PCO - zespół policystycznych jajników
-
WIADOMOŚĆ
-
o matko sebza! normalnie siedzę i ryczę ze szczęścia że Ci się udało.
Przecież ja robiłam ten sam test i ta pierwsza krecha też była taka mało widoczna. Jaka to wspaniała wiadomośćWszędzie widzę dwie kreski!!!
Gratluluję)))
sebza, Doris-83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
DIETA PCOS
konto gmail
użytkownik: ovupcos
hasło: dietapcos
(musiałam zmienić ostatnio)
Jakbyście miały jakiś problem z wejściem na konto, dajcie znać, prześlę Wam mailem dietę. Ułożona przez dietetyczkę na pcos, problemy z zajściem w ciążę i lekką redukcję wagi oraz na alergie. U mnie zadziałała po 1,5 miesiącuTam jest też sporo info o zależności płodności od diety, dieta na cukrzycę ciążową z Karowej itp. Powodzenia wszystki
Ingebjorg, Bombelek87 lubią tę wiadomość
-
Ingebjorg wrote:Czyli powinnam zrezygnować ze słodyczy, coli, białego pieczywa, makaronu, wędlin, kiełbas, nabiału.... co tu jeść oprócz warzyw? Dodam, że nie mam nadwagi (58 kg przy 176 cm) ale mam pco i straszny, ogromny wręcz problem z cerą i pryszczami nawet na brzuchu
Tak słodycze ZABRONIONE SŁODKIE soki, Cole chrupki.
Na problemy z cerą dobry jest brateK;) chyba widzialam w tabletkach
DIngebjorg lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Bombelek87 wrote:Cześć Dziewczyny, mam pytanie- czy przy PCOS pękały Wam torbiele, czy miałyście krwawienia między cyklami? BO bardzo niepokoi mnie mój obecny cykl, pozdrawiam
-
nick nieaktualny
-
ja miałam krwawienia w środku cyklu ale lekarz powiedział że to normalne.
Byłam dzisiaj u lekarza ale powiedział że jednak ciąża jest jeszcze bardzo wczesna i nie widać nic jeszcze na USG.a szkoda, myślałam że może kropka już zobaczę. Mam się zgłosić za tydzień jak wrócimy zza granicy.
-
Hm, to pewnie u mnie w poniedziałek też nic nie będzie widać… szkoda..
Chanela, a lecisz samolotem? Ja mam zaplanowane wakacje na koniec lipca/ początek sierpnia, ale chyba odwołam, bo boję się , że lot samolotem mi zaszkodzi…
No i mam rozkminkę, bo jak coś pójdzie nie tak z tą ciążą to wakacje będą dla mnie wskazane, a jak będzie wszsytko z nią ok, to będę się bała, żeby jej nie zaszkodzić… I tak źle i tak niedobrze… Nie wiem co robić…
-
no właśnie lecę, dlatego lekarz sam zaproponował żebym przyszła, a tu nic kompletnie nie widać. Niby to racjonalne ale mimo wszystko się zestresowałam i zaczął mnie brzuch boleć a już prawie nie bolało. Dostałam luteinę żeby na wszelki wypadek sobie pomóc i zobaczymy, co ma być to będzie.
-
Spokojnie kochane,ja na poczatku w zqsadzie nie mialam zadnych dolegliwosci(czulam klucie jajnika) nic poza tym aaa i ciagle bym spala i odrzucilo mnie totalnie od smaku i zapachu kawy...ja bylam na usg rowno w 5 tyg i widac juz bylo pecherzyk ciazowy,ale lekarz musi miec dobry sprzet,trzymsjcie sie cieplo,jestem z Wami!
Chanela lubi tę wiadomość
-
Sebzaaaaaa!!!To dzięki moim kciukom no i zapewne wielka zasługa twojego meża i Twoja! Patrzcie dziewczyny które nie wierzą ze się uda
Uda sie każdej.
Czyli mi (cykl wczasowy), kasjji, gosi i sebzie (cykl wczasowy) udało się zaraz po tym jak stosowałyśmy dietę z niskim indeksem, to nie jest przypadek to jest CUD!
