PCO - zespół policystycznych jajników
-
WIADOMOŚĆ
-
Sebza będzie dobrze, musi się ruszyć
4.12.2023 II temin 14.08.2024 - zdrowy syn❤️😍
01.2022 poronienie chybione w 11 tygodniu
3tygodniowe indukowanie poronienia
zabieg łyżeczkowania 17.01.2022
niedoczynność tarczycy
tyłozgięta, zrotowana macica
05.2021 poronienie 6tc
STWIERDZONE CIĘŻKIE PCO;-( amh 22
17 cykl starań po stymulacji ciąża w 2015
córka 09.11.2015 cięzki poród indukowany, zagrażająca zamartwica płodu, cc na cito -
nick nieaktualnyCześć Sebza!
Dobrze wiedzieć ,że masz się dobrze! Trzymam kciuki za Ciebie i życzę powodzenia w dalszych działaniach!
Ja też obiecałam sobie przerwę w aktywności na forum, w spaniu z termometrem obok i w ogóle w myśleniu o tym wszystkim. Ale to dopiero w lipcu. Wyjeżdżam wtedy do lasu i oleję system.
Tymczasem jestem tu i się wkurzam [żeby nie powiedzieć gorzej
], wszystkie objawy owulki a temp leci w kulki. A olać to ! Co ma być to będzie.
Muszę do roboty a nie chce mi sięęęęę jak nie wiem !
Doris-83 lubi tę wiadomość
-
Chanela, powodzenia i działajcie
ja narazie mam okres, zamiast mi się cykl skracać, to mi się wydłuża. 34 dni masakra ;/ dziwne, że bez jakiegokolwiek leczenia miałam 28-32. ja wybieram się do gina żeby zrobić cytologię, bo już prawie 3 lata minęło od ostatniej, więc najwyższa pora. poza tym nie podoba mi się moja szyjka, no ale krótko obserwuje jej zmiany w trakcie cyklu... kupiłam plastry borowinowe i wypróbuje je w tym cyklu. mąż zobaczył pudełko z plastrami i pyta mnie taki ucieszony: "będziemy się obkładać borowiną?" poza tym ciągle widzę pełno kobiet w ciąży albo z małymi dziećmi, albo już nawet na fb chwalą się zajściem w ciąże. masakra jakaś. chciałabym na chwilę polecieć w kosmos.
Chanela lubi tę wiadomość
Lola 24.08.2016
Aniołek [*] 6tc
Dawid 14.08.2019 [*] 21tc
"Nie powitałeś życia płaczem,
Nie pożegnałeś go w śpiewie.
Byłeś i jesteś Aniołkiem,
Który o śmierci swej nie wie." -
nick nieaktualny
-
Iwonka, witamyiwonka122 wrote:Witam. ka też mam pcos i do tego hiperprolaktynemie
niestety trochę nam wątek stanął w miejscu. wszystkie pcos-ki uciekły do innych wątków
Lola 24.08.2016
Aniołek [*] 6tc
Dawid 14.08.2019 [*] 21tc
"Nie powitałeś życia płaczem,
Nie pożegnałeś go w śpiewie.
Byłeś i jesteś Aniołkiem,
Który o śmierci swej nie wie." -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny a mnie męczy powracające zapalenie grzybiczne już oszaleć można z tym dziadostwem.
A wy macie podobnie przy pcos4.12.2023 II temin 14.08.2024 - zdrowy syn❤️😍
01.2022 poronienie chybione w 11 tygodniu
3tygodniowe indukowanie poronienia
zabieg łyżeczkowania 17.01.2022
niedoczynność tarczycy
tyłozgięta, zrotowana macica
05.2021 poronienie 6tc
STWIERDZONE CIĘŻKIE PCO;-( amh 22
17 cykl starań po stymulacji ciąża w 2015
córka 09.11.2015 cięzki poród indukowany, zagrażająca zamartwica płodu, cc na cito -
Chanela, jak głowy są zaprzątnięte innymi sprawami to wszystko się może zdarzyć. Pięknie zareagowałaś na clo. Teraz trzymam kciuki, żeby ten pierwszy cykl okazał się szczęśliwy, chociaż trzeba być na wszystko przygotowanym.
Izik, nie, ja nie mam problemów z zapaleniami. Czasem branie leków dopochwowo przyczynia się do nawrotów, ale nie wiem czy Ty coś tak przyjmujesz.
Iwonka, mam podobny staż. I ciągle niegasnącą nadzieję, że się uda..
-
Miejcie nadzieję cały czas. Ja uż dwa razy zaszłam. Ty tą e ma nadzieję utrzymać ciążę do samego końca.
Róbcie swoje i nie poddawajcie się
W szczęśliwym cyklu yłam na diecie o nuskim ig,brałam infolic i dong quai, a także byłam na tamponach borowinowych. Ogólnie schudłam 12 kg i to chyba bardzo mi pomgło.
sebza lubi tę wiadomość
PCOS
W szczęśliwym cyklu pomógł: DONG, tampony borowinowe, inofolic.
-
nick nieaktualny
-
Nie zaglądałam do Was tydzień, a tu taka ciszaaaa...
Pęcherzyki miałam 3 ładne 16, 19 i 21 mm więc dostałam Ovitrelle i dzisiaj pędzę na monitoring, wydaje mi się że owulacja była, nawet ovufriend tak mi wskazuje ale zobaczymy...
Izik - niestety też mnie często dopada, dlatego w łazience na wierzchu mam zawsze clotrimazolum.Maja (2900g i 48cm) oraz Ola (1900g i 44cm) - ur. 5.01.2015
-
nick nieaktualny
-
No właśnie dwie strony temu podzieliłam się radosną nowiną, że dostałam pierwszy od 4 lat okres bez leków Mimo wszystko większość dziewczyn na wątku (nie pamiętam aktualnych, ale tych, które już są mamami) miało miesiączki, tylko nieregularne, chociaż zdarzały się też takie, jak ja, czyli cykle to niekończąca się opowieść. Mam nadzieję, że ten mój okres to zwiastun w miarę regularnych cykli. Cieszyłabym się bardzo, bo bardzo długo i mocno na to pracowałam. A tak w ramach podsumowań to metforminę biorę już rok i 3 miesiące.
