NOVUM Warszawa
-
WIADOMOŚĆ
-
hej mam taki mały problem, dziś drugi dzień po punkcji, wczoraj cały czas leżałam i dziś już się dobrze czułam więc postanowiłam zrobić pierogi dla męża. A teraz żałuje że wstawałam bo czuje ból w podbrzuszu. Mam nadzieję że sobie nie zaszkodziłam , bo jutro mam wziążć maleństwo z sobą! Tak się boję! Wzięłam nospe i czekam na poprawę...
-
dorota1 wrote:hej mam taki mały problem, dziś drugi dzień po punkcji, wczoraj cały czas leżałam i dziś już się dobrze czułam więc postanowiłam zrobić pierogi dla męża. A teraz żałuje że wstawałam bo czuje ból w podbrzuszu. Mam nadzieję że sobie nie zaszkodziłam , bo jutro mam wziążć maleństwo z sobą! Tak się boję! Wzięłam nospe i czekam na poprawę...
dorota1 lubi tę wiadomość
-
Emcia123 wrote:Spokojnie ja tez bylam mega zaskoczona i nie wierzylam ze moze sie udac a tu beta pozytywna.
-
ana167 wrote:Asiu ja pewnie transfer w drugiej połowie kwietnia, jesli dobrze wszystko ze mna i zarodkami.
Nie jestem zbyt optymistycznie nastawiona..
Problemik jak z Tobą? -
dorota1 wrote:A na transfer trzeba się jakoś przygotować specjalnie?Można jeść i pić?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2017, 16:06
dorota1 lubi tę wiadomość
-
Obym miała ten upragniony transfer jutro!!! Już troszkę przestało ale boli przy oddawaniu moczu delikatnie.
Wody to ja piję od wczoraj 3 litry dziennie i to dlatego też często korzystam z wc.Pozatym jem dużo jajek. Chyba dobra dieta.... Boże tak się panicznie boję!!!! -
dorota1 wrote:Obym miała ten upragniony transfer jutro!!! Już troszkę przestało ale boli przy oddawaniu moczu delikatnie.
Wody to ja piję od wczoraj 3 litry dziennie i to dlatego też często korzystam z wc.Pozatym jem dużo jajek. Chyba dobra dieta.... Boże tak się panicznie boję!!!!dorota1 lubi tę wiadomość
-
ana167 wrote:Pozytywna beta,wizyta pecherzykowa i serduszkowa to nie kończą zmartwien...
Do 12 tc wysoki stopień poronienien,przy ivf wyzsze prawdopobienstwo niz w nauturalnej ciazy.. I jeszcze badania prenatalne czy dziecko zdrowe...
Tez sie cieszylam przyrostami itp.. A tu klops.. -
Transfer mam o 12. Mam nadzieję że jak rano wstanę, będe miała tak dużo siły jak dziś rano.Myślę że się troszkę nadwyrężyłam. Oby było dobrze!!!
Bo się naprawde załame jak coś będzie nie tak. Jestem już tak blisko a jednak następna przeszkoda na mojej drodze. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Emcia123 wrote:I tak bedzie. Ja teraz niby beta pozytywna dr Wojewódzki pelen optymizmu a ja pelna obaw przed jutrzejsza powtorka bhcg. Dodatkowo mam zrobic progesteron i przyjechac po zwolnienie mowi mi ze jest o co walczyc i nie pozwoli zeby sie cos stalo.
-
nick nieaktualnyemka29 wrote:Emcia może to głupie pytanie ale miałaś jakieś "objawy" że się udało?
-
nick nieaktualny
-
Emcia123 wrote:W 6,7 dniu po transferze na aplikatorze od lutinusa zauwazylam odrobine krwi. Juz myslalam, ze po sprawie. Potem zauwazylam 7 dnia ze nam jakies dziwne usta poza tym zadnych objawow. Rano 8 dnia cos mnie tknelo zeby zrobic test z moczu o czulosci 10 i zobaczylam blada kreske i pojechalam na bhcg jak dzisiaj powiedzialam lekarzowi wynik to mowi ze to moze byc duet i smial sie. Dzisiaj mnie troche zaczal bolec lewy jajnik tak jakby byl powiekszony moze to po stymulacji. Mam nadzieje ze jutro bedzie przyrost bhcg i ze moje maluszki nie zrobily psikusa i zagniezdzily w dobrym miejscu a nie tak jak ostatnio przy naturalnej ciazy w rogu macicy gdzie nie mialy szans bo bylo male endometrum. Teraz jest podobno wysmienite. Ja jednak podchodze bardzo ostroznie nie chce znowu przechodzic rozczarowania i tego bolu.
-
dziewczyny czy któraś z was miała transfer mimo bólu jajnika???
Tak się panicznie boję! Nie chcę stracić tej szansy.
Ja też jestem po 3 poronieniach i ciąży pozamacicznej w lewym jajowodzie. Nie są to miłe doświadczenia....
Błagam podpowiedcie cośWiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2017, 21:29
-
nick nieaktualny
-
dorota1 wrote:dziewczyny czy któraś z was miała transfer mimo bólu jajnika???
Tak się panicznie boję! Nie chcę stracić tej szansy.
Ja też jestem po 3 poronieniach i ciąży pozamacicznej w lewym jajowodzie. Nie są to miłe doświadczenia....
Błagam podpowiedcie coś
Spokojnie jutro na wizycie powiedz o tym, że Cię boli. Weź nospę. Trzymam kciuki &&&&.
dorota1 lubi tę wiadomość