PCO - zespół policystycznych jajników
-
WIADOMOŚĆ
-
No ja tez przezornie zapisalam sie jzu do endo na 28marca tydzien wczesniej niz plan mialam ale skoro tsh tak niskie to wprowdze na zmiane wieksza i mniejsza dawke...i zbadam sie znow za 2tygodnie...wtedy tez uslysze wyrok co do antygenow czy potwierdza czy wyklucza hashi...


-
no to superrr!!!!! czym szybciej tym lepiej...dobrze ze ci sie udalo..zobaczysz wezmiesz leki to od razu i lepiej sie poczujesz i tsh spadnie nizej....a biorac leki uchronisz ciaze jest...Idia wrote:Stanęłam na głowie i mam termin na....... JUTRO!!!
Wraz z USG tarczycy
Popłakałam się z radości. Jeśli moja fasolka kiełkuje to może się utrzyma tym razem, a jeśli nie to następnej nie pozwolę obumrzeć!!!
Idia lubi tę wiadomość


-
Teraz mogę się wziąć za pracę

Miałam ogromnie dużo szczęścia, bo ktoś przede mną dzwoniący zrezygnował!
To chyba jednak opatrzność czuwa (a mówi to ateista). W przypadki nie wierzę, TSH zrobiłam bo rozmawiałyście o tym że warto, ft3,ft4 bo promocja w laboratorium.
Dziś od rana wszędzie zajęte terminy a w centrum endokrynologi wciąż zajęty numer. Powisiałam, powisiałam i się okazało że ten, kto dzwonił przede mną- zrezygnował!
A idę do lekarki, która mieszka na sąsiedniej ulicy do mojej i leczyła moją babcię- bardzo skutecznie. Nie wiedziałam, że ona tam pracuje
Dużo tych zbiegów okoliczności
Malenq, kapturnica lubią tę wiadomość
-
Trafilas na fajne kolezankiIdia wrote:Teraz mogę się wziąć za pracę

Miałam ogromnie dużo szczęścia, bo ktoś przede mną dzwoniący zrezygnował!
To chyba jednak opatrzność czuwa (a mówi to ateista). W przypadki nie wierzę, TSH zrobiłam bo rozmawiałyście o tym że warto, ft3,ft4 bo promocja w laboratorium.
Dziś od rana wszędzie zajęte terminy a w centrum endokrynologi wciąż zajęty numer. Powisiałam, powisiałam i się okazało że ten, kto dzwonił przede mną- zrezygnował!
A idę do lekarki, która mieszka na sąsiedniej ulicy do mojej i leczyła moją babcię- bardzo skutecznie. Nie wiedziałam, że ona tam pracuje
Dużo tych zbiegów okoliczności
zartuje
Idia lubi tę wiadomość


-
ja mialam wczoraj tez 37,5,,,,, pol godz pozniej 36,9 a calkiem przed spaniem 36,8 mam na mysli temp w ustach pod pacha nie badalam,,,,,Idia wrote:Hmm tak się zastanawiam ma jakieś znaczenie temperatura teraz, po całym dniu? Bo sobie zmierzyłam i mam 37,55.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2014, 18:32


-
no akurat nie wolno geby otwoerac przy badaniu hihiihih wiec fakt to moze zaburzyc plus mierzyc w tym samym miejscu pod ozorkiem..No spokoj , ale w srodku szał co tam sie kluje..od jutra tempki moga nam zaczac leciec na leb na szyje......od 9tego poziom progesteronu zaczyna spadac niestety jesli nie ma fasolki..Wiesz co Kasia???boje sie rozcxzarowania...okropnie./...Idia wrote:Mi tam w ustach za bardzo się waha. Ja oddycham ustami często, może dlatego.
Ależ tu spokój dziś.
Jeszcze kilka dni i się dowiemy...

