NOVUM Warszawa
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, nie wiecie czy antybiotyk doustny sumamed (azytromycyna) działa też na infekcje intymne? Złapałam paskudne zapalenie gardła, i równocześnie infekcję intymną, na gardło dostałam właśnie ten antybiotyk. Zastanawiam się czy iść do gin po coś na dolne sprawy, czy ten załatwi sprawę. W ulotce pisze tylko "w leczeniu chorób przenoszonych drogą płciową (niepowikłane zakażenia wywołane przez chlamydie)".
Na razie mam ten antybiotyk doustny, dowcipnie zenelle med i pałeczki kwasu mlekowego.
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
wszamanka wrote:Dziewczyny, nie wiecie czy antybiotyk doustny sumamed (azytromycyna) działa też na infekcje intymne? Złapałam paskudne zapalenie gardła, i równocześnie infekcję intymną, na gardło dostałam właśnie ten antybiotyk. Zastanawiam się czy iść do gin po coś na dolne sprawy, czy ten załatwi sprawę. W ulotce pisze tylko "w leczeniu chorób przenoszonych drogą płciową (niepowikłane zakażenia wywołane przez chlamydie)".
Na razie mam ten antybiotyk doustny, dowcipnie zenelle med i pałeczki kwasu mlekowego.4 x IUI (Novum)- 2017 ☹️,
7 x ICSI (Novum)- 2018-2021 ☹️, 10 x (F)ET ☹️ w tym 2 ciąże biochemiczne 😢 3 poronienia (8 tydz., zarodek zdrowy, dziewczynka, 6 tydz., 7 tydz.)😢
AMH 2,3, HSG, histeroskopia, kariotypy, hormony - wszystko ok, 36% fragmentacja DNA, 6 lat starań
8 dpt - 25.35 -
Jak przy antybiotyku dopadła Cię infekcja intymna to raczej jest grzyb. Więc antybiotyk na to nie pomoże. Albo do gina, albo mnie ostatnio ratował gynoxin optima bez recepty. Plus oczywiście probiotyk dopochwowo po zakończeniu antygrzyba.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2019, 10:58
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
Aś, ja antybiotyk biorę średnio raz na dwa lata, a sumamed mam pierwszy raz, to liczę na to że zadziała probiotyki biorę, i planuję kontynuować jeszcze parę dni po skończeniu antybiotyku.
Bocianiątko, infekcja intymna pojawiła się równocześnie z objawami od gardła, jeszcze przed antybiotykiem, wygląda mi to dużo bardziej na bakteryjną. Rano czułam się całkiem dobrze, od południa straciłam apetyt, a wieczorem gardło zaczęło boleć tak że pić było ciężko, temperatura, infekcja intymna, wszystkie objawy w wersji max.
Po trzech dawkach antybiotyku z gardłem jest duuużo lepiej, dzisiaj z dolną infekcją powoli też, od wczoraj mam te dopochwowe to spróbuję poradzić bez gina:)
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
wszamanka wrote:Aś, ja antybiotyk biorę średnio raz na dwa lata, a sumamed mam pierwszy raz, to liczę na to że zadziała probiotyki biorę, i planuję kontynuować jeszcze parę dni po skończeniu antybiotyku.
Bocianiątko, infekcja intymna pojawiła się równocześnie z objawami od gardła, jeszcze przed antybiotykiem, wygląda mi to dużo bardziej na bakteryjną. Rano czułam się całkiem dobrze, od południa straciłam apetyt, a wieczorem gardło zaczęło boleć tak że pić było ciężko, temperatura, infekcja intymna, wszystkie objawy w wersji max.
Po trzech dawkach antybiotyku z gardłem jest duuużo lepiej, dzisiaj z dolną infekcją powoli też, od wczoraj mam te dopochwowe to spróbuję poradzić bez gina:)
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
wszamanka wrote:Aś, ja antybiotyk biorę średnio raz na dwa lata, a sumamed mam pierwszy raz, to liczę na to że zadziała probiotyki biorę, i planuję kontynuować jeszcze parę dni po skończeniu antybiotyku.
Bocianiątko, infekcja intymna pojawiła się równocześnie z objawami od gardła, jeszcze przed antybiotykiem, wygląda mi to dużo bardziej na bakteryjną. Rano czułam się całkiem dobrze, od południa straciłam apetyt, a wieczorem gardło zaczęło boleć tak że pić było ciężko, temperatura, infekcja intymna, wszystkie objawy w wersji max.
