X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Niedrożny jajowód... czy komuś się udało?
Odpowiedz

Niedrożny jajowód... czy komuś się udało?

Oceń ten wątek:
  • Betti37 Autorytet
    Postów: 1147 369

    Wysłany: 24 maja 2020, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Silvia wrote:
    Brak jednego jajowodu, drugi drożny, starania od jesieni 2017 roku, po drodze dwie IUI i nigdy nie widziałam bety pozytywnej. Mam dość tego leczenia, oczekiwania na drożną strone, z której często była owulacja, ale co z tego skoro bezoowocnie. Teraz będziemy chcieli podejść do in vitro.
    podejrzewam że problem jest w innym miejscu...
    bo jeden drożny jajowod i owu po jego stronie to prędzej czy później powinno się udać jeśli inne rzeczy są ok
    A tu już 3 lata

  • paula1634 Koleżanka
    Postów: 38 2

    Wysłany: 3 lipca 2020, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KisSzilva wrote:
    Nie wiem czy szukasz jeszcze kontaktu z dziewczynami po sHsg w Lublinie, ale ja właśnie w czwartek miałam je robione - jeśli masz jakieś pytania to pisz :)

    Witam,
    Właśnie jestem po laparoskopii, oba jajowody niedrożne i nie udało się ich udroznic :( czy na wizytę w lublinie dlugo trzeba czekać?

  • pastele Koleżanka
    Postów: 33 8

    Wysłany: 3 lipca 2020, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paula1634 wrote:
    Witam,
    Właśnie jestem po laparoskopii, oba jajowody niedrożne i nie udało się ich udroznic :( czy na wizytę w lublinie dlugo trzeba czekać?

    W zeszłym roku w czerwcu byłam u dr Zycha a we wrześniu podeszłam do zabiegu. Najlepiej zadzwonić doktora i zapytać, bo nie wiadomo jak teraz z przyjęciami na zabieg w związku z koronawirusem

  • KisSzilva Ekspertka
    Postów: 228 67

    Wysłany: 3 lipca 2020, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paula1634 wrote:
    Witam,
    Właśnie jestem po laparoskopii, oba jajowody niedrożne i nie udało się ich udroznic :( czy na wizytę w lublinie dlugo trzeba czekać?
    Ja pierwszą rozmowę z dr Zychem miałam w kwietniu (2018r) a udrażnianie na początku października. Z tym, że u mnie w wymazie z pochwy wychodziły bakterie i musiałam brać antybiotyki, potem znów robić wymaz, czekać na wynik itd. Poza tym oni nie przeprowadzają zabiegu udrażniania w okresie wakacji (przynajmniej tak było w 2018r).

    km5sio4p3vm4xhh4.png
    Jeśli chcesz oglądać tęczę, musisz dzielnie znosić deszcz...
    Starania od czerwca 2013r
    17.09.2014r - Laparoskopia + cystektomia jajnika lewego + HSG
    11.10.2018r - sHSG Lublin - udrożnione obydwa jajowody
    01.11.2019r - dwie krechy na teście :D
    19.02.2020r - To DZIEWCZYNKA!
    09.06.2020r - Natalia jest już z nami! (36tc)
  • ADRIANNA Przyjaciółka
    Postów: 79 67

    Wysłany: 6 lipca 2020, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :) gdzie najlepiej umówić się na laparoskopię? Jeden jajowód niedrożny, jeden po udrożnieniu przez HSG. Druga sprawa...lepsze HSG czy sono-HSG? Bo mam miec jeszcze jedno podejście do HSG i już nie wiem co myśleć...

    Po prawie 5 latach starań jesteś 🥰
    Czekamy na Ciebie Synku💙
    termin wg OM 4.08.2022
    termin wg USG 30.07.2022
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2020, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ADRIANNA wrote:
    Cześć dziewczyny :) gdzie najlepiej umówić się na laparoskopię? Jeden jajowód niedrożny, jeden po udrożnieniu przez HSG. Druga sprawa...lepsze HSG czy sono-HSG? Bo mam miec jeszcze jedno podejście do HSG i już nie wiem co myśleć...
    Da się udrożnić jajowód przez HSG?

  • ADRIANNA Przyjaciółka
    Postów: 79 67

    Wysłany: 6 lipca 2020, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anka wrote:
    Da się udrożnić jajowód przez HSG?
    Mój jeden "puścił". Podczas HSG miałam robione dwa zdjęcia rentgenowskie. Na pierwszym kontrast był tylko w jamie macicy a na drugim było widać jak wlał się do jajowodu i z niego wylał. Drugi pozostał nie drożny. Przy kolejnym HSG było widać jak kontrast wdarł się głębiej do drugiego (niestety nadal nie drożnego) jajowodu. Dlatego czeka mnie jeszcze trzecie. Jeśli się nie uda to operacja...

