NOVUM Warszawa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKingi86 wrote:O jej! To jeszcze w mojej wątpliwej karierze klinikowej tak nie miałam. Ale muszę przyznać, ze w novum dużo nowości zobaczyłam. Myślałam, ze leki to już wszystkie znam, a jednak mnie zaskoczyli, transfer w sensie całej procedury wyglądał również inaczej, niż w moich poprzednich klinikach. Bardzo mi się podobało, jak dr K z laboratorium tak wszystko opisywała i w ogóle. Na prawdę robi to wrazenie.
Teraz tylko jeszcze brakuje, żebym zaszła w ciąże i w ogóle będzie niesamowicie!
Zajdziesz i jeszcse będzie niesamowicie 😍
U mnie ten ostatni transfer był właśnie u szefa więc serio nie wiem co by było i innego lekarza.. Ale wszyscy byli mega zaskoczeni, bo poprzednie transfery nie były aż tak trudne -
Mój tez był u szefa, następny jakoś za 2 tygodnie, może nie całe, w czwartek usg i mam nadzieje, będzie można już wywołać owulacje i kolejny czwartek transfer. Byłoby idealnie, bo my właściwie to na wesele do Warszawy przyjeżdżamy i jeśli się przeciągnie z owulacja, to mój mąż będzie sam wracał do Niemiec, a ja potem będę lecieć. No nic, oby tylko wreszcie się udało. To będzie już 9 transfer i 11&12 blastocysta, wiec statystycznie powinna choć jedna być, co się zagnieździ! Nic czekamy, test byłby w urodziny mojego męża! Byłby piękny prezent!Agnes92 wrote:Zajdziesz i jeszcse będzie niesamowicie 😍
U mnie ten ostatni transfer był właśnie u szefa więc serio nie wiem co by było i innego lekarza.. Ale wszyscy byli mega zaskoczeni, bo poprzednie transfery nie były aż tak trudne
Ziuta@ 35 lubi tę wiadomość
-
Cewnik zawsze sprawdzają po transferze, żeby się upewnić czy zarodek napewno zostal podany to są prcedury. Powiem szczerze, że ja ostatni transfer miałam ciężki, bo wypchnęłam ten osprzęt do rozszerzania szyjki. Lekarz mi nie dal nawet odczuć, że cos jest nie tak. Zachowal zimną krew. Ja sobie nie wyobrażam transferu u kogos innego.Agnes92 wrote:Jedni mówią, że tak, drudzy, że nie.. Ja wychodzę z założenia, że jeżeli nie wszyscy lekarze robią transfery to już samo to oznacza, że nie jest to aż tak łatwe. Poza tym właśnie każdy transfer jest inny i nigdy nie wiadomo co się wydarzy.. Mój pierwszy transfer to faktycznie bułka z masłem i każdy by zrobił ale kolejne masaksra a nic tego nie zapowiadało. Ja bym nie wybrała wszystko jedno kogo bo może się zdarzyć coś nieprzewidywanego np. właśnie zgasniecie monitora, czy skurcze. Ja przy ostatnim transferze miałam takie skurcze i tak ciemny obraz ze jeszcze oddali cewnik na embriologow żeby sprawdzili czy na pewno nie został na nim zarodek bo nie było widać na usg czy został 🤦♀️
Ziuta@ 35 lubi tę wiadomość
34 lata, AMH 3,6
Słabe parametry nasienia ICSI 06.2020
I transfer 02.07 nadzieja zgasła 31.07
II transfer 21.12 bhcg 1,1😔
III transfer 12.02.2021 3-dniowca
8dpt bhcg 44 prog 32
10dpt bhcg 95 prog 39
12 dpt bhcg 287 prog 41
14 dpt bhcg 629 prog 38
19 dpt bhcg 3877 prog 28
25 dpt bhcg 18596 prog 37 ❤
31 dpt 1 cm szczęścia 😊
8 tc 1,69 cm, rosnę 😊
bhcg 111513, prog 35
9 tc 2,48 cm, mam stópki 😊
10t1d 3,6 cm 😊
11 tc 4,39 cm 😊
12t1d 5,74 cm 😊
Nifty: Zdrowy Chłopak! 💪
12t3d 6,79 cm 😊
14t3d 8,92 cm
20t2d 360 gram Człowieka
21t3d 460 gram ❤
29t6d 1348 gram ❤
35t 2d 2520 gram ❤
36 t 3d 2750 gram ❤
30.10.2021 r moja miłość Aleksander ❤
❄❄❄❄❄cdn
Nie zwyciężaj
Nie broń się
Nie poddawaj się
"Żyj! Powiedziała nadzieja... bez Ciebie nie mogę- powiedziało cicho życie"
-
Trzymam kciuki za wszystkie transfery.Kingi86 wrote:O jej! To jeszcze w mojej wątpliwej karierze klinikowej tak nie miałam. Ale muszę przyznać, ze w novum dużo nowości zobaczyłam. Myślałam, ze leki to już wszystkie znam, a jednak mnie zaskoczyli, transfer w sensie całej procedury wyglądał również inaczej, niż w moich poprzednich klinikach. Bardzo mi się podobało, jak dr K z laboratorium tak wszystko opisywała i w ogóle. Na prawdę robi to wrazenie.
