PCO - zespół policystycznych jajników
-
WIADOMOŚĆ
-
Ha ha Liloe, napisałaś to co miałam na końcu języka Ale... szukałam kiedyś jakiejś informacji i kliknęłam sobie na początek tego wątku (gdzieś tak strona 5 lub 12?) i pokazały się tam pod wpisami dziewczyn ich aktualne suwaczki ciąż lub już urodzonych dzieci.
Tak sobie pomyślałam, że to by było miłe, gdyby każda ciężarna z PCOS w podpisie umieściła swój suwak ciąży/dziecka (jak zrobiły to chyba Nina i Ulala), bo wtedy ten wątek wyglądałby na serio optymistycznie.
!
Ja wyniki progesteronu mam dopiero we środę (głupie lab. wybrałam, moja wina).
No więc czekamy na wieści od Sebzy jutro, a w sobotę od Liloe, no i jeszcze te panie podglądające swojej jajeczka! Dzieje się
Hana jak tam? - ja też umieram z ciekawości!aja, HANA lubią tę wiadomość
-
Jajeczka 3 są mąż wie o 1 :p Mają powyżej 20mm.
Endometrium podobno piękne. Stwierdził, że jest tak ładnie, że mam nie przychodzić sprawdzać czy któreś pękło, by nie przeszkodzić. 30dc test jeśli @ nie będzie. Najdalej 32dc mam być u niego.natt, aja, Chanela, gosia81, Doris-83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Idia, również mocno trzymam kciuki!
Kapturnica, umówiłam się na przyszły poniedziałek.
chce sobie kupić dokładniejszy termometr kupić, więc poszliśmy dziś po pracy do apteki zapytać o termometr owulacyjny. to panie w aptekach wystawiały na mnie wielkie oczy. jak pytałam o termometry elektroniczne z dwoma cyframi po przecinku, to usłyszałam, że takich nie robią. jeszcze do tego wszystkiego jak podałam jaki chce zestaw witamin dla męża, to też usłyszałam, że nie ma tych wszystkich ("chemikaliów" - jak to mój mąż określił) w jednym. wkurzyłam się. jeszcze pokłóciłam się z mężem o te "chemikalia" ;/ ogólnie kiepski dziś dzień mam ;/Idia lubi tę wiadomość
-
Gosia, zgodnie z życzeniem, próbuję ogarnąć ten suwaczek
Dziewczyn z forum, którym się udało było trochę.
Nina i Ulala urodziły W ciąży są Asia87, Natalinka, Mlenka i ja. Niezbyt udzielały się w tym wątku, ale pokonały pcos i spodziewają się dziecka też Martuska507 i Olinka84. No i Gosiu, Ty też jesteś dowodem na pokonanie pcos, trzymam kciuki, żeby starania o drugie dziecko się szybko zakończyły sukcesem
Było jeszcze kilka dziewczyn z samego początku wątku, albo takich, co krótko z nami były i im się bardzo szybko udało albo takich, co tylko wpadły się pochwalić, że pokonały pcos Tak jak porównuję te historie, to nie ma reguł. Niektórym dzieczynom udało się po dobrych kilku/kilkunastu miesiącach na lekach, niektóre mają za sobą poronienia albo ciąże biochemiczne, ale jest też dużo takich, co wpadają na forum, piszą: "o boże, mam pcos, lekarz mi powiedział, że nie mogę mieć dzieci", i jeden, dwa cykle bez leków i są w ciąży
Liloe, żeby był ten + w końcu
Idia, gratulacje, ale 3 jajeczka to dużo, może wystarczyłaby Ci mniejsza dawka CLO, albo na przemian cykl z CLO i bez (tak miała Asia87 i udało jej się w cyklu, w którym nie brała CLO). 3 jajka to sukces, ale jednak też już hiperstymulacja. Ale najlepiej, żeby udało sie teraz i już
Sebza, kciuki za monitoring
Gosia, trzymam kciuki za środowe wyniki!
Trzymam kciuki za wszystkie dziewczynyIdia, gosia81, Doris-83 lubią tę wiadomość
-
Aja, polcem termometr Microlife, ja mam taki jest ok, jak w aptece problem, kup przez net http://www.ceneo.pl/262748
Mój mąż miał lekko obniżone parametry nasienia (za mała objętość i ilość nieznacznie, i może coś jeszcze, już zapomniałam) i ginekolog poleciła nam PRO MEN i karnitynę, po 3 miesiącach się udało Podobno to skuteczny zestaw, w aptece powinni mieć, albo też kup przez net. PowodzeniaDoris-83 lubi tę wiadomość
-
kasjja wrote:Aja, polcem termometr Microlife, ja mam taki jest ok, jak w aptece problem, kup przez net http://www.ceneo.pl/262748
Mój mąż miał lekko obniżone parametry nasienia (za mała objętość i ilość nieznacznie, i może coś jeszcze, już zapomniałam) i ginekolog poleciła nam PRO MEN i karnitynę, po 3 miesiącach się udało Podobno to skuteczny zestaw, w aptece powinni mieć, albo też kup przez net. Powodzenia -
Kassja- lekarz mi dziś powiedział to samo. Za miesiąc chyba będzie bez leków. A najlepiej jakby udało się teraz:) lekarz był zdziwiony, że aż tak to wyszło bo poprzednio było jedno jajo i kiepskie endometrium. Teraz 3 jaja i ładne endo.