Sebza teraz dbaj o Siebie, będziesz mamą, najprawdziwsza mamusią małego sebzionka! Mam nadzieje ze wytrwamy wszystkie 9 miesiecy!Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2014, 19:13
Doris-83, kasjja, gosia81 lubią tę wiadomość
-
kasjja wrote:DIETA PCOS
konto gmail
użytkownik: ovupcos
hasło: dietapcos
(musiałam zmienić ostatnio)
Jakbyście miały jakiś problem z wejściem na konto, dajcie znać, prześlę Wam mailem dietę. Ułożona przez dietetyczkę na pcos, problemy z zajściem w ciążę i lekką redukcję wagi oraz na alergie. U mnie zadziałała po 1,5 miesiącuTam jest też sporo info o zależności płodności od diety, dieta na cukrzycę ciążową z Karowej itp. Powodzenia wszystki
Dziękuję!kasjja lubi tę wiadomość
-
Hello Hana, dobrze Cię widzieć
Jak Ci zazdroszczę, że najgorszy okres już za Tobą. Mów jak to było u Ciebie na początku! Jeśli to Twoje kciuki przy mojej ciąży majstrowały, to trzymaj dalej aż do lutego! Potem będę Ci dozgonnie wdzięczna
Asia też zaszła na wakacjach, ale ona diety chyba nie potrzebowała.
Chanela, musimy wierzyć, że będzie dobrze, chociaż lepiej nie będę pisała o wszystkich swoich wątpliwościach i zmartwieniach i przeczuciach… jakoś będzie… Ja sobie myślę, że jak nie teraz to następnym razem, jak jeszcze schudnę trochę.. Ważne, że wiem, że się uda, bo przecież ja to juz miałam rozkminki, że może my z mężem razem nie możemy mieć dzieci, bo nasze komórki się nie chcą łączyć ..
Nina, dzięki Ci za słowa otuchy.. No właśnie ja chodzę śnięta jakaś, ale kawki bym się napiła (chociaż postanowiłam, że jednak nie) no i boli mnie brzuch.. Tak dziwnie, niżej niż na okres i jak wyszłam dziś na miasto, to czułam coś w pachwinach przy kroku (chodzi o ten krok, który się robi przy chodzeniu)Dziwne to jest. Jajnik też daje o sobie znać. nie wiem czy to dobrze, czy źle i nie czytam o tym, bo wiem, że bym się nakręciła na coś złego..
Boże, w zyciu bym siebie nie podejrzewała o takie panikowanie….Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2014, 19:02
-
Sebza teraz zacznie sie panikowanie
nie czytaj w necie. Jestem przeszczesliwa jeszcze mam kilka osob ktpre ze mna zaczynaly i za nie misze teraz trzymac kciuki. Sebza w ciazy to cudowne, wydawalo sie nieosiagalne dla nas
Ja zaczynam dzis drugi trymestr, jestem po genetycznym, wymiotowalam od 43dc codziennie, zawsze pod reka mialam i mam nospe i magnezlecialam na wakacje samolotem w 40-47dc, bylam we wszystlich toaletach i krzakach na wymiotach , to propo lotu samolotem:) lepiej opowiedz co poczulas jak zobaczylas dwie kreski. Sebza czas wynosic sie z tego forum
-
Ja też zaszłam na wyjeździe:-) W Dusznikach na borowinkach:-) Diete trzymałam:-) Teraz tortila chips zażeram:-)
U mnie na razie ok. Biorę leki. Leżę i hoduję kropka:-) Plamień brak i mam nadzieję,że krwiak się wchłonie:-) Cały czas stara się myśleć pozytywnie i dale modlę się za Was starające:-)HANA, natt, aja lubią tę wiadomość
-
Chciałabym już być w 14 tygodniu.. ech… może jakoś będzie..
Cieszę się Hana, że u Ciebie wszystko ok.
Jak zobaczyłam pozytywny test, to od razu przyszła panika i telefon do męża, który myślał,że umieram, bo taka byłam roztrzęsiona. Ciężko było mi się uspokoić.. No ale pierwszy szok już za mną… Tak bym chciała, żeby w poniedziałek się okazało, że wszystko ok...Doris-83 lubi tę wiadomość