Teraz tylko jeszcze brakuje, żebym zaszła w ciąże i w ogóle będzie niesamowicie!
My po zaleceniach nadal nic, ciąży nie ma. Szykujemy się na wizytę sierpien/wrzesień, podejrzewam, że nie ma na co czekać i też rozpoczniemy procedurę.
Kingi86 lubi tę wiadomość
💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021
👱🏼♀️:36
Owulacje potwierdzone monitoringami
AMH- 2,6
MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
09.2021- sono Hsg (oba drożne)
12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )
🙋♂️:39
operacja żylaków 1st.
morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
HBA, DFI- ok
1.08.2023 👶 -
nick nieaktualnyAlicja w Krainie Czarów wrote:Cewnik zawsze sprawdzają po transferze, żeby się upewnić czy zarodek napewno zostal podany to są prcedury. Powiem szczerze, że ja ostatni transfer miałam ciężki, bo wypchnęłam ten osprzęt do rozszerzania szyjki. Lekarz mi nie dal nawet odczuć, że cos jest nie tak. Zachowal zimną krew. Ja sobie nie wyobrażam transferu u kogos innego.
Nie wiem kochana, przy poprzednich transferach nawet nie zauważyłam że sprawdzali cewnik. Tym razem ewidentnie transfer był trudny więc lekarz może powiedział głośno. Też właśnie wypchnęłam ten cały osprzęt, wziernik itd. Musiał przyjść trzeci lekarz do pomocy bo zawsze było dwóch tzn. Dr L i lekarz asystent -
nick nieaktualny
-
Musi być owulacja. Ja właśnie jeżdżę na wizyty i czekamy na owu, jak się nie pojawi to w następnym cyklu leki na wywołanie owulacji. Niby w piatek miałam 13 dc, a pęcherzyk 13 mm, także trochę wolno rośnie. Ale ja już tak miałam że owu w 17 dc. Także w poniedziałek pewnie się dowiem co robimy dalej.Zielone.Slońce wrote:Kochane, nie pomyślałam, żeby zapytać a głowa już pełna obaw. 😊
Podchodzę do krio na cyklu naturalnym. Co jeśli organizm się zbuntuje po ostatniej stymulacji i nie będzie owulacji? Cykl przepada? U mnie narazie 6dc.😊 -
Alicja ma rację, przy każdym transferze jest sprawdzany cewnik.Agnes92 wrote:Nie wiem kochana, przy poprzednich transferach nawet nie zauważyłam że sprawdzali cewnik. Tym razem ewidentnie transfer był trudny więc lekarz może powiedział głośno. Też właśnie wypchnęłam ten cały osprzęt, wziernik itd. Musiał przyjść trzeci lekarz do pomocy bo zawsze było dwóch tzn. Dr L i lekarz asystent
-
Jeśli nie będzie owulacji,pęcherzyk nie peknie, zrobi się torbiel to niestety cykl przepada.Zielone.Slońce wrote:Kochane, nie pomyślałam, żeby zapytać a głowa już pełna obaw. 😊
Podchodzę do krio na cyklu naturalnym. Co jeśli organizm się zbuntuje po ostatniej stymulacji i nie będzie owulacji? Cykl przepada? U mnie narazie 6dc.😊
Chyba ze lekarz wcześniej zleci zastrzyk na pęknięcie.
-
A nie jest to standartem wywoływanie owulacji? Nawet w naturalnym cyklu? Żeby na pewno w dobrym momencie był transfer? Hmm… mam w czwartek wizytę u dr L. I będę bardzo za tym optować, żeby mi to przepisał, bo przypadkowi nie chce tego zostawiać!Ziuta@ 35 wrote:Jeśli nie będzie owulacji,pęcherzyk nie peknie, zrobi się torbiel to niestety cykl przepada.
Chyba ze lekarz wcześniej zleci zastrzyk na pęknięcie.
Zobaczymy, co on na to powie.