    Po prawie 5 latach starań jesteś 🥰
    Czekamy na Ciebie Synku💙
    termin wg OM 4.08.2022
    termin wg USG 30.07.2022
  • Mokosza Autorytet
    Postów: 682 1134

    Wysłany: 8 lipca 2020, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzwonilam jakies 2 tyg temu do Lublina i robia. Ale nie mowili ile sie czeka tylko kazali dokumenty zebrac, zadzwonic i wtedy umówią.

    Starania od 2012
    82' 87'
    Mamy:🥚7 zamrożonych
    Mamy: ❄2BB ❄4BB

    14.02.24💚transfer 3BB💚 AH,embryoglue,atosiban
    21.02.24 7dpt - 20,1
    24.02.24 10dpt - 89,9
    26.02.24 12dpt - 171
    28.02.24 14dpt - 316
    06.03.24 21dpt - 2611
    12.03.24 27dpt - 0,29 cm i ❤ (6w4d)
    17.03.24 7w2d - 0,73 cm krwawienie szpital
    26.03.24 8w4d - 1,61 cm
    11.04.24 10w6d- 3,99 cm
    24.04.24 prenatalne- wysokie ryzyka skier. na amnio
    09.05.24 14w15d- 8cm
    13.05.24 15w2d - amnio 💗 zdrowa dziewczynka 🙏
    31.10.24 39w6d 3186 g
    07.11.24 40+6 3280g
    08.11.24 41+0 3070 g 57 cm 10 pkt🤱🎉🎀🎈

    27.11.21🍀transfer 3AB 🍀embryoglue
    13.08.22 40w 0d- 2770 g 56 cm SN 🤱

    age.png
    age.png
  • ADRIANNA Przyjaciółka
    Postów: 79 67

    Wysłany: 8 lipca 2020, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mokosza wrote:
    Dzwonilam jakies 2 tyg temu do Lublina i robia. Ale nie mowili ile sie czeka tylko kazali dokumenty zebrac, zadzwonic i wtedy umówią.
    A możesz powiedzieć jakie dokumenty należy przygotować? Sama myślę o tym Lublinie ale nie wiem jak to zrobić...

    Po prawie 5 latach starań jesteś 🥰
    Czekamy na Ciebie Synku💙
    termin wg OM 4.08.2022
    termin wg USG 30.07.2022
  • pastele Koleżanka
    Postów: 33 8

    Wysłany: 10 lipca 2020, 07:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Musisz skontaktować się z dr Zuchem, to on kieruje pacjentki na ten zabieg.
    Wszystko Ci wyjaśni na wizycie, na którą weź zdjęcia z zabiegu sono hsg lub hsg. Dodatkowo badania partnera.

  • KisSzilva Ekspertka
    Postów: 228 67

    Wysłany: 10 lipca 2020, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ADRIANNA wrote:
    A możesz powiedzieć jakie dokumenty należy przygotować? Sama myślę o tym Lublinie ale nie wiem jak to zrobić...
    Musisz mieć jak najbardziej aktualny wymaz z pochwy, mofologię, CRP, OB, TSH, kreatynina (ja wymaz, CRP i OB robiłam kilka razy, bo musi być jak najbardziej aktualne i wszystko musi być bez zarzutu). Jeśli masz jakieś karty leczenia niepłodności np. szpitalnego to też musisz mieć, no i badania męża - nasienie i posiew.

    km5sio4p3vm4xhh4.png
    Jeśli chcesz oglądać tęczę, musisz dzielnie znosić deszcz...
    Starania od czerwca 2013r
    17.09.2014r - Laparoskopia + cystektomia jajnika lewego + HSG
    11.10.2018r - sHSG Lublin - udrożnione obydwa jajowody
    01.11.2019r - dwie krechy na teście :D
    19.02.2020r - To DZIEWCZYNKA!
    09.06.2020r - Natalia jest już z nami! (36tc)
  • Silvia Autorytet
    Postów: 380 325

    Wysłany: 10 lipca 2020, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betti37 wrote:
    podejrzewam że problem jest w innym miejscu...
    bo jeden drożny jajowod i owu po jego stronie to prędzej czy później powinno się udać jeśli inne rzeczy są ok
    A tu już 3 lata

