Norwegia- in vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak mam zwolnienie do dnia testu czyli 22.5, ja mam szybkie tempo pracy, stres, i ciezko wiec poprosilam o zwolnienie aby moc ten czas miwc dla siebie a przedewszytkim dojsc do siebie po tej punkcji, zmieniaj lekarza bo to jakis niedouczony cymbal jast ! Ludzie nie rozumieja ze nasze ciaze sa wyczekane i pragniemy jak najbardziej uchoronic i siebie i dziecko a tak on naraza cie na okropny stres dotego poprostu brak slow !Zoja36 wrote:Ja zrobiłem 11 dni po punkcji i wyszła słaba kreska, ale dzisiaj też słaba po 16 dniach od punkcji. No jak widać po Hannannie, u niej dopiero po 19 dniach. Także jak Mar2śka pisze sprawa indywidualna.
K. A Ty dostałaś zwolnienie od fastlege?
Zoja36 lubi tę wiadomość
-
Tez bym zmieniła lekarza. W moim przypadku zarówno polozna jak i fastlege powiedzieli mi ze mam traktować ciąże jak ciąże wysokiego ryzyka. Tyle czasu się starałam a teraz co? Nie robię z siebie sieroty,ale pracować nie będę,trudno. Kasa nie jest najważniejsza. Moja szefowa tez mi mówi żebym była na zwolnieniu.
Ja pierwsze usg miałam między 7a 8 tygodniem. Miałam skierowanie z kliniki. W przyszłym tygodniu idę na badanie krwi do fastlege. Polozna liczy od tygodnia przed transferem.
A ja po odstawieniu progesteronu czuje się bez zmian,żadnych plamien czy coś. Ale od popołudnia jestem nie do życia,muli mnie.
Zoja36, Alutka 32 lubią tę wiadomość
-
Dziękuję, ale wiesz przy in vitro dokładnie wiadomo kiedy nastąpiło zapłodnienieAvva wrote:Zoja polecam testy które pokazują tygodnie ciąży
Clearblue Digital med Ukeindikator 2pk
https://www.vitusapotek.no/clearblue-digital-med-ukeindikator-2pk/p/897990
Zastanawiam się tylko czy tutaj liczą tak jak w Polsce, od pierwszego dnia miesiączki, a w przypadku in vitro odejmuje się dwa tygodnie od punkcji ze względu na przesunięty cykl, bo tak jest w przypadku długiego protokołu
-
Ja na pasku mam od 1go dnia ostatniej miesiączki . Punkcję miałam już w 11 dc więc tak jak patrzę na info z paska i pomiary na usg to chyba ciąża starsza trochę. Na pasku z automatu chyba owulację liczą 14dc a u mnie była tak jakby 11dc ale to mała różnica .Zoja36 wrote:Mar2śka, Hannanna jak liczycie tygodnie ciąży. Od dnia punkcji czy dwa tygodnie wstecz jak liczą lekarze?
Mar2śka masz fajny pasek, jak jest na nim liczone?
W którym tygodniu byłyście na pierwszym usg?
Zoja36 lubi tę wiadomość
-
mar2śka wrote:Badania krwi można od 10 tygodnia robić. Ja zamierzam zrobić badania krwi i usg jednocześnie więc będę robiła w 12 tyg. Mój dr z kliniki powiedział, że wtedy wszystko lepiej widać i łatwiej zrobić pomiary. Co do samopoczucia to śmieję się, że z każdym dniem jestem bardziej w ciąży. Mdłości codziennie, wymioty codziennie. Cieszę się, że mogę to wszystko przechodzić spokojnie w domu bo w pracy bym nie dała rady. Wczoraj do 23 wymiotowałam a dzisiaj rano nie mogłam się podnieść. No nic, najważniejsze żeby dzidzia rosła zdrowo, resztę mogę jakoś przeżyć
A jak Ty się masz?? Masz zamiar robić betę 25 czy może wcześniej spróbujesz tradycyjny test??
Betę zrobię 25, a test chciałabym zrobić tez 25 lub 26 jak moja małżowina przyleci. Bardzo mnie naciska aby na niego poczekać.
Progesteron mam do środy i tak się zastanawiam czy to nie za mało? A jak się nie udało, to kiedy mogę się spodziewać okresu? -
W cale się nie dziwię, że chce w tym uczestniczyćCzarodziejka wrote:Betę zrobię 25, a test chciałabym zrobić tez 25 lub 26 jak moja małżowina przyleci. Bardzo mnie naciska aby na niego poczekać.
Progesteron mam do środy i tak się zastanawiam czy to nie za mało? A jak się nie udało, to kiedy mogę się spodziewać okresu? To sprawa indywidualna, możesz dostać jeszcze przed testowaniem albo dopiero po odstawieniu progesteronu bo on może zatrzymać miesiączkę.
Czarodziejka lubi tę wiadomość
-
Hahah usmialam sieCzarodziejka wrote:A co do progesteronu, to nie wiem jak wy, ale ja strasznie bekam i mnie muli. Mój M. śmieje się ze że bekam jak jego Babcia, ja nie odczuwam wogole tego crinonu, i wszelkie bole brzucha odeszly, wiec juz sama nie wiem, a juz niedlugo testujemy czarodziejko
-
To naprawdę jakieś żarty z tymi porannymi mdłościamiHannanna wrote:Tez bym zmieniła lekarza. W moim przypadku zarówno polozna jak i fastlege powiedzieli mi ze mam traktować ciąże jak ciąże wysokiego ryzyka. Tyle czasu się starałam a teraz co? Nie robię z siebie sieroty,ale pracować nie będę,trudno. Kasa nie jest najważniejsza. Moja szefowa tez mi mówi żebym była na zwolnieniu.
Ja pierwsze usg miałam między 7a 8 tygodniem. Miałam skierowanie z kliniki. W przyszłym tygodniu idę na badanie krwi do fastlege. Polozna liczy od tygodnia przed transferem. A ja po odstawieniu progesteronu czuje się bez zmian,żadnych plamien czy coś. Ale od popołudnia jestem nie do życia,muli mnie. ja też od południa czuję się źle a od ok tygodnia codziennie wymiotuję i pogorszyło mi się samopoczucie. Mam nadzieję, że ok 12 tygodnia zacznie być łatwiej. Pisz jak tylko będziesz się lepiej czuła bo chyba jesteś 2 tyg do przodu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2018, 19:50
-
Hej dziewczyny. Mam pytanie dzisiaj dostałam okres, od wtorku mam zacząć zaszczyki Menopur. Czy jak napisze do kliniki wiadomość to starczy taka informacja czy zadzwonić jeszcze we wtorek. No i mam nadzieję że mi nie odwołają wszystkiego bo okres przyszedł 4 dni za wcześnie. Pozdrawiam w ten słoneczny dzień
-
Nie wiem jak w innych klinikach ale ja zawsze załatwiam telefonicznie w Haugesundziepati1980 wrote:Hej dziewczyny. Mam pytanie dzisiaj dostałam okres, od wtorku mam zacząć zaszczyki Menopur. Czy jak napisze do kliniki wiadomość to starczy taka informacja czy zadzwonić jeszcze we wtorek. No i mam nadzieję że mi nie odwołają wszystkiego bo okres przyszedł 4 dni za wcześnie. Pozdrawiam w ten słoneczny dzieńAlutka
