PCO - zespół policystycznych jajników
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Sara
A my od wczoraj w jeszcze większych emocjach. Bo ruszył przetarg na nasze mieszkanie, już dziś w pracy wykonałam chyba z 500 telefonów. Ale już jestem ogarnięta, powoli się wyciszam. Z tych emocji jestem już tak zmęczona że nic mi się nie chce a obiecałam spotkać się koleżanką. No nic, biorę rzęsy na patyki i lecę.
-
nick nieaktualnyahhh ten dong quai! Mój jajnik pracował jak szalony przy nim.
Tzn ja wierzę, że to dzięki dongowi.
Oby coś z tego wyszło bo nieskromnie powiem ,że mój wykres podoba mi się coraz bardziej. Tylko serducho źle trafiło. No ale zobaczymy...
sara_nar lubi tę wiadomość
-
hej dziewczyny, wpadam się pochwalić, że 11 maja urodziłam synusia Kacperka miał 3690 i 56cm Jest cudny bardzo podobny do tatusia.
Walka o szczęście naprawdę się opłaca Walczcie dziewczyny z całych sił! Jestesmy przykładem, że się da no i warto się nie poddawać. Pozdrawiamy Was serdecznie, trzymamy kciuki. My się uczymy siebie.
Sebza czytałam wpisy pod Twoim wykresem, gratulacje samoistnej @, trzymam nieustannie kciuki, i dziękuje za Waszą pamięć.
pozdrawiamy
natt, gosia81, aja, sebza, Nina, HANA lubią tę wiadomość
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Hej gratuluje synka;-)
Ja odebrałam wyniki amh a o zgrozo wynik 22 pco jest poważne4.12.2023 II temin 14.08.2024 - zdrowy syn❤️😍
01.2022 poronienie chybione w 11 tygodniu
3tygodniowe indukowanie poronienia
zabieg łyżeczkowania 17.01.2022
niedoczynność tarczycy
tyłozgięta, zrotowana macica
05.2021 poronienie 6tc
STWIERDZONE CIĘŻKIE PCO;-( amh 22
17 cykl starań po stymulacji ciąża w 2015
córka 09.11.2015 cięzki poród indukowany, zagrażająca zamartwica płodu, cc na cito -
nick nieaktualny
-
Asiu87 składam Ci wielkie GRATULACJE! Niech maluszek rośnie zdrowo i niech rodzicielstwo stanie się Waszą największą radością!
Dostałam niedawno info, że 23.04 Natalinka z tego wątku urodziła Kubusia
Cieszą takie wpisy
Pozdrawiam!
natt lubi tę wiadomość
-
też biorę donga pierwszy cykl, w zasadzie zakończyłam już branie w tym cyklu, ale jakoś nie czuję jajników. ale mimo to, mam nadzieję, że coś mi dong pomoże.
Lola 24.08.2016
Aniołek [*] 6tc
Dawid 14.08.2019 [*] 21tc
"Nie powitałeś życia płaczem,
Nie pożegnałeś go w śpiewie.
Byłeś i jesteś Aniołkiem,
Który o śmierci swej nie wie." -
Asia, cześć! Miło Cię tu zobaczyć Gratuluję z całego serducha! Niewykluczone, że jak będziesz się starała o drugie dziecię to ja nadal tu będę
Wyściskaj Kacperka od forumowej ciotki
Natalinko, Tobie też gratuluję, może zajrzysz, to zobaczysz
Już pewnie dziewczyny nie pamiętacie jak to jest się starać, co? Chociaż było to tak niedawno, to mnóstwo w Waszym życiu się zmieniło od tamtej pory
Niech Wasze dzieci rosną zdrowo!
