PCO - zespół policystycznych jajników
-
WIADOMOŚĆ
-
Jej Kasjja żeby było tak jak mówisz, bo moja gin nie była zbytnio optymistycznie nastawiona i straciłam nadzieję. Jestem po cyklu ponad 60 dniowym, wywołwanym Lutynelem, więc ten czekałam na ten nowy cykl trochę i po wczorajszej wizycie się podłamałam, że znów nic z tego
Na kolejny cykl mam receptę na CloAsia87 lubi tę wiadomość
-
Aga, moim skromnym zdaniem, 10mm pęcherzyk w 9dc to jest zupełnie ok! Nie łam się, tylko skontroluj jeszcze raz jak rośnie i czy sam pęka, czy przerasta. To jest najważniejsze. Wtedy będziesz wiedziała czy w ogóle masz jakiś problem, a jeśli tak, to z czym dokładniej. A, no i progesteron w II fazie cyklu nie zaszkodzi…
Nie martw się, będzie dobrze!
Niektóre z nas na forum ( w tym ja ) nie miewa samodzielnie rosnących pęcherzyków i dlatego dostaje clo.
Nie wiem, czy w Twoim przypadku naprawdę jest to konieczne.
Dużo sił do walki życzę!aga.just, kasjja lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNina wielkie gratulacje!!! Dużo zdrowia dla Was obojga.
Asia - zazdroszczę (tak pozytywnie)
U mnie wczoraj był dzień pełen emocji...ale od początku. W czwartek dostałam lekkiego plamienia, a że ja nie mam nigdy plamień czekałam aż rozwinie się @ (cały czas brałam femoston, nie zdążyłam odstawić, plamienie przyszło w trakcie). Wstaję w piątek, plamienia brak. Coś mnie tknęło - robię test z porannego moczu. Sprawdzam po 10 min - 1 kreska. Zapomniałam trochę o tym, za jakieś 25 min wróciłam wyrzucić test, a tam...2 blada kreska. ALE JAK TO? Cykl bez leków, na antybiotykach, tylko 2 razy serduszkowanie ok 2 tyg temu...robię drugi test. Idę do męża, on też widzi tą drugą kreskę. Mówi mi, że taka blada to na pewno znaczy że negatywny, że powinna być taka mocna jak testowa i tak po postu wraca do pracy (faceci). Na drugim teście już nie ma kreski, ale ja już oczywiście w stresie. Jedziemy na betę, a mąż...nie chce. Bo kreska jest blada, a na instrukcji jest narysowana ciemna i że ja przesadzam. Pojechałam na tą betę, wróciłam, plamienie zaczęło się robić czerwone. W międzyczasie na drugim teście zauważyłam też drugą bladą kreskę...a na pierwszym już zniknęła. Wynik bety...0,1, Przez chwilę była nikła nadzieja, jednak przeczucia nie były na plus, więc się za bardzo nie zawiodłam. Był jednak minimalny cień nadziei na świetny prezent mikołajkowy... -
A na dodatkowe usg w przyszłym tyg na pewno się wybiorę, chcę już w poniedziałek, ale zobaczymy jak się uda
Dałyście mi cień nadziei, choć ten progesteron mnie zmartwił, bo nie dostałam właśnie nic.
W lipcu miałam torbiel, potem 2 mies leki anty, po kontroli ok, owu chyba była, ale po niej pojawiło się od razu krwawienie śródcykliczne i cykl ponad 60 dni, wywoływany. Teraz zaczęłam nowy, zobaczymy. Pierwsza moja przygoda z temperaturami i wykresami, ziołami o. Sroki podczas @, teraz tych na I fazę.
Dodam, że mam już jedną córkę, 2 lata, sama mam niedługo 25. -
Progesteron zdecydowanie za niski, ale na to jest prosty sposób - luteina, duphaston.
Myślę,że jesteś jedną z tych szczęściar u nas na forum, które pojawiają się a później szybko przenoszą na forum ciążowe. Jestem przekonana, że przy monitoringu cyklu i progesteronem na drugą fazę zajdziesz w ciążę .
Tym bardziej, że masz już jedno dziecko.