-
No to niezle. Na moje 3 transfery 2 robil W i czułam się mega komfortowo. No i cudowna Pani Położna. Powodzenia przy kolejnym podejsciu, oby transfer był gładki i skuteczny!Agnes92 wrote:Nie wiem kochana, przy poprzednich transferach nawet nie zauważyłam że sprawdzali cewnik. Tym razem ewidentnie transfer był trudny więc lekarz może powiedział głośno. Też właśnie wypchnęłam ten cały osprzęt, wziernik itd. Musiał przyjść trzeci lekarz do pomocy bo zawsze było dwóch tzn. Dr L i lekarz asystent
Agnes92 lubi tę wiadomość
34 lata, AMH 3,6
Słabe parametry nasienia ICSI 06.2020
I transfer 02.07 nadzieja zgasła 31.07
II transfer 21.12 bhcg 1,1😔
III transfer 12.02.2021 3-dniowca
8dpt bhcg 44 prog 32
10dpt bhcg 95 prog 39
12 dpt bhcg 287 prog 41
14 dpt bhcg 629 prog 38
19 dpt bhcg 3877 prog 28
25 dpt bhcg 18596 prog 37 ❤
31 dpt 1 cm szczęścia 😊
8 tc 1,69 cm, rosnę 😊
bhcg 111513, prog 35
9 tc 2,48 cm, mam stópki 😊
10t1d 3,6 cm 😊
11 tc 4,39 cm 😊
12t1d 5,74 cm 😊
Nifty: Zdrowy Chłopak! 💪
12t3d 6,79 cm 😊
14t3d 8,92 cm
20t2d 360 gram Człowieka
21t3d 460 gram ❤
29t6d 1348 gram ❤
35t 2d 2520 gram ❤
36 t 3d 2750 gram ❤
30.10.2021 r moja miłość Aleksander ❤
❄❄❄❄❄cdn
Nie zwyciężaj
Nie broń się
Nie poddawaj się
"Żyj! Powiedziała nadzieja... bez Ciebie nie mogę- powiedziało cicho życie"
-
To zależy od pęcherzyka, ja dostałam zastrzyk jak już był "gotowy" dodam, że u mnie były 2. Oba pękły i trochę pomogly w produkcji proga.Kingi86 wrote:A nie jest to standartem wywoływanie owulacji? Nawet w naturalnym cyklu? Żeby na pewno w dobrym momencie był transfer? Hmm… mam w czwartek wizytę u dr L. I będę bardzo za tym optować, żeby mi to przepisał, bo przypadkowi nie chce tego zostawiać!
Zobaczymy, co on na to powie.
Kingi86 lubi tę wiadomość
34 lata, AMH 3,6
Słabe parametry nasienia ICSI 06.2020
I transfer 02.07 nadzieja zgasła 31.07
II transfer 21.12 bhcg 1,1😔
III transfer 12.02.2021 3-dniowca
8dpt bhcg 44 prog 32
10dpt bhcg 95 prog 39
12 dpt bhcg 287 prog 41
14 dpt bhcg 629 prog 38
19 dpt bhcg 3877 prog 28
25 dpt bhcg 18596 prog 37 ❤
31 dpt 1 cm szczęścia 😊
8 tc 1,69 cm, rosnę 😊
bhcg 111513, prog 35
9 tc 2,48 cm, mam stópki 😊
10t1d 3,6 cm 😊
11 tc 4,39 cm 😊
12t1d 5,74 cm 😊
Nifty: Zdrowy Chłopak! 💪
12t3d 6,79 cm 😊
14t3d 8,92 cm
20t2d 360 gram Człowieka
21t3d 460 gram ❤
29t6d 1348 gram ❤
35t 2d 2520 gram ❤
36 t 3d 2750 gram ❤
30.10.2021 r moja miłość Aleksander ❤
❄❄❄❄❄cdn
Nie zwyciężaj
Nie broń się
Nie poddawaj się
"Żyj! Powiedziała nadzieja... bez Ciebie nie mogę- powiedziało cicho życie"
-
Nie No tak, to wiadomo, ze pęcherzyk musi być gotowy do pęknięcia. Mam nadzieje, ze na naturalnym cyklu jakoś łatwiej będzie. I nie aż tyle leków trzeba będzie brać. Zobaczymy!Alicja w Krainie Czarów wrote:To zależy od pęcherzyka, ja dostałam zastrzyk jak już był "gotowy" dodam, że u mnie były 2. Oba pękły i trochę pomogly w produkcji proga.
