, oligozoospermia;
    03.2024 bakterie w nasieniu - antybiotyki, 05.2024 bakterii brak; suplementacja; 07.2024 - jakość nasienia poprawiona

    06.2016 - niedrożność lewego jajowodu
    04.2023 - ciąża naturalna pozamaciczna (zagnieżdżona w lewym, niedrożnym jajowodzie). Usunięcie jajowodu z ciążą w 6tc.)
    03.2024 - In vitro. Czas start. Angelius Katowice
    05.2024 - histeroskopia, CD138 -> 0/10💪

    I IVF p.krótki
    01.07.2024 - punkcja (pICSI) -> 3🥚-> 2x MII -> 1x 3AA
    06.07.2024 - ET, Accofil, beta 0 ❌

    II IVF p.długi
    27.08.2024 - punkcja (pICSI, Fertile Chip) -> 11🥚-> 7x MII -> 3x❄️ 4AA | 4BA | 4BA
    28.09.2024 - FET 4AA (EG, AH, Accofil)
    bHCG: 6dpt 2,5 | 8dpt ⏸️ | 9dpt 27 | 11dpt 58,6 | 13dpt 164 | 16dpt 714 | 20dpt 2601
    26dpt CRL 0,42cm ❤️ | 8+1 💔
  • Gaabyy Koleżanka
    Postów: 48 10

    Wysłany: 20 maja, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, ja tak samo z niedrożnym jajowodem zaszłam w ciążę, niestety doszło do poronienia. Ale to wciąż możliwe.
    Polecam dr Janowca (Kraków, Nowy Sącz). Na histerio udrożnił mi ten jajowód, co myślałam, że jest to już raczej niemożliwe. Doktor powiedział mi, że na laparo jeśli kontrast w ogóle nie wpłynie do jajowodu, to dobry znak, bo są np. zrosty i trzeba je usunąć. Tak było w moim przypadku. Jeśli kontrast wpływa i nie wypływa, to już gorsza sytuacja.

    23.02.2024 💔
    ANA3 +++
    PAI-1 homo
    MTHFR hetero
    KIR Bx
    ⬆️ TSH euthyrox
    24.04.24 histero / Janowiec
    Adenomioza
    stan zapalny / antybiotyki / Diphereline
    6 czerwiec - kolejne Diphereline
    17 lipiec - usg/wyciszene stanów zapalnych
    31 lipiec - monitoring/stany zapalne wyleczone/ zaczynamy starania naturalne

    Nadzieja bierze mnie w ramiona i trzyma w swoich objęciach, ociera mi łzy i mówi, że dziś, jutro, za dwa dni wszystko będzie dobrze, a ja jestem na tyle szalona, że ośmielam się w to wierzyć.
  • Igi Koleżanka
    Postów: 42 29

    Wysłany: 21 maja, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem w trakcie leczenia u dr Janowiec. Robiliśmy już druga histero . 1 była w październiku 2k23, zrosty na obu, wycięcie, leczenie i dalej starania, bezowocne. Druga histero w kwietniu 2k24 i znowu zrosty, znowu zapalenie.. znowu leczenie i tym razem wdrożył mi sztuczną menopauzę od 20 kwietnia, ale dostałam normalnie okres więc nie wiem na ile było to skuteczne.. jutro mam wizytę kontrolną. Ogólnie plan to Invitro. Mamy problem właśnie ze zrostami, nawracającymi stanami zapalnymi no o adenomioza.

  • Gaabyy Koleżanka
    Postów: 48 10

    Wysłany: 22 maja, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Igi wrote:
    Ja jestem w trakcie leczenia u dr Janowiec. Robiliśmy już druga histero . 1 była w październiku 2k23, zrosty na obu, wycięcie, leczenie i dalej starania, bezowocne. Druga histero w kwietniu 2k24 i znowu zrosty, znowu zapalenie.. znowu leczenie i tym razem wdrożył mi sztuczną menopauzę od 20 kwietnia, ale dostałam normalnie okres więc nie wiem na ile było to skuteczne.. jutro mam wizytę kontrolną. Ogólnie plan to Invitro. Mamy problem właśnie ze zrostami, nawracającymi stanami zapalnymi no o adenomioza.

