X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Niedrożny jajowód... czy komuś się udało?
Odpowiedz

Niedrożny jajowód... czy komuś się udało?

Oceń ten wątek:
  • MałaMi83 Autorytet
    Postów: 389 598

    Wysłany: 28 sierpnia 2013, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Mam jeden niedrożny jajowód, a co gorsza, jajnik przy zdrowym jajowodzie działa raz na 2, 3 miesiące. Oceniam więc swoje szanse na ciążę jako minimalne, ale żyję nadzieją, że mimo to się uda. Pomyślałam więc, że może tu poszukam innych kobiet, które maj ą ten sam problem, a jednak się udało. A może któraś z was zaszła w ciążę właśnie wtedy, kiedy owulacja przypadała na na jajnik przy niedrożnym jajowodzie ? Podobno cuda się zdarzają... Piszcie !

    Viki26, Nova88 lubią tę wiadomość

    3jgxw1d38c6jwcsz.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2013, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no ja mam podobnie tylko na razie nie robiłam monitoringu - więc zakładam że jajnik działa, choć jeszcze niedawno robily mi się na nim torbiele..też jestem zainteresowana tematem..
    powiedz czy nie próbowałaś udrażniać jajowodu? ja jestem zapisana na październik na laparo

  • miriiam Autorytet
    Postów: 349 493

    Wysłany: 29 sierpnia 2013, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam jeden lewy niedrożny całkiem jajowód. I w ciągu kilku miesięcy monitoringu pęcherzyki były tylko na lewym jajniku. Jak na złość
    Ponieważ nie mam czasu już czekać bo mam niską rezerwę to zdecydowałam się na in vitro. Laparo niestety może nie rozwiązać problemu ze zrostami, ponoć może też spowodować następne zrosty.

    Viki26, Anette lubią tę wiadomość

    Jestem mamą
  • karolina Przyjaciółka
    Postów: 90 72

    Wysłany: 30 sierpnia 2013, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja czekam co się wydarzy, też mam jeden niedrożny, ale owulacja występowała dotąd na przemiennie z jajników.....ale staramy sie 5 lat i nic nie wychodzi z tego...

    tere85 lubi tę wiadomość

    Karolina
  • Viki26 Autorytet
    Postów: 524 527

    Wysłany: 1 września 2013, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miriiam ja też mam 1 niedrożny jajowód i z niego przypuszczalnie mam tylko owulki, wcześniejsze wizyty u gin wskazywałyby na to;/
    teraz pierwszy cykl po HSG i czy mamy się starać naturalnie, mama całą listę do ginka.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2015, 22:12

    2014 ISCI1 :( cp 2015 crio :( 05.2015 ISCI2 :) 2017 ISCI3 :( 02.2018 ISCI4 :( 2018 ...?i co teraz?
  • miriiam Autorytet
    Postów: 349 493

    Wysłany: 1 września 2013, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam na clo jeden cykl ale słabo coś reagowałam i urósł tylko na lewym jak na złość. Teraz już decyzja podjęta, jestem zakwalifikowana do programu rządowego na in vitro, tam już niedrozny jajowód nie przeszkodzi. Oby tylko jaja były...
    Ale wstępnie taki był plan żeby stymulować hormonami coby oba jajniki pracowały.
    Madzia powodzenia

    Jestem mamą
  • Viki26 Autorytet
    Postów: 524 527

    Wysłany: 2 września 2013, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miriiam dzięki i trzymam kciuki za twoje jaja, aby były, kiedy są potrzebne!

    2014 ISCI1 :( cp 2015 crio :( 05.2015 ISCI2 :) 2017 ISCI3 :( 02.2018 ISCI4 :( 2018 ...?i co teraz?
  • MałaMi83 Autorytet
    Postów: 389 598

    Wysłany: 25 września 2013, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    frutka ja początkowo miałam oba jajowody niedrożne i tylko właśnie dzięki laparoskopii mam drożny ten jeden, ale też jak na złość owulacja po kilka miesięcy z tego niedrożnego, a raz z drożnego :/

    3jgxw1d38c6jwcsz.png
  • agniesia2569 Autorytet
    Postów: 641 555

    Wysłany: 17 października 2013, 00:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mała mi, udrożnili Ci jajowód poprzez laparoskopie? Miałaś wcześniej hsg i wynik oba jajowody niedrożne?

    ex2be6ydkier3hmw.png
    iv09uay3ce2ufi7w.png
  • MałaMi83 Autorytet
    Postów: 389 598

    Wysłany: 17 października 2013, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jeden tak, drugiego się nie dało. W HSG wynik był: całkiem niedrożne

    3jgxw1d38c6jwcsz.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2013, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    małaMi powiedz, a którym miejscu była niedrożność?