-
W zasadzie to na naturalnym odpada Ci tylko estrofem, prog dają zawsze, a reszta wedle wskazań. Jak policzyłam poza witaminami brałam jakieś 6 róznych leków, o róznych porach i tak w zasadzie do konca I trymestru. Potem jakoś ciężko się przestawić, że bierzesz połowę mniejKingi86 wrote:Nie No tak, to wiadomo, ze pęcherzyk musi być gotowy do pęknięcia. Mam nadzieje, ze na naturalnym cyklu jakoś łatwiej będzie. I nie aż tyle leków trzeba będzie brać. Zobaczymy!
34 lata, AMH 3,6
Słabe parametry nasienia ICSI 06.2020
I transfer 02.07 nadzieja zgasła 31.07
II transfer 21.12 bhcg 1,1😔
III transfer 12.02.2021 3-dniowca
8dpt bhcg 44 prog 32
10dpt bhcg 95 prog 39
12 dpt bhcg 287 prog 41
14 dpt bhcg 629 prog 38
19 dpt bhcg 3877 prog 28
25 dpt bhcg 18596 prog 37 ❤
31 dpt 1 cm szczęścia 😊
8 tc 1,69 cm, rosnę 😊
bhcg 111513, prog 35
9 tc 2,48 cm, mam stópki 😊
10t1d 3,6 cm 😊
11 tc 4,39 cm 😊
12t1d 5,74 cm 😊
Nifty: Zdrowy Chłopak! 💪
12t3d 6,79 cm 😊
14t3d 8,92 cm
20t2d 360 gram Człowieka
21t3d 460 gram ❤
29t6d 1348 gram ❤
35t 2d 2520 gram ❤
36 t 3d 2750 gram ❤
30.10.2021 r moja miłość Aleksander ❤
❄❄❄❄❄cdn
Nie zwyciężaj
Nie broń się
Nie poddawaj się
"Żyj! Powiedziała nadzieja... bez Ciebie nie mogę- powiedziało cicho życie"
-
Alicja w Krainie Czarów wrote:W zasadzie to na naturalnym odpada Ci tylko estrofem, prog dają zawsze, a reszta wedle wskazań. Jak policzyłam poza witaminami brałam jakieś 6 róznych leków, o róznych porach i tak w zasadzie do konca I trymestru. Potem jakoś ciężko się przestawić, że bierzesz połowę mniej
O kurczę! Myślałam, ze tyle to tylko przy świeżym transferze, No nic będę robić co trzeba. Chce spróbować tez encontron, czy jak tam to się nazywa, cortison w każdym razie. I wrócę chyba do kroplówek z Intralipidu. Zobaczymy, wszystko wedle motta: dużo pomaga dużo!
9 transfer to już powinno się wreszcie udać! -
9 transfer? Dzielna Dziewczyno! Ja chcialam się poddac po 2... nie wiem na ile by mi starczylo sil.... to tym bardziej trzymam kciuki, oby 9 przyniosła Ci szczęście!Kingi86 wrote:O kurczę! Myślałam, ze tyle to tylko przy świeżym transferze, No nic będę robić co trzeba. Chce spróbować tez encontron, czy jak tam to się nazywa, cortison w każdym razie. I wrócę chyba do kroplówek z Intralipidu. Zobaczymy, wszystko wedle motta: dużo pomaga dużo!
9 transfer to już powinno się wreszcie udać!
Ziuta@ 35 lubi tę wiadomość
34 lata, AMH 3,6
Słabe parametry nasienia ICSI 06.2020
I transfer 02.07 nadzieja zgasła 31.07
II transfer 21.12 bhcg 1,1😔
III transfer 12.02.2021 3-dniowca
8dpt bhcg 44 prog 32
10dpt bhcg 95 prog 39
12 dpt bhcg 287 prog 41
14 dpt bhcg 629 prog 38
19 dpt bhcg 3877 prog 28
25 dpt bhcg 18596 prog 37 ❤
31 dpt 1 cm szczęścia 😊
8 tc 1,69 cm, rosnę 😊
bhcg 111513, prog 35
9 tc 2,48 cm, mam stópki 😊
10t1d 3,6 cm 😊
11 tc 4,39 cm 😊
12t1d 5,74 cm 😊
Nifty: Zdrowy Chłopak! 💪
12t3d 6,79 cm 😊
14t3d 8,92 cm
20t2d 360 gram Człowieka
21t3d 460 gram ❤
29t6d 1348 gram ❤
35t 2d 2520 gram ❤
36 t 3d 2750 gram ❤
30.10.2021 r moja miłość Aleksander ❤
❄❄❄❄❄cdn
Nie zwyciężaj
Nie broń się
Nie poddawaj się
"Żyj! Powiedziała nadzieja... bez Ciebie nie mogę- powiedziało cicho życie"
-
Dziękuje!Alicja w Krainie Czarów wrote:9 transfer? Dzielna Dziewczyno! Ja chcialam się poddac po 2... nie wiem na ile by mi starczylo sil.... to tym bardziej trzymam kciuki, oby 9 przyniosła Ci szczęście!