Po trzech dawkach antybiotyku z gardłem jest duuużo lepiej, dzisiaj z dolną infekcją powoli też, od wczoraj mam te dopochwowe to spróbuję poradzić bez gina:)Kariotypy ok, Mthfr +v (R2) heterozygotyczne
Nk - 13%, kiry AA/hlac c1,
Allo 28,5%, Ana - ujemne
Starania od lipiec`18
AMH 4,63 ng/ml
Euthyrox 75mg
Nasienie:
styczeń'19- morfologia 0%
marzec'19 - morfologia 8%
CB - wrzesień'18 (6t*), kwiecien'19(5t), kwiecien' 20(5t)
ICSI maj' 19 (14 pobranych i zapłodnionych, jeszcze 4 ❄️)
1 transfer 27.07.19 - 4.1.1 -złe przyrosty bety. Mały pęcherzyka do tygodnia ciąży. Aniołek (8t*).
2 transfer 26.10.19 - 4.1.1 9dpt - 241,5/11dpt - 478/14dpt - 1260 (2x9t*)
3 transfer 18.06.20- 8dpt beta 0,2
Ciąża naturalna czerwiec'20 - pusty pęcherzyk (9t*)
4 transfer 21.11.20- pusty pecherzyk (9t*)
5 transfer 07.04.21 - 10t*
To nie walka to wojna, a ja już się poddaje... -
Dzięki dziewczyny za rady
Ja to z tych co raczej nie chorują, infekcje intymne też na szczęście sporadycznie łapię, ale do tej pory zawsze udawało mi się szybko przy pierwszych objawach zadziałać i zwykły lacto vaginal pomagał, teraz to świństwo rozwinęło się w takim torpedowym tempie. Będę działać, jeszcze raz dzięki
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
Niki i jak??4 x IUI (Novum)- 2017 ☹️,
7 x ICSI (Novum)- 2018-2021 ☹️, 10 x (F)ET ☹️ w tym 2 ciąże biochemiczne 😢 3 poronienia (8 tydz., zarodek zdrowy, dziewczynka, 6 tydz., 7 tydz.)😢
AMH 2,3, HSG, histeroskopia, kariotypy, hormony - wszystko ok, 36% fragmentacja DNA, 6 lat starań
8 dpt - 25.35 -
Niki2803 wrote:Dziewczyny czy możecie mi doradzić, bo to było moje pierwsze crio. Czy progesteron i estrofem mogę od razu odstawić po takim wyniku, czy stopniowo się schodzi z dawek? I czy mozna cykl za cyklem próbować?
Niki2803 lubi tę wiadomość
4 x IUI (Novum)- 2017 ☹️,
7 x ICSI (Novum)- 2018-2021 ☹️, 10 x (F)ET ☹️ w tym 2 ciąże biochemiczne 😢 3 poronienia (8 tydz., zarodek zdrowy, dziewczynka, 6 tydz., 7 tydz.)😢
AMH 2,3, HSG, histeroskopia, kariotypy, hormony - wszystko ok, 36% fragmentacja DNA, 6 lat starań
8 dpt - 25.35 -
Właśnie nie mam pojęcia. Ale tu zbyt wielu możliwości nie ma, to nie stymulacja gdzie można zmieniać leki. Tu trzeba brać progesteron i estrofem i mieć szczęście oraz ładne endo. Dziś pozwalam sobie na chwilę załamania a od jutro chce działać tylko nie wiem na ile mogę.
-
Aś2018 wrote:Niki odstawiasz od razu. Powiem Ci, że ZAWSZE dla mnie jest zagadką, że mając tak dobry zarodek się nie udaje. Współczuję bardzo i wiem co czujesz, ale ja po pierwszej nieudanej próbie pomyślałam, że "w sumie może lepiej, że nie wyszło, bo co z tyloma dzieciakami robić??"..... Nie poddawaj się i walcz dalej. To co mogę podpowiedzieć to nie rób kolejnego transferu "na wariata". Wiem, że chcesz być w ciąży, ale pośpiech nie jest wskazany. Naprawdę wiem co mówię i ucz się na błędach innych ❤