    Mi właśnie od razu po pierwszej wdrożył antybiotyki i sztuczną menopauzę, i też po niej dostałam okres lub po prostu plamienia wywołane lekami, już sama nie wiem. Podobnie - zrosty, stan zapalny i też wyszła mi adenomioza. Jeszcze byłam po łyżeczkowaniu, co jeszcze pogorszyło wszystko.
    To mnie trochę zaniepokoiłaś, że to wszystko nawraca. Ja na razie chciałam naturalnie, bo udało się zajść w pierwszą i to przy takim stanie zapalnym, ale boję się, że te stany zapalne będą mnie męczyć długo i to się wszystko przeciąga.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja, 07:50

    23.02.2024 💔
    ANA3 +++
    PAI-1 homo
    MTHFR hetero
    KIR Bx
    ⬆️ TSH euthyrox
    24.04.24 histero / Janowiec
    Adenomioza
    stan zapalny / antybiotyki / Diphereline
    6 czerwiec - kolejne Diphereline
    17 lipiec - usg/wyciszene stanów zapalnych
    31 lipiec - monitoring/stany zapalne wyleczone/ zaczynamy starania naturalne

    Nadzieja bierze mnie w ramiona i trzyma w swoich objęciach, ociera mi łzy i mówi, że dziś, jutro, za dwa dni wszystko będzie dobrze, a ja jestem na tyle szalona, że ośmielam się w to wierzyć.
  • Patrycja B. Znajoma
    Postów: 20 2

    Wysłany: 23 czerwca, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nova88 wrote:
    Też mam jeden jajowod niedrozny prawy staramy się z mężem już 5 lat i dalej nic 5 lat temu byłam w ciazy ale doszło do poronienia i od tej pory man problem czy któraś z was miała taki problem tez


    Cześć. My staramy się od 3.5 roku bezskutecznie. Bylam na drożności 4 mce temu i dalej nic, a były drożne. Jesteśmy w kropce

  • Blondi32 Debiutantka
    Postów: 7 0

    Wysłany: 2 lipca, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olessia88 wrote:
    Dziewczyny, muszę się z Wami czymś podzielić :) jeszcze parę wpisów temu żaliłam się Wam jak serce mi pęka z powodu obustronnie niedrożnych jajowodów. Jednak zastosowałam przez dwa mce borowine, plus zioła ojca klimuszki( paskudne w smaku !) . Tydzień temu w czwartek miałam laparoskopię, okazało się , że mam dwie strony drożne. Wcześniej miałam hsg i kontrast nawet na mm nie wszedł. Dziewczyny nie poddawajcie się. Ja naprawdę nastawiłam się już tylko na to , że ivf będzie moją jedyną szansą na ciąże.

  • Blondi32 Debiutantka
    Postów: 7 0

    Wysłany: 2 lipca, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olessia88 wrote:
    Witaj dodałam cię do przyjaciółek bo chciała bym się dowiedzieć więcej o tych plastrach i ziołach . Miesiąc temu dowiedziałam się że mam jeden niedrożny jajowód drugi mi udroznili podczas badania kontrastowego. Ale boje się że za chwilę znowu może mi się zapchać . Proszę o kontakt

  • Blondi32 Debiutantka
    Postów: 7 0

    Wysłany: 2 lipca, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olessia88 wrote:
    Dziewczyny, muszę się z Wami czymś podzielić :) jeszcze parę wpisów temu żaliłam się Wam jak serce mi pęka z powodu obustronnie niedrożnych jajowodów. Jednak zastosowałam przez dwa mce borowine, plus zioła ojca klimuszki( paskudne w smaku !) . Tydzień temu w czwartek miałam laparoskopię, okazało się , że mam dwie strony drożne. Wcześniej miałam hsg i kontrast nawet na mm nie wszedł. Dziewczyny nie poddawajcie się. Ja naprawdę nastawiłam się już tylko na to , że ivf będzie moją jedyną szansą na ciąże.
    Dodałam cię do przyjaciółek. Abyś powiedziała mi więcej o tych plastrach i ziołach

