PCO - zespół policystycznych jajników
-
WIADOMOŚĆ
-
torbiele mialam i to niestety nie jedna....ale cos podejrzewam ze u ciebie to jest bol owulacyjny...czasem plyn ktory trafia do otrzewnej po peknieciu pecherzyka tak wlasnie oddzialywuje....moja najwieksza torbiel miala 7 i pol cm i ona byla usuwana kilkanascie lat temu..bol jest umiejscowiony tylko po jednej stronbie wtedy prrzy napieciu miesni rzy siku czuje sie kulke i wyraznie bojk jajnika...W tamtym miesiacu mialam mala torbielke ktora jakies 3dni przed okresem dawala sie mi otro we znaki ..Porblem byl z napieciem miesni przy siku lub wyproznieniu...Az pewnego poranka zrobilo mi sie niedobrze brrzuch stwardnial od skurczu i zemdlalam,,Torbiele sa niebezpieczne ale ich bol znacznie rozni sie od tego ktory ty odczuwasz..poza tym tak szybko sie torbielki nie odczuwa...ona sie tworzy po nieudanym owu najczesciej..
-
sebza wrote:Nie miałam torbieli, ale powiem Ci, że już drugi cykl owulacyjny mam to samo, czyli bóle miesiączkowe zaraz po owulacji, ciągnie w brzuchu i kręgosłupie. U mnie o niczym złym to nie świadczy.
A jeśli chodzi o śluzy, tempki, szyjki, bóle różnego rodzaju itd, to to wszystko są objawy subiektywne i nie można z nich wnioskować nic innego, jak to, że są. Jakbym się miała sugerować moimi objawami na ciążę to już pewnie bym z 15 dzieci urodziła. Śluz może ale nie musi świadczyć o przebytej owulacji, ale o ciąży, to raczej średnio. O ciąży świadczy pozytywna beta i zarodek w macicy. Przykro mi, ale tak jest… -
Idia gratulacje
Trzymam mocno kciuki, żeby teraz się udało na dłużej. To TSH musisz mieć pod kontrolą, mi ginekolog-endokrynolog kazała od razu po teście + zrobić TSH, wynik powinien być poniżej 2, jak wyższy to trzeba zbijać, niekontrolowana niedoczynność może powodować poronienia i wady u płodu. Nie straszę, tylko idź do lepszego lekarza (gin-endo czy endo) i weź coś na to tsh i będzie dobrze
Kapturnica, czy Tobie też już można gratulować?Trzymam kciuki za betę
Chmureczka, sam śluz to za mało by coś powiedzieć. Dopóki nie ma dziwnego zapachu i innego koloru niż biały, to nie świadczy o infekcji. A taki gęsty biały jest i przed @ i w ciąży. Sam biały śluz w II fazie nie może potwierdzić owulacji - na owulację może wskazywać płodny śluz w dniach koło owu, ale często jest płodny śluz, a owu jednak nie ma. Wykres dużo może pokazać. Jak chcesz wiedzieć coś więcej, sprawdzaj tempkę.
Dużo ciężarnych teraz na forumI coś czuję, że następne za progiem
Weronika, Sebza, super wykresy
i reszta dziewczyn, co się kryje z wykresami też pewnie zaraz zaskoczy;)
Bardzo polecam książkę "W oczekiwaniu na dziecko" Murkoff. Ja się wstrzymywałam z kupieniem jej do 5 miesiąca ciąży, a jest tam tyle przydatnych informacji, rozwiewających różne wątpliwości, żałuję że już na początku jej nie kupiłam, miałabym spokojniejszy 1. trymestr. Bardzo Wam ją polecam
Jest tam też informacja o ciąży biochemicznej. (Że nawet do 70% zapłodnień to ciąże biochemiczne, że większość kobiet nie wie o nich. Że raczej jest to z medycznego punktu widzenia cykl bez ciąży niż poronienie. Jednak kobiety, które wcześnie robią test przeżywają to jak poronienie i muszą poradzić sobie ze stratą. Mimo wszystko, ciąża biochemiczna niesie pozytywną informacje: że para może bez problemu zajść w ciążę. A to że była biochemiczna nie świadczy o problemach, po prostu tak już jest, że tyle się traci. Więc pewnie lepiej nie robić za wcześnie testów, ale trudno opanować ciekawość, wiem po sobie).
