X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Norwegia- in vitro
Odpowiedz

Norwegia- in vitro

Oceń ten wątek:
  • Aggga08 Autorytet
    Postów: 680 199

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety wczoraj wynik był na dał za wysoki... Dziś kolejne badanie krwi i kontrola.... Już mam dosyć. Mam tylko nadzieję że cała procedura nie będzie avbrutt...
    Czuje mocno brzuch te ostanie dni i bolą mnie skutki! (?)

  • alda Autorytet
    Postów: 1506 427

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :-)


    Ja już po punkcji i mówię dość - nigdy więcej ........

    Na początku nie mogli wkłuć się w żyłę żeby podać morfinę. Dwie pielęgniarki nie dały rady musiała przyjść trzecia. Ręce mam pokłute i posiniaczone ..........

    Punkcja mimo morfiny bardzo bolała już miałam powiedzieć żeby przerwali bo ja tego nie wytrzymam ale zacisnęła zęby i pobierali dalej i nagle czuje "mokre" okazało się że zaczęłam krwawić - cała podłoga w krwi - masakra. Po godzinie udało się opanować krwawienie ale kazali mi jeszcze leżeć przez kolejną godzinę . Co 10 mninut mierzyli mi ciśnienie i pytali jak się czuje .....

    Pobrali 8 komórek :-) pęcherzyków od ostatniej kontroli narosło dużo ale było wiadomo że będą puste bo nie miały czasu dojrzeć . Podczas piątkowej kontroli było 8 pęcherzyków i dzisiaj było 8 komórek ;-)



    Aggga czekamy na wiadomości :-)


    Mar2śka widzę że się ostro wzięłaś do działania - i bardzo dobrze :-)


    Hannanna kciuki cały czas zaciśnięte ;-) oby ten transfer był dla Was szczęśliwy :-)


    Martaja powodzenia w piątek :-) oby było dużo komórek :-)


    Zoja co u Ciebie ? Dostałyście już jakiś plan ?


    Kaktus powodzenia :-) może transfer na cyklu naturalnym to dla Was dobre rozwiązanie :-)


    Alutka dawaj znać jak u Ciebie będzie wyglądało przygotowanie do transferu :-) Dlaczego nie możesz mieć kontroli w klinice ?







    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2018, 13:22

    e5skzzc.png


    [**]




  • Aggga08 Autorytet
    Postów: 680 199

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej nie ciekawe przeżycie.. Ale najważniejsze że już masz to za sobą. Wypoczywaj teraz ile mozesz

  • Alutka 32 Autorytet
    Postów: 529 158

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alda doskonale Cię rozumiem tez miałam bolesną punkce ! Tyle ze u mnie bez morfiny. Raz nawet głośno krzyknęłam . Zatamowali krwotok tamponem przy wyvisganiu strasznie mi sie słabo zrobiło , ledwo doszłam do łóżka . Po wszystkim powiedziałam do męża , ze nigdy więcej .

    Alutka
  • Alutka 32 Autorytet
    Postów: 529 158

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kontrola u gina dlatego ze mieszkam poza Haugesundem i tylko pierwsza kontrola należała mi sie w klinice .

    Alutka
  • Alutka 32 Autorytet
    Postów: 529 158

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ostatnio mało sie udzielałam ze trzymam za wszystkie kciuki . I czekam na dobre wiadomości bo tego nam teraz trzeba ! Samych dobrych wieści

    Alutka
  • Aggga08 Autorytet
    Postów: 680 199

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po wizycie właśnie! Uttak w piątek! Póki co wychodzi na to że wszystko pójdzie na frys, ale to się jeszcze okaze

  • alda Autorytet
    Postów: 1506 427

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aggga super że cała stymulacja się zakończy punkcją a nie zostanie przerwana :-) to obie z Martaja macie punkcie w piątek ;-) W niektórych krajach odchodzi się od świeżego transferu. Organizm po stymulacji przez hormony jest "wykończony" dlatego transfery są odraczane aby organizm "wrócił na właściwe tory " ;-) Ważne że dojdzie do punkcji :-)

    A mówili Ci jaki dzisiaj wynik z krwi ? Spada ?


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2018, 14:55

    e5skzzc.png


    [**]




  • alda Autorytet
    Postów: 1506 427

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alutka 32 wrote:
    Po wszystkim powiedziałam do męża , ze nigdy więcej .