  • Blondi32 Debiutantka
    Postów: 7 0

    Wysłany: 2 lipca, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olessia88 wrote:
    Dziewczyny, muszę się z Wami czymś podzielić :) jeszcze parę wpisów temu żaliłam się Wam jak serce mi pęka z powodu obustronnie niedrożnych jajowodów. Jednak zastosowałam przez dwa mce borowine, plus zioła ojca klimuszki( paskudne w smaku !) . Tydzień temu w czwartek miałam laparoskopię, okazało się , że mam dwie strony drożne. Wcześniej miałam hsg i kontrast nawet na mm nie wszedł. Dziewczyny nie poddawajcie się. Ja naprawdę nastawiłam się już tylko na to , że ivf będzie moją jedyną szansą na ciąże.
    Dodałam cię do przyjaciółek bo chciała bym się dowiedzieć więcej o tych plastrach i ziołach

  • Kluska Autorytet
    Postów: 3753 6838

    Wysłany: 2 lipca, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondi32 wrote:
    Dodałam cię do przyjaciółek. Abyś powiedziała mi więcej o tych plastrach i ziołach
    Nie zniechęcam ale sugeruję ostrożny optymizm. Ja stosowałam okłady borowinowe, piłam zioła i chodziłam 2 razy w tygodniu na akupunkturę przez bite 3 msc i nie dało to nic. Laparoskopia pokazała niedrożność z którą nic nie byli w stanie zrobić.
    Więc spróbuj żeby nie żałować, że nie spróbowałaś ale wiedz że to nie takie proste.

    age.png

    Artvimed Kraków

    5 dpt 🍀 12.42
    7 dpt 🍀 44.73
    9 dpt 🍀 100.2
    12 dpt 🍀 351.0
    14 dpt 🍀 630.3
    16 dpt 🍀1402.0
    19 dpt 💚 3088.0
    27 dpt mamy bijące ❤️

    30.11.2022 zabraliśmy ❄️ do 🏡
    10.2022 mamy 4 zdrowe ❄️
    21.09.2022 mamy 5 ❄️ z pierwszego IVF

    👱‍♀️87, 🧔 86

    ♀️Niepłodność jajowodowa: oba niedrożne

    💊KIR BX (brakuje 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm)-na razie nic z tym nie robimy
    💊Układ hetero w czynnik Leiden, R2 i MTHFR- metylowane witaminy i heparyna od transferu
    💊Wysokie NK maciczne- encorton
    💊Niewielkie zapalenie endometrium, przeleczone, brak biopsji kontrolnej

    ♂️Delikatnie obniżona morfologia ale fragmentacja, stres oksydacyjny i inne testy super.
  • Faldia Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 21 lipca, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć:)
    Jestem tu nowa... Staramy się z mężem od ponad roku, robiliśmy badania (nasienie, hormony) i lekarz mówił że wszystko w porządku. Zrobiłam badanie drożności jajowodów i dwóch lekarzy powiedziało że jest w porządku.. poszliśmy do kliniki niepłodności i doktor powiedział że to złe wyniki i jedyna opcja to in vitro. W wyniku napisane: otrzymano zakontrastowanie jamy macicy oraz lewego jajowodu z następczym wypływem środka do przestrzeni ograniczonej przez zrosty. Zakontrastowanie prawego jajowodu nastąpiło z opóźnieniem z następczym wypływem do przestrzeni ograniczonej.
    Proszę o opinie, czy ktoś miał coś takiego? Czy są inne opcje? A może możecie polecieć jakiegoś specjalistę Białystok/Warszawa?

