X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Od inseminacji do in vitro
Odpowiedz

Od inseminacji do in vitro

Oceń ten wątek:
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2128

    Wysłany: 19 maja 2014, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dajcie spokój. Co to sie dzieję? ! Proszę się poprawic

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 maja 2014, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dołączam się! dołączam!
    w czwartek miałam czwartą inseminację; nie czekając na jej wynik powiedziałam basta! i wczoraj pomaszerowaliśmy do kliniki w której to zarejestrowali nas do programu ;) powiedzieli... cytuję "no, ale najwcześniej zrobimy to w sierpniu" a ja: w sierpniu 2015? :)) a oni w śmiech :))) ja głupia nie interesowałam się tym wcześniej, myślałam, że są kolejki, jakieś straszne procedury... :-))
    Powiem Wam, że kamień z serca! Punkt zaczepienia. Mam w nosie, że nie będzie to romantyczne, mam w nosie, że nie będzie to naturalnie. Wiem czego chcę/chcemy a metoda dzięki której do TEGO dojdziemy będzie przechytrzeniem ciągłych niesprzyjających warunków :)))

    Limia, Konwalia, kaarolaa, paszczakin lubią tę wiadomość

  • Limia Ekspertka
    Postów: 138 187

    Wysłany: 20 maja 2014, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mount, jezeli mozna wiedziec, zakwalifikowaliscie sie do programu rzadowego? Macie konkretna zdiagnozowana przyczyne, czy macie udokumentowane leczenie przez wymagany okres?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 maja 2014, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Limia, tak - od dosłownie strzału. Mamy udokumentowane leczenie przez 17 miesięcy. W tym czasie 3 histeroskopie, 4 inseminacje (czekam na wynik ostatniej) do tego jeden niedrożny jajowód (choć nie na 100%). Oprócz tego mąż Ok, ja naturalne owulacje, piękne pękające pęcherzyki, hormony ok, cykle typowe, AMH 3,8.
    Pozdrawiam :)

  • Limia Ekspertka
    Postów: 138 187

    Wysłany: 20 maja 2014, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to rzeczywiscie z marszu :) I bardzo dobrze :)

    Trzymam kciuki za pozytywny wynik IUI:)

  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2128

    Wysłany: 27 maja 2014, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasz temat zaraz spadnie na drugą stronę!!!! Nie możemy do tego dopuścić!!!!!!! Odświeżam temat ponieważ z mojej IUI nr 3 nic nie wyszło. Wczoraj test - :( Co tam u WAS?

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 maja 2014, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysiu, u mnie bez zmian. Podchodzimy w sierpniu. Pójdę teraz do kliniki i może "wysępie" jednak lipiec :)) sama wiesz, ze czekanie jest najgorsze.

  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2128

    Wysłany: 27 maja 2014, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj to prawda :( ale chyba czytałam o jakieś słabej kresce u Cibie więc myślę już nie będzie potrzeby w twoim wypadku

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 maja 2014, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysiaaaaa wrote:
    Oj to prawda :( ale chyba czytałam o jakieś słabej kresce u Cibie więc myślę już nie będzie potrzeby w twoim wypadku

    Kochanie, a doczytałaś, że ona jest ZAWSZE po inseminacji bez względu na dzień cyklu? A to moja czwarta inseminacja...

  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2128

    Wysłany: 27 maja 2014, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mount wrote:
    Kochanie, a doczytałaś, że ona jest ZAWSZE po inseminacji bez względu na dzień cyklu? A to moja czwarta inseminacja...
    Jak to możliwe?

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 maja 2014, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety tego nie wiem. Już wykluczone wszystkie ewentualne choroby po których test wychodzi pozytywny. Nie mam pomysłu. Jedyny jest taki, że ovitrelle długo zostaje w moim organizmie. Nie ułatwia mi to oceny sytuacji :(

  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2128

    Wysłany: 27 maja 2014, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wrecz przeciwnie utrudnia :( Cholercia. Ja przynajmniej wczoraj widziałam kedna I i nie mam złudzeń

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • mar Autorytet
    Postów: 1427 1842

    Wysłany: 27 maja 2014, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mam pytanie do Was :) co prawda jeszcze nie jestem na etapie "planuję in-vitro" ale wiem, że w mojej sytuacji w najbliższej przyszłości jest to całkiem możliwe.. Otóż - czy zastanawiacie się nad kwestiami finansowymi? bo z tego co wiem, to na in-vitro trzeba mieć jakies 10 tysiaków.. czy korzystacie w rządowego programu do roku 2016 (ktoś kojarzy czy są jeszcze miejsca?), trochę mnie ten koszt przeraża - zwłaszcza, że może się nie powieść..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 maja 2014, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mar, ja zapisałam się z programu... skoro coś takiego jest, to po co płacić...

  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2128

    Wysłany: 27 maja 2014, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie kazdy chce czekać kolejny rok. U nas w stolicy juz nie ma miejsc na ten rok i jest juz duzo zapisów na kolejny. Ja bede płacić 13 tys.

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 maja 2014, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kurde, nieźle. Ja się zapisałam tydzień temu i powiedzieli mi, że w sierpniu... przepraszając, że muszę chwilkę poczekać.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 maja 2014, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ps. jakbym musiała czekać rok to zdecydowanie też bym zapłaciła. :)

  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2128

    Wysłany: 27 maja 2014, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A gdzie sie za pisałaś?

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 maja 2014, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem z Katowic. Leczylam się w Angeliusie, jakiś czas temu przeniosłam się do Gyncentrum (i tam będę podchodziła do in vitro).

  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2128

    Wysłany: 27 maja 2014, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zastanawiam sie nad Białymstokiem ale to ode mnie ze 240 km. Kurde wszystko pod górkę

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
‹‹ 5 6 7 8 9 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