Życzę więcej szczęścia, żeby nie było już tych biochemicznych, tylko piękne spokojne 9 miesięcyWiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2014, 19:20
weronika86, Aga 2007 lubią tę wiadomość
-
kasjja wrote:Idia gratulacje
Trzymam mocno kciuki, żeby teraz się udało na dłużej. To TSH musisz mieć pod kontrolą, mi ginekolog-endokrynolog kazała od razu po teście + zrobić TSH, wynik powinien być poniżej 2, jak wyższy to trzeba zbijać, niekontrolowana niedoczynność może powodować poronienia i wady u płodu. Nie straszę, tylko idź do lepszego lekarza (gin-endo czy endo) i weź coś na to tsh i będzie dobrze
Kapturnica, czy Tobie też już można gratulować?Trzymam kciuki za betę
Chmureczka, sam śluz to za mało by coś powiedzieć. Dopóki nie ma dziwnego zapachu i innego koloru niż biały, to nie świadczy o infekcji. A taki gęsty biały jest i przed @ i w ciąży. Sam biały śluz w II fazie nie może potwierdzić owulacji - na owulację może wskazywać płodny śluz w dniach koło owu, ale często jest płodny śluz, a owu jednak nie ma. Wykres dużo może pokazać. Jak chcesz wiedzieć coś więcej, sprawdzaj tempkę.
Dużo ciężarnych teraz na forumI coś czuję, że następne za progiem
Weronika, Sebza, super wykresy
i reszta dziewyn, co się kryje z wykresami też pewnie zaraz zaskoczy;)
Bardzo polecam książkę "W oczekiwaniu na dziecko" Murkoff. Ja się wstrzymywałam z kupieniem jej do 5 miesiąca ciąży, a jest tam tyle przydatnych informacji, rozwiewających różne wątpliwości, żałuję że już na początku jej nie kupiłam, miałabym spokojniejszy 1. trymestr. Bardzo Wam ją polecam
Jest tam też informacja o ciąży biochemicznej. (Że nawet do 70% zapłodnień to ciąże biochemiczne, że większość kobiet nie wie o nich. Że raczej jest to z medycznego punktu widzenia cykl bez ciąży niż poronienie. Jednak kobiety, które wcześnie robią test przeżywają to jak poronienie i muszą poradzić sobie ze stratą. Mimo wszystko, ciąża biochemiczna niesie pozytywną informacje: że para może bez problemu zajść w ciążę. A to że była biochemiczna nie świadczy o problemach, po prostu tak już jest, że tyle się traci. Więc pewnie lepiej nie robić za wcześnie testów, ale trudno opanować ciekawość, wiem po sobie).
Życzę więcej szczęścia, żeby nie było już tych biochemicznych, tylko piękne spokojne 9 miesięcy
Kassija wstrzymac fanfary,,,na razie ejstem na etapie oczekiwania..ale mam nadzieje ze final i jakis wynik w te lub w inna strone sie pojawi...
tu sie z toba zgodze....dlatego nie robie bety...gdybym miala miec ciaze biochemiczna to wolalabym jednak o tym nie wiedziec...dlatego uzbrajam sie w cierpliwosc i czekam na rozwoj sytuacji...weronika86 lubi tę wiadomość
-
jeśli tak jak przeczuwam w moim przypadku to jednak nie ciąża, to od następnego miesiąca skrupulatnie wszystko sprawdzam i notuję
obiecuję
tylko napiszcie jeszcze jak w moim przypadku sprawdzać tempkę, gdy jednego dnia wstaję o 2 w nocy, następny mam wolny, potem o 4, potem o 6... każdy dzień inaczej się budzę, taka praca...
Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
sebza wrote:Nie miałam torbieli, ale powiem Ci, że już drugi cykl owulacyjny mam to samo, czyli bóle miesiączkowe zaraz po owulacji, ciągnie w brzuchu i kręgosłupie. U mnie o niczym złym to nie świadczy.
A jeśli chodzi o śluzy, tempki, szyjki, bóle różnego rodzaju itd, to to wszystko są objawy subiektywne i nie można z nich wnioskować nic innego, jak to, że są. Jakbym się miała sugerować moimi objawami na ciążę to już pewnie bym z 15 dzieci urodziła. Śluz może ale nie musi świadczyć o przebytej owulacji, ale o ciąży, to raczej średnio. O ciąży świadczy pozytywna beta i zarodek w macicy. Przykro mi, ale tak jest…tylko martwie sie, zawsze przy owulacji mialam bole owulacyjne, na dongu w czasie owulacji mam miesiaczkowe
w ostatnim cyklu mialam takie bola po kilka razy dziennie 1 dzien przed O, w samo O ( tzn w czasie skoku tempki) i jeden dzien po teraz od 2 dni przed skokiem az do dzisiaj i jest to nieprzerwane..noc, dzien, noc, dzien...nie jest to bolesne ale muli w podbrzuszu i krzyzu...jesli by pecherzyk nie pekl to nie byloby skoku prawda? czy sie mysle?