    Pierwszy próba in vitro i II kreseczki. 🥰 lekarze podejrzewali że po zapaleniu otrzewnej i braku jednego jajowodu po 3 latach to może być tak, że drożny jajowód może nie spełniać swojej funkcji, ale pewności też nikt mi nie dawał, czy na pewno tak jest. Jednak po pierwszym transferze wreszcie zobaczyłam bete większą, niż 0 świadczy jednak o tym, że problem był z dwoma jajowodami. Gdzieś na forum była dziewczyna, która niby tylko też jeden drożny jajowód miała i IUI nie pomagały, dopiero in vitro za pierwszym razem się udało. Może być tak, że są drożne, a jednak może mają np zniszczone rzęski albo zrosty i przez to nie dochodzi do zapłodnienia.

    Starania od 11.2017r.
    -Laparoskopia z powodu zapalenia otrzewnej miednicy mniejszej, skutek: brak prawego jajowodu, lewy drożny.
    -Insulinooporność
    -lekkie PCOS
    04-05.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage
    06.19r. - torbiele, miesięczną przerwa w staraniach
    07-10.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage (6cs)
    20.11.19r. - 1 cykl z clo i IUI (7cs) 😥
    16.12.19r. - 2 IUI menopur (8cs) 😥
    01.20r. - lametta na własną rękę
    02-05.20r. - starania bez leków (10-13cs) torbiel czekoladowa po lewej stronie
    22.06.20r. - transfer 4ab
    8dpt - beta 114.09 🥰
    11dpt - beta 301.78 🥰
    18dpt - beta 3258.58 🥰
    synuś 💙
    23.02.23r. transfer 3BB🐣
    6dpt - beta 19 / prog 20.60 🥰
    8dpt - beta 56 🥰
    13dpt - beta 593 🥰
    15dpt - beta 1654 🥰
    20dpt - beta 7314 🥰
    Drugi synuś 🩵
    Zostały jeszcze ❄❄❄❄
  • Mokosza Autorytet
    Postów: 682 1134

    Wysłany: 10 lipca 2020, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ADRIANNA wrote:
    A możesz powiedzieć jakie dokumenty należy przygotować? Sama myślę o tym Lublinie ale nie wiem jak to zrobić...
    Najlepiej zadzwonic i sie dopytac.
    Mi powiedzieli ze CRP wazne 2 tyg, wymaz wazny 1 msc, morfologia wazna 7 dni. Dotychczasowe badania (HSG , laparo itp) i ostatnie badania nasienia partnera.
    Dzwonilam na rejestracje a nie do Zycha.
    Ja sie przymierzam od 3 lat ! 🤣
    W wt ide do gonekologa po skierowanie i zlecenie na badania.

    Starania od 2012
    82' 87'
    Mamy:🥚7 zamrożonych
    Mamy: ❄2BB ❄4BB

    14.02.24💚transfer 3BB💚 AH,embryoglue,atosiban
    21.02.24 7dpt - 20,1
    24.02.24 10dpt - 89,9
    26.02.24 12dpt - 171
    28.02.24 14dpt - 316
    06.03.24 21dpt - 2611
    12.03.24 27dpt - 0,29 cm i ❤ (6w4d)
    17.03.24 7w2d - 0,73 cm krwawienie szpital
    26.03.24 8w4d - 1,61 cm
    11.04.24 10w6d- 3,99 cm
    24.04.24 prenatalne- wysokie ryzyka skier. na amnio
    09.05.24 14w15d- 8cm
    13.05.24 15w2d - amnio 💗 zdrowa dziewczynka 🙏
    31.10.24 39w6d 3186 g
    07.11.24 40+6 3280g
    08.11.24 41+0 3070 g 57 cm 10 pkt🤱🎉🎀🎈

    27.11.21🍀transfer 3AB 🍀embryoglue
    13.08.22 40w 0d- 2770 g 56 cm SN 🤱

    age.png
    age.png
  • ADRIANNA Przyjaciółka
    Postów: 79 67

    Wysłany: 11 lipca 2020, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mokosza wrote:
    Najlepiej zadzwonic i sie dopytac.
    Mi powiedzieli ze CRP wazne 2 tyg, wymaz wazny 1 msc, morfologia wazna 7 dni. Dotychczasowe badania (HSG , laparo itp) i ostatnie badania nasienia partnera.
    Dzwonilam na rejestracje a nie do Zycha.
    Ja sie przymierzam od 3 lat ! 🤣
    W wt ide do gonekologa po skierowanie i zlecenie na badania.
    Ooo! Ja czaję się na wrzesień 🙂 będę kibicować Tobie 😎 jak będziesz miała jakieś nowe wieści to pisz Kochana 🤩

