NOVUM Warszawa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziewczyny, czy posiewy muszę być idealnie jałowe żeby zacząć stymulację? odebrałam ponowny posiew po leczeniu i znowu wyhodowalam jakieś paskudztwo i co dziwne, inne niż wcześniej mam już dość, biorę Primolut od początku listopada, a miał być tylko na 10 dni i pewnie znowu wszystko się przesunie, a z każdym dniem coraz gorzej go znoszę
-
ka_tarzyna wrote:Tak jak napisała Asia, acard i heparyne ja też miałam zalecane dopiero po transferze, żeby zminimalizować ryzyko krwawienia podczas transferu. Krew w transferze jest zła. Ale nie wiem czy tak jest u wszystkich. Ja niby też mam mthfr A teraz przy naturalnie zaczęłam brać acard dopiero jakieś 20dpo.
I tak już nic z tego nie rozumiem. Niektóre dziewczyny nawet przy naturalnych staraniach biorą clexane od owulacji i acard bo podobno pomagają w zagnieżdżeniu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2017, 14:28
MTHFR 1298A - C homozygota,IO,PCO, NK 12,7%, KIR AA, Jajowody drożne, AMH 4.3. -
nick nieaktualnyBuko wrote:Dziewczyny, czy posiewy muszę być idealnie jałowe żeby zacząć stymulację? odebrałam ponowny posiew po leczeniu i znowu wyhodowalam jakieś paskudztwo i co dziwne, inne niż wcześniej mam już dość, biorę Primolut od początku listopada, a miał być tylko na 10 dni i pewnie znowu wszystko się przesunie, a z każdym dniem coraz gorzej go znoszę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2017, 15:15
-
nick nieaktualnyMysia_ wrote:U mnie nie musiało, nie wszystko podobnież trzeba leczyć, ale na pewno trzeba skonsultować, zależy czy masz bakterie liczne czy nieliczne i jaki to rodzaj. Czasem dostajesz antybiotyk osłonowo przed punkcją i na kilka dni po. Zadzwoń najlepiej na konsultację
-
Buko wrote:Nigdy nie rusze ze stymulacja zadzwonilam na konsultacje do mojego dr i znowu wszystko przesuniete, kolejne leki. Najbardziej jest mi przykro w tym wszystkim ze dr powiedzial ze to skutek wspolzycia w czasie leczenia, a my jak nigdy uczciwie przestrzegalismy zalecen zyjac w celibacie. Dr nie uwierzył i stwierdzil ze taki posiew bez wapolzycia to cud nad wisla. Najgorsze jest to ze biore primolut juz 20 dni, a mialo być tylko 10, a teraz kolejne 10 dni przede mna i musze usc na wizyte zeby zobaczyc czy w ogole moge tak dlugo brac ten lek Po glosie slyszalam ze dr ma duzy problem co ze mna zrobić, troche jak z takim zgnilym jajem.
Ja mam wizytę w 29 i wtedy mam mieć posiewy i aż się sama boję.
Trzymam kciuki za wizytę -
Reni wrote:Japonka wszystkie dojrzałe?
Na to wygląda. Ale jutro ten najważniejszy telefon czyli ile się zapłodniło prawidłowo...
Jak się uda zajść to cieszyć się zacznę chyba tak w okolicy usg połówkowego, a może dopiero jak urodzę. To robi z mózgiem strataReni, KaśkaKwa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyemka29 wrote:Może jak będziesz na wizycie to poproś żeby przepisał Ci macmiror globulki.
Ja mam wizytę w 29 i wtedy mam mieć posiewy i aż się sama boję.
Trzymam kciuki za wizytę -
Buko, jeśli dostałaś globulki macmiror, to są skuteczne. Ja w 3 dni wybiłam wszystko, też się spieszyłam przed wizytą startową do krótkiego protokołu. Tylko biorąc go 2 razy dziennie podrażnił mnie i ratowałam się hydrovagiem i probiotykiem.