  • Karolove Ekspertka
    Postów: 176 216

    Wysłany: 21 lipca, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hey, miałam trochę inną sytuację od Twojej, staramy się świadomie od zeszłego roku, wcześniej 2 lata bez zabezpieczenia i nic.. W skrócie w maju podczas badania HyCoSy wyszło mi podejrzenie niedrożności lewego jajowodu 'uzyskano prawidłowy przepływ soli fizjologicznej przez odcinek środścienny i miedniczy prawego jajowodu; nie stwierdzono przepływu w analogicznych miejscach jajowodu lewego'. Lekarz prowadzący zaproponował laparoskopię jednak wydawało mi się to dość inwazyjne na 'podejrzenie' dlatego zaczęłam drążyć i czytać i dzięki temu forum dowiedziałam się o metodzie sHSG robionej na NFZ w Lublinie. Procedurę miałam robioną w zeszłym tygodniu i lewy jajowód został udrożniony, bez potrzeby dalszej ingerencji laparoskopijnej czy innej. Wiem, że mają dość dużą skuteczność jeśli chodzi o udrażnianie. Polecam kontakt bezpośrednio z Dr Zychem, bardzo konkretnie i spokojnie przeprowadził mnie przez cały proces. Nie wiem czy będą efekty ale jeśli nie to przynajmniej będę wiedzieć, że będzie można szukać problemu gdzieś indziej niż jajowody. Także jeśli Lublin jest w Twoim zasięgu (konsultacje przed zabiegiem miałam online i telefonicznie) to zachęcam, dzień przede mną tez była inna pacjentka i też jej udrożnili. Swoją drogą zanim zdecydowałam się na tę procedurę, poszłam do kliniki niepłodności żeby zacząć przygotowywać się do inseminacji (zalecenie od lekarza prowadzącego nawet na jednym drożnym jajowodzie są szanse) i w klinice od razu chcieli mnie kierować na Invitro też.
    Pozdrawiam ciepło 💚

    Faldia lubi tę wiadomość

    Starania od 2023
    Niepłodność idiopatyczna
    👱 29l
    Wszystkie badania i parametry w normie 🍀
    👩🏻 36l
    AMH 4.51
    05.24 wykryta niedrożność lewego jajowodu
    07.24 udrożniony jajowód metodą sHSG 💚
    11.24 stymulacja Lamette i 1 IUI ❌️
    11/12.24 stymulacja Lamette 2 IUI nie miała miejsca + pęcherzyk nie pękł. ❌️
    12.24 zmiana kliniki ➡️ IVF
  • Faldia Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 22 lipca, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Karolove!
    Dziękuję bardzo za odpowiedź! :) czytałam o Lublinie... W takiej sytuacji chyba wszystko jest w zasięgu. Czy mogłabyś powiedziec czy chodzi o dr Piotra czy Ireneusza? Jeśli to dr Ireneusz to odpisuje na maile? Widziałam na jego stronie adres do kontaktu

  • Karolove Ekspertka
    Postów: 176 216

    Wysłany: 22 lipca, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Faldia wrote:
    Cześć Karolove!
    Dziękuję bardzo za odpowiedź! :) czytałam o Lublinie... W takiej sytuacji chyba wszystko jest w zasięgu. Czy mogłabyś powiedziec czy chodzi o dr Piotra czy Ireneusza? Jeśli to dr Ireneusz to odpisuje na maile? Widziałam na jego stronie adres do kontaktu

    Tak, myślę, że warto spróbować. Lekarz to dr Ireneusz Zych, ja na początku podesłałam mu mejlowo wyniki i badania, które miałam robione bo nie wiedziałam, czy z jednym mnie zakwalifikują w ogóle. Odpisal po kilku dniach, a potem dzwonił też i na bieżąco był kontakt telefoniczno-mejlowy. Także możesz spróbować pierwszy kontakt email albo telefon, jeśli tel. to po 20 jest dostępny, wiem, że wcześniej dziewczyny na forum też tak pisały wiec tutaj bez zmian. Powodzenia i daj znać jeśli coś jeszcze potrzebujesz wiedzieć. Każda sytuacja jest indywidualna ale warto próbować 💚

    Starania od 2023
    Niepłodność idiopatyczna
    👱 29l
    Wszystkie badania i parametry w normie 🍀
    👩🏻 36l
    AMH 4.51
    05.24 wykryta niedrożność lewego jajowodu
    07.24 udrożniony jajowód metodą sHSG 💚
    11.24 stymulacja Lamette i 1 IUI ❌️
    11/12.24 stymulacja Lamette 2 IUI nie miała miejsca + pęcherzyk nie pękł. ❌️
    12.24 zmiana kliniki ➡️ IVF
  • klauduss Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 24 września, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kluska wrote:
    Nie zniechęcam ale sugeruję ostrożny optymizm. Ja stosowałam okłady borowinowe, piłam zioła i chodziłam 2 razy w tygodniu na akupunkturę przez bite 3 msc i nie dało to nic. Laparoskopia pokazała niedrożność z którą nic nie byli w stanie zrobić.
    Więc spróbuj żeby nie żałować, że nie spróbowałaś ale wiedz że to nie takie proste.