    To do mine tak powiedział dzisiaj mąż - już nigdy więcej punkcji ;-)



    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2018, 14:51

    e5skzzc.png


    [**]




  • Alutka 32 Autorytet
    Postów: 529 158

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimo iż to my przeżywamy bardziej , bo jest to nasze ciało , nasz ból . To naszym mężczyzną tez nie jest łatwo patrzeć ile musimy znieść bólu , fizycznego i psychicznego . Tylko z innej strony jak pomyśle to punkcja to pewnie nic w porównaniu do porodu !!!

    Alutka
  • Hannanna Autorytet
    Postów: 409 132

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieję,że kiedyś będziemy mogły porównać co jest gorsze ;)

    mar2śka lubi tę wiadomość

  • mar2śka Autorytet
    Postów: 1939 1506

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie!
    alda biedaku :/ chyba każda z nas Cię rozumie , ja miałam pierwszą punkcję tragiczną z krwotokiem...ale nie aż takim jak u Ciebie. Obyś została wynagrodzona za to cierpienie :)

    Trzymam za Was kciuki w piątek!! Owocnych zbiorów życzę !

    Hannanna Tobie też cały czas kibicuję !!

    km5s9vvjg5qzvbkc.png
  • Martaja Koleżanka
    Postów: 124 15

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alda jak dobrze , ze masz to ja za sobą :) ja jeszcze zaraz robię ovitrelle i czekam na piątek z niepokojem, jak zwykle trzęsę portkami ja na zapas jak ja się boje tego bólu....:(
    Mam nadzieje , ze Twoje komórki będą bardzo szczęśliwe , trzymam kciuki:)
    Aggga a my się łączmy w bólu w piątek :))))))

  • Martaja Koleżanka
    Postów: 124 15

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy któraś z Was ma za sobą przebyte cztery lub więcej stymulacji?

  • Zoja36 Autorytet
    Postów: 625 231

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alda dzięki że pytasz. Teraz jesteśmy w Polsce i wracamy troszkę wcześniej z urlopu bo 25 stycznia mamy wizytę tzw. informacyjną. Mam nadzieję że więcej się dowiemy.

    Alda i reszta dziewczyn trzymam kciuki.
    Trzymajcie się Kochane.

    k0kdx1hpz2nssibk.png
  • Hannanna Autorytet
    Postów: 409 132

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Dziewczyny za kciuki ;) Co by nie było,mega miło,ze jesteście i wspieracie :)))

  • kaktus85 Ekspertka
    Postów: 395 60

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alutka 32 wrote:
    Mimo iż to my przeżywamy bardziej , bo jest to nasze ciało , nasz ból . To naszym mężczyzną tez nie jest łatwo patrzeć ile musimy znieść bólu , fizycznego i psychicznego . Tylko z innej strony jak pomyśle to punkcja to pewnie nic w porównaniu do porodu !!!



    To prawda nasi mezowie tez przezywaja, czy punkcja lepsza od porodu...? ja swoj porod wspominam bardzo dobrze i wole rodzic dzieci niz miec punkcje... ;) :)

    f2wldqk3t9cfiynw.png
  • Hannanna Autorytet
    Postów: 409 132

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czuję się jak na okres. 3 razy przeczucie mnie nie myliło :/ a nie zrobię testu,bo boję się go jak ognia. Niezła schiza co? Naprawdę boję się robić test.

  • alda Autorytet
    Postów: 1506 427

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hannanna to też może oznaczać ciąże ;-)
    Szmivers wrote:
    Ja niestety mam przeczucie że @ się zacznie lada chwila :/ skurcze mam już od wtorku.

    A później ;-)

    Szmivers napisała:
    Dziewczyny, mam pozytywny wynik :D



    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2018, 10:10

    mar2śka, kaktus85, Martaja lubią tę wiadomość

    e5skzzc.png


    [**]




  • Aggga08 Autorytet
    Postów: 680 199

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alda wrote:
    Aggga super że cała stymulacja się zakończy punkcją a nie zostanie przerwana :-) to obie z Martaja macie punkcie w piątek ;-) W niektórych krajach odchodzi się od świeżego transferu. Organizm po stymulacji przez hormony jest "wykończony" dlatego transfery są odraczane aby organizm "wrócił na właściwe tory " ;-) Ważne że dojdzie do punkcji :-)

    A mówili Ci jaki dzisiaj wynik z krwi ? Spada ?

    Spadł ale tylko o 1.... A właśnie... Co oni w tej krwi badają?

‹‹ 120 121 122 123 124 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