Powodzenia! -
nick nieaktualnyWczesniej stosowałam fluomizin co wydawaloby sie skuteczne. Candida zniknęła, ale wyszły za to az cztery bakterie, niby nieliczne, ale dr uznal ze nie ma opcji. W ogole na wyniku jest ze możliwa kontaminacja bakteriami z pochwy, wiec tak jakby byly zle pobrane, ale co zrobic, sa bakterie i koniec
-
Kabełka wrote:Buko, jeśli dostałaś globulki macmiror, to są skuteczne. Ja w 3 dni wybiłam wszystko, też się spieszyłam przed wizytą startową do krótkiego protokołu. Tylko biorąc go 2 razy dziennie podrażnił mnie i ratowałam się hydrovagiem i probiotykiem.
Powodzenia! -
japonka wrote:Na to wygląda. Ale jutro ten najważniejszy telefon czyli ile się zapłodniło prawidłowo...
Jak się uda zajść to cieszyć się zacznę chyba tak w okolicy usg połówkowego, a może dopiero jak urodzę. To robi z mózgiem strata
japonka, trzymam kciuki za jutrzejszy telefonjaponka lubi tę wiadomość
staramy się od prawie dwoch lat, wszystkie badania ok, a ciąży jak nie było tak nie ma
01.2016 - początek starań
08.2016 - HSG - jajowody drożne
1 iui - 03.2017
2 iui - 05.2017
3 iui - 06.2017
ICSI - 11.2017
19.12 - crio -
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2017, 10:03
japonka, dydone lubią tę wiadomość
-
Dzwonili!!! Z 6 komórek 4 były dojrzałe (tak obstawiała dr MŁ), zaplodniły się 3. Mamy 3 dzieciaki na 3 podejścia, jutro transfer ❤️
klara1234, Kabełka, Asia_88, ana167, Milkowiec, sylwia80, pi84, Reni, emka29, Xena86, Buko, KaśkaKwa lubią tę wiadomość
-
No to teraz wielkie odliczanieStarania od 2014 roku niezliczona liczba badan zabiegow i kasy...
21.06.2018 ICSI jednej blastocysty (niestety negatyw)
04.02.2019 crio blastki ( ciąża biochemiczna) [*]
10.06.2019 crio blastki (biochemiczna) [*]
14.02.2021 kolejna procedura
03.03.2021 odwołany transfer hiperstymulacja
❄️❄️❄️❄️❄️ blastek
26.05. 2021 transfer beta 6dpt-37, 9dpt-123,11dpt - 160,13dpt-125
08.12.2022 5 transfer
6 dpt 33 8dpt 103.8 10 dpt 252 12 dpt 470 20 dpt 1631 22 dpt 389 😭
30.10.2023 laparoskopia podejrzenia wodniaka niestety sprawa jest bardziej skomplikowana niż się wydaje...
06.08 6 transfer blastka 4.1.2 8dpt 86 10dpt 208 12 dpt 418 15 dpt 1144... czekamy -
japonka wrote:Dzwonili!!! Z 6 komórek 4 były dojrzałe (tak obstawiała dr MŁ), zaplodniły się 3. Mamy 3 dzieciaki na 3 podejścia, jutro transfer ❤️
Super ... trzy skarbulki powodzenia jutro -
Heja laski
Dziś byłam u innego lekarza ( dr.Zamora), mój (Wojewódzki) na urlopie i powiedział mi, że bardzo źle się stymuluje
żle bo wolałby, aby było więcej takich samych rozmiarów, a tu taki rozstrzał ;-(
jp- 17,15,13,12,12 mm i z 10 mniejszych
jl- 15,13,10,10mm i z 10 mniejszych
endo : 13 mm- chociaż endomeda ładna
moje jajniki wyglądają jak ser szwajcarski - hiperka prawdopodobna
Poniedziałek kolejna wizyta, środa - punkcja ?
A tak z innej beczki, straszna zadyma była w gabinecie przed moim wejściem, bo dr.Zamora wykrzykiwał do telefonu, że ma za dużo pacjentek i nie będzie za kogoś roboty odwalał... więc poczułam się fatalnie. Weszłam nie odzywałam się za bardzo chciałam mieć to za sobą.
Na szczęście w poniedziałek wizyta już u swojego lekarza.... -
Tak Ci powiedział, że bardzo źle się stymulujesz? No fantastycznie. Nie martw się, miałam bardzo podobnie, podczas pierwszej punkcji było 19 komórek, a hiperki brak. Moje jajniki i bez stymulacji wyglądają jak ser szwajcarski
KaśkaKwa lubi tę wiadomość