-
chmurreczkaa wrote:jeśli tak jak przeczuwam w moim przypadku to jednak nie ciąża, to od następnego miesiąca skrupulatnie wszystko sprawdzam i notuję
obiecuję
tylko napiszcie jeszcze jak w moim przypadku sprawdzać tempkę, gdy jednego dnia wstaję o 2 w nocy, następny mam wolny, potem o 4, potem o 6... każdy dzień inaczej się budzę, taka praca...
i przesypiajac minimu 3hr spokojnie mozesz mierzyc.
-
chmurreczkaa wrote:jeśli tak jak przeczuwam w moim przypadku to jednak nie ciąża, to od następnego miesiąca skrupulatnie wszystko sprawdzam i notuję
obiecuję
tylko napiszcie jeszcze jak w moim przypadku sprawdzać tempkę, gdy jednego dnia wstaję o 2 w nocy, następny mam wolny, potem o 4, potem o 6... każdy dzień inaczej się budzę, taka praca...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2014, 20:17
weronika86 lubi tę wiadomość
-
Mama była u gina do którego chodzę. Podetkałam jej obie bety. Ponoć się uśmiechnął, powiedział że ładny przyrost, ale nie ma się czym jeszcze ekscytować i mam być 24 marca u niego.
TSH mi lekarka kazała zbadać za 2 tygodnie. Ja nie mam jeszcze tragicznie wysokiego.
Spuchłam dziewczyny mocno. Nie udało mi się zapiąć sukienki, którą WCZORAJ miałam w pracy. -
tak trochę z innej beczki - nie jestem wierząca, ale znalazłam gdzieś taką stronę jak wspomagać się w naturalny sposób starając się o dzidzię, może komuś się przyda więc wrzucam linka do strony
http://adonai.pl/nieplodnosc/?id=21
Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
weronika86 wrote:Idia ja bym trroszke mocniej ja przycisnela z tym tsh kochana, zrobisz jak uwazasz. Widzisz dla jednego nie jest tragiczne a drugi sie za glowe zlapie...ciezko cholera.
-
opuchlizna jest dosc grozna moze wskazywac na zatrucie ciazowe-...nie jestem pewna......ale tak mi sie ccos przypomnialo , z tym ze u ciebie to troche za wczesnie na to........moze jedna posprawdzaj sobie co to jest...Lepiej dmuchac na zimne..No chyba ze w pasie spuchlas to to nie jest nic groznego...cisnienie krwi sobie zmierz......
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2014, 21:08
-
kapturnica wrote:opuchlizna jest dosc grozna moze wskazywac na zatrucie ciazowe...nie jestem pewna......ale tak mi sie ccos przypomnialo , z tym ze u ciebie to troche za wczesnie na to........moze jedna posprawdzaj sobie co to jest...Lepiej dmuchac na zimne..No chyba ze w pasie spuchlas to to nie ejst nic groznego.....
Brzuch, piersi, trochę twarz -
weronika86 wrote:Sebza ja nawet nie pomyslalam, ze to moze byc objaw ciazy :0 no co ty, przeciez to 2dpo
tylko martwie sie, zawsze przy owulacji mialam bole owulacyjne, na dongu w czasie owulacji mam miesiaczkowe
w ostatnim cyklu mialam takie bola po kilka razy dziennie 1 dzien przed O, w samo O ( tzn w czasie skoku tempki) i jeden dzien po teraz od 2 dni przed skokiem az do dzisiaj i jest to nieprzerwane..noc, dzien, noc, dzien...nie jest to bolesne ale muli w podbrzuszu i krzyzu...jesli by pecherzyk nie pekl to nie byloby skoku prawda? czy sie mysle?
Nie nieDrugi akapit nie był do Ciebie, tylko w nawiązaniu do poprzedniej strony
kapturnica wrote:dlatego to sa objawy subiektywne , a nie pewne....
Przecież dokładnie to napisałamWiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2014, 22:13
weronika86 lubi tę wiadomość