-
kapturnica wrote:Tak jak myslalam , ze to ten dekiel///..Masz stwierdzone jakies schorzenia na podst ktorych ci postawil taka diagnoze???
stwierdził tylko na podstawie wyników męża. normozoospermia, niby parametry ok, ale budowa plemników kiepska, 92% nieprawidłowa budowa w tym 86% wady główki, reszta procent, to wady witki i wstawki. mnie nawet nie diagnozował. ja dopiero usłyszałam w KRK diagnozę, którą podejrzewałam, czyli PCOS (potwierdzone w badaniu USG), do tego mam nadmierne owłosienie,podwyższone androgeny, podwyższona prolaktyna i niedoczynność tarczycy, która teraz jak wyniki pokazują pewno przeszła w nadczynność. w KRK lekarz nam powiedział, że damy radę, że z nie takimi problemami ludzie dzieci mają. ustaliliśmy, że leczę tarczyce, biorę inofolic przez 4 miesiące, ale jak nie będzie efektu po tych 4 m-cach, to wracamy do KRK. no i kończy się czwarty miesiąc pica inofolicu bez efektu. już jesteśmy umówieni do krk na za dwa tygodnie.
Kap, to szybko i dużo ci sapdła tarczyca. fajnie, że ci się udało szybko zarejestrować do endo
ja nie biore leku i czuje się ok.
Idia, trzymam kciuki. ładny masz wykres. życzę ci zielonej kropeczki
-
Co do wyniku meza faceta sie latwiej leczy niz kobity wiec tu mozna parametry poprawic...Pcos tez mam wiec to nie wyrok zaden mozna miec dzieci czego ja dowodem jestem, dobrym lekiem na pcos jest d-chiroinositol , metformina zast sie czemu tego nie bierzesz???sam infolic soryyy ale z tym to ty nie zajdziesz w ciaze napewno..pierwsze co to polepszenie parametrow chlopa i u ciebie dieta niskoweglowodanowa metformina na pcos i insulinoopornosc ktora u nas powoduje wlasnie brak owulki lub zle dojrzewajace jajka Stymulacja owulacji z monitoringiem za pomoca clo , oczywiscie wtedy kiedy nasienie bedzie juz w miare dobre wczesniej nie ma co sie faszerowac....U androloga byl twoj maz?leczy sie??? ........co do tarczycy przy hashi wlasnie sa wahania z niedoczynnosci w nadczynnosc moze wartaloby antygeny powtorzyc...to tez moze byc przyczyna problemow z zajsciem w ciaze wtedy wazna jest dieta hashi na wyciszenie antygenow....aja wrote:stwierdził tylko na podstawie wyników męża. normozoospermia, niby parametry ok, ale budowa plemników kiepska, 92% nieprawidłowa budowa w tym 86% wady główki, reszta procent, to wady witki i wstawki. mnie nawet nie diagnozował. ja dopiero usłyszałam w KRK diagnozę, którą podejrzewałam, czyli PCOS (potwierdzone w badaniu USG), do tego mam nadmierne owłosienie,podwyższone androgeny, podwyższona prolaktyna i niedoczynność tarczycy, która teraz jak wyniki pokazują pewno przeszła w nadczynność. w KRK lekarz nam powiedział, że damy radę, że z nie takimi problemami ludzie dzieci mają. ustaliliśmy, że leczę tarczyce, biorę inofolic przez 4 miesiące, ale jak nie będzie efektu po tych 4 m-cach, to wracamy do KRK. no i kończy się czwarty miesiąc pica inofolicu bez efektu. już jesteśmy umówieni do krk na za dwa tygodnie.
Kap, to szybko i dużo ci sapdła tarczyca. fajnie, że ci się udało szybko zarejestrować do endo
ja nie biore leku i czuje się ok.
Idia, trzymam kciuki. ładny masz wykres. życzę ci zielonej kropeczki


-
kapturnica wrote:Dziewczynki mam wyniki badan i tak :
tsh-0,49 (0,3-4,4)
za miesiac z ponad 5 duzy spadek...chyba zejde z dawki 75 na 50...co 2gi dzien
progesteron 7dzien po owu./..
10,1 lutealna(1,7do27)
mysle ze najgorzej progesteron szalu nie ma ale uciaglo by juz ciaze....
Świetny wynik
faktycznie widać jak euthyrox działa i Twoja dieta
Ja mam progesteron 7dpo 14,89 ng/ml (norma fl 1,7-27) - po Twoich opiniach sądze że raczej dobry
100 cykl 09.2020 STOP - już nie liczę...
🛑😔 92zOvuFdiend.pl
Niedrożne jajowody? PCOS(2011), niedoczynność tarczycy(2014), hiperinsulinemia(2015), hiperprolaktynemia cz(2015), wysokie LH, znikomy śluz 😐
*08.2018 ... psychoterapia
*1,5 roku z Naprotechnologią
*kilkanaście cykli z Letrozolem
* mąż 2% morfologia, 86 ml/ml koncentracja
*01.2017 - SHSG Lublin - PJ udrożniono, LJ udrożniono na 2/3 długości
*10.2016- laparoskopia -NIEDROŻNOŚĆ OBUSTRONNA 😔PCOS-kauteryzacja jajników
*06.2014-03.2015- 8 cykli z Clostilbergyt
*07.2014- histeroskopia-lewe ujście jajowodu niedrożne, prawe drożne, macica i szyjka ok
*10.2013- laparoskopia- niedrożność PJ, kauteryzacja jajników
*Aniołek [*] 13.01.2014 ♥ 6+3t 😔
*Starania o pierwszą ciąże od 09.2012
"Każdego dnia, dostajemy od życia kamienie, ale to od nas zależy czy zbudujemy z nich mur, czy most."