U nas nie jest problemem brak komórek, czy zarodków. Miałam przetransferowanych 10 blastocyst i 5 w trzecim dniu. I najstraszniejsze nie ma żadnego problemu. To nasza 4 procedura. Ale pierwasza i trzecia były totalnie popsute. Nic zobaczymy! Ja już w głowie układam plan na 5 procedurę tylko już ze sprawdzeniem tych ciałek kierunkowych, jeśli są do niczego, to spróbujemy komórki dawcy, ale to w Czechach. Ale teraz transfer najpierw! Może wszystko nie tak strasznie będzie.
Drugi transfer! Wtedy, to ja jeszcze naiwna byłam. W Niemczech moja kasa chorych opłaca 3 próby w 100%. Tylko za krio trzeba płacić. Dlatego teraz 4 próba w Polsce, bo w Niemczech jednak drożej by było. No i opinie o L. Nas jednak tez przekonały! -
Kingi86 wiem co czujesz- ja już straciłam rachubę.W ten pt miałam kolejny criotransfer- kolejny-bo straciłam już rachubę,który to transfer. Nie sądziłam, że to możliwe a jednak.Jestem w trakcie 5 procedury i powiem szczerze nie sądziłam, że człowiek jest w stanie tyle wytrzymać. Teraz biorę torbę leków: lutinus, luteina, encorton, neoparin, acard, besins. Proszę trzymajcie kciuki.Dotychczas miałam 2 lokatorów. Oby do trzech razy sztuka:)Novum:2018 1sze ICSI 3 zarodki - 1 cb
2019 2gie ICSI 8 zarodków - 1cb
2020 3cie ICSI 3 zarodki
4 ICSI 5 zarodkow
2021 5te ICSI 5 zarodków
17.07.2022 urodziła się Wiktoria:-) -
Najna wrote:Kingi86 wiem co czujesz- ja już straciłam rachubę.W ten pt miałam kolejny criotransfer- kolejny-bo straciłam już rachubę,który to transfer. Nie sądziłam, że to możliwe a jednak.Jestem w trakcie 5 procedury i powiem szczerze nie sądziłam, że człowiek jest w stanie tyle wytrzymać. Teraz biorę torbę leków: lutinus, luteina, encorton, neoparin, acard, besins. Proszę trzymajcie kciuki.Dotychczas miałam 2 lokatorów. Oby do trzech razy sztuka:)
O jej! To bardzo bardzo trzymam kciuki!!!!! Przerażajace, tym bardziej jak nie ma ani jednej diagnozy!!!! Nie wiem jak ty, ale ja już wszystko spróbowałam: immunologia, łącznie ze szczepieniami limfocytami, histeroskopia, laparoskopia, miałam komórki plazmowe, ale wyleczone, robiłam biopsje endometrium, by sprawdzić mikrobiom, wedle badań, jeśli bakterie mleczne stanowią ponad 90% to wyniki były lepsze, u mnie było 60% wiec biorę od grudnia probiotyki dopochwowo, bo wcześniej bralam pewnie 5 miesięcy doustnie i jakoś słabo pomogły. Ale to wszystko takie niekonkretne. Bo pewnie miliony kobiet, które maja dzieci, również maja za mało lactobacilli w endometrium. Nic! Walczymy dalej! Teraz tłumacze sobie, ze transferu w ogóle nie powinno być, ze estrogen i progesteron przy punkcji były za wysokie, ze endometrium nie było pozytywnie nastawione do zarodka. Zobaczymy co będzie teraz! Dwa zarodki bierzemy! Może choć jeden z nami zostanie.
Choć teraz przed próba moja siostrzenica najpierw zapytała czy mam dIecko, kiedy powiedziałam, ze nie mam ona na to: ale ciociu ja niedługo będę się twoimi bliźniakami zajmować. A ona ma 2,5 roku, wiec o staraniach nic nie wie. Wiec mam nadzieje, ze to przepowiednia. Znam jedna, po 15 transferach, 30 blastocyst!!!! W ciąży z bliźniakami! Jak to zrozumieć!
Alicja w Krainie Czarów, Najna lubią tę wiadomość