A my staraczki - nie tracimy nadziei. Kiedyś się na pewno uda
aja lubi tę wiadomość
-
Sebza, no co ty!? Po pierwsze wieszczę, że szybko Ci się uda! A po drugie - jak wstaję rano, to nadal odruchowo macam po szafce, gdzie ten termometr?? Nie wiem jak u innych dziewczyn, ale we mnie to "staranie się" (3 lata i 11 mies plus 3 lata i 8 mies) zostanie chyba już do menopauzy
Z historii PCOSowiczek zakończonych happy endem podczytuję też blog Uli, która doczekała się bliźniaczek
Trzymam za Was wszystkie kciuki!
-
JA SIĘ własnie wczoraj do wiedziałam że mam PCOS -> płacze non stop moje plany legły w gruzach o staraniach, mam owulacje albo kiepka jajeczko w 14 dniu cyklu ma tylko 12 mm
ponadto mam grube na 9 mm i nierówne endometrium. Mam brać od przyszłego cyklu tabletki antykoncepcyjne nazwa asubtela na 2 cykle. ograniczyć słodycze najlepiej schudnąć dostałam lek na insulinoodporność metformax 500.
Kurde 2 cykle bez starań zmarnowane,,, jestem mega załamana nie moge sie pozbierać. -
Nom, historia Ulali też jest niesamowita i ona jako pierwsza "za moich" forumowych czasów zaszła w ciążę. Jakoś w podobnym czasie jak Darijka. Kurcze, ich dzieci to już duże pewnie są Swoją drogą obie po ciąży mnogiej
No liczę na to, że mi Bóg też kiedyś to staranie w dzieciach wynagrodzi
gosia81, HANA, aja lubią tę wiadomość
-
Andi, z długiego doświadczenia na forum powiem Ci, że dziewczyny z podobnymi problemami do Twoich zachodziły w ciążę w okresie krótszym niż 6 miesięcy. Masz metforminę, wyreguluj glukozę i insulinę dietą także i będzie ok, szczególnie, że miewasz owulację. Uwierz mi, że np. ja wiele bym dała za taki pęcherzyk w połowie cyklu.
Nie czuj, jakbym bagatelizowała Twój problem, bo tak nie jest, ale naprawdę , otrzyj łzy, uzbroj się w cierpliwość i ani się obejrzysz, a będziesz w ciąży
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2014, 17:54
ANDI87 lubi tę wiadomość
-
sebza wiem ale tyle się o tym naczytałam i jak mi lekarz to powiedział to naprawdę przyszłam do domu i poprostu się popłakałam. Mam trochę testeronu w sobie i jestem zagruba pomimo że cwiczę ;/ i uwielbiam słodyczę.
A czy tabletki anty moga sprawić że bede miała cykl bezowulacyjny?
Czy dieta o niskim indeksie jest wskazana przy PCOS?
-
Dokładnie, dieta to podstawa, szczególnie jeśli jest Ciebie trochę za dużo. No i żegnamy słodycze. Wieeem… większość pcowiczek uwielbia słodycze, no ale bez ich odstawienia nie damy rady. Jak wyregulujesz insulinę, to i pęcherzyki zaczną Ci dobrze rosnąć. Tylko musisz o siebie zadbać bez wymówek, bo jeśli tego nie zrobisz, to prawdopodobnie będzie jeszcze gorzej, czyli stopniowe zanikanie owulacji, a później już i wtórny brak @. Testosteron też powinien się wyregulować, jak się zastosujesz do diety o niskim IG.
Domyślam się, że się mogłaś podłamać, jak dostałaś diagnozę, ale ciesz się, że ją masz i wiesz co robić, żeby osiągnąć sukces. Nie ma się co załamywać, dziecko będzie, no ale trzeba będzie na nie odrobinkę dłużej poczekać.