    Ja rowniez zaczęłam pić zioła Klimuszki na zasadzie że może pomóc ale na pewno nie zaszkodzi. W lipcu 2021 laparoskopia, prawy jajowód był niedrożny i nie udało się go udrożnić . W lutym 2022 ciąża po stronie drożnego jajowodu ♥️ aktualnie starania o drugie dzieciątko, miałam badanie HSG i ku mojemu zdziwieniu oba jajowody drożne !!! Czyli wygląda na to że jednak w moim przypadku też ziółka rozpuściły te zrosty

  • Asiek87 Debiutantka
    Postów: 13 0

    Wysłany: 18 listopada, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny, dzisiaj przeszłam badanie Sono hsg
    „Jama macicy zakontrastowała się prawidłowo. Ściany gładkie i równe. Kontrast częściowo przeszedł przez prawy jajowód, nie potwierdzono ruchu wzdłuż lewego jajowodu. W przestrzeni Douglasa nie widać płynu.
    Dgn.: Niedrożność lewego jajowodu i częściowo prawego.

    Czy jest jakaś szansa za zajście naturalne czy zostaje tylko invitro?

  • tuonela Autorytet
    Postów: 1278 415

    Wysłany: 18 listopada, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiek87 wrote:
    Witajcie dziewczyny, dzisiaj przeszłam badanie Sono hsg
    „Jama macicy zakontrastowała się prawidłowo. Ściany gładkie i równe. Kontrast częściowo przeszedł przez prawy jajowód, nie potwierdzono ruchu wzdłuż lewego jajowodu. W przestrzeni Douglasa nie widać płynu.
    Dgn.: Niedrożność lewego jajowodu i częściowo prawego.

    Czy jest jakaś szansa za zajście naturalne czy zostaje tylko invitro?
    Szkoda czasu na naturalne starania

    Starania od 2014 roku niezliczona liczba badan zabiegow i kasy...
    21.06.2018 ICSI jednej blastocysty (niestety negatyw)

    04.02.2019 crio blastki ( ciąża biochemiczna) [*]
    10.06.2019 crio blastki (biochemiczna) [*]
    14.02.2021 kolejna procedura
    03.03.2021 odwołany transfer hiperstymulacja
    ❄️❄️❄️❄️❄️ blastek
    26.05. 2021 transfer beta 6dpt-37, 9dpt-123,11dpt - 160,13dpt-125
    08.12.2022 5 transfer
    6 dpt 33 8dpt 103.8 10 dpt 252 12 dpt 470 20 dpt 1631 22 dpt 389 😭
    30.10.2023 laparoskopia podejrzenia wodniaka niestety sprawa jest bardziej skomplikowana niż się wydaje...
    06.08 6 transfer blastka 4.1.2 8dpt 86 10dpt 208 12 dpt 418 15 dpt 1144... czekamy
  • Karolove Ekspertka
    Postów: 176 216

    Wysłany: 18 listopada, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tuonela wrote:
    Szkoda czasu na naturalne starania
    Zgadzam się, można pomysleć o IUI choć to też może być strata czasu na 'polowanie' na i tak tylko częściowo drożny jajowód. Także lepiej IVF od razu.

    Starania od 2023
    Niepłodność idiopatyczna
    👱 29l
    Wszystkie badania i parametry w normie 🍀
    👩🏻 36l
    AMH 4.51
    05.24 wykryta niedrożność lewego jajowodu
    07.24 udrożniony jajowód metodą sHSG 💚
    11.24 stymulacja Lamette i 1 IUI ❌️
    11/12.24 stymulacja Lamette 2 IUI nie miała miejsca + pęcherzyk nie pękł. ❌️
    12.24 zmiana kliniki ➡️ IVF
‹‹ 14 15 16 17 18
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