  • agniesia2569 Autorytet
    Postów: 641 555

    Wysłany: 18 października 2013, 01:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mała mi, dajesz mi nadzieję,że może i mi udrożnią chociaż jeden, mam taką samą diagnozę po hsg oba niedrożne :( załamałam się i od sierpnia nic nie robię w kierunku posiadania dziecka :(

    olka1985 lubi tę wiadomość

    ex2be6ydkier3hmw.png
    iv09uay3ce2ufi7w.png
  • MałaMi83 Autorytet
    Postów: 389 598

    Wysłany: 18 października 2013, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po HSG tak rozpaczałam, jakby ktoś umarł- świat mi się zawalił, bo lekarz przygotowywał mnie psychicznie na to, że jeśli w laparo się nie uda to zostaje invitro, więc szłam na laparoskopię z nadzieją, że uda się udrożnić chociażby jeden jajowód. Lekarze mówią, że już na wejściu do jajowodu on jest niedrożny więc nie są w stanie stwierdzić co jest w nim dalej. W każdym razie laparo dało szansę na dziecko udrażniając ten jeden jedyny jajowód. Agniesia z taką diagnozą już nie ma wyboru- pozostaje tylko laparo i życzę Ci, żeby udało się udrożnić jajowody- nie wykluczone ze oba :D

    agniesia2569 lubi tę wiadomość

    3jgxw1d38c6jwcsz.png
  • aaana Autorytet
    Postów: 359 649

    Wysłany: 18 października 2013, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się i ja po laparoskopii kilka dni temu i z diagnozą: jednym jajowodem udrożnionym, drugim niestety nie :( Ale jestem pełna nadziei, przynajmniej wiem co było przyczyną tych kilkunastu bezowocnych miesięcy starań i wierzę, że już niebawem się uda :)

    Mi z HSG wyszło, że oba drożne, ale z oporami, jak widać jeden okazał się bardziej oporny niż się wydawało.

  • Magie85 Nowa
    Postów: 5 11

    Wysłany: 4 listopada 2013, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć. Też mam jeden niedrożny jajowód (po cp) i kilka innych problemów. Zastanawiam się czy komuś się udało zajść w ciążę gdy owulacja była po stronie niedrożnego jajowodu? Czy któraś z Foumowiczek w ogóle zaszła mimo jednostronnej niedrożności?

    Magie85
  • MałaMi83 Autorytet
    Postów: 389 598

    Wysłany: 24 listopada 2013, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mnie by ucieszyło info, że w ogóle ktoś się wstrzelił i się udało na tym drożnym, pomimo, że drugi nieczynny (a to znacznie zmniejsza szansę na ciążę bo mamy okazję tylko wtedy kiedy owulujemy na drożnym i jeszcze do tego musimy mieć duużo szczęścia, żeby akurat wtedy się udało), więc czekam na info o każdej ciąży (niekoniecznie na niedrożnym) :)

    bubus lubi tę wiadomość

    3jgxw1d38c6jwcsz.png
  • Dżola Ekspertka
    Postów: 189 121

    Wysłany: 17 grudnia 2013, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Pisze, zeby dać Wam troszkę otuchy i nadzieji ;) Ostatnio widziałam sie z taka koleżanka z dzieciństwa i ona mi powiedziała, ze jej brat ze swoją zona starali sie kilka lat i okazało sie, ze nic ona ma niedrozne oba jajowody! Pogodzili sie z myślą, ze pozostaje in vitro albo adopcja. Wyjechali na 3 miesiące za granice do pracy .... I stał sie cud! Zaszła w ciaze przy obu niedroznych jajowodach. Wiec dziewczyny jest szansa i to duża, nawet przy jednym. Owszem, moze być tak ze sie nie uda - różnie to przecież bywa. Ale cuda sie jednak zdarzają choć samej mi w nie cieżko uwierzyć ;)

    16udyx8dlqyt9a9e.png
  • MałaMi83 Autorytet
    Postów: 389 598

    Wysłany: 18 grudnia 2013, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :)oby więcej takich wieści

    3jgxw1d38c6jwcsz.png
  • Viki26 Autorytet
    Postów: 524 527

    Wysłany: 29 grudnia 2013, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no proszę! pocieszająca wiadomość :)

    2014 ISCI1 :( cp 2015 crio :( 05.2015 ISCI2 :) 2017 ISCI3 :( 02.2018 ISCI4 :( 2018 ...?i co teraz?
  • aaana Autorytet
    Postów: 359 649

    Wysłany: 30 grudnia 2013, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moje jajniki przez kilka ostatnich cykli robia mi psikusy i owuluja z niedroznej strony... zlosliwce!!

1 2 3 4 5 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