No i dziś jednak mówił o biochemicznej i o konieczności natychmiastowej wizyty jeśli test będzie pozytywny. Chciał mi dać coś na drugą część cyklu, ale zrezygnował. Stwierdził, że nie chce przedobrzyć.
A przy okazji okazało się że wchłonęła mi się torbiel.
No i siemię działa cuda- podobno śluz idealny i dużo, choć na zewnątrz zupełnie go nie widać.
Staranka od jutra wieczorem:)aja, kasjja lubią tę wiadomość
-
Idia no to trzymam mocno kciuki
a ja mam jak zwykle cykl do d** miałam dostać okres, zaczęły się plamienia i tak drugi dzień. Jeszcze nigdy tak nie miałam i nie wiem o co chodzi. W przyszłym tygodniu muszę iść do lekarza bo nie podoba mi się to.Idia lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za miłe przywitanie. Super się czyta, że tylu kobietkom się już udało. Jestem bardzo towarzyska, ale w tym przypadku wcale się nie obrażę jak też zniknę za 2-3 cykle
Zapisałam się dzisiaj do gina. Prywatnie, wizyta 250 zł, a czas oczekiwania... 2 miesiące. Paranoja."Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
-
Another - tą informację zaznaczasz na formularzu gdy po skończonym cyklu zdecydujesz się udostępnić wykres.
Kasjju - dziękuję za wstawienie suwaczka!!! To super sprawa patrzeć na taki dowód wygranej walki z PCOS.
Idia - trzymam kciuki za starania i trochę zazdroszczę Jakbym chciała mieć choć jedno jajo po CLO! Ech...
Ja to chyba muszę znów uwierzyć w cuda, bo chyba medycyna konwencjonalna coś mało skuteczna...
Sebza daj znać po monitoringu!Another, HANA lubią tę wiadomość
-
Gosia, pozazdrość jak się uda. Nie wiadomo czy pękną, czy jajowód drożny, czy plemniki są. No i czy znów biochemicznej nie będzie.
No ale to super że są, że endometrium ładne i że z Waszą pomocą wypracowałam śluz;) Nic tylko się cieszyć tym co jest. No i teraz nie dać się zwariować
Temperatury na wykresie mi nurkują coraz bardziej. To coś znaczy czy jeszcze nie?
Another skąd jesteś, że lekarz aż tyle kosztuje? Mój 150zł, a jest w Poznaniu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2014, 06:38
-
Dziewczęta, dołożyłam suwaczek wieku synka, bo potrzebuję optymistycznej spojrzeć na swoją walkę z PCOS (psia jego mać). Mam nadzieję, że nikogo nie urazi moja prywata, bo wiecie tuż przed @ jest ciężko...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2014, 06:46
Idia, Doris-83 lubią tę wiadomość
-
Idia , gratki. Trzymam kciuki za powodzenie, chociaż raczej nie życzę trojaczków
Gosia, bardzo dobrze, że wstawiłaś suwaczek. Teraz walczysz i pewnie nie jest łatwo momentami, ale jednak jest ten Szkrab obok Ciebie, który ewidentnie jest cudem!
Liloe, to zaciskam kciuki i czekam na efekty testowania
Ja mam monitoring po południu, jak wrócę do dam znać. A jeśli chodzi o pisanie, to w ogóle nas starszych staraczek jakoś mniej… U mnie nic się nie dzieje, nie mam nic ciekawego do powiedzenia, więc tak siedzę cicho
gosia81 lubi tę wiadomość
-
Za oknem wiosna i widzę,że na forum też wiosenne optymistyczne nastroje!
Cieszę się
Idia! WOW! trzy jaja SUPER. Wypiję zieloną herbatę i powróżę Ci z fusów
BLIŹNIAKI!
Ja obecnie nie mam czasu nawet na spanie ...przeprowadzka w toku. Za 2 tygodnie już na sowim będę! I pewna znajoma(nie wiedząc o mojej chorobie)powiedziała mądre słowa: "na progu każdego nowego domu czeka dziecko! Pora na Ciebie " Nie podziękowałam żeby nie zapeszyć, a Pani sympatyczna i szczerze mi pożyczyła
PS.Walczymy !!! O suwaczek jak u kasjjikapturnica, Malenq, Idia lubią tę wiadomość
-
gosia81 wrote:Another - tą informację zaznaczasz na formularzu gdy po skończonym cyklu zdecydujesz się udostępnić wykres.
Idia wrote:Another skąd jesteś, że lekarz aż tyle kosztuje? Mój 150zł, a jest w Poznaniu.Idia lubi tę wiadomość
"Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."