Głowa do góry
Liloe, współczuję takiej akcji. Ja bym pewnie wypełniła tak nadzieją na powodzenie, że powrót do rzeczywistości byłby ciężki, no ale mam nadzieję, że dajesz radę. Zaczynasz nowy cykl, może to ten? Trzymam kciuki
Hana, udanych staranek
aga.just lubi tę wiadomość
-
Kurczaki to czemu mam tylko przepisane Clo? Jak pytałam o leki na drugą fazę to powiedziała, że to nie ma sensu i że tylko Clo.
Myślisz, że jak przejdę się go innego gina i pokażę wynik progesteronu to mi wypiszę receptę nawet już na ten cykl jeśli będzie owu?
Czy z takim wynikiem bez leków może nam się udać?
-
aga.just wrote:A na dodatkowe usg w przyszłym tyg na pewno się wybiorę, chcę już w poniedziałek, ale zobaczymy jak się uda
Dałyście mi cień nadziei, choć ten progesteron mnie zmartwił, bo nie dostałam właśnie nic.
W lipcu miałam torbiel, potem 2 mies leki anty, po kontroli ok, owu chyba była, ale po niej pojawiło się od razu krwawienie śródcykliczne i cykl ponad 60 dni, wywoływany. Teraz zaczęłam nowy, zobaczymy. Pierwsza moja przygoda z temperaturami i wykresami, ziołami o. Sroki podczas @, teraz tych na I fazę.
Dodam, że mam już jedną córkę, 2 lata, sama mam niedługo 25. -
Liloe, współczuję takiej sytuacji. Rozumiem ją bardzo dobrze. Jakbyś miała jednak wątpliwości, to powtórz za parę dni test sikany - i jak będzie +, to zrób betę. Pamiętasz mi 1. beta wyszła 0,29, a okazało się że naprawdę była powyżej 3000. W laboratorium tłumaczyli się potem, że wynik 0,29 ich nie zdziwił i nie sprawdzali, czy na pewno dobry, bo nie było nigdzie zaznaczone, że mogę być w ciąży.. Uściski i wszystkiego dobrego
Hej Aga, z progesteronem to jest tak, że jest sens go mierzyć, jak jest pewność, że była owulacja (np. masz wykres owulacyjny). W cyklach bezowulacyjnych nie ma wcale drugiej fazy, więc i progesteron nie ma w nich wartości 2fazowych, tylko koło 1. A to nie znaczy, że w cyklach owulacyjnych będzie zły!
Mi badali progesteron w szpitalu, ale badania drugiej fazy miałam jeszcze przed owu, bo mam za długie cykle. Progesteron wyszedł oczywiście niski, ale moja lekarka powiedziała, że to nic nie znaczy. Jak miałam owulacje, to progesteron w drugiej fazie był ok. Tak samo w ciąży - jest na dobrym poziomie. Więc trzeba wiedzieć, kiedy ten progesteron mierzyć, poza tym jego wartość skacze i trzeba ze 3 badania zrobić, żeby potwierdzić za niski poziom. Więc bardzo możliwe, że po owulacji ten progesteron będziesz mieć dobry. (O jego dobrym poziomie świadczą ładne, długie i wyraźne drugie fazy na wykresie). Kciuki, powodzenia, pęcherzyk jest obiecujący, zerknij na niego na usg za parę dni
Mi lekarz we wrześniu na usg powiedział, że bez CLO nie mam szans, a w październiku się udało bez CLO Także zawsze są szanse. A jak jesteś tak młoda i już masz córeczkę, to szanse są duże PowodzeniaWiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2013, 14:02
aga.just lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Aga pwonas zrobic progesteron ok 5-7 dnia po owulacji, a nie przed @ bo progesteron spada. Oczywiscie gin moze dac ci luteine. Ona nie zaszkodzi a moze pomoc.
Liloe przykro mi z powodu @. Ja jestem w 12dpo z pieknym skokiem tempki dzisiaj...nie testuje do 14/15dpo. Jak dostane @ to sie juz zalamie -
nick nieaktualnyaga.just dziewczyny dobrze prawią. To jaką wartość poznawczą ma wynik proesteronu będziesz wiedziała dopiero wtedy, kiedy przyjdzie @. Przed samą @ jest on zwykle niski.
Weronika ja się z tej @ cieszyłam o tyle, że poprzednia nie przyszła i nowy cykl zaczął się bez @...Trzymam kciuki za zieloności u Ciebie!