    Po prawie 5 latach starań jesteś 🥰
    Czekamy na Ciebie Synku💙
    termin wg OM 4.08.2022
    termin wg USG 30.07.2022
  • Mokosza Autorytet
    Postów: 682 1134

    Wysłany: 11 lipca 2020, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok. Mam kawał drogi do Lublina stad tez zniechecalo mnie to troche... szukalam innych placowek ktore wykonuja udraznianie ale nie znalazlam...
    Jak bede krok do przodu z ta sprawą to dam znać.😊

    Starania od 2012
    82' 87'
    Mamy:🥚7 zamrożonych
    Mamy: ❄2BB ❄4BB

    14.02.24💚transfer 3BB💚 AH,embryoglue,atosiban
    21.02.24 7dpt - 20,1
    24.02.24 10dpt - 89,9
    26.02.24 12dpt - 171
    28.02.24 14dpt - 316
    06.03.24 21dpt - 2611
    12.03.24 27dpt - 0,29 cm i ❤ (6w4d)
    17.03.24 7w2d - 0,73 cm krwawienie szpital
    26.03.24 8w4d - 1,61 cm
    11.04.24 10w6d- 3,99 cm
    24.04.24 prenatalne- wysokie ryzyka skier. na amnio
    09.05.24 14w15d- 8cm
    13.05.24 15w2d - amnio 💗 zdrowa dziewczynka 🙏
    31.10.24 39w6d 3186 g
    07.11.24 40+6 3280g
    08.11.24 41+0 3070 g 57 cm 10 pkt🤱🎉🎀🎈

    27.11.21🍀transfer 3AB 🍀embryoglue
    13.08.22 40w 0d- 2770 g 56 cm SN 🤱

    age.png
    age.png
  • paula1634 Koleżanka
    Postów: 38 2

    Wysłany: 12 lipca 2020, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja napisałam e-mail do dr. Zycha, odpisał mi co mam mu przesłać itp. ze względu na sytuację epidemiczną konsultacja przez tel... trochę boję się, że przez tego koronawirusa bedą długie terminy :( a też myślałam o wrześniu, bo niby po laparoskopii dopiero po 2 miesiącach można kolejny zabieg wykonać. Sama nie wiem czy na te moje zrosty coś poradzą :(
    dziewczyny a słyszałyście może o kuracji borowinowej w połczynie lub o ziołach ojca klimuszki na zrosty?

  • pastele Koleżanka
    Postów: 33 8

    Wysłany: 12 lipca 2020, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paula1634 wrote:
    Ja napisałam e-mail do dr. Zycha, odpisał mi co mam mu przesłać itp. ze względu na sytuację epidemiczną konsultacja przez tel... trochę boję się, że przez tego koronawirusa bedą długie terminy :( a też myślałam o wrześniu, bo niby po laparoskopii dopiero po 2 miesiącach można kolejny zabieg wykonać. Sama nie wiem czy na te moje zrosty coś poradzą :(
    dziewczyny a słyszałyście może o kuracji borowinowej w połczynie lub o ziołach ojca klimuszki na zrosty?



    Ja piłam mieszankę
    Leczniczy napój z ziół na niedrożne jajowody i zrosty

    kwiat jasnoty białej i ziele rdestu ptasiego - po 30 g,
    ziele skrzypu - 20 g,
    liść pokrzywy - 10 g,
    korę dębu i kłącze pięciornika - po 5 g.
    Wymieszaj wszystkie składniki. 2 łyżki ziół zalej w termosie półtorej szklanki wrzącej wody, zamknij i pozostaw na 1 godzinę. Następnie przecedź i pij po pół szklanki napoju między posiłkami.Nie należy pić ich na pusty żołądek, bo może powodować mdłości .

    Dzięki shsg teraz jestem w 21 tygodniu ciąży :)

  • ADRIANNA Przyjaciółka
    Postów: 79 67

    Wysłany: 13 lipca 2020, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zastanawiam się czy takie sHSG miało by u mnie jakiś sens...bo mi do jajowodu wlał się kontrast ale nie chce "przejść" przez niego i wylać się.