A jeśli chodzi o tabletki anty, to jeszcze nie słyszałam takich cudów, żeby można było na nich mieć owulację W końcu po to one są, żeby jej nie mieć Także odpowiadając na Twoje pytanie - tak, tabletki anty sprawią, że nie będziesz miała owulacji, ale jednocześnie dobrze dobrane powinny uspokoić testosteron i jajniki. Ja osobiście w tabletki anty nie wierzę, jeśli chodzi o pomoc przy pcos, bo miałam kiepską przygodę jak mi lekarz zalecił stosowanie ich przez 3 miesiące, no ale ja miałam Diana35. Może Twoje będą ok.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2014, 20:03
Natka098, Chanela, natt lubią tę wiadomość
-
dzięki że mnie trochę podbudowałyście chyba nie jest tak źle, czyli co tabela indeksu to dla mnie teraz podstwa? zawsze mogło być gorzeć mogłam nie wiedzieć i dalej się łąmać że nie ma dziecka że nie wychodzi.
Ale chodzi mi o tabletki anty po odstawieniu czy się nie zaburzy wszystko wróciło do normy. dlaego ja zawsze wyrzekałam się antykoncepcji. Muszę schudnąć i pod powadzić wszystko do dobrego stanu to będzie trudne bo u mnie w rodzinie LUBI SIĘ JEŚĆ.
;/
Nie miejcie mi za złe że tak podpytuje ale jest masę informacji o PCOS w internecie można się już kąpletnie załamać.
-
nick nieaktualnyCzytam dziś dużo ciekawych artykułów o PCOS, niestety na anglojęzycznych stronach, bo w Polsce to jeszcze raczkuje i moje drogie znalazłam coś ciekawego, mniszek lekarski, (mlecz/dmuchawiec) ma takie o to właściwości:
-skuteczny w oczyszczeniu wątroby i nerek
-uwalnia od nadęć i retencji wody
-zwiększa utratę masy ciała i pomaga w kontroli wagi
-zwiększa odporność organizmu
-pomaga utrzymać zdrowy poziom glukozy we krwi
-jest doskonałym źródłem witaminy B i D, magnezu, żelaza i cynku. Wszystkie przydatne dla PCOS.
-poprawia cerę, skórę i usuwa zanieczyszczenia skóry
Mam zamiar zacząć go pić, a tu na niego przepis:
Sok z mniszka:
Aby otrzymać sok z mniszka - poprawiający przemianę materii - trzeba umyć 20 dag świeżego ziela, posiekać i wycisnąć sok (można go też zmiksować i odcedzić sok). Pić 3 razy dziennie po kieliszku (50 g) przed jedzeniem.
jeszcze źródło: http://pcoshealthcoach.com/dandelion-tea-is-good-for-pcosWiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2014, 20:48
-
ja sobie zainstalowałam aplikację w telefonie i na zakupach sprawdzałam co ma jaki indeks - uwierz ogromnie pomocne jak zaczynasz przygodę z przestawieniem się na dietę o niskim IG. Na początku pierwsze dwa tygodnie to była masakra, ogromny ból migrenowy, złe samopoczucie, ciągle uważałam że jestem głodna. Ale warto - potem wszystko przeszło jak ręką odjął. Oczywiście starałam się jeść co 3 godziny i pić dużo wody. I teraz czuję się dużo lepiej, a wyniki dużo się poprawiły. Na początku metformina pomoże Ci na początku odstawić cukier, a to też duża pomoc.
Podobno zrzucenie już tych 2-5 kg (zależy jaka nadwaga) daje bardzo pozytywne efekty i pojawia się owulacja i wzrastają szanse. Tu na forum są dziewczyny które dzięki diecie zrzuciły naprawdę bardzo dużo kilogramów, jedna z nich prowadzi pamiętnik z przykładowymi jadłospisami (może Ci się przydać).
I głowa do góry! Teraz może być już tylko lepiej jak znasz diagnozę. Do roboty i zobaczysz że zanim się obejrzysz będziesz mieć owulacje i zajdziesz.
ANDI87 lubi tę wiadomość
wczoraj miałam mieć . zaraz przed operacją odwołali bo się im zestaw zepsuł no i lipa ale tak z drugiej strony moze tam w górze wie co robić i nie nadawmo zabiegł spadł 