    Po prawie 5 latach starań jesteś 🥰
    Czekamy na Ciebie Synku💙
    termin wg OM 4.08.2022
    termin wg USG 30.07.2022
  • Pat12 Debiutantka
    Postów: 15 5

    Wysłany: 13 lipca 2020, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, jestem w 5 miesiącu ciąży, mam jeden niedrozny jajowod, zaszłam w ciążę z jajowodu droznego przy monitoringu

  • Mokosza Autorytet
    Postów: 682 1134

    Wysłany: 14 lipca 2020, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja slyszalam o kuracji borowinowej ale nigdy nie zberalam sie zeby ja zacząć. Natomiast pilam kilka mscy mieszkanke ziol o sroki i klimuszko na stany zapalne drog rodnych itp. i jak widac nie pomoglo.
    Co to selektywnego HSG oni mechanicznie udrazniaja jajowod jesli kontrast przez niego nie przechodzi...
    Dzis jak wspominalam bylam u ginekologa w przychodni rodzinnej po skierowanie na SHSG. Mam wrazenie ze to był monolog. Pan dr potraktowal mnie z gory, twierdzac ze on owszem zajmuje sie nieplodnoscia ale prywatnie. Teraz ma 10 min na pacjenta i nie moze mi poswiecic tyle czasu ile bylo by potrzebne. Po przedstawieniu dotychczasowych badan jakie mialam wykonane (HSG i laparoskopii ktora potwierdzila niedroznosc 1 jajowodu a drugi przepuszcza kontrast z oporem) stwierdzil ze to nie jest przyczyna braku efektow i powinnam miec zlecony szereg badan od potwierdzenia owulacji po badanie insulinoopornosci itp. A moj wynik TSH (1) jest nieodpowiedni bo do staran powinnam miec 2. Dal mi skierowanie do poradni lecz niepł i powiedzial ze SHSG jest kierunkiem w ktorym ide "od konca". Poza tym to w klinice niepl. powinni mi to zlecic. Niedroznosc jest powodem stanow zapalych i np przebytych operacji na wyrostku a skoro nie mialam tego to te lata byly zmarowane pod latem diagnostyki -skoro nikt mnie dokladnie nie przebadal pod katem hormonow ...!? Myslalam ze spadne z krzesla. To sa jego slowa. Dodatkowo na to wszystko weszla pielegniarka i ten wywalil do niej ze udalo mu sie wystymulowac u jakiejs Martynki blizniaki. I zaczeli sobie pogaduszke udajac ze mnie nie ma... Myslalam ze sie rozplacze. (Mala sugestia ze mam przyjsc do niego pryw. bo jakich to on nie ma efektow!)
    Wykonal mi ostatecznie cytologie i dał to cholerne skierowanie do szpitala na ... : HSG!!. Kilkukrotnie powtarzal ze ma 30 staz w byciu ginekologiem i zebym mniej czytala internet. 😯
    Gdy cokolwiek chcialam wytlumaczyc to wtracal sie wpol zdania i nie dal nic powiedziec.
    Jestem zalamana.
    Zaznacze jeszcze ze mialam szereg badan na przelomie 2012-2016 w tym kariotyp, potwierdzone owulacje, rezerwe jajnikową, prolaktyne, progesteron, insuline i inne... zaden z lekarzy nie mial sie do czego doczepic. Czy ja na prawde ide w zlym kierunku? Po prostu chce wyeliminowac ew. przyczyne. A wiem ze jeden jajowod na 100% jest niedrozny. (Od stwierdzil ze z jednym tez mozna zajsc) .Tylko co jak drugi jest niewpleni drozny?
    Ah szkoda gadac...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2020, 11:46

    Starania od 2012
    82' 87'
    Mamy:🥚7 zamrożonych
    Mamy: ❄2BB ❄4BB

    14.02.24💚transfer 3BB💚 AH,embryoglue,atosiban
    21.02.24 7dpt - 20,1
    24.02.24 10dpt - 89,9
    26.02.24 12dpt - 171
    28.02.24 14dpt - 316
    06.03.24 21dpt - 2611
    12.03.24 27dpt - 0,29 cm i ❤ (6w4d)
    17.03.24 7w2d - 0,73 cm krwawienie szpital
    26.03.24 8w4d - 1,61 cm
    11.04.24 10w6d- 3,99 cm
    24.04.24 prenatalne- wysokie ryzyka skier. na amnio
    09.05.24 14w15d- 8cm
    13.05.24 15w2d - amnio 💗 zdrowa dziewczynka 🙏
    31.10.24 39w6d 3186 g
    07.11.24 40+6 3280g
    08.11.24 41+0 3070 g 57 cm 10 pkt🤱🎉🎀🎈

    27.11.21🍀transfer 3AB 🍀embryoglue
    13.08.22 40w 0d- 2770 g 56 cm SN 🤱

    age.png
    age.png
‹‹ 12 13 14 